Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Rozpieszczać czy nie?  (Przeczytany 1689 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

olc!a

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« : 2003-11-14, 23:08 »
Jakie jest Wasze zdanie? Powinniśmy rozpieszczać nasze psiaki, czy też mają mieć 'dyscyplinę'?
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #1 : 2003-11-15, 08:12 »
Troszke glopie pytanie... bo przechodzisz ze skrajnosci w skrajnosc! Co wedlug ciebie znaczy rozpieszczac? Moim zdaniem psiaki powinny miec okazywane uczucia, glaskanie i zabawa , ale powinnny wiedziec co jest ich co wolno a co nie ;)
Zapisane

twipsy7

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #2 : 2003-11-15, 10:12 »
Nie ma głupich pytań, ale co znaczy dla Ciebie "rozpieszczać". Moje piesy są niejednokrotnie "rozpieczane", ale też znają swoje miejsce i wiedzą co wolno, a czego nie wolno -  a to już "dyscyplina" (jak niektórzy by powiedzieli). Powiem tak  - na pewno zwierzęciu ( i to każdemu) należy się szacunek. Ja zawsze powtarzam, rób tak, żeby zwierzaka nie krzywdzić  8)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedz #2 : 2003-11-15, 10:12 »

Julia Snake

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #3 : 2003-11-15, 14:05 »
Ja nie mam psa,ale uważam, że zwierze powinno mieć i znac granice w swoim zachowaniu, jesli będzie nadmiernie rozpieszczane, to wlezie ci na głowę.
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #4 : 2003-11-15, 14:15 »
Cytat: Fairy
Ja nie mam psa,ale uważam, że zwierze powinno mieć i znac granice w swoim zachowaniu, jesli będzie nadmiernie rozpieszczane, to wlezie ci na głowę.


Roznie to bywa... psy musza czuc ze sa kochane i potrzebne... gdy nie okazuje sie im uczuc staja sie smutne albo co gorsza agresywne! Psa trzeba wszystkiego uczyc zabawa...Oczywiscie kazdy pies musi znac swoje granice i wiedziec ze np. (przyklad moich) gdy sie wyglupiamy na podlodze (:P) to gdy tylko zlapie za wlosy koniec zabawy! Moje sie tego baardzo szybko nauczyly i omijaja moje wlosy z daleka :D
Zapisane

kazuja

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #5 : 2003-11-15, 15:55 »
ja staram sie nie rozpieszczec mojego psa. mamy zasady, ktorych trzymamy sie razem i tak jest dobrze i psu i mnie. a tzw."rozpieszczaniem" mozna tylko narobic zametu....choc oczywiscie zalezy co kto rozumie pod tym pojeciem. generalnie ja nie jestem za "rozpieszczaniem" jakim kolwiek.
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #6 : 2003-11-16, 18:48 »
A ja nie mam psa...i zależy o jakie rozpieszczanie chodzi. Jeśli już będę psiaka miała to będą pewne granice zabaw itp. Ale uważam też że pies który jest tylko po to żeby pokazywać znajomym "czego to on nie potrafi" i jaki jest ułożony jest trochę bez sensu, bo trochę miłości zawsze musi być ;)
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

absencja

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #7 : 2003-11-16, 22:15 »
maja mieć dyscyplinę i trzeba je rozpieszczać:)))
Zapisane

O

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #8 : 2003-11-17, 09:44 »
Rozpieszczać jak najbardziej, ale wszystko ma swoje granice! Na moje: pies powinien spać tylko i wyłącznie na swoim posłaniu, jeść ze swojej miski lub z ręki właściciela gdy ten podaje mu smakołyk. Mój pies nie może skakać po meblach, wylegiwać się na kanapie czy żebrać przy stole. Za to zabawy i głaskania nigdy dość! I nie wydaje mi się, żeby moja psina była z powodu takich "obostrzeń" nieszczęśliwa - on po prostu nawet nie wie, że można spać w łóżku z panem.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedz #8 : 2003-11-17, 09:44 »

Asia Evenstar

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #9 : 2003-11-17, 16:06 »
Cytat: Taraa
Troszke glopie pytanie... bo przechodzisz ze skrajnosci w skrajnosc! Co wedlug ciebie znaczy rozpieszczac? Moim zdaniem psiaki powinny miec okazywane uczucia, glaskanie i zabawa , ale powinnny wiedziec co jest ich co wolno a co nie ;)[
według mnie tak samo :)
Zapisane

Fobi

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #10 : 2003-11-17, 17:02 »
Wszystko po trochu ale z umiarem  ;)
Zapisane

becia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1650
    • WWW
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #11 : 2003-11-17, 17:03 »
Piesiowi można narobić bałaganu w główce jak np. jednego dnia śpi w łóżku a drugiego na podłodze...
Zapisane

So each morning you look for a reason
Just to open your eyes
But if you don’t find one deep in you
You’ll never find it outside

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #12 : 2003-11-17, 17:33 »
A mi się wydaje, że pies powinien wiedzieć owszem czego wolno, a czego nie, tak żeby po prostu nie ponosił kary za bezmyślność własciciela (np. raz właściciel będzie pozwalał psu połozyć się na kanapie, a raz pies dostanie za to w tyłek).
Zapisane

olc!a

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #13 : 2003-11-19, 20:53 »
Przepraszam, że dopiero teraz, komp mi się ekhm... zepsuł.
Fakt, trochę niejasne te moje pytanie. Miałam na myśli to, na ile powinniśmy psu pozwalać.
Moja Niuńka może wiele, ale też wiele NIE może.
Nie może spać na łóżku ani wylegiwać się na kanapie (chociaż ona nawet nie próbuje).
Nie może wchodzić do kuchni kiedy jemy.
Nie może zabierać jedzenia ze stołu.
Nie może jeść znalezionych na spacerze 'skarbów'.
Nie może ciągnąć na smyczy.
itd...
Ale suni nie brakuje miłości, pieszczot... Jest wesoła i chyba nie przeszkadza jej ta lista zakazów.
Zapisane

awangarda

  • Gość
Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedź #14 : 2003-11-19, 22:37 »
moj dejlus jest strasznie rozpuszczony barik nie bo my go wzielismy jak mial rok i on taki bardziej burek podworkowy... a dejlik oczywisicie jemy obiad on stoi przy stole i patzrzy zalosnie jak mu sie nic nieda to beknie i kladezie sie na kanapia hyhy
Zapisane

Forum Zwierzaki

Rozpieszczać czy nie?
« Odpowiedz #14 : 2003-11-19, 22:37 »

Fiona

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1704
  • "We are walking on a thin line"
Pieszczoch..
« Odpowiedź #15 : 2003-12-17, 16:51 »
Moja sunia śpi w łóżku. Może jest troszkę rozpieszczona?? Ale zawsze gdy np. żebra przy stole, gdy się jej powie do budy to odrazy zmyka. Pozatym zawsze się mnie słucha (prawie zawsze).Gdy moja mama np. woła pusię, to nie zawsze przychodzi.
Zapisane
"Hej,
Ciut za mało jest
Tego życia
Żeby żyć
Bo pstryk i nie ma nic."
/Leżę tu-Hey/


Pusia za tęczowym mostem ;( [']['][']
Na zawsze w moim sercu <3
KC aniołku ;*
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.153 sekund z 27 zapytaniami.