Przepraszam, że dopiero teraz, komp mi się ekhm... zepsuł.
Fakt, trochę niejasne te moje pytanie. Miałam na myśli to, na ile powinniśmy psu pozwalać.
Moja Niuńka może wiele, ale też wiele NIE może.
Nie może spać na łóżku ani wylegiwać się na kanapie (chociaż ona nawet nie próbuje).
Nie może wchodzić do kuchni kiedy jemy.
Nie może zabierać jedzenia ze stołu.
Nie może jeść znalezionych na spacerze 'skarbów'.
Nie może ciągnąć na smyczy.
itd...
Ale suni nie brakuje miłości, pieszczot... Jest wesoła i chyba nie przeszkadza jej ta lista zakazów.