Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Mlody]

Od czego radzicie zacząć nauke po przyniesieniu psiaka(szczeniaka)  do domu ??

[pinczerka_i_Gizmo]

Nie jestem pewna, ale chyba od oduczenia sikania w domu...
A potem to już zostawania, nie jedzenia śmieci, nie gryzienia mebli, zabawek itp....itd.

Pozdrawiam

Pinczerka i Gizmo

[agnes211]

ja mysle że trzeba sprawić sobie książeczkę na temat wychowania psiaków przed kupnem pieska, no i dopiero jak będzie się przygotowanym.

[Zorba]

A ja zaczełam tak:
Najpierw siusianie na folie(nie na gazety)
Potem uczenie siad
Robi kupe tam gdzie chce
Następnie kary i nagrody
A teraz jestem w uczeniu aby nie ciągną na spacerku.......

[Mlody]

ja mysle że trzeba sprawić sobie książeczkę na temat wychowania psiaków przed kupnem pieska, no i dopiero jak będzie się przygotowanym.

Ale lepiej zapytać jak jest to w praktyce bo w końcu książka to tylko książka...

[Abakus]

Witaj:))
najpierw moim zdaniem musisz byc bardzo blisko tego szczeniaka, tak zeby wiedzial ze jest kotos przy nim. pierwsze dni beda dosc smutne dla niego bo zostanie odlaczony od jego mamy:(. lecz po kilku najblizszych dniach sie juz przyzwyczai do nowej sytuacji.Pierwsze nauki musza zaczac sie od zalatwiania potrzeb( zalatwiania sie ). jak np. nasika na dywan a napewno to sie zdazy musisz go skarcic. Tz podprowadzic go do miejsca gdzie sie zalatwil i powiedziec np. fe nie dobry pies. tak zeby zrozumial ze w domu mu nie wolno. taki mlody pies bardzo szybko sie uczy.Napewno ten maly przyjaciel bedzie bardzo kochany.
pamietaj pierwsze spotkanie z nim musi byc wyjatkowo czule.

[Monik@]

A ja myślę, że ksiązka nie jest najważniejsza. Popytaj na forum, wśród znajomych, kolegów. Spytaj na żywo jak to było w pierwszych dniach. W końcu zawsze ludzie wychowywali psy i obywali się bez mądrych książek. Jeśli to Twój pierwszy pies, to książka może Ci sporo namącić w głowie. A i bez książki nauczysz psa, żeby załatwiał się na dworze. Jak piesio będzie w domu i już się do niego przyzwyczaisz, a on do Ciebie - wtedy poczytaj, a książka pomoże w wychowaniu.
P.S. Jeśli to szczeniak to przygotuj się na to, że pierwszej nocy pewnie nie prześpisz.

[Mlody]

No przynajmiej sie na mnie nie rzuciłaś jak agnes211. Moje zdanie jest takie jak twoje trzeba popytać ludzi jak był u nich a nei tylko czytać książki... Będzie to szczeniak z twojego miasta  no więc właśnie jak u was było ??

[Monik@]

Młody nie wiem, ile ten psiak będzie miał miechów. Ale najbezpieczniej jest go przytrzymać w domu przez te najważniejsze szczepienia. W tym czasie będzie niestety lał w domciu (chyba, że masz ogródek). W tym czasie jedyne, co proponuję to nauka przychodzenia na zawołanie. Niech mu się zawsze opłaca - to znaczy jak przyjdzie dawaj mu jakiś smakołyczek. Jak za szczeniaka dobrze wbijesz psu do głowy, że ZAWSZE się opłaca przyjść - potem masz 2/3 problemów z głowy. Jak już będzie mógł wychodzić - ucz go załatwiania się na dworze. Generalnie zasady są takie, że po spaniu i po jedzeniu (piciu) natychmiast na dwór. Pewnie na początku nie będzie chciał siusiać, ale nie zrażaj się. Jeśli nie załatwi się na dworze, a zaraz po powrocie do domu zacznie szukać miejsca - natychmiast na ręce i spowrotem na dwór. Myślę, że parę dni wystarczy.
A potem to już wszystko na raz.   Siad, waruj, daj buzi, daj łapkę, drugą łapkę....... i co tylko zdołasz wymyślić. A tak poważnie - najważniejsze: siad, leżeć, chodzenie na smyczy i bez smyczy. Ja przez pierwsze 1,5 roku nie ruszałam się na spacer, bez smakołyków w kieszeni. Skutek jest taki, że jak gwizdnę to suka mało łap nie połamie, tak leci do mnie.
I nic się nie przejmuj, Młody każdy miał kiedyś pierwszego psa. Najważniejsze to cierpliwość i spokój. A jak problemy - pytaj. Zawsze ktoś na forum Ci poradzi i odpowie. No i jak się oswoisz z psiakiem to wtedy sobie poczytaj mądre książki.
Pozdrawiam
P.S. Jakiego będziesz miał psiaka?

[Mlody]

Będe miał owczarka szetlandzkiego( miniaturke collie)

[Monik@]

A jeszcze psytam - czy jesteś ty łodym z forum.psy.pl, którego mama za nic nie chciała się zgodzić na psa? Jak ją przekonałeś?

[Mlody]

Nie ja jestem zarejestrowany na 3 forach tu na [....]ani i dogs.pl. Ale to fakt że nie chciała się moja mam zgodzić:) Jak ją przekonałem... Cały czas gadalem z nia o psach meczyłem męczyłem i w końcu ją wymęczyłem

[Elfka Nenar]

Mój pies najpierw się nauczył przybiegać na zawołanie potem, że tapczan w pokoju gościnnym nie jest dla niego (ale moje łóżko tak ) potem nie siusiać w domu. Siad umie na podnoszenie ręki i trzymanie jej w niewielkiej wysokości nad nią i jest w trakcie nauki nie podjadania z cudzych misek i nie jedzenia na polu.