Forum Zwierzaki

mam małe akwarium[8 l] jakie rybki mogę w nim trzymać? :ryba: :ryba: :ryba:

Żadne. Mówię poważnie, to akwa jest za małe na jakiekolwiek stworzenie oprócz kilku neritin bądź jednej ampularii.

plastikowe. W sumie żabki mogą być, ale rybki długo nie pożyją w tak małym zbiorniku. 8 litrów to nie jest akwarium tylko "kotnik" w którym trzyma się narybek aby go dorosłe nie zeżarły.

eee, to chyba kpiny?? ja w 5,5l trzymam 5 gupików i dwa glonusie i jakoś żyją, wiecie są zadowolone i wciąż się rozmnażają, więc ona też tak może

Lolaczka ty chyba nie masz akwarium tylko przerośniety słoik w którym ryby trzymasz.
Ciebie jakby trzymali w klatce byłoby ci dobrze???????????????? No chyba nie. Ty po prostu maltretujesz żywe istoty.Tym biednym rybciom lepiej byłoby już lepiej w kuli.

eee, to chyba kpiny?? ja w 5,5l trzymam 5 gupików i dwa glonusie i jakoś żyją, wiecie są zadowolone i wciąż się rozmnażają, więc ona też tak może

Jeśli o tym nie wiesz, gupiki będą się rozmnażać nawet w szklance, a to nie znaczy, że jest im dobrze. Skąd wiesz, że są zadowolone? Mówiły Ci?

Ja mam prawdziwe akwarium, nie słoik.poza tym, wiem bo jakby było źle to by zdychały i nie rozmnażały się a tak nie jest!

Ja mam prawdziwe akwarium, nie słoik.poza tym, wiem bo jakby było źle to by zdychały i nie rozmnażały się a tak nie jest!

<ironia>To doprawdy dużo wiesz. Naprawdę. </ironia>

Loleczka, przez pojęcie "prawdziwe akwarium" rozumiem rośliny, filtr, żwirek, rybki i trochę miejsca dla nich do pływania... Z ciekawości pytam: masz tam jakieś rośliny? Gdzie te rybki pływają?  :|

Ja mam prawdziwe akwarium, nie słoik.poza tym, wiem bo jakby było źle to by zdychały i nie rozmnażały się a tak nie jest!

Czy jak Ci te biedactwa pozdychają, wtedy uwierzysz, że 5,5 l to mało?

Posiedź w pokoju 3x2 z 5 osobami. Nie wyrobiłabyś kilku godzin w ciasnocie, a Twoje rybki muszą "wyrabiać", od kiedy je kupiłaś. Doceń, ile dla Twojego "widzi mi się" znoszą i postaraj się poprawić im żywot.

Loleczka, przez pojęcie "prawdziwe akwarium" rozumiem rośliny, filtr, żwirek, rybki i trochę miejsca dla nich do pływania... Z ciekawości pytam: masz tam jakieś rośliny?  :|

A ja tak z ciekawości pytam : jakiego rozmiaru są te ryby? Bo nie sądzę, żeby dorosły do pełnych, bo wtedy to by się już ukisiły -.-

Czy jak Ci te biedactwa pozdychają, wtedy uwierzysz, że 5,5 l to mało?

Kaira - sensei, pozwolę sobie odpowiedzieć za Loleczkę. "Nie, bo one ze starości poumierały". Ta. Jasne. W męczarniach ze starości poumierały.

Posiedź w pokoju 3x2 z 5 osobami. Nie wyrobiłabyś kilku godzin w ciasnocie, a Twoje rybki muszą "wyrabiać", od kiedy je kupiłaś. Doceń, ile dla Twojego "widzi mi się" znoszą i postaraj się poprawić im żywot.

Ależ one nic nie muszą znosić, one się doskonale czują, bo się ruszają raz na godzinę! I do tego się rozmnażają! I to gupiki, nierozmnażalne ryby normalnie! Kaira, co się czepiasz?! A tak w ogóle, to 5,5 litra to jest prawie basen, rekina możnaby tam wsadzić!

Dobra, jakby co, to to powyżej to była ironia ciężkiego kalibru. Gome, ale się wkurzyłam, co i tak dość rzadko mi się zdarza.

to czyli  mam akwarium nie do użytku?

20 zl i masz akwa w ktorym juz mozesz trzymac cos zywego.

20 zl i masz akwa w ktorym juz mozesz trzymac cos zywego.

Ano. Tak w gruncie rzeczy to nawet w 15 l można trzymać jednego bojownika, aczkolwiek o wiele lepiej jest mieć większe akwarium. Jak to Kaira - sensei niedawno stwierdziła, małe akwaria są do de xP Chyba, że ma się małe akwa i duże, to z małego można zrobić kwarantannę albo ozdóbkę na biurko ^^

Z 8 litrów możesz stworzyć coś ładnego decydując się na małe gatunki krewetek (podłoże - piasek, sporo mchów).

A ja tak z ciekawości pytam : jakiego rozmiaru są te ryby? Bo nie sądzę, żeby dorosły do pełnych, bo wtedy to by się już ukisiły -.-

Kaira - sensei, pozwolę sobie odpowiedzieć za Loleczkę. "Nie, bo one ze starości poumierały". Ta. Jasne. W męczarniach ze starości poumierały.

Ależ one nic nie muszą znosić, one się doskonale czują, bo się ruszają raz na godzinę! I do tego się rozmnażają! I to gupiki, nierozmnażalne ryby normalnie! Kaira, co się czepiasz?! A tak w ogóle, to 5,5 litra to jest prawie basen, rekina możnaby tam wsadzić!

Dobra, jakby co, to to powyżej to była ironia ciężkiego kalibru. Gome, ale się wkurzyłam, co i tak dość rzadko mi się zdarza.

Dziękuję, wychodzę teraz przez was na chamską, wredną, terrorystyczną, sadystyczną, skretyniałą  idiotkę, która męczy zwierzęta i nie zna się nic a nic na akwarystyce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chętnie bym odpowiedziała, co sądzę o tych wypowiedziach, ale nie chcę przeklinać, wiecie?? Ryby mają ok.5cm mają żwirek, roślinkę, kamyki i filtr, aktywny nawet 5 godzin dziennie. akwarium czyszczone co najmniej 3 razy w miesiącu. Na temat hodowli rybek wiem dosyć, by stwierdzić czy ryby są zadowolone!!!!!

Ano. Tak w gruncie rzeczy to nawet w 15 l można trzymać jednego bojownika, aczkolwiek o wiele lepiej jest mieć większe akwarium. Jak to Kaira - sensei niedawno stwierdziła, małe akwaria są do de xP Chyba, że ma się małe akwa i duże, to z małego można zrobić kwarantannę albo ozdóbkę na biurko ^^

eee?? wiesz, nie chcę nic mówić bo znowu wyjdę na sadystkę, ale wg wielu specjalistycznych książek o akwarystyce bojownikom wystarczy 6 do 7 litrów.

Dziękuję, wychodzę teraz przez was na chamską, wredną, terrorystyczną, sadystyczną, skretyniałą  idiotkę, która męczy zwierzęta i nie zna się nic a nic na akwarystyce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chętnie bym odpowiedziała, co sądzę o tych wypowiedziach, ale nie chcę przeklinać, wiecie?? Ryby mają ok.5cm mają żwirek, roślinkę, kamyki i filtr, aktywny nawet 5 godzin dziennie. akwarium czyszczone co najmniej 3 razy w miesiącu. Na temat hodowli rybek wiem dosyć, by stwierdzić czy ryby są zadowolone!!!!!eee?? wiesz, nie chcę nic mówić bo znowu wyjdę na sadystkę, ale wg wielu specjalistycznych książek o akwarystyce bojownikom wystarczy 6 do 7 litrów.

Co do pierwszego zdania- to Twoja sprawa, na jaką wyjdziesz, jak do ostatniej wypowiedzi chamstwem nie wiało.
Wszystkie ryby mają po 5 cm (ryb jest 7) i mieszkają w akwa 5,5 l, w którym jest żwirek, roślina (jedna...) i filtr...  :roll: Bez komentarza. Fajnie im musi się żyć, wciśniętym w wolne miejsca między roślinką, filtrem, żwirkiem i kamyczkami.

Ryby mają ok.5cm mają żwirek, roślinkę, kamyki i filtr, aktywny nawet 5 godzin dziennie.

O_O... Gupiki 5 cm.. GLONKI 5 cm? Filtr "NAWET" 5 godzin dziennie? O_O
Załamujesz mnie..

akwarium czyszczone co najmniej 3 razy w miesiącu.
 

A po kiego grzyba? Chyba, żeby się rozregulowało.

Na temat hodowli rybek wiem dosyć, by stwierdzić czy ryby są zadowolone!!!!!

O, tak... Widzę to po powyżej cytowanych wypowiedziach. Tak. Naprawdę dużo.

wg wielu specjalistycznych książek o akwarystyce bojownikom wystarczy 6 do 7 litrów.

Ciekawe w których.

Dziękuję, wychodzę teraz przez was na chamską, wredną, terrorystyczną, sadystyczną, skretyniałą  idiotkę, która męczy zwierzęta i nie zna się nic a nic na akwarystyce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie ma za co.

Chętnie bym odpowiedziała, co sądzę o tych wypowiedziach, ale nie chcę przeklinać, wiecie??

W momencie pisania poprzedniej odpowiedzi byłam tak wkurzona, że szkoda gadać, a obyło się bez przekleństw. Trzeba po prostu mieć wystarczający zasób słów i trochę opanowania.

Gomenasai za to, że z topica zrobiła się kłótnia. Więcej się nie odzywam, chyba że będzie coś interesującego.

Dziękuję, wychodzę teraz przez was na chamską, wredną, terrorystyczną, sadystyczną, skretyniałą  idiotkę, która męczy zwierzęta i nie zna się nic a nic na akwarystyce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyno ale ty się po prostu nie umiesz przyznać do błędu... nie umiesz sobie uświadomić tego, że męczywsz te ryby...
Nie znam cię, więc nie umiem określić czy jesteś wredną terrorystyczną idiotką, ale z całą resztą zacytowanego fragmentu posta się zgadzam... chociażby ten filtr AŻ (:roll:) 5 godzin dziennie i wymienianie wody 3 razy w miesiącu (o totalnym przerybieniu nie mówię)


kiba... z niektórymi nie można rozmawiać sarkazmem.

wg wielu specjalistycznych książek o akwarystyce bojownikom wystarczy 6 do 7 litrów.

pewnie wg. takich gdzie pisza tez ze kroliki to gryzonie i sie je ziarnami karmi :/

Pomiijajac fakt, ze tu chodzi o JEDNEGO bojownika, a nie o SIEDEM.

filtr, aktywny nawet 5 godzin dziennie

wyobraz sobie siedzenie w pomieszczeniu 3x2 z piecioma osobami gdzie przez 19h nie ma zadnej wentylacji i gdzie przez te 19h nikt nie moze do kibla wyjsc....

roślinkę

pewnie jeszcze sztuczna...

bo jakby było źle to by zdychały i nie rozmnażały się a tak nie jest!

jasne, a chomik znajomej zyl 8 lat i tez sie rozmnozyl po 3 latach. Przez paczkowanie.

jasne, a chomik znajomej zyl 8 lat i tez sie rozmnozyl po 3 latach. Przez paczkowanie.

Nie, Iras, to akurat może być prawda, jeśli chodiz o gupiki, bo te rozmnażają się zawsze gdy mają taką możliwość, a to wcale nie znaczy że jest im dobrze. Jeśli zaś Loleczka powie, że rozmnażają jej się "glonojady" (tak w gruncie rzeczy to nie ma takich ryb, chyba, że glonojady syjamskie), to uznam że spokojnie można to włożyć w bajki, chociaż zbrojniki też się dość łatwo rozmnaża.

Loleczk po prostu nie umie sie przyznać do błędu, jak ,,tak dobrze bedą sie u niej chować gupiki"
To za 5 lat do 50 l wpuści arowane.I napisze że arowana czuje świetnie i dokupi jescze jedną.

PS.Loleczka jesteś morderczynią ryb , wyobraż sobie jak ty byś się czuła w takiej ciasnocie.

PS.Loleczka jesteś morderczynią ryb , wyobraż sobie jak ty byś się czuła w takiej ciasnocie.

No ta, a jeszcze ryby mają to odwieczne przyzwyczajenie do swobody, więc czują się jeszcze gorzej...

kiba - zes nie zrozumial aluzji :P chodzilo o to, ze ta znajoma dotad wierzy ze jej chomik zyl 8 lat, przy czym tak naprawde nie bbyl to jeden, a kilka wsrod ktorych kiedys trafila sie samica w ciazy.

chodzilo o to, ze ta znajoma dotad wierzy ze jej chomik zyl 8 lat, przy czym tak naprawde nie bbyl to jeden, a kilka wsrod ktorych kiedys trafila sie samica w ciazy.

Aaaa.. XD Boskie :lol:

Nie, Iras, to akurat może być prawda, jeśli chodiz o gupiki, bo te rozmnażają się zawsze gdy mają taką możliwość, a to wcale nie znaczy że jest im dobrze. Jeśli zaś Loleczka powie, że rozmnażają jej się "glonojady" (tak w gruncie rzeczy to nie ma takich ryb, chyba, że glonojady syjamskie), to uznam że spokojnie można to włożyć w bajki, chociaż zbrojniki też się dość łatwo rozmnaża.

Mojej koleżance jakoś się glonojady rozmożyły i co, powiecie, że jest niewiadomo jaka??

Mojej koleżance jakoś się glonojady rozmożyły i co, powiecie, że jest niewiadomo jaka??

Etto?

Sformułuj jakoś normalnie zdanie, bo ja nie wiem o co Tobie chodzi.

Więc formułuję:moja koleżanka miała kilka glonojadów i jej się rozmnożyły. Ty natomiast twierdzisz, że jeśli ktoś mówi, że rozmnożyły mu się glonojady to można to włożyć między bajki.i powiesz, że jest niewiadomo jaka, bo tak mówi??

Więc formułuję:moja koleżanka miała kilka glonojadów i jej się rozmnożyły. Ty natomiast twierdzisz, że jeśli ktoś mówi, że rozmnożyły mu się glonojady to można to włożyć między bajki.i powiesz, że jest niewiadomo jaka, bo tak mówi??

Ehem... Gdzie ja tak powiedziałam?

"Jeśli zaś Loleczka powie, że rozmnażają jej się "glonojady" (tak w gruncie rzeczy to nie ma takich ryb, chyba, że glonojady syjamskie), to uznam że spokojnie można to włożyć w bajki, chociaż zbrojniki też się dość łatwo rozmnaża."

Tak napisałam. Teraz przeczytaj to jeszcze raz i ze zrozumieniem.

Loleczko, a co ma kolezanka do twego postępowania z rybami?

po pierwsze primo: ja tylko odpowiadałam na post Kiby o rozmnażaniu glonojadów, po drugie primo, czy ten wątek to "Loleczka to chamska, wredna, terrorystyczna, sadystyczna, skretyniała  idiotka, która męczy zwierzęta i nie zna się nic a nic na akwarystyce i jest morderczynią ryb, którą powinno się najpierw zamknąć w malutkim pomieszczeniu z 10 osobami a następnie ją utopić albo powiesić!" czy też przypadkiem nie "Jakie ryby do małego akwarium?"?? Bo wiecie, mnie się wydaje że to to drugie. Poza tym, to moja sprawa, w jakim ryby akwarium mieszkają, ile czasu dziennie mają filtr i ile ich tam jest. poza tym, widziałyście ryby?wiecie, jak żyją? jak im jest? macie tylko lekkie zobrazowanie, bo wiecie, takim, które mimo wszystko obrzucają mnie błotem to wolę nie opowiadać i nie prostować, jak jest.czy jakieś jeszcze pytania, pociski z błota i kompostu? wiecie co? przez to poniżanie i obrażanie, z lekka odechciało mi się brać udział w tej dyskusji!!!!!

Poza tym, to moja sprawa, w jakim ryby akwarium mieszkają, ile czasu dziennie mają filtr i ile ich tam jest.

Nie, to nie jest Twoja sprawa. Twoja sprawa to by była, jakbyś się sama zamknęła w tego typu klatce.

poza tym, widziałyście ryby?wiecie, jak żyją? jak im jest? macie tylko lekkie zobrazowanie

Lekkie zobrazowanie? Najważniejsze rzeczy w akwarium do czterech liter są, i to wg. Ciebie jest lekkie zobrazowanie?

czy jakieś jeszcze pytania, pociski z błota i kompostu? wiecie co? przez to poniżanie i obrażanie, z lekka odechciało mi się brać udział w tej dyskusji!!!!!

1. Nie rób z siebie pokrzywdzonego dziecka.
2. Nikt Cię tu nie obraża ani nie poniża, chyba że już całkiem oślepłam, a to się może zdarzyć.
3. Możesz nie brać udziału w tej dyskusji, mnie obchodzi tylko to, żeby nie było tych obozów koncentracyjnych dla zwierząt, chociaż, jak widać w tym wątku to się zdaje być walką z wiatrakami.

Cytuj z: Loleczka  Dzisiaj o 18:38

Poza tym, to moja sprawa, w jakim ryby akwarium mieszkają, ile czasu dziennie mają filtr i ile ich tam jest.

Nie, to nie jest Twoja sprawa. Twoja sprawa to by była, jakbyś się sama zamknęła w tego typu klatce.

Cytuj z: Loleczka  Dzisiaj o 18:38
poza tym, widziałyście ryby?wiecie, jak żyją? jak im jest? macie tylko lekkie zobrazowanie

Lekkie zobrazowanie? Najważniejsze rzeczy w akwarium do czterech liter są, i to wg. Ciebie jest lekkie zobrazowanie?

Cytuj z: Loleczka  Dzisiaj o 18:38
czy jakieś jeszcze pytania, pociski z błota i kompostu? wiecie co? przez to poniżanie i obrażanie, z lekka odechciało mi się brać udział w tej dyskusji!!!!!

1. Nie rób z siebie pokrzywdzonego dziecka.
2. Nikt Cię tu nie obraża ani nie poniża, chyba że już całkiem oślepłam, a to się może zdarzyć.
3. Możesz nie brać udziału w tej dyskusji, mnie obchodzi tylko to, żeby nie było tych obozów koncentracyjnych dla zwierząt, chociaż, jak widać w tym wątku to się zdaje być walką z wiatrakami.

Kibuś, to jest moja ostateczna odpowieć, więcej tu nie odpowiem i zejdźcie ze złej drogi offtopa. nawet jak się zamknę w klatce to co? wtedy, do jasnej ciasnej, będziecie się dobijać, żebym otworzyła. Lekkie zobrazowanie w sensie, że podałam na oko te dane, żebyście się odczepiły a wy tm czasem kategorycznie zaniżyłyście te dane, przez co zrobiłyście ze mnie okropną morderczynię. ja nie robię z siebie pokrzywdzonego dziecka, to wy mnie krzywdzicie, wyzywając mnie od morderczyń.więc najwyraźniej rzeczywiście oślepłaś, bo na każdym kroku spotykałam się z określeniem "sadystka" "morderczyni" i "jakby cię ktoś wsadził do małego pomieszczenia z (jakś tam niestworzona liczba)osbami to jak by ci było?"!!i na pewno nie ma nigdzie obozów koncentracyjnych dla zwierząt. lub inaczej:jedyne obozy koncentracyjne dla zwierząt to wytwórnie futer. i wiesz, jak chcesz to załóż wątek" Jak namówić Loleczkę, żeby zrobiła coś dobrego dla swoich rybek, a mianowicie oddała je komuś kto ma ogromne akwarium?" a nie rób tego na tym, ok? wiesz, jak ci nie pasują warunki MOICH, powtarzam MOICH rybek to mi kup większe akwa, bo może ja nie mam warunków, by mieć większe. i tak mam mieszkanie przepełnione i  brakuje miejsca więc wiesz.a porwałam się na rybki, bo uważam, że zapewniam im godziwe, bezpieczne i w ogóle odpowiednie warunki. a jak się niepodoba, to powiem jedno:WOLNOĆ TOMKU W SWOIM DOMKU(albo akwarium)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Loleczko, powiem jedno - jak sie nie ma warunków to sie kupuje najwyżej pluszowego misia...

Ryby głosu nie mają. Żyją w takich warunkach jakie da im człowiek. Jeśli warunki będą gorsze to ryba zachoruje albo nagle padnie...

My też mamy akwaria i wcale nie chcemy ci źle doradzać. Ale czy nie zastanawia cię to że nikt nie poparł twojego stanowiska w tej sprawie?? Może rzeczywiście coś jest nie tak z twoim akwarium?

Loleczka cos dla ciebie

rozd. 1 art. 6 pkt. 14

zabronione jest trzymanie zwierzat na uwiezi, ktora powoduje u nich uszkodzenie ciala lub cierpienie, oraz nie zapewnia mozliwosci niezbednego ruchu.

i wraz z tym to w czym trzymasz SWOJE rybki przestaje byc tylko i wylacznie TWOJA sprawa.

wiesz, jak ci nie pasują warunki MOICH, powtarzam MOICH rybek to mi kup większe akwa, bo może ja nie mam warunków, by mieć większe.

TWOJE rybki? Ach, czyli zwierzęta to zabawki? Spoko, czyli mogę SWOJEGO, powtarzam, SWOJEGO psa zamknąć w klatce w której sie nie sprząta?

Nie, nie mogę. Ty też nie możesz, bo jak powiedziała Iras, łamiesz prawo. A to powinno dać Ci do myślenia, zważając na to, że prawo w Polsce dotyczące zwierząt jest i tak na baardzo niskim poziomie.

Ad. 2 -> Trzeba było nie kupować ryb, tyla. Albo grać w NeoPetsy -.-

Ad. "wyzywania" -> dziecko drogie, to jest po prostu PRAWDA. Ale, jak to powiedział pewien mądry człowiek, "Prawda jest jak słońce, nikt nie chce patrzeć na nią wprost".

Tak, wolnoć Tomku w swoim domku - jeśli nie krzywdzisz innych.

Loleczko, mam nadzieję że dane będzie ci poczytać o zależnościach jakie kierują/mają wpływ na zdrowie ryb oraz wyciągnąć sensowne wnioski i wykazać się szacunkiem do życia ryb.

wiesz pegaz... chyba Ci lat przybyło ;)

kłótni nie popieram i to jest wypowiedź do większości, jednak mimo formy przekazu, każdy stara się pomóc.

Z drugiej strony (to do krzykaczy) czy sami dacie sie przekonać jeśli ktos na was krzyczy? najpewniej nie, zatem warto zmienic metody.

loleczko: pośród zamieszczonego tu warkotu (peGaz, cóż za trafne określenie :) ) jest wiele rad. NIe zapowietrzaj się więc ale wypytaj dokładnie :) tu jest wielu miłośników ryb, którzy sa gotowi Ci pomóc, ale by tak było potrzeba sie otworzyć na informacje.

Odezwij sie na PW do osoby, która najbardziej do Ciebie przemawia i wypytaj a będziesz mogła zadbać o swe rybki najlepiej. Niestety w tej chwili nie można powiedzieć by tak było.

By było Ci latwiej wypunktuję Ci kilka spraw:

1 ryba potrzebuje konkretnego litrażu zależnego od jej rozmiarów, trybu życia czy też charakteru. Zaznaczę, ze pisząc o rozmiarach ryby mam na myśli jej rozmiar jako osobnika dorosłego.
2 akwarium to zbiornik zamknięty bez naturalnej filtracji stąd tez filtr jest konieczny i to przez 24 godziny na dobę.
3 czyszczenie akwarium (a z twego opisu wynika, ze jest gruntowne) zakłóca równowagę zbiornika i uniemożliwia wszystkim istotom zywym (zarówno roślinom jak i zwierzętom) normalny rozwój

po krótce: jeśli akwarium ma właściwe wymiary, odpowiednią filtrację, odpowiednią (czyli nie za dużą) ilość ryb i dobrze dobrane rośliny, gdzie wszystko należy do jednego biotopu, to czyszczenie akwarium nie jest konieczne.

No ale tu jest pytanie do Ciebie loleczko: chcesz by twoje rybki miały szcześliwe życie, czy tez wolisz upierać sie przy swoim?

powodzenia w podjęciu dobrej decyzji :)

jakież to straszne.....naszą sprawą jest dbanie o zwierszęta które zdeklarowaliśmy się utrzymać w doskonałej kondycji i zapewnić im jak najbardziej naturalne warunki...gupik rozmnoży Ci się w szklance jeśli będzie tam samiec i samiczka....5 godzin chodzący filtr ?? 5 godzin dziennie to powinien on być wyłączony maksymalnie...zwyzywał bym Cie tu od góry do dolu ale zkompresuje swoją wypowiedz do SKRETYNIAŁA SADYSTKA

wydaje mi sie ze twoje rybki maja za malo miejsca ja mam 10 rybek sorki 7 bo 3 sprzedalam w 30 litrowym akwarium to moze maja dobrze ale ty to za male troche masz kup sobie akwarium takie niedrogie naprzyklad 20 litrowe to moze i im bedzie dobrze albo sprzedaj rybki a do tego malego wpusc bojownika chociaz nie wiem czy mu bedzie dobrze

a teraz ja
niewiem jakie rybki moge dokupis
mam 4 gupiki (2 parki)
1 bystrzyka i niewiem czy go niesprzedac
1 welnke tez wydaje mi sie ze jest samotna i chce z tym cos zrobic
1 glonojada to jest ten hm wiem kirysek spizowy
                                                                            doradzcie mi z gury dzieki

jasne ze morzesz trzymac ryby i to rozne <ryba> naprzyklad bojownika , welonke z czasem ja wsadzisz do wielkiego akwarium naprzylad 60l teczowe oczka

jasne ze morzesz trzymac ryby i to rozne <ryba> naprzyklad bojownika , welonke z czasem ja wsadzisz do wielkiego akwarium naprzylad 60l teczowe oczka

Keeee? <inteligentna wypowiedź> Przecież to, co ma Fryzia to jest groch z kapustą.
Tu by trzeba było oddać parkę gupików, bystrzyka, welonkę, dokupic kirysków spiżowych i dopiero można by było coś innego dokupywać.

na welonke juz mam kupca dzis wieczorem ja oddam
ale nie mam chetnych na bystrzyka
a dla zcego mam oddac parke gupikow? :|

ja dlatego ze sie rozmnazaja zbytszybko to sie niema o co martwic bo za kazdym razem je sprzedaje
ile dokupic kiryskow
amoze jak nikt niechce bystrzykow to dokupie ze 3 bo one zyja w stadzie

nie mysle ze nie oddam gupikow bo jak sie rozmnazaja to za kazdym razem sprzedaje
a bystrzyki to moze bym dokupita ze 4
ile trzeba kiryskow
i jakie ewentualnie moge dokupicrybki

a dla zcego mam oddac parke gupikow? :|

Jak chcesz mieć jeszcze inne rybki to trzeba będzie zrobić dla nich trochę miejsca.

ja dlatego ze sie rozmnazaja zbytszybko to sie niema o co martwic bo za kazdym razem je sprzedaje
ile dokupic kiryskow
amoze jak nikt niechce bystrzykow to dokupie ze 3 bo one zyja w stadzie

Kirysków dokupić 3, a bystrzyka lepiej oddaj, bo to bardzo ruchliwe ryby i po prostu nie ze względu na rozmiary, tylko ze względu na tryb życia potrzebują dosyć dużego akwa.

gdy sprzedawalam welonke koledze  to dalam mu tez bystrzyka bo mowil ze on ma 3 to moze wziasc zarobilam tylko5 zl a ty za ile bys sprzedal sprzedalam tez 2 gupiki za 5 zl bo samiczka byla wciazy i niewiem czy teraz powino sie jej zmieniac srodowisko ale ala powiedziala ze mozna
zostawialam kiryska
mam dokupic jeszcze 3 i co jeszcze
jakie ryyby moge dokupic
to mojej siostrze bo sprzedalam jej akw za 1oo zl a ona ma dokupic sobie rybki i niewie jakie
ona by chciala bystrzyki ozdobne i brzanke sumatrzanska

czy za 450 zl kupie akwa takie 150 litr i wyposazenie i rosliny i rybki jak takto co mam kupic odp
prosze

mam tylko tyle kasy
niewiem czy cos za to kupie porzadnego
a z ryb to chcilbym
-gurami niebieskie
-mieczyki
-skalary
-paletki brunatne
-jakies glonojady
-neonki
czy moze bys taka mieszanka odpisz ile czeba kupic tego

jasne ze sie da najlepiej bojwnika  :)

mam tylko tyle kasy
niewiem czy cos za to kupie porzadnego
a z ryb to chcilbym
-gurami niebieskie
-mieczyki
-skalary
-paletki brunatne
-jakies glonojady
-neonki
czy moze bys taka mieszanka odpisz ile czeba kupic tego

I co jeszcze? Paletki odpadają, skalary odpadają, "Jakieś glonojady" - jakie? I nie wątpię ze to miały być zbrojniki. Co do reszty, wybieraj - albo gurami, albo mieczyki. Gurami mogą stracić "wąsy" dzięki mieczykom, więc raczej się ich nie łączy.

jasne ze sie da najlepiej bojwnika  :)

Ty robisz z siebie takiego debila, czy naprawdę nim jesteś? Gome, ale się wkurzyłam.

eee ?? no coment