Forum Zwierzaki

Hej, jest to mój pierwszy poważny post i chcę się dowiedzieć czy, jak to sie mówi, dobrze myślę.

Mam zamiar kupić papużkę falistą. Chcę zielono-żółtego samca. Wiem, że płeć rozpoznaje się po kolorze woskówki, a wiek po prążkach na głowie - jeśli sięgają oczu jest to ptak młody.
Kupiłam książkę o papużkach - "Papugi i papużki" Evy Marii Bartenschlager. Wypożyczyłam też "Ptaki pokojowe" Jiriego Felixa. Oczywiście buszuję po Necie (choc byłabym wdźięczna za podrzucenie mi kilku adresów o takowych papugach).
Wiem, swoją drogą, że z tego forum, że najmniejsza klatka dla falistej to 45cm x 31cm x 35 cm.
W książce pani Evy Marii Bartenschlager doczytałam, że klatka winna być 5 razy dłuższa od ciała ptaka, a szerokość i wysokość 2 razy dłuższe od tegoż samego.
Klatki jeszcze nie mam, ale ją zdobędę.
Największy kłopot mam z samym kupnem papużki - wyczytałam, że najlepiej ją kupić z hodowli - najlepiej sprawdzonej (http://img262.imageshack.us/img262/1529/39239393tv5.png).
Czy ktoś zna jakąś dobrą, zdrową hodowlę? Prosiłabym o adres, ale takowa musi byc w okolicach W-wy (Warszawy). Cóż, ewentualnie w obrębie Mazowieckiego, ale wolałabym w Wawie.
Oprócz tego chciałabym się dowiedzieć kiedy ją kupić.
Wiem, że papużki tęsknią do właściciela. Chodzę wciąż do szkoły. Myślałam, aby ją kupić na początku września, żeby papużka (którą nazwałbym Darwin) nauczyła się, że wychodzę rano i wracam koło 16:00, no i miałabym wolne wakacje, bo wiem, ze papużki tęsknią do właścicieli. Co o tym myślicie.
Czy gdybym kupiła papużkę "teraz-zaraz" to miałabym (i ona też miałaby) problem.
No i jeszcze coś. Mam KOTA. Gdzie proponujecie ustawić klatkę, żeby moje stworzonko na czterech nóżkach i o gęstej sierści nie mogło zrobić sobie z Darwina kolacji (ewentualnie śniadania czy obiadu)?
Moja mama proponuje zawiesić klatkę na haku w pokoju. Nie wiem - co proponujecie?

Dziękuję za odpowiedź i podanie adresów stron i hodowli.

jesli chodzi o klatke - to jest tu zasda ktora tyczy sie wszystkich zwierzat - i wieksza tym lepsza.

kupujac papuzke z hodowli masz pewnosc co do wieku (prazki  maja znaczenie tylko i wylacznie w przypadku papuzek o naturalnym ubarwieniu - a znalezienie takiej moze graniczyc z cudem - bo nawet jesli znajdzie sie zielona ma sie praktycznie gwarancje ze ma w sobie domieszke odmienca) , tego ze nie bedzie zapasozycona itp. do szukania adresow itp. sluza google.

Co do tesknoty - to jest tu haczyk - b papuzka sie nie nauczy ze wychodzisz o tej godzinie a wracasz o tamtej . Papuzki sa zwierzetami stadnymi - tego nie zmienisz i jesli rzeczywiscie chcsz zeby papuzka byla szczesliwa - to wez dwie. Kosztem oswojenia - ale wierz mi - nigdy nie zastapisz zwierzeciu towarzysza z tego samego gatunku...

Dziękuję.
Szukałam przez GOOGLE hodowli, ale nie znalazłam. Może świadczy to o mojej nieporadności. Pewnie tak. (http://img180.imageshack.us/img180/750/13hd3.png)
Nadal proszę o adresy hodowli papużek falistych. Oczywiście, jak wcześniej, szukam jej w okolicy i samej stolicy :).

ale najpier powiedz gdzie mieszkasz w jakiej mieszkasz miejscowosci

ale najpier powiedz gdzie mieszkasz w jakiej mieszkasz miejscowosci

Czy ktoś zna jakąś dobrą, zdrową hodowlę? Prosiłabym o adres, ale takowa musi byc w okolicach W-wy (Warszawy). Cóż, ewentualnie w obrębie Mazowieckiego, ale wolałabym w Wawie.

Oczywiście, jak wcześniej, szukam jej w okolicy i samej stolicy :).

 :roll:

Hej, odnawiam temat, mam tylko małe pytanko, papużki dalej nie mam, bo chcę być pewna, że bedzie jej u mnie dobrze. Czy jest taka opcja, że kupiłabym ją sobie w wakacje, samca, jednego, oswoiła i na początku roku, kiedy byłby oswojony, dokupiłabym mu towarzysza (żeby mu nie było smutno). I czy musi byc ten sam gatunek?

"Ptaki pokojowe" to książka, która ma bardzo ogólne informacje. Większość opiera się na hodowli, a niektóre informacje są niepełne. Też ją czytałam. Co do Twojej klatki - nie ma minimalnych wymiarów. Trzeba zapewnić jak najlepsze warunki dla ptaka. To poważna sprawa. Chyba, że będzie służyła tylko jako jadalnia i sypialnia, na co też liczę.
Decydujesz się na samotnego ptaka, gdzie w wypadku falistych, jest on zwierzęciem stadnym. W większości wypadków nie dobierają się w pary będąc grupką, tylko razem wykonują wszystkie czynności. Kup od razu kilka falek, bo gdy kupisz jedną, zrobisz jej krzywdę. (broń Panie Boże, nie daj jej lusterka, bo zgłupieje, co jest potwierdzone...) Gdy kupisz kilka papużek sam rozwiązuje się problem z tęsknotą. I wcale nie musi być tak, że gdy będą razem już nie będą zwracać na Ciebie uwagi. Falki są wyjątkowo ciekawskie, więc nie powinny się bać. Gdy kupisz razem kilka paputów nie będzie też problemu z łączeniem, co BARDZO ułatwia sprawę.
Aaa... Jeszcze ten kot. Cóż. Nie wpuszczaj go do pokoju, to nic się nie stanie. Klatka najlepiej gdyby stała przy ścianie. Nie na środku, nie w rogu, nie przy kaloryferze i najlepiej nie na podłodze. Jakieś pytania? Zamierzasz je rozmnażać, chcesz wiedzieć więcej?