musiałam odkopać stary wątek, bo mam problem.
Niedawno robiłam nalewke malinowa (z własnych malin
). Teraz chciałam to zlac do butelek, ale okazało się, ze dolałam za dużo spitytusu.
Po prostu nie da sie tego pić. Dosypałam cukru, ale nic nie pomogło.
I teraz nie wiem co mam z tym zrobić?
Czy mam jeszcze dosypac cukru, dolać wody z cukrem, a może wlac jeszcze soku malinowego (tylko nie mam już własnej roboty soku, musiałabym kupic w sklepie
).
Pomuslałam jeszcze czy może otworzyć balon, zeby spirytus wywietrzał, ale to się chyba nie opłaca.
Może ktoś ma doswiadczenie z nalewkami i cos mi doradzi, bo szkoda by było wszystko zmarnować.