Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3]   Do dołu

Autor Wątek: dyskoteka/impreza :/  (Przeczytany 5137 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

BEAUTY T3RROR

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #60 : 2005-04-09, 22:06 »
Jakoś w ogóle przestałam zabiegać o swój szczególny wygląd na dyskotece/ imprezie  ;)
Spodnie, normalna bluzka (moja ulubiona to żółta z napisem "Bee who you wanna bee" z pszczółką ;) )
Mam brązowe włosy i raczej jasną karnację (w lecie brzoskwiniową) I czarne brwi i rzęsy.
Ogólnie to lubię "żywy" makijaż ale nie wychodzę w nim do ludzi (już gdzieś o tym wspominałam)
Załóżmy, że zakładam żółtą bluzkę:
Czarny tusz; beżowy, lekko żółtawy cień tuż przy rzęsach od strony nosa gdzieś tak do połowy oka; w prawym kąciku (zewnętrznym) czarna kredka (jeśli wiecie o co chodzi :P )
Teraz jak to opisuję to może wam się wydawać ostre, ale w rzeczywistości tylko nadaje wyrazistości oczom i sprawiają wrażenie "kocich" (kredka)
Zapisane

Malka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8682
    • WWW
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #61 : 2005-04-10, 11:03 »
Ja? Na dyskotece to mam only tusz do rzęs, pryszcze zakryte korektorem, pomadkę "Bebe" różaną, która nie daje koloru :P I troszkę brokatu na dekolcie. Starczy :P
Co do tapeciar... hmmm... nie przepadam, a jak widzę - zakrywam oczy i udaję ze nic sie nie stalo :P :P
Zapisane

myszka

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #62 : 2005-04-10, 12:02 »
Cytat: Malka
Ja? Na dyskotece to mam only tusz do rzęs, pryszcze zakryte korektorem, pomadkę "Bebe" różaną, która nie daje koloru :P


Podobnie jak ja, do teatru za to maluję się mocniej :lol: Klasyczna, czerwona szminka, eleganckie oczy, pazurki pod kolor szminki... Na dyskotece to by spłynęło (no, może pazurki nie :lol: )


 
Cytuj
I troszkę brokatu na dekolcie. Starczy :P


Czasem z daleka to wygląda jakby się miało włosy na klacie, więc uważaj i sprawdź to :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedz #62 : 2005-04-10, 12:02 »

BEAUTY T3RROR

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #63 : 2005-04-10, 14:23 »
Ja za to brokatu nie lubię ;)
PS Bardzo lubię chodzić do teatru bo czuję się taka, taka... elegancka  :wink:
Zapisane

Agysz

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #64 : 2005-04-10, 15:55 »
a co do mnie to mam tylko zrobioną jakaś fryzurkę...pomalowane rzęsy,róż na policzki i bezbarwny błyszczyk :;d: i tyle...co sie bede stroić to nie w moim stylu..
Zapisane

Malka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8682
    • WWW
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #65 : 2005-04-10, 20:34 »
Cytuj

a co do mnie to mam tylko zrobioną jakaś fryzurkę...pomalowane rzęsy,róż na policzki i bezbarwny błyszczyk  i tyle...co sie bede stroić to nie w moim stylu..

Jakoś nie wyobrażam sobie Agysza z tapetą na ryju :lol:
Cytuj

Czasem z daleka to wygląda jakby się miało włosy na klacie, więc uważaj i sprawdź to

Jejku, dzięki za radę. Sprawdzę koniecznie :;d:
Zapisane

Agysz

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #66 : 2005-04-10, 21:18 »
Cytat: Malka

Jakoś nie wyobrażam sobie Agysza z tapetą na ryju


Ja też nie wyobrażam sobie jak bym wyglądała z takimi pomalowanymi oczami,z bardziej  podkręconymi   rzęsami i z cieniem na powiekach różowych lub innym kolorem i jeszcze z jakąś szminką.. :hahaha:
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #67 : 2005-04-10, 21:26 »
Ja rowniez delikatnie ;) Tusz (lubie strasznie pogrubiac rzesy ;) ), blyszczyk , nieraz powieki na jakis ciemny kolorek, ale tak delikatnie...:) A najlepsze jest to ze nie umiem uzywac kredki  :lol: Ale mam czas :P
Zapisane

Agysz

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #68 : 2005-04-10, 21:37 »
Ja nie używam żadnej kredki do oczu..lepiej sie czuje jak mam naturalne oczy..I raczej mi lepiej jak nie mam za dużo na twarzy..Wystarczy róż na policzki i błyszczyk..i troszku tuszu na oczy i tyle..
Zapisane

Forum Zwierzaki

dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedz #68 : 2005-04-10, 21:37 »

BEAUTY T3RROR

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #69 : 2005-04-10, 22:11 »
A ja najlepiej się czuję jak mam tylko tusz do rzęs i pomadkę ochronną  ;)
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #70 : 2005-04-10, 22:46 »
a ja najlepiej się czuje jak mam podkreślone oczy bo mam ogólnie małe oczy ;P
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

MaŁren

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #71 : 2005-04-11, 09:58 »
ja też nie lubię mieć makijażu...zawsze mam wrażenie, że czego bym nie zrobiła, to mi się tusz rozmaże czy coś takiego...uznaję jedynie pomadki ochoronne i ostatecznie błyszczyki..nawet na wielkie wyjścia.. ;)
Zapisane

ssgosiass

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #72 : 2005-04-11, 17:45 »
A ja uzywam szminke ochronna( nivea i inne), ale nie taka.."mocna", następnie tusz do rzęs czarny, chce ejszce niebiski, i na powieki daje jakis jasny kolor, zazwyczaj dopasowuje do ubiaru... mam takei kolorki : beżowy, brązowy, róż, fiolet, niebieski, błekit, granat(nie uzywam :P), biały :) heh... ale ulubiony to beż, błękit lub nic...
To ejst delikatny makijaz wg. mnie...jak widze wytapetowane dizewczyny, to zbiera m sie na smiech..  :lol:
Zapisane

MaŁren

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #73 : 2005-04-11, 20:06 »
żeby tylko na śmiech..w skrajnych przypadkach to i na płacz :P
Zapisane

Newada

  • *
  • Wiadomości: 853
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #74 : 2005-04-12, 15:10 »
ja tam w ogóle ostatnio sie nie maluje,tusz to już gdzieś tam hoho leży....bo teraz używam raczej zalotki fajnie oczyw wtglądają nie od razu ale jak sie troche ułoży..właściwie używam tylko błyszczyka z inglotu uwielbiam je!ale no krem matujący i korektor obowiązkowo niestety :?wole nie straszyc ludzi moimi syfami :?  smutne ale prawdziwe.lecze,lecze i nie moge wyleczyć...kiedyś malowałm oczy kredką troszeczke i tuszem ale na moich oczach to wygladało jakoś dziwnie jeszcze w połączeniu z tymi syfami wygladałam tandetnie.niektórzy pewnie myśleli że dbanie o siebie(mają idealną twarz to nie wiedzą jak trudno wyleczyc trądzik)zastępuje nałożeniem tuszu i kredki...
Zapisane

Forum Zwierzaki

dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedz #74 : 2005-04-12, 15:10 »

MaŁren

  • Gość
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #75 : 2005-04-12, 18:41 »
Cytuj

ja tam w ogóle ostatnio sie nie maluje,tusz to już gdzieś tam hoho leży....bo teraz używam raczej zalotki fajnie oczyw wtglądają nie od razu ale jak sie troche ułoży.

dokładnie :) a pomyśleć ze jeszcze rok temu nie wiedziałam nawet co to jest :P
Zapisane

Malka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8682
    • WWW
dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #76 : 2005-04-15, 16:56 »
Zalotka? Dostałam od Marenki :lol:
Szlaja się gdzieś w łazience, moja matka jej używa, a udaje że nie używa :lol: Buhahah.
Zapisane

Qaś

  • Gość
Odp: dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #77 : 2005-04-25, 17:04 »
Ja w makijażu czuje sie jak nie ja i że wszyscy sie na mnie patrzą...fuuu :P Nie lubie nawet błyszczyków,bo tak kleją sie usta :P
Zapisane

MaŁren

  • Gość
Odp: dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #78 : 2005-04-25, 19:18 »
Ja w makijażu czuje sie jak nie ja i że wszyscy sie na mnie patrz±...fuuu :P Nie lubie nawet błyszczyków,bo tak klej± sie usta :P

Qaś, maruudzisz :P ale ja mam tak samo...i to właściwie nie tylko z makijażem:P ale ze szyskim :P nawet z łażeniem po korytarzu w szkole-wszyscy na mnie patrzą i siara jest buahh :P
Zapisane

Rhea

  • Gość
Odp: dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #79 : 2005-04-25, 20:08 »
Na dyskoteki nie chodzę
Maluje się codziennie, dla dobrego samopoczucia.
Zapisane

Agysz

  • Gość
Odp: dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #80 : 2005-04-25, 23:08 »
nawet z łażeniem po korytarzu w szkole-wszyscy na mnie patrzą i siara jest buahh

Zawsze jest tak,że jak idziesz sobie spokojnie po holu to wszyscy się patrzą ,jakby ktoś kogoś zabił :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedz #80 : 2005-04-25, 23:08 »

MaŁren

  • Gość
Odp: dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #81 : 2005-04-26, 13:09 »
a'propos łażenia po korytarzu...denerwują mnie niemiłosiernie chłopcy, którzy przychodzą na dyskoteki(mam na myśli szkolne) i siedzą na krzesłach, pod ścianą...totalna porażka i konflikt interesów, no bo poco przychodzi się na dyske? żeby tańczyć, a nie siedzieć pod ścianą...to samo dziewczyny, które pół imprezy spędzą w łazience na poprawianiu makijażu, stroju i fryzury...no comment..
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: dyskoteka/impreza :/
« Odpowiedź #82 : 2005-04-26, 13:17 »
jeśli juz zdarzy mi się wyskoczyć gdzieć do klubu celem potańczenie to absolutnie sie nie stroję bo to nie ma sensu... wygodne buty, wygodne spodnie, podkoszulek albo inna lekka bluzka, makijaz w domu pozostawiony i cała noc na parkiecie :)
tańcze dopóki mam siły :) albo poki nie spotkam ciekawego rozmówcy :)
czyli zazwyczaj do rana
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)
Strony: 1 2 [3]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.073 sekund z 28 zapytaniami.