Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fatty]

Ostatnio, gdy mam ochotę czuć się naprawdę koteczkowo przyklejam kępki  - mam opadającą powiekę, a jak przyleję kilka kępek od połowy długości w kierunku zewnętrznego kącika (nie do końca) to faktycznie "otwiera" to oko

Kostku, na czas malowania oka, przymykaj słoiczek - ja długo tak nie robiłam, trochę zgęstniał ale nie przysechł, a mam go już długo.

[szynszyla5]

ja sobie maluję smokey eyes bo mam ciemne włosy i ciemną karnację więc taki makijaż mi najbardziej pasuje

[Kostka]

Chyba bym wyglądała jak totalny hejter życia w smołki XD

[Fatty]

Ja raz wyczarowałam, porozcierałam- myśle sobie, jest fajnie Przyszła siora, skrzywiła sie z obrzydzeniem i "Spałaś? weź się popraw bo się rozmazałaś"

[Kostka]

Dorobiłam się urodzinowo kredki do ust GR 07, o której pisałam wcześniej i srebrnego brokatowego eyelinera, jutro popróbuję jakiś make up z nim

[IBDG]

A Kość nocami siedzi i kredkami się bawi

[Fatty]

Ja mam kredke do-oczną Brązową z Bourjois - poszłam po fioletową, ale pomyślałam, że może czas spoważnieć

[Kostka]

A Kość nocami siedzi i kredkami się bawi

to była urodzinowa noc, siedziałam dosyć długo :p

Ja mam kredke do-oczną Brązową z Bourjois - poszłam po fioletową, ale pomyślałam, że może czas spoważnieć

e tam, kto Ci zabroni chodzić kolorowa jak papużka :p

[Fatty]

W pracy jednak nie wskazane - jak ostatnio oberwało mi się, że jestem ku.(popularne polskie przekleństwo lub brzydkie określenie pani lekkich obyczajów) tak pewnie nazwano by mnie wymalowaną ku.. Ech klienci


Ale i tak czasy tęczowości "ocznej" mi minęły - za to lubię postawić na szminkę Nawet bez make upu na reszcie twarzy, gdy machnę usta wyrazistym różem podchodzącym pod fiolet wyglądam na "zrobioną"
A ta brązowa kredka super - wygląda naturalnie a i świetnie sie trzyma cały dzień(jak cała reszta z "clubbing colours")

[IBDG]

Fatty, a któż to Cię tak sponiewierał słownie i za co? O ile to nie tajemnica... Pytam, bo uwierzyć nie mogę, by taka w dechę dziewczyna mogła kogoś aż tak rozsierdzić...

[Fatty]

Tym razem to był nie bezpośrednio do mnie, ale o mnie I tak slyszałam. Wcześniej bezpośrednio brzydko mnie nazwano, gdy klientce przyszla odmowna decyzja odnośnie reklamowanych butów. Później dzwonila przeprosić, że się "troszeczkę uniosła"

Ze wszystkich pracowników, największe zbieram wciry a teoretycznie jestem bez zarzutu. Kiedyś nawet szefowa zauważyła, że jeden z klientów do mnie warczał a dla niej był ok(a nie wiedział, ze ona jest wyżej) Podejrzewam, ze chodzi o coś w mojej fizyczności - to, że jestem mało mimiczna i mam tępy wyraz twarzy ciągle trzęsą mi się ręce w pracy i być może widać, że źle czuję gdy musze się kimś zająć.

[IBDG]

Podejrzewam, ze chodzi o coś w mojej fizyczności - to, że jestem mało mimiczna i mam tępy wyraz twarzy

A to ciekawe Cóż, lepiej być inteligentną z tępym wyrazem twarzy, niż odwrotnie...

[Kostka]

Ja mam wiecznie niezadowolony wyraz twarzy, więc pewnie też bym obrywała

[Kostka]

Kupiłam pierwszy raz szminkę MAC...


...szkoda, że na prezent dla współlokatorki, a nie sobie

[ewe.jork]

Jeśli chodzi o szminki to ja wolę akurat z Golden Rose. Kosztują 10-15 zł, a uważam, że są bardzo wytrzymałe. Mam jedną pomadkę dr Eris (80 zł), jedną IsaDory (nie pamiętam ile kosztowała, ale dużo), a nie dorównują tym z GR.

[Kostka]

Tak patrzę jak biednie tutaj żyłam, a w ciągu praktycznie roku tak obrosłam w kolorowe kosmetyki, że to chyba aż wstyd 

[Fatty]

U mnie odwrotnie, z niegdysiejszej palety 120 odcieni przeszłam na 8 kolorową (nude z essence). Kredki mam 4, eyeliner jeden. No i tusze 2.

Za to bawię się bronzerami, konturowanie etc(skracam bródkę i wyszczupla nos )

[Kostka]

Ja mam dwie czekolady z I heart make up, kredkę mam tylko jasną na linię wodną, eyelinery czarne dwa, fioletowe dwa, w tym jeden taki glitterowy, jeden eyeliner srebrny glitter, tusze dwa, korektorów kilka, bo testuję który naj, podkłady dwa, rozświetlacz, szminek z 16... dalej nie pamiętam

[Kostka]

Od ostatniego wpisu wzbogaciłam się o nową konturówkę do ust, szminkę i cień do powiek...

[Fatty]

Ja o jedna konturówkę do ust w kolorze zbliżonym do naturalnego ich koloru, kształt sobie poprawiam gdy ze szminki rezygnuje

[Kostka]

Ja jak chociażby delikatnie wyjadę, nawet niecelowo, to już wyglądam jak Kylie Jenner, więc ale w sumie fajnie, żadne zmniejszające usta kolory mi niestraszne, bo nic nie ubywa i mój ukochany ciemny fiolet mi pasuje, chociaż moja mama jakby mnie w nim zobaczyła to by chyba odpadła, bo ona jest raczej sceptyczna w stosunku do mojego uwielbienia wściekłych czerwieni i całej reszty bardzo ciemnych kolorów

Za to lepiej opanowałam czarną magię malowania się cieniami, godziny na youtube się opłaciły

[Kostka]

No i mam dwa nowe pędzle i dwie nowe szminki a jutro zapoluję na złoty eyeliner

[Kostka]

Przy malowaniu kreski najważniejsze są a) dobry eyeliner z dobrym pędzelkiem, jest odpowiednio rzadki, ale niezbyt żeby się nie rozlewał, najlepiej taki masełkowaty b) stół/biurko, na którym podpierasz łokieć jak malujesz, c) CIERPLIWOŚĆ a potem to już kwestia upodobań

ja dziś chodziłam z taką kreską - http://i.imgur.com/gYmlVpi.png

[Fatty]

Ładnie Kostku.

Ja chwilowo się z eyelinera przerzuciłam na kredkę, maluję kreskę i ją rozcieram- może kredka łatwiejsza w obsłudze niż eyeliner?
Dostałam cienie, w opakowaniu przypominającym tabliczkę czekolady- ładne, słabo napigmentowane, może to dobrze.

[Kostka]

Ja mam dwie czekolady, tę: http://ecsmedia.pl/c/makeup-revolution-i-love-make-up-palette-paleta-cieni-do-powiek-death-by-chocolate-22-g-b-iext43167988.jpg i tę: https://www.tambeauty.com/Images/Models/Full/1097.jpg

I jak dla mnie są ok, ale ja to jeszcze podbijam kolor bazami i mam pędzel do nakładania cieni, z chińczyka za całe 4zł, który mi tak ładnie wyłapuje cienie

[Fatty]

To ja mam różową

[Kostka]

O widzisz, a różowa to właśnie podobno niewypał pod względem pigmentacji

[Fatty]

Potwierdzam Do delikatnego makijazu cacy.

[Fatty]

Weź tu kup człowieku jedną rzecz w drogerii internetowej - miałam kupić sam tusz, bo jadę na ostatnich oparach.
Tak sobie oglądałam, stwierdziłam, że mój eyeliner w słoiczku już totalnie zżelkowaciał (3 lata?), to machnę do koszyczka nowy. I cosik jeszcze...

Oparłam się jedynie pomadkom(w tym miesiącu już nabyłam jedną - Golden Rose Velvet 20 - cacana, ale trzeba miec nawilzone usta, bo inaczej zbiera się na skórkach i wygląda jak strupki

[Kostka]

Ja mam z tej serii pomadek 22 i 28 ja mam zawsze nawilżone, bo ja lubię szminki i muszę być zawsze przygotowana na ich noszenie