Ojeeeej, przepraszam, ale muszę...
"A ja mam w domu słonia w kratkę i złoty kibel" "Nie chwal się tak, bo ja mam krowę w różowe ciapki i srebrny papier toaletowy!"
Żenua.
Khem,przyznam,że było to trochę jak moi "koledzy"
Tia, Przemek nowe buty może wszystkim podsuwać pod nos i to nic nie jest, a jak ja powiem,
że coś mam, to od razu do wychowawczyni,że ja się tak strasznie chwalę
To jak Ty tak,to ja mogę powiedzieć,że:
"Mam konwerter do makro, teraz to będzie jazda bez trzymanki... ]:->"
To co-to też jest chwalenie?
I jest też zasadnicza różnica między chwaleniem się,a cieszeniem się
A skoro tak, to powinni zamknąć topic "ocenki", bo to też jest chwalenie sie?
A wiek nie ma tu nic do rzeczy. Ja znam chłopaka (3 gimnazjum), który ma za przeproszeniem
mózg wielkości orzeszka, a niektóre 11-latki biją go na głowę
Nie, żebym kogoś obrażała i proszę mojego posta w ten sposób nie traktować