błagam, pomóżcie. Mój problem jest taki: w moim mieście od kilkunastu dobrych dni (bodajże od początku roku szkolnego
) pada deszcz - czasem lekki, czasem mocniejszy. Mój pies w słoneczne dni chętnie wychodzi na spacery i biega, szaleje i nigdy się nie męczy (w przeciwieństwie do mnie). Ale teraz nie chce wogóle biegać, albo biega chwilkę i potem zapiera się łapkami. Chciałabym w te mokre dni biegać z nią po nowych terenach, dokładniej chodnikach
, a nie jak to zwykle robimy na łąkach. Nie piszcie tylko, żeby dać sobie spokój dopóki pogoda się nie poprawi, bo muszę z nia ćwiczyć cały czas, żeby utrzymała dobrą formę (którą niestety ostatnio traci;/). Nie radźcie też niczego ze smakołykami i nagrodami - na nią to nie działa. Błagaam pomóżcie, bo będę zmuszona ciągnąć ją za każdym razem, co raczej nie będzie dla niej przyjemne
.