nowe akwarium kupuje dopiero za kilka miesięcy, ale juz dziś po troszku obmyślam co w nim bede trzymac. Paletki odpadaja bo nie chcę zbyt kłopotliwych ryb, Skalary też, bo słyszałam że troszkę agresywne - a zamierzam trzymac też neony innesa.
100x50x50 = 250 L
obsada:
toń:
12 x zwinnik blehera
12 x neon innesa
6 x tęczanka wspaniała
4 x kosiarka
2-4 x prętnik
2 x bojownik samice (być moze dołożę także samca, ale nie wiem czy inne ryby nie zrobia mu krzywdy?)
dno
5 x bocja wspaniała
4 x zbrojnik niebieski
5 x kirysek (jeszcze nie wiem jaki, ale mozliwe ze sterby lub spiżowy)
3 x piskorek??
zastanawiałam sie też nad hokejówkami amazońskimi lub razborami jako 3 stadko ławicówek, ale to juz raczej będzie za dużo ryb.. Co do dna nie wiem czy nie za ciasno będzie, dlatego piskorki maja znak zapytania. (glonojady siedza także na szybach wiec bocja i kirysek powinny sie zmiescic
)
2 zbrojniki niebieskie juz posiadam wiec moge im w nowym akwarium dolozyc kolejne 2 takie lub jeden wiekszy (żeby rósł max do 35cm), ale za bardzo sie na tym nie znam - wiem tylko ze taki gibbiceps sie na pewno nie nadaje...
Nad prętnikami jeszcze sie zastanawiam bo nie znam tych ryb i nie wiem nic o nich. Na razie uważam że sa ładne, ale jeszcze muszę o nich poczytac. Czekam na wasze opinie - mam nadzieje uslyszec cos o charakterze danych ryb, może którychs nie powinnam łączyć?