Forum Zwierzaki

jak sądzicie, czy ładne dziewczyny maja łatwiej? chodzi mi tu o takie miłe, inteligentne i elokwentne. nie takie "tylko na wieczor" czy cos.. wg. mnie nie.

mysle,ze wyglad nie jest najwazniejszy,wazne jest to jakim sie jest.
wazniejsze jest wnetrze czlowieka,a tak wogole to kazdy ma cos w sobie takiego co pociaga,i to nie koniecznie musi byc wyglad ;)

ale na pewno mają latwiej

Pojęcie "ładności" jest względne - a to, czy ktoś jest miły, inteligentny, itp. nie ma z nim nic wspólnego. Faktycznie osoby zwracające uwagę urodą (lub podkreśleniem walorów) często są przez otoczenie, zwłaszcza płci przeciwnej, faworyzowane, niezależnie od tego, co sobą reprezentują wewnętrznie.

hm.. a ja teraz powiem cos innego... nie chodzi mi o kariere czy cos...
popatrzcie, jest facet i z tego co wiem, jak widzi ąłdną dziewczyne, to od razu mysli, ze jest zajeta czy cos..
chodziło mi o to, że ąłdne [miłe i tak dalje] dziewczyny mają problem ze znalezieniem swojej drugiej połówki

Mają łatwiej, w pracy, domu wszędzie, niestety.......
A faceci za nimi biegają i nie muszą się martwić, że nie znajdą drugiej połowy.

jesteś pewna ?

Już trochę żyję i widzę, może są wyjątki, ja się z takimi nie spotkałam.

Tak - przeciętmego faceta nie odstrasza potencjalna konieczność rywalizacji. Ładne dziewczyny mają zawsze w czym wybierać i o co jak o co, ale o brak kandydatów nie muszą się martwić :)

Święta racja Myszko....  :wink:  :wink:

Tylko, że czasem faceci są z nimi tylko ze względu na wygląd.. :roll:

hm... no, a u mnie wygląad tak, ze jest bardzo dużo ąłdnych dziewczyn, a na nie faceci nie zwracaja uwagi, bo nie są znane, nie piją, nie palą... są powiedzmy abstynentkami... a jak jakaś ma chłopaka, to cudem... reszta dziewczyn.. każda prawie kogoś ma. i można się naprawde zdziwic, bo takie powiedzmy panie spod latarni, mają wiecej facetów w okół siebie niż, taka łądna i ułożona dziewczyna

Bo to jeszcze dzieciaki, ci "faceci" i na takim mizernym poziomie.

Wygląd zewnętrzny to tylko opakowanie. Jak ktoś się zachwyca opakowaniem, jest powierzchowny. Czasem jednak lepiej tego opakowania nie ściągać, żeby nie zobaczyć ziejącej pustki...
Koszmarem jest być dostrzeganym tylko za wygląd. Płytkie to i bolesne, ze ktoś jest z jakąś lolą tylko dlatego, że ta ładnie wygląda. Gdy uroda przeminie, znudzi się swojemu partnerowi jak rzecz?

Nie to jest ładne co jest ładne tylko to co się komu podoba 8) I to tyle

Hm.. myślę, że mają łatwiej.. Ale ostatnio coraz  ciężej spotkać dziewczynę ładną, która reprezentuje coś sobą.. Zresztą - ładna, pojęcie względne :)

Rzeczywiście ładna to pojęcie bardzo względne.
Jednemu podoba się blondynka, drugiemu brunetka itd. ;)

A, że ładne dziewczyny są faworyzowane to się mogę zgodzić, ale napewno nie w 100 przypadkach na 100. Są jeszcze ludzie, którzy patrzą na wnętrze. :)

Dalma

Nie zgodzę się z postem Dalmy.. Dalm, dostajesz dwóch facetów.. Identyczni z charakteru - wybierzesz ładniejszego czy brzydszego? ;)

Lalaith, jak identyczni to ładniejszego oczywiście ;)

Pytanie tylko, co oznacza ładniejszy - dla jednej będzie atrakcyjny ten, dla drugiej inny...

Facet nie ma być ładny, tylko przystojny...  :P

ladnej dziewczynie na pewno latwiej bedzie sie wybic w karierze typu modelka, aktorka, piosenkarka, prezentareka, itepe... no w karierze zwiazanej z publicznym pokazaniem siebie. A w zyciu?... zalezy od tego, jaka ta dziewczyna jest od wewnatrz ;)

Pytanie tylko, co oznacza ładniejszy - dla jednej będzie atrakcyjny ten, dla drugiej inny...

Dokładnie. Ale chodzi mi o to, który byłby przystojniejszy dla mnie. ;)
Mam jakiś tam swój gust. :lol:

Ja też, z tym, że u mnie właśnie często drastycznie rozmija się z t.zw. ogólnie przyjętym kanonem "przystojności"...  8)

U mnie narazie to się specjalnie nie zmienia. :P
Z tym, że nie określam bezwzględnie, że tylko blondyni, czy też bruneci itp. ;)

Ja też nie - ostatnio był brunet, teraz przystojny blondyn... ;)  :wink: Odmiana jest solą życia  :wink:

Mnie się np podoba facet niższy z afro na głowie a że metal to już dla wielu jest na skreśleniu a dla mnie jest przystojny choć pewnie niejedna dziewczyna krzywo by isę na niego spojrzała Więc dziwno jest gadać o czymś tak abstrakcyjnym jak uroda ;)

hm... ja nie wiem czy mam taki swój typ. raz jest nim koleś z szatynowymi włosami, raz ciemne, a raz blond.. zalezy. musi mieć coś w sobie. ostatnio takiego spotkałam. mieszka w gdansku :cry:

Moze i mają łatwiej, ale facet ktory leci na kobitke tylko dlatego ze jest ladna jest pusty :P. Ja rozomiem ze wygląd moze przyciagnąć (tak jak mnie ;PPP) ale wazniejszy jest charakter :)

Ja czesto widuje takie "lalunie" na ktore po prostu nie moge patrzeć!! niedobrze mi siem robi jak widze jakąs babę ktora ma ledwo 160cm wzrostu , calą na różowo z miniówą, która ledwo dupe zasłania i jeszcze z tapeta na twarzy.......   :alkoholik:  :do-bani: takie landrynki wybierają tlko tacy macho... co mją ze 2 m wzrostu i sa napakowani jak cholera ... po prostu chca zaszpanowac jakąś laseczką, która w głowie pewnie nic nie ma :do-bani:

no cóz widze, że tutaj trzeba zrobić jeszcze jeden podział. nie chodziło mi o panny spod latarni, tylko takie zwykłe ąłdne dziewczyny, ładnie normalnie ubrane... :) a nie o lale, które są brzydkie, ale jak nawalą na pysk pół kilo tapety wydają się łądne.. o to mi chodzi,lo...

oj mają łatwiej.... :mrgreen:

Mają łatwiej, w pracy, domu wszędzie, niestety.......
A faceci za nimi biegają i nie muszą się martwić, że nie znajdą drugiej połowy.

zgadzam sie z tym w pelni :roll:
Takie dzieczyny to maja szczescie...

żadko zdarzają się dziewczyny ładne i inteligentne. Ostatnio sobie uświadoiłam czemu faceci biegają za barbi. Od jest prosta-markowe ciuchy,pink górą,push upy,najcześciej są to dziewczyne mające okolo 160 cm ,kręcą pupcia jak kierownicą,i na twarzy maxymalna tapeta,no ale z taką laska mozan sie pokazać w towarzystwie,aa no oczywiscie pali jakzeby to inaczej eh..co z tego że jest pusta jak pień,jest zagrozona z 5 przedmiotow eh...
Z drugiej strony takie lalki wiedzą jak sie pokazać zakrywając swoje wady.
Zauważcie dziewczyny,gdyby nam było łatwiej z chłopakami to bysmy mieli kupe adoratorów.Bo w sumie umiemy napisac cos sensownego na foruum,jestesmy inteligentne,nieczego sobie zwygladu a jednak jestesmy same (skromnosc ale cichoo :P).Zazdroszcze dziewczyną ktore spotkają fajnego faceta i nie jest to facet kttory ugania sie za barbi,nie pali,mozna z nim pogadać.Takcih facetow jest na pewno mało w dzisiejszym swiecie.

Mają łatwiej, zdecydowanie :roll:
Tylko czemu faceci wolą właśnie puste barbie? Żeby szpanopwać na ulicy nimi jak rzeczą?? :?

Zazwyczaj ludzi osenia sie "na oko" czyli najpierw liczy sie wygląd zewnętrzny. Więc jeśli dziewczyna sie odpicuje na barbie to jest zauważana na ulicy i wszyscy na nią zwracają uwage. No więc chłopaki wolą takie popularne:| tylko ze takie często są puste w środku... no ale zdażają sie też fajne :)

Na poczatku ktos moze patrzec na to co sie jawi ocza
ale póniej poznaje sie wnentrze czlowieka
co jest wazniejsze niz wyglad zewnentrzny ;)

U nas w szkole dziewczyny "ładne" to dla mnie "dajcidupy". Chyba wiecie o co chodzi. Dziewczyny ładne z inteligencją, nie łatwe dla facetów juz nie uchodzą za ładne bo nie sa z kim popadnie i nie są tak łatwe dlatego maja mniejsze powodzenie.

Czy ładne dziewczyny mają w życiu łatwiej? Hmm... To zależy co komu pasuje - jeśli ktoś lubi być zauważanym, rzucającym się w oczy - to oczywiście, że jest łatwiej. A jeśli ktoś jest takim typem szarej myszki i chce, żeby wszyscy dali mu święty spokój - to uroda może przeszkadzać...

U nas w szkole dziewczyny "ładne" to dla mnie "dajcidupy".

No wiesz... mi niektórzy mówią że jestem ładna (ale ja tak wcale o sobie nie mysle :roll: )  nie uważam sie za "dajcidupy" No i trzeba powiedzieć ze na brak zainteresowanych chłopaków nie nazekam :roll: (żeby nie było, to nie jestem z kim popadnie) czasem to troche męczące :(:(

Moim zdaniem dziewczyny 'ładne' i z makijarzem na twarzach mają latwiej i chłopaki za nimi latają normalnie :/ i co najgorsze, dziewczyny to wykorzystują a pozniej... załamka, a ona sie cieszy i wykorzystuje potem kolejnego chłopaka itd. :/ ale oczywiscie są wyjątki, ja osobiscie bardzo cenie dziewczyny tzw. 'naturalne' bez tony makijazu na twarzy i tez 'delikantych' i oczyweiscie z poczuciem humoru :P Ja patrze z obrzydzeniem na dziewczyny z makijazami, oblesne normalnie są :/

Raff nie przesazaj - tusz do rzęs i pomadka ochronna są obleśne? :roll:

nieee, nie o to mi chodzi :) taki lekki makijaz jest ok ale mi chodzi o pomadki na rozne kolory i dość widoczne, tusze ciemnego koloru i rzucajace sie w oczy i tonę puder i cos tam w ogole jeszcze :/

Dużo moich znajomych uważa, że wygląd jest najważniejszy. Ja tak nie myślę. :)

ja tez nie lubie jak dziewczyna ma na sobie niewiadomo jaka warstwe tapety :P
to jest takie nie naturalne :P
nie ma nic zlego w makijazu, przeciwnie, ale nie zaduzo,
taki delikatny makijazyk jest ok ;)

no tapeciary na pewno nie uchodzą za ładne w torzystwie normalnych kolesi :P Niestety wiekszośc moich kolegów śliniła się do dziewuch, które nosiły mini podobne szerokością do pasków do spodni... Do maksymalna ilośc markowych ciuchów w kolorkach będących teraz na topie (róże, błekity, itepe :lol: ), podwójna porcja tapety na twarz :roll: masakra...

a kto za kim lata... to chyba zalezy od gustów, upodobań, panującej mody i tego, czy ktos chce gonic za "znamiennitymi" kolegami z paczki, będącymi autorytetami dla reszty... wkońcu znajomi kształtują człowieka.

dla mnie noszenie takich spódniczek ze tak powiem 'majtki widac'
jest chore! :stupid:
dla mnie zalozenie czegos takiego bylo by poprosu ponizajace,
w zyciu bym takiego czegos nie zalozyla :?

Moim zdaniem chca tym pokazac swoja nie zaleznosc a tak na prawde ubiorem
pkazuja 'Jestem latwa'.

nie wiem czy sie ze mna zgodzicie ale takie jest moje zdanie ;)

Ładne dziewczyny maja łatwiej ;) Co prawda nie liczy sie tylko ich wyglad ale ma on znaczenie.

Np. W znalezieniu pracy. Nie zatruydnicie chyba jakiejs brzyduli w musztarduwach tylko raczej jakaś fajna "laske".

Ładnym kobietom wszystko chyba łatwiej załatwic ( sam nieraz widzialem takie przykłady)

Nie mówie o teori tylko raczej o praktyce :D Bo takie życie

nooo,
wydaje mi sie za kazda dziewczyna jak chce to potrafi być ładna, nie mówie tu o tapetowaniu sobie twarzy tylko o jakimś delikatnym makijazu, fajnef fryzurce i ciuszkach :D Nie koniecznie drogich bo jest dużo sklepów z tańszą odziezą a też fajną.

powiem ze strony faceta-> maja latwiej... ale ja nie parze tylko na wyglad... dla mne lczy sie tez charakter... jesli ma jaks wade... to odpada.... np. jest super zarabista wogoel z wygladu i z harakteru ale np. jak pali to juz odpada... wie wiele zalezy od charakteru,...

no wlasnie, bo co z tego jak dziewczyna nie wiadomo jaka ladna
a charakter nie psauje? :?

mysle ze wyglad to takie pierwsze wrazenie, ale pózniej on sie juz tak bardo
nie liczy, ale liczy sie charakterek ;)

jesli ma jaks wade... to odpada....

Szukasz dziewczyny bez wad? :|
Powodzenia życze :|

nie ma człowieka bez wad :P to juz by byl robot a nie normalny człowiek :P

roboty tez maja wady... moga się zepsuć :P :lol:

Dopowiem tylko jedno: faceci to wzrokowcy (w większości) i może dlatego ładne dziewczyny zawsze mają większe wzięcie niż te, które są przesymaptyczne ;)
Weźmy pod lupę taką Paris Hilton - niby to takie piękne (oceniaja gazety), podrywa wszystkich sławnych typu wokalista Maroon5, czy Freda Dursta z Limp Bizkit... A głupie... A puste... Gdyby nie kasa, Pariska byłaby nikim. I taki sam schemat panuje przy większości dziewczyn, które maja maxymalne powodzenie u płci brzydkiej :P Nie ma się co przejmowac, trzeba byc po prostu sobą ;)

wiesz, Golden...trochę mądrze mówisz, ale trochę się mylisz. Znam wiele "lasek", które są bardzo fajne i do tego mądre. Oczywiście spotkałam też wiele takich, które wyglądają jak Barbie i w głowie mają to samo co ona. Więc myślę, że zarówno wśród ładnych jak i wśród brzydkich sa mądre i głupie , po prostu średnia krajowa. A to że mężczyźni są wzrokowcami, rzeczywiście powoduje ,że laski mają łatwiej. Ale dziewczyny, bez kompleksów! pracodawca, który zorientuje się po paru dniach, ze dziewczyna nadaje się tylko na okładkę, a w głowie ma siano na pewno jej nie zatrzyma...
A z tym łatwiej, to różnie bywa...niekiedy to problem, jak się wszyscy faceci czepiają i patrzą na Ciebie jak na mięso...

przyznam się szczerze, że nie czytałam dokładnie wszystkich postów :P ale mam coś do powiedzenia na ten temat..w/g mnie ładne dziewczyny mają o tyle łatwiej, że ładnym ludziom z reguły przypisuje się dobre cechy charakteru..i tak, np ładna dziewczyna jest inteligentna, dowcipna, sympatyczna...dlatego jeśli mamy do wyboru brzydką dziewczynę z charakterem anioła i ładną jędzę, to zawsze wybierzemy tę drugą...dopiero po czasei okaże się jaka ona była, ale wtedy może być już za późno na tę drugą znajomość..i nie mówię tutaj wcale o kontaktach damsko-męskich, ale ogólnie...tak już jest...

Zgadzam sie z Małren ;)

a ja nie. Nigdy nie oceniam ludzi po wyglądzie....no chyba że widzę śmierdzącego petami, pijanego brudasa....ale zawsze można poczekać jak wytrzeźwieje, może jest jednak wartościowym osobnikiem, tylko miał chwilę załamania?
I nigdy "ładność" nie miała dla mnie znaczenia w ocenie ludzi, tylko inteligencja, wiedza, podejście do życia, kultura osobista i ta odrobina szaleństwa, która powinna tkwić w każdym z nas. Więc u mnie ładne nie mają łatwiej...
A ładne i puste raczej tępię...nienawidzę głupoty...

Znam wiele "lasek", które są bardzo fajne i do tego mądre. Oczywiście spotkałam też wiele takich, które wyglądają jak Barbie i w głowie mają to samo co ona. Więc myślę, że zarówno wśród ładnych jak i wśród brzydkich sa mądre i głupie , po prostu średnia krajowa.

dokładnie ;) nie ma co precyzowac :lol: po prostu nie dopisałem paru słów.

nie maielm tego na mysli ze szukam dziwczyny bez wad.. chodizlo mi o to ze jak poprostu jest cos nie tak z charakterem... a nie wiadomo kazdy ma jakies wady... i nie ma idealu... tak jak napsial staffcia... wyglad pierwsze wrazaqeni ale pozneij charakter wchodiz w gre...

Chłopcy teraz patrza na wygląd niż charakter.

a ja jestem paskudna jak nie wiem co  i mi z tym dobrze :lol:, akurat do swojej facjaty(choc mogłaby być no... ładniejsza) specjalnie nic nie mam . W końcu to moja mordzia, moja,moja i tylko moja :jupi2: :lol: :lol:
i nie dam jej nikomu... :diabolik: :lol: