Forum Zwierzaki

Witam. Mam pytanie odnośnie śpiochów na oczach i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Od wielu, wielu lat, dokąd pamięcią sięgam, zawsze miałem śpiochy. W 6. klasie podstawówki, nawet pytałem się Pani od przyrody, czego to jest efekt, no więc usłyszałem, że oczyszczanie oka. Po pierwsze, u mnie w rodzinie nikt nie ma śpiochów (niewierze, żeby mieli czystsze oczy, ponieważ chodzą po podwórku więcej niż ja, więc?). A sezonem wiosna/lato, to już masakra, całe oczy mam poklejone i nie mogę otworzyć, raz miałem przypadek, że coś spojówke uszkodziłem. Z kolei tydzień temu spytałem babci (babcia z wykształcenia lekarka) powiedziała mi, że to przez alergie. Ponieważ mam w domu psa, koty etc. To to mi szkodzi. Niewiem, czy robić sobie jakieś testy znów czy nie, bo wiem, że kiedyś robiłem to wyszło mi na psa, kota etc. Jest to troche upierdliwe, wkurzające i czasochłonne. Nie lubie ich myć, bo potem zawsze mnie pięką oczy... Co robić !? - jakieś krople?

Pozdrawiam.

Czesc, moim zdaniem to powinieneś udać się do lekarza. Skoro testy wykazały ze masz alergie to będzie trzeba zacząć ją

leczyć ,czyli tzw. odczulanie  :roll:. Konsultacja z okulista tez z pewnością nie zaszkodzi  :) .Nie martw sie ,na wszystko jest jakiś

spośób . Mozesz tez po prostu zapytac w aptece o jakies lekarstwo na tego typu sprawy . Powodzenia  :mrgreen:

alergia!!
to pierwszy objaw alergiczny na jaki zwracam uwage u mojej córki. ja jetem przeciwnikiem wszelkiej chemii i moi lekarze wiedza o tym, stąd teznikt w mojej rodzinie nie jest leczony farmakologią a szukamy (i znajdujemy) inne rozwiązania. w kwestii walki z alergią ciekawym rozwiązaniem jest biorezonans (był temat o nim) i dzięki niemu oraz odpowiednim suplementom i zmianom w diecie mojej córce pozostała już tylko alergia na kurz (ale z tą to dłogo się walczy...)

Miałam to samo w dzieciństwie. Czasami nawet dochodziło do tego, że kiedy budziłam się rano, oczy miałam tak "posklejane", że nie mogłam normalnie otworzyć. W rezultacie musiałam mieć zabieg - przetykany kanalik nosowo-łzowy. Później już było coraz lepiej, ale do dziś mam takie skłonności. Na szczęście w bardzo niewielkim stopniu i można normalnie funkcjonować.

jak wyglądała ten zabieg??

1. To nie była operacja, tylko zabieg.
2. Byłam małym dzieckiem wtedy i nie interesowało mnie, jak to będzie wyglądać.
3. W czasie nawet jakiegoś drobniejszego zabiegu, człowiek musi być znieczulony, a potem nic nie pamięta z zabiegu. Nawet jak to nie jest narkoza, tylko zwykłe znieczulenie, raczej z zabiegu się nic nie pamięta. Wiem, bo już wiele razy w życiu miałam tego rodzaju zabiegi...