Forum Zwierzaki

Wszystko o zaburzeniach odżywiania...

i? jakies glebsze wnioski?

Własnie :> Hymm...chyba same musimy temat rowinąć...

hm. jak jem winogrona to mi niedobrze sięrobi to też zaburzenie ?

Powiem tyle,że ten świat,świat ED jest mi ...bliski. Nie należe do niego(już ?), chociaż nie przeczę - pewne myśli destrukcyjne, nieraz się pod czerepem mym przewijały a zdarza sie,że przewijają sie nadal. Wszelkie kombinowanie z jedzeniem, z pozbywaniem się go, głódówki-siedziało się kiedyś w tym. Na szczęście fioletowa królewna, Mia, mnie nie dopadła.
Ileż to godzin spędziłam( i spedzam nadal) na blogach dziewczyn z ED i ogólnie, na blogach odchudzaczek. I przyznam się szczerze,ze do większości z nich czuję ogromną sympatię, ba! wręcz w jakiś sposób żżyta sie czuję. Nieraz cieszę jak głupia czytając jakieś sukcesy a i nie raz chodzę struta, bo tak strasznie chciałabym pomóc, rozweselić a w komentarzu tego zawrzeć nijak nie mogę i pewnie bym nie umiała
Trzym się :)

nieraz się pod czerepem mym przewijały a zdarza sie,że przewijają sie nadal.

mnie sie caly czas przewijaja. jednak jestem silna, i uwazam, zeby mnie zadne zaburzenie glebsze nie dosiegnelo. i nie dosiegnie. bo mam silne przezycia z tym zwiazane, a to boli.

wole pasc ze zmeczenia po cwiczeniach, niz nie zjesc.

Malka,o co chodzi? :> :*

Fattysiaku,a ty sie wyleczyłas już ?:>

Ja siedze w tym juz rok.
I nie umiem sie wydstac.
Boje sie,ze zostanie mi to na zawsze.

Bo najważniejsze to chcieć sie wydostać.

Nie, nie, nie. Nie jestem chora, nie rzygam, nie mam any ani buli. Po prostu wkurzam się na siebie jak się nażrem. :P mam czasem wyrzuty sumienia, że sobie obiecuję nie opychać się do granic możliwości, ale jak widzę żarcie to wariuję.  ot, cała bajka o mnie. :D

Fattysiaku,a ty sie wyleczyłas już ?:>

ja nie wpadłam w chorobę, ot miałam chwilowy zakręt.

taka jak inni? walcz, nie daj się jeszcze bardziej wciągnąć w to bagno. Wiem,że czasem sił już brak,ale potrafisz.

ED-definiuje się jako stałą niemożność osiągnięcia i/lub utrzymania erekcji wystarczającej do odbycia zadowalającego stosunku płciowego. Zaburzenia erekcji jest to dolegliwość często występująca u mężczyzn i poddaje się leczeniu w około 95% przypadków.
Wytłumaczy mi ktoś o co tu łazi?? Wystarczy wpisać ED w google i pokazuje się takie wytłumaczenie...

ED to skrót od Eating  Disorders -czyli zaburzeń odżywiania się

ED - jadłowstręt psychiczny, zaburzenia odżywiania, anoreksja, bulimia, anoreksja bulimiczna.

ED - jadłowstręt psychiczny, zaburzenia odżywiania, anoreksja, bulimia, anoreksja bulimiczna.

i cała masa innych, bardziej lub mniej się od siebie różniących, dla których nazwy nie ma.

A czy do ED można zaliczyć jadłowstręt, ale taki hm.. naturalny, od zawsze?

edit.