Forum Zwierzaki

Lubicie pomadki nabłyszczające czyli błyszczyki??
Bo ja od pewnego czasu zaczęłam uwielbiać, poprostu nawyk "smarowania" ust z koleżanek przeszedł teraz i na mnie  :) Dobrze mi z tym, lubię mieć błyszczące lekko usta  :)
A Wy lubicie i co o tym sądzicie?  :)  :)  ;)

Ja jestem uzależniona od błyszczyków (głównie bezbarwnych)  :lol:

o ja tez!!!!! cały czas mam usta posmarowane...ale nie zupelnie bezbarwnymi tylko lekko korolyzujacymi..

Lubię mieć błyszczyk, ale dobrej firmy, taki, który nie wysusza ust :|

Heheh Ciapka to jest w ogole nowoczesna - znajomosci z Niemcami, nowoczesne imiona, błyszczyki, dyskoteki.....  :)  :wink:
Ja też nie lubię błyszczyków, które wysuszają usta, ja mam bezbarwne, ale chyba większość lekko koloryzujących, głównie na delikatnie różowo  ;)  :)

hehe nowoczesna:) hymn..moze:)

hehe nowoczesna:) hymn..moze:)

Jakie tam może, napewno  :)  :)  :wink:

:) mzoe troche:) jeslinowczesnosc  charektrysuje sie tym co wymienilas to tak:P

Ja uzywam blyszczykow, raczej delikatnych kolorow...
ale mam to do siebie ze nie niektore kosmetyki mnie uczulaja... i zawsze kupuje je lepszych firm, a co za tym idzie-sa drozsze...:? tak od 30 zl w gore.

Ja uzywam blyszczykow, raczej delikatnych kolorow...

No to tak jak ja  :)  "Mocnymi" bym się nie mogła "smarować"... wolę delikatne
lub bezbarwne  :)

Ja używam błyszczyków bezbarwnych..błyszczących jak najbardziej :)

Uzywam blyszczykow, ale raczej na dzien, na wieczor szminke :)

A ja mam fajn wazeline, ktora nablzszcza usta i jest super

Ja też uzywam błyszczyków, lekko barwiące :P
Ale kiedyś miałam balsam do ust z NIVEA a strasznie mi wyduszał usta :?

Błyszczyki są fajowe! :) Preferuję bezbarwne :)

Balsam Nivea wysuszal?! Moim zdaniem jest super... Ale kazdy ma inne usta ;)

ja mam błyszczyk Avon'u Watermelon

a ja nie lubie błyszczyków :P

A ja mam fajn wazeline, ktora nablzszcza usta i jest super

To tak jak moja koleżanka, ale gdzie można tą wazelinę kupić??

ja mam sporo blyszczykow glownie AVONu jako konsultantka chciaz taniej mam.
lubie rozowawe,delikatne pastelowe,
mam fobie co do ilosci blyszczykow/szminek i cieni do oczu..mam ich juz sporo ale uwielbiam uzywac kolory w zaleznosci od nastroju :)

awia masz już ten najnowszy katalog gwiazdkowy, bo ja dzisiaj go sobie oblookałam i powiedz mi czy ta pomadka, krem do twarzy i do rąk opłaca się kupić pomimo niskiej ceny, czy są to produkty dobre, te kosmetyki wyglądają no tak gwiazdkowo, takie czerwone bodajże z gwiazdkami białymi  ???
A podoba ci się ten zapach Treselle ???? moja mama ostatnio otrzymała te perfumy, na dodatek dostała ten perfum w kremie za ok 50 zł chyba - razem te dwa kosmetyki :)  ;)

grem glicerynowy z silikonem do rak za 5.90 jak najbardziej tak.
naprawde bardzo dobry krem.
ten do twarzy-no coz,lepiej kuopwac te z gornej polki
np botanisource.
z dwojga zlego lepszy jest juz ten krem ze strony 43 chroniacy przed zimnem.rzeczywiscie nadaje sie.ja go uzywalam cala zime jak jezdzilam do stajni.6 h w mrozie do przyjkemnosci nie nalezy ale twarz mi nie zmarazla.
balsam do ust sie opyla.dwa za 9.90
calkiem przyzwoity jest.
tressele-owszem,tamta oferta bardzo korztsna byla.zapach podoba mi sie tak srednio.
nie pasuje mi,wole troszke inne.aczkolwiek na pewno ciekawie pachnaca pozycja avonu.

jak ktos mialby jakies pytania co do katalogu/kosmetkow marki avon sluze serdecznie pomoca.

O bratnia dusza, ja też jestem konsultantką, wprawdzie zapisane na moją siostre ale to ja się tym zajmuje :D
 Ja też mam ten perfum, balsam i naszyjnik, są naprawde super, ale denerwuje mnie że dopiero teraz można kupić kolczyki :? Albo ta branzoletka za 50 gr,  żeby ją dostać trzeba kupić jakieś kremy przeciwzmarszczkowe :(:(:(

hyh a mnie ostnio jakas baba na ulicy zaczilą z avonu i tez pytałą sie cyz chce wzala moj nr..ale nie dzowni..ja wogole nie wiem co trzba robic i  cyzs ie na tym nie straci np...hyh./.
a tren tressele to mi se tak zabujczoe bodoba!!!!!!!!!! jeeeeeeesy!!!!!!! jak mie ise te prfumy podobaaaaaja!:)))ale dorgie sa a ja musze konia kupuic masc do kopyt  i sobie plaszcyzk i mnie nie stac:(

thx awia :) ciapka to się chyba opłaca, w końcu tylu ludzi by na to nie poszło :) u mnie w rodzinie też jest kilku konsultatnów, tyle, że jeszcze z Oriflame :P

mniam, uwielniam błyszczyki w różnych odcieniach :)

hyhyhyh ja lubie blyszczyki przezroczyste co sie tylko tak lekko swieca i maja taki lekki kolorek :P a no i dobr perfumki tez musza byc obowiazkowo!! ale nie jakies takie syfiaste z avonu czy oriflamu... czy jak to siem tam pisze...

hm...syfiaste..jesli perfumy za 70zl uwazasz za syfiaste...
owszem Chanel to to nie jest,nie kosztuja 200zl, ale mysle ze sa z tej sredniej polki.zdecydowanie lepsze niz te za 15-20 zl z bazarku...

no o tych bazarkowych albo z tych z rozlewni sa lepsze ale mi sie niepodobaja te zapach zaden... tylko te takie meskie chyba  avonu takie w niebieskiej buteleczce nie sa najgorsze:P ale i tak wole escade;) albo jadore CK hyhyh ale zawsze na bazclowce kupuje bo jakbym w polskiej perfumeri miala kupowac to by mi swine wczyscilo ;)

Perfumy z Avonu, Oriflame, może syfiaste nie są - ale zapachy mocno nieoryginalne, niestety. Jedne tylko Oriflame miałam kiedyś, które wybijały się z szeregu, i niestety już ich nie ma, to były takie małe perfumki gruszkowe, nazywały się bodajże YO! i pachniały bardzo pięknie.
Ale tak, to jeśli mam wybór, mało oryginalny, sztampowy zapach Avonu czy Oriflame za 70 zł, albo za podobną cenę woda Devotion od Gabrieli Sabatini, zawsze wybiorę wodę :)

no kiedys byly czy dalej sa w avonie jakies tam perfumy co z 90 zeta kosztowaly to juz lepies sobie kupic mniejsze a lepsze niz te....

Albo w sklepie (salonie kosmetycznym...) Sephora po 160zł takie małe perfumy ładnie pachnące... ale, żeby aż za tyle??

Błyszczyki lubię, ale mimo prób wielu firm - nie mam ulubionego. Albo nietrwałe, albo klesite, albo niefajny zapach.
Perfum nie mogę używać - dostaję wysypki.  :P
Lubię dezodoranty. Ale tylko niektóre.

Zamiast błyszczyka wolę wazelinę w pomadce :lol:

Raz mialam blyszczyk - cholernik wylewal sie z pojemniczka, wiec sie go pozbylam. Zostane przy pomadkach bezbarwnych (ostatnio Nivea).

Co do perfumow Oriflame czsy Avonu - generalnie zgadzam sie z myszka - bez rewelacji. Ale jeden podoba mi sie bardzo i uzywam go namietnie: Pur Blanca  ;)

Jesli chodzi wam o takie blyszczyki bardziej przypominajace olej to fee nienawdzie ich!!! Ale za to koffam pomateczki Nivea takie truskawkowe, brzoskwinke itp... mmmm jak one slodziusko pachna :P

ja nie lubie jak słodziutko pachna po jak poliżę to sie rozczarowuję :P ;)

Ja lubie błyszczyki.Gdyby nie mój wiek to bym była uzależniona.Ostatnio mama mi poradziła abym pod bezbarwny błyszczyk(bo tylko taki narazie mam) dawała szminke .To może dla was zawodowych makijażystek:P żadna nowość ale dla mnie tak:) U nas w klasie i w szkole jak przyjdziesz z błyszczykiem na ustach to od razu zaczynają się na ciebie gapić jak na jakąś chorą...hehehe tak to już jest.Np na dyskoteke widomo 6 klasa podstawówki trzeba się jakoś wyszykować no to ja szminka i błyszczyk i leciutko ten do oczu i to wszystko.A nasi chłopacy od razu"Umalowana jak choinka"echh tak to już jest....:)

ja nie lubie jak słodziutko pachna po jak poliżę to sie rozczarowuję :P ;)

 :lol:  :lol:  też tak czasem mam  :)
Moja kumpela jak kiedyś poczuła zapach toffi'owej pomadki, mówi, że ją zje, a to przecież gorzkawe było  :P

ja błysczyki nałogowo kupuje Mam teraz błysczyk w płynie taki błysczący o smaku gumy do żucia jest pycha i ąłdnie wygląda.

uwielbiam błyszczyki mam m.in o smaku czekolady [zliżę go zanim się pomaluję ;p  , podwójny z Joko [najlepszy długo się trzyma i błyszczy

Lubie błyszczyki ;)
No Joko są dobre i niedrogie tylko nie lubie jak nie ma ich czy nakladać, bo musze pędzelek ze sobą nosić
Wole błyszczyki takie już wiecie z pędzelkiem albo w kulce ;) Ale te w kulce są nietrwałe...

Ja nie lubie błyszczyków, wole pomadki nivea, pamiętam ze w gimku prawie wszystkie dziewczyny sie smarowaly tymi błyszczykami a ja z kolezanką śmiałyśmy się ze ich usta wyglądają jak u ryby :lol: :P .

Błyszczyki? Lubię :) Ale wolę moją pomadkę bebe :P

ooo tak, pomadka rulez :P ale błyszczyki teeż luubię, są takie..kobiece :lol:

Ja błyszczyków nie lubię, bo nie są trwałe albo mi się rozmazują. :P Pomadki rządzą :)

ja lubie błyszczyki. Ale jak już to całkiem bezbarwne. Żaden taki róż ściekający po ustach :P

Mam pomadkę tylko bez barwną ;) I tylko tego używam,nie lubię jak mi się coś świeci na ustach :P

Mmmmniam ;) Ja uzywam lekko koloryzujacych na odcien rozowy, ale nie perlowy! Np Maybelline water shine taki lekko rozowy :) Jest boski bo ja mam ciemne usta i mi nie pasuja inne ;)

Lubie błyszczyki, ale bardziej pomadki bezbarwne tj. Nivea ;)

Błyszczyk to tylko do koloru ust albo bezbarwny. Nie lubie o zapachu gumy do żucia :P :lol:

Nie lubię błyszczyków, ale czytam dużo gazet, gdzie często w prezencie są błyszczyki. No i czasami posmaruję sobie nim usta.

Ja miałam ostatnio tyle pomatek ale wszyskie śużyłam i został mi błysczyk taki w sczywcie i szminka z brokatem.

Lubię błyszczyki :wink: . Ostatnio używam głównie Nivea - truskawkowy.

Lubie błyszczyki , ale w bezwietrzne dni - często noszę rozpuszczone włosy, więc wiatr+rozpuszczone długie włosy+usta pomalowane błyszczykiem=włosy na ustach przyklejone błyszczykiem :lol:
Aktualnie mam Bebe Pearl costam i Avon Color Trend o zapachu, kolorze i smaku truskawek . Czemu napisałam smaku ? Bo on jest autentycznie słodki, przez pewien czas ciągle oblizywałam usta po pomalowaniu :lol: Teraz już się odzwyczaiłam ;)
Niektóre mnie uczulają - np. Bell złuszczała mi naskórek na ustach i po paru minutach od pomalowania miałam całe usta w małych białych plamkach - czyli tym nieszczęsnym naskórku :?
Często nakładam pomadkę i błyszczyk naraz, np. błyszczyk Avon Color Trend i szminka (szminka jasna) też Avon Color Trend , moim zdaniem wtedy lepiej trzyma ;)

Lubie blyszczyki :)
czasemuzywam bezbarwnych lub
 bardzoooo delikatnych kolorków

Ja też lubię błyszczyki :P Ostatnio mam z allegro Maybelina water shine diamonds ale niezbyt jestem zadowolona.Myślałam że będzie trwalszy :?

Alya- bleee nienawidze (ups, mialam nie mowic "nienawidze") tego jak sie blyszczyk do wlosow klei. Blehhh ;P

Uwielbiam błyszczyki ale tak samo jak Beauty nie cierpię jak mi się do ust włosy kleją :lol:
Lubię te takie bezbarwne co można kupić za 3 zł w każdym kiosku, no i mam swój z Oriflame niezastąpiony kremo-balsamo(do ust)-pomadko-błyszczyk ;)

A ja zawsze preferowałam te z Manhattan'a. ostatnio przerzuciłam się na Palomę - bardzo polecam (ale nie te kryjące całkowicie, tylko transparetntne, z drobinkami itd)

ja to w ogole mam bzika na punkcie moich ust ;) bardzo je lubie,podoba mi sie ich ksztalt :wink: dlatego zawsze dbam zeby ladnie wygladaly tutaj przedstawiam wam moja drobna kolekcje http://img155.echo.cx/my.php?image=szminy8oa.jpg  najwiecej mam tak zwanych szminek ochronnych rozne smaki,zapachy, kolorowych szminek jak widac tez mam kilka uzywam w zaleznosci od nastroju i miejsca w jaki wychodze ;) nstepnie moje ukochane sorbeciki pachnace to te okragle. Nie lubie za to (mimo ze mam az trzy :P ) tych blyszczykow (nie wiem jak je profesjonalnie nazwac) ktore daja efekt jakby mialo sie na ustach jakis sluz :D tzn te takie bardzo tluste niemalze cieknace :lol:

nawilzone,swiecace usta tak-codziennie ale nie jak cos z nich splywa... no chyba ze na jakies wyjatkowe specjalnie okazje

ja mam blyszczyk z Sephory :;d: pachnie kokosem :;d:

ja uwielbiam błyszczyki!:D chyba się uzalezniłam ... mam ok. 3 blyszczyki z Avonu i jeden czy dwa takie normalne...:)

Uwielbiam!Jestem od nich uzależniona!

ja też mam z sephory ale dosyć rzadko go używam.... ogolnie  zapominam zawsze o błyszczyku więc musiałabym go mieć zawieszonego na szyi , żeby nie zapomnieć :P

a ja taki świetny błyszczyk przy plastrach od tanity dostałam taki zielony i pachnący i smakujący jak owoce :D

Kupiłam ostatnio bodajże Dziewczyne i tam był błyszczyk :P

no był, był ale kja go oddałam siostrze albo mamie ( nie pamietam ) :lol:

nieeeeeee.
Jak mi się to strasznie nie podoba!!!!!

Ja mam pełno błyszczyków :) nie ruszam sie bez niego z domu :D głównie mam z avonu bo moja mama jest konsultantką :D ale tez dyzo z gazet, czesem są fajne :)

ja mam obsesje na punkcie błyszczyków....normalnie non toper musza mi sie slicznie blyszczyc usteczka...Prawie cala szafke mam blyszczykow  :;p:

A ja zawsze preferowałam te z Manhattan'a. ostatnio przerzuciłam się na Palomę - bardzo polecam (ale nie te kryj±ce całkowicie, tylko transparetntne, z drobinkami itd)

O fuuu, z Palomy nic nigdy nie kupię :P Raz dodali do gazety błyszczyk Palomy, owocowy, taki świecący, do wyciskania... Tak jakoś było czuć od niego chemikalia... Mojej kuzynce natomiast smakował i jej go oddałam 8)

Ja jestem od nich uzależniona, a szczególnie od takich bezbarwnych. :)

Ja toleruje i błyszczyki i pomadki. Mam 2 blyszczyki - z Oriflame'u różowy Visions i z jakies gazety, a pomadke z Avonu Całuśną szminkę Iced Champink, wszystkie mają ładny zapach, ale nie smakują tak samo jak pachną.

Odświeże troszku temacik ;-)) Oto moj zestaw jednoczesciowy, ktorego uzywam gdy wychodze z domu ;-))



Dawniej uzywałam błyszczyków róznych różniastych, ale już mi przeszło. Starczy mi zwykła pomadka i tyle ;)

Velvet rose jest taka ciemna? O_o Nie jest przypadkiem w kolorze jaśniutkiego różu? O_o

Ja preferuje Mandarin Vanilla ;) mmmm

Velvet rose jest taka ciemna? O_o Nie jest przypadkiem w kolorze jaśniutkiego różu? O_o

Na tym zdjeciu to opakowanie jest jakies o wiele ciemniejsze ;-). Ale normalnie to jasniejsze.

najlepszy błyszczyk jaki miałam na ustach był firmy Clinique :) super.. tylko sobie taki kupic.
a poza tym to baaaardzo je lubie :))

Ja jestem uzależniona od owocowych błyszczyków  :kocham:
W swojej kolekcji mam: jedną mini paletkę o różnych zapachach, poziomkowy, mój ulubiony brzoskwiniowy z mleczkiem migdałowym  :kocham:, a nawet takie unikaty jak mango, porzeczka i czekolada  :P

ja uwielbiam tez blyszczyki ciagle sobie kupuje nowe chociaz jeszcze innych nie zuzylam :P ciagle sie zmaruje tak jak wiekszosc z was ;) mam rozne najrozniejsze i w kieszeni zawsze nosze z 3 lub 4....

Ja tak kupuje a potem je żłużywam.

ja bardzo powoli zuzywam bo ciagle nowe kupuje :P

Me too  :;d:

Ja miałam ostatnio pełno, i wiesz żeby się nie starzały to cały czas sie nimi malowałam. Az wszystkie złóżyałam Teraz mma zas dłużo i na razie nic nie bede kupować.

Smaki z paletki (nareszcie sprawdziłam  :;p:): cytryna, pomarańcza, winogrono, truskawka, kiwi, jagoda, malina, ananas i porzeczka. Dużo tego  :P

Ja się ostatnio przywiązałam do kulkowego o smaku i zapachu lodów waniliowych. Cudo. Ale kupiony gdzieś w Niemczech.

A ja dzisiaj kupiłam sobie różowy z firmy Lemax Colour. Jets jeszcze na opakowaniu Tutti Frutti napis, no i pachnie i smakuje (zrobiłam sobie dolna warge i polizałam) owocowo!

haha a ja mam truskawkowy z Sephory..teraz sie nim smaruje ciagle :P

pomadki nivei pachna apetycznie ale w smaku sa koszmarne :P
teraz uzywam blyszczyku coty i jest rewelacyjny :)

A te z kulami sa do dupy. Bo kuapiałam w Wakacje a teraz mi tak smierdził juz. Koleżanka racje miała

A ja tez mam ten przyszczyk Fruti Tuti rok temu go dostałam. Smakuje i pachnie jak guma do żucia.

Ja aktualnie mam błyszczyk do ust z ...Barbie :lol:  Jest to otwierany wisiorek w kształcie serduszka, w środku jest błyszczyk  :P Dostałam od siostry, któr takie Barbie'owe ;) gadżety u siebie w sklepie sprzedaje. Było uszkodzone wieczko węc dostałam "w spadku" ;)
już mi sie kończy, ojojoj :P

Musiałam odreagować pewną sprawę i poszłam do sklepu 'na łowy'  :P....
Moje ofiary to: balsam ochronny o zapachu rumiankowym i błyszczyk nawilżający o smaku i zapachu pomarańczy...  :diabolik:

Błyszczyk? Mam dwa, jakieś takie zwykłeza 10 zł :P Jak dostane kieszonkowe, musze sobie kupić coś pomadkowo-błyszczykykowego :P

błyszczyk... eee... a z czym to się je ? -.-'

Hehe... Wczoraj dostałam od kuzynek na urodziny m.in. błyszczyk... Firma: EDITT Kosmetics. Fajny, różowy. Mam już 3 błyszczyki... Nieźle...

błyszczyk... eee... a z czym to się je ? -.-'

Z pocałunkiem :)

oo dokladnie :lol:

ja niedawno znalazłam w kieszeni płaszcza mojej siostry błyszczyk o smaku arbuza. :)

mniam....mialam kiedys taki ale w 5 klasie :P i wisniowy pamietam tylko ze kupowalam w avonie i pieknie pachnialy a jeszcze lepiej smakowaly :P

Ja mam teraz taki bardzo ładnie pachnący i dobrze smakujacy błyszczyk truskawkowy  :kocham: Przez co wpadłam w jakiś nałóg  :lol: :P

ja ostatnio mam taka manie na blyszczyki ze musze sie ciagle smarowac :P
uzaleznilam sie ;)

Ja mam ochotę kupić sobie taki błyszczyk owocowy w tubce z Heana za troszkę ponad 6 zeta,ale nie wiem.Coś to dużo kaski(co ja się taka oszczędna zrobiłam?;p).I błyszczyki,i pomadki nawilżające lubię.

A ja sobie ostatnio kupiłam błyszczyk Kameleon z AVONu za 7,90 zł. Fajny jest, ślicznie arbuzowo pachnie. Kameleon, bo podobno ma zmieniać się z bezbarwnego na różowy. No cóż, na moich koleżankach się zmienia, a na mnie jakoś nie :P . Ale i tak go lubię.

Błszczyk?? TAK!!! Bezbarwny, bez drobinek, w umiarkowanej cenie:) tzn. nie za 4 zł (są jakies dobre??? jakie??? podawac marki!!! chetnie sie skusze:P), ale też nie za 50 zł...:) Ale pod niego jakis balsam, albo pomadka ochronna (najlepsiejsze dla mnie sa: Iwostin-balsam, i Bebe-pomadka). pzdr

ja aktualnie posiadam z avonu - taki w tubce, przezroczysty, 10ml, 'visions' czy jakos tak ;P dalam za niego bodajże 10zl, może troche mniej - nie pamiętam^^ jest super - b. długo się trzyma :)

Nareszcie sobie kupiłam ten z Heana :-).'Smak; pomarańczowy(wolałabym malinę i inne,ale niestety nie było).dokładniej to się nazywa Energy Beauty i jest w tubce.Polecam,wypróbowany też przez moją koleżankę - obie polecamy :D.Dałam za niego 5,70 ( w takich delikatesach spożywczo - kosmetycznych :P ).W pobliskiej drogerii jest  drożej - bodajże o złotówkę.

ja sobie przedwczoraj kupila za 2 zl. taki truskawkowy ;) i teraz sobie maluej ;)

Za 2 zeta?Jaki?Może sobie będę takie kupować,bo kasę na drogie to rzaaadko mam.Podaj nazwę i gdzie kupiłaś.

Nareszcie sobie kupiłam ten z Heana :-).'Smak; pomarańczowy(wolałabym malinę i inne,ale niestety nie było).dokładniej to się nazywa Energy Beauty i jest w tubce.Polecam,wypróbowany też przez moją koleżankę - obie polecamy :D.Dałam za niego 5,70 ( w takich delikatesach spożywczo - kosmetycznych :P ).W pobliskiej drogerii jest  drożej - bodajże o złotówkę.

o, o! mam takowy^^ tylko nie wiem, ile kosztował, bo dostałam od friendki^^ ale nie używałam nigdy, prawdę mówiąc ;P też pomarańczowy ^^

Czemu nie używasz?to dobry błyszczyk ;-).Chyba,ze masz inne zdanie :P.

nie wiem, jaki, bo nie próbowałam, a aktualnie nie chce mi sie go szukac ;P [hoho.. kto tam wie, gdzie on jest xD]

Za 2 zeta?Jaki?Może sobie będę takie kupować,bo kasę na drogie to rzaaadko mam.Podaj nazwę i gdzie kupiłaś.

vollare  blyszczyk do ust  Roll -on
 truskawkowy .:D jest bardzo smaczny ;) i kupilam sobie w sklepie "za 5 zl"

Musze takiego poszukać :-).

no :) naprwde fajny

Moja koleżanka uwielbia błyszczyki (w tym wieku... boję się myśleć, co będzie za kilka lat...) i nawet na "Sprzątanie świata" było coś takiego:
Ola: Masz błyszczyk może?
Kitka: Chyba mam... A co?
Ola: No, bo Aga, ja muszę się pomalować! Ja nie mogę tak wyjść!
Coś takiego...  :roll:

no wiesz kitka niektórzy tak mają. Osobiście mnie też to wkurza

kikta mi zawsze dziewczyny samowolnei zabieraja :/ mowiac daj mi się pomiziać.. ale już to skączyłam..  i zawsze mowie że NIE

a tak w ogłe to używam takiego bardzo jasno różowego który (moim zdaniem) pachnie jak budyń :P

ogryzek a z jakiej firmy masz?? Bo ja mam z avonu color trend tez jest jasnorozowy i pachnie jak budyn hhehe a w sunie to mam 7 blyszczykopw

Nie ja mam z :patrzy na pudełko: z lovely :)

hmmm najnowszym jest z eveline ten powiększający usta ale lubie też z AA e... grejfrutowy i e.. taki z sephory jasnoróżowy też jest fajny :D noo to to sa moje ulubione :D

Ja najczesciej mam gratisy z gazet xD.

JA naciągnęłam matkę na 3 mini błyszczyki z Avonu :P Smakują słooodko a pachną jak szampan :P  15,90 zapłaciłam.

a one są z brokatem czy nie?? bo na obrazku wyglądały jakby nie były...

Nie są ;) Nie przepadam za błyszczykami z brokatem ;)

Ja tez nie. Uwazam, ze brokat nie pasuje do ust :]

a ja mam najwiecej blyszczykow z roznych gazetek :)

ja uzywam tylko balsamow do ust takich Vichy z apteki, bo mam uczulenie... tylko niektore mnie nie uczulaja (moge tez nivea, bebe i z sephory taki jeden, nazwy nie pamietam) ale ogolnie wole wlasnie balsamy.

Przed  chwilą kupiłam sobie taki bossski błyszczyk z Lovely: chłodzący,w opakowaniu ma kolor czerwony ale na ustach tylko troszeńke koloru daje, o smaku/zapachu czarnej porzeczki , z takim fajnym pędzelkiem jako aplikator xP
xD :kocham: