Forum Zwierzaki

Aerobik chodzi ktoś ???

Ja chodziłam na aikido :) ale musiałam sobie puki co darować bo niemam czasu, do matrki sie muszę uczyć.
Ale aerobik mi sie nie podoba, jest zbyt monotony

hmm a moze ktos zna strony z aerobikiem

Ja chodziłam ale przestałam bo to nie na mój kręgosłup :?  Ale w sumie i tak wolę siłownię, większe efekty są, i sama decyduję kiedy przestać ćwiczyć, kiedy się zmęczyłam a kiedy mam lepszą formę i mogę jeszcze ćwiczyć :wink:
Czego chcesz się dowiedzieć ze stron z aerobikiem :mysli: Aerobików jest kilka rodzajów, na różne partie ciała i o różnej intensywności ćwiczeń, jak będę miała chwilę czasu to mogę Ci napisać co jak się nazywa i na co jest :)

bylabtym bardzo wdzieczna skarbie :)

Proszę bardzo :) :

LOW IMPACT-ćwiczenia o małej intensywności bez podskoków dla początkujących i średniozaawansowanych.
STRETCHING + PILATES-ćwiczenia rozciągające, zwiększające elastyczność i gibkość ciała.
FAT BURNING-kompleksowy zestaw ćwiczeń o stałej intensywności silnie wspomagający spalanie tkanki tłuszczowej.
TBC- ćwiczenia z przyborami (ciężarki, ekspandery)-obejmujące wszystkie profile mięśniowe ciała, prosta choreografia.
HILO-ćwiczenia o zmiennej intensywności poprawiające kondycję, rozbudowana choreografia.
STEP-choreograficzne układy ćwiczeń na stopniu, doskonałe dla osób pragnących kształtować uda i pośladki.
CIRCUIT- proste kombinacje na stopniu połączone z ćwiczeniami wzmacniającymi typu TBC
ABS- zestaw ćwiczeń kształtujących dolne partie mięśniowe :brzuch, biodra i pośladki.
MAGIC BAR-ćwiczenia ze sztangą do specjalnie ułożonej muzyki kształtujące siłę i wytrzymałość bez widocznego zwiększenia obwodu mięśni.

ojojciu duzo tego

I jeszcze jest coś takiego jak AEROBOX (nie pamiętam czy dokładnie tak to się nazywa)- to są ćwiczenia z elementami kickboxingu.

Nie musisz chodzić tylko na jeden rodzaj ćwiczeń, chyba, że będziesz chodzić raz w tygodniu.

a ile trwaja gdzies takie zajecia???

Zazwyczaj wychodzi to jakaś godzinka albo 50 minut. Najpierw jest 15 minut rozgrzewki potem konkretne ćwiczenia a na goniec parę minut ćwiczeń w wolniejszym tempie żeby uspokoić oddech (zadyszka jest  :P ) i na zakończenie trochę rozciągania mięśni.

ja wile konkretne sztuki walki. wydaje mi sie ze fizycznie taki sam efekt a zawsze mozna nauczyc sie czegos nowego i ciekawego :P :D

bedac na studiach mialam takie zajecia trzy razy w tygodniu......boziu jakie mialam zawsze po tym zakwasy  :lol:  ale fakt efekt wizualny super :wink:

Magia, na aerobiku też możesz odpocząć kiedy chcesz.

JA chodze. U nas jest jeszcze wiecej takich nazw itp. Moge Ci napisac :)

Ja tam sobie w domciu troszke cwicze i tyle  :P

Aerobic nie dla mnie. Zbyt obciąża kręgosłup. A wychodziłam po nim tak zziajana, że nawet nie bardzo kojarzyłam, jak się nazywam.

Callanetics za to polecam! Niesamowita sprawa. :wink:

callanetics to sport dla cierpliwych a mnie sie wszedzie spieszy...nie mialam cierpliwosc powtarzac jednego cwiczenia po 100 razy i to przy muzyce relaksacyjnej gdzie czlowiek szybciej zasnie niz zmusi sie do jakiegokolwiek wysilku :roll: no coz takie to moje zdanie...

dziekuje za odpwiedzi jak cos wiecie to piszcie

a co do hexe wizulany efekt ?? duzy?

Myślę, że wszystko zalezy od instruktorki.  :P Nam tak dawała w kość, że nie było szans zasnąć...

my czasami mamy aerobik na w-fie , nasz facet jest instruktorem. Szczerze mowiac to smieszny jest widok swojego nauczyciela ktory tanczy ( jeszcze jaaaak ;) )

chodzilam na to dwa a czasem trzy razy w tygodniu po godzince czasu i powiem ze fogurke mialam nieziemska i az z kompleksow wyszlam :lol:
fakt nameczylam sie i nacierpialam bo zawsze jakos takos zakwas mnie gdzie dreczyl ale warto bylo...

Ja ćwiczyłam kiedyś aerobik razem z facetkami w TV :P

na to z tv nie mialam nigdy cierpliwosci...jakos wole jak mam instruktora nad glowa ktory nie pozwala odpoczac a tak to w domu zawsze sobie wynajdywalam cosik innego do roboty co by sie nie nameczyc...a taka prawda jak chcesz miec z tego jakis profit(pikna figura)to trza swoje wycierpiec :)

hexe tak mowisz i chyba zaczne chodzic

Ja chodziłam w podstawówce ;) było fajnie :wink: Ale w Gimnazjum jakoś tak wyszło, że już nie chodzę... :roll: sama nie wiem czemu... ;)

Dalmafreciak

Zaintrygowałaś mnie Hexe tą nieziemską figurą i jutro lecę sprawdzić w okolicy , gdzie dają aerobik :lol: a tak poważnie to od jakiegoś czasu drzemał we mnie ten zamiar a teraz to już tylko obrócić to w czyn :)

Śmiem twierdzić, że callanetics daje lepsze efekty.  :P
Aerobic nie jest dla każdego, niestety. A callanetisc i owszem.  ;)

Salamandra a jakie są przeciwwskazania dla aerobiku  :?:  Tak ogólnie to nic mi nie dolega oprócz tego ,że starość czasami postrzykuje , stąd ten pomysł aerobiku, żeby całkiem nie zardzewieć :lol:

Dla mnie aerobic odpada, przeszłam kiedyś uraz kręgosłupa i aerobic przysparzał mnie o niewyobrażalne bóle, nie byłam w stanie nawet iść do sklepu :?

W Chorwacji widziałam Aqua Aerobik- Aerobik w basenie.

Przeciwwskazaniem są przede wszystkim wszelkie skrzywienia i zwyrodnienia kręgosłupa. Jednym słowem: trzeba miec idealnie zdrowy kręgosłup (czy ktoś naprawdę taki ma :?: ). Aerobic jest gimnastyką bardzo energiczną, dużo jest ćwiczeń z podskokami, wymachami rąk, itp. Takie ćwiczenia wręcz pogłebiają skrzywienia i powodują ból zwyrodnień.

Przeciwwskazaniem są też jakieś stany pourazowe kończyn (szczególnie dolnych). Ja mam np. uszkodzoną łękotkę w lewym kolanie i to całkiem wyklucza aerobic.

Ponieważ leczę się u dobrego lekarza (specjalisty rehabilitacji medycznej), mam do niego zaufanie. Od niego wiem, jakie ćwiczenia wolno mi wykonywać (np. na siłowni), a co jest absolutnie wykluczone.

Najlepiej, Maxim, jak pogadasz z dobrym lekarzem.  :wink:

Dzięki, bezpieczniej będzie tak zrobić, lepiej się zapytać niż biedy sobie napytać :wink:

Ja chodzę na aerobik i na Oyame Karate.Na aerobiku można poćwiczyć i czuje się lekko po ćwiczeniach.A Oyame Karate trenuję dla własnej obrony :P

ja mam zamiar po feriach iść na aerobik ale nie wiem gdzie..
moze orientujecie sie gdzie w Chorzowie ewentualnie w katowicach jest aerobik ??

Do Goldenmanka

A może jest aerobik w Twojej szkole? Często w szkołach jest aerobik, wystarczy się popytać.

nie ma w szkole pytałam...
tylko raz na semestr mamy jedną lekcje aerobiku na w-f  :roll:

Byłam na nim na koloniach raz :) Dlaczego tylko raz? Bo po jednym większość osób miała dość... Zostały tylko 4 czy 5 chętne w tym ja :)
I nie zgadzam się ze stwierdzeniem że jest "monotonny" bo u nas nieźle było :)
Ale męczący to on jest :P

Ja strrrasznie, ale to strasznie chciałabym  chodzić na aerobik :) nie plaszczyłabym zadu całe dnie przed komputerem, poprawiłabym zdrówko, kondycję, zrzuciłabym co nieco ...
sęk w tym,że w mojej "dziupli" czegoś takiego nie ma :(  kiedyś jedna z WFistek organizowała, ale pomysł padł...
..w takim razie postanowiłam zrobić sobie aerobik domowy :mrgreen: niestety tez nie wypaliło -mieszkam w bloku i przez to moje skakanie, następnego dnia sąsiadka pytała się cóż to się u mnie działo,że tak strasznie się jej tarabaniłam nad głową :lol:

aerobik... yhkmm... moge być instruktorem ? = P

kurcze rodzice mi nie chcą kupić orbitreka bo mówią że za drogi...
a po drugie że nie mają pewności że będę na nim ćwiczyć  :roll:

na aerobik u nas w szkole zeby się dostac tzreba umiec szpagat. Bo my na earobiku przy muzyce ukłądy robimy. A nie to ze ciczymy.

Hehehe musze się przyznać, że pani porf. Żaba zrobiła nam ostatnio aerobik na wf.

U nas chłopaków uczy facet a dziewczyny babka.

ja mam 2 godziny aerobiku co tydzień z taką narwaną babką że szok :P

ja chodziłam troche tak dodatkowo. A tak normalnie to mamy co tydzień na wf areobik. :P