ja miałam od czasu do czasu odrobinkę kłucie w łokciach czy kolanach, ale przeszło. Czasem też w serduszko, ale też już podpukać dawno nie miałam.
Natomiast pocenie- straszne. Jeden z moich (na szczęście byłych) kompleksów. Na szczęście już minęło.... Antidral
(tzn pod pachami przestało, ale "wychodzi" innymi drogami, ale tam już tak strasznie nie przeszkadza)
Włosy mi się odpukać mało przetłuszczają, z cerą też tragicznie nie jest. To chyba tyle.. Ciężko mi powiedzieć czy się szybko męczę.. może.. ale nie wiem. zadyszki miewam, ale jak już się zmęczę