Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[tusia1987]

jak dlugo jestes z nim?

[Ciapka]

prziec pisalam ze nie jestemz e jestem zalamana bo mnie zostawil i tak dlaje ciegle o tym pisze hyh..

[tusia1987]

sorki, nie wi(e)dzialam a nie bedzie razem? nie wroci?

[whiper]

Chudzielce - płeć brzydka () mi się nie podobają, ale nieco inaczej sprawa przedstawia się u dziewczyn (tylko nie myślcie, ze ja bi, albo homo ). Ja sama jescze nie tak dawno byłam bardzo chuda.. pewien czas temu chciałam troche przybrać na wadze i przesadziłam, wracam do dawnego stanu. . Ale do rzeczy często jest, że dziewczyna chce być chuda, bo niby będzie bardziej atrakcyjna.. kompletny nosens, ale są dziewczyny, które sa z natury chude i takie sie sobie podobają, ja np.zawsze mam sie podobac sobe, a nie jakiemuś tam chlopakowi .
A jak się człowiek zakocha.. zawsze przybywa w oczach tej drugiej stronie piękna .

To tak jak mój tata chciał niebieskooką blondynke....a dostał piwnooką kruczke o ciemnej karnacji   . Jak mam iśc w sladu taty to bede skazana na blondyna o niebieskich oczach     .

[tusia1987]

a zakochac sie to tak suuuper

[golden]

a zakochac sie to tak suuuper

i nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi

[Agakonik]

No bardzo super,ale jeszcze bardziej super z wzajemnoscia.

[tusia1987]

ja trafilam bajer kocham Miska a on mnie, jest jak ja wyrozumialy

[vioaoiv]

Ciaaaaapeeex!!
ja mam 82/64/82
jakas niewymiarowa jestem

[Sal]

tylko wolisz brunetow... nie mamy z Emirem szans  

W tym poscie dyskutujemy o tuszy, nie o kolorze włosów.  

Jesteściwe bardzo przystojnymi facetami, ale jakbym miała wybór: blondyn - brunet, zawsze wybrałabym bruneta.  

Wracając do sedna sprawy...
Nigdy nie widziałam osoby chudej miękko, pieknie poruszającej się w tańcu.   Za to znam wielu grubasków, którzy w tańcu wyglądają jak koty. Mają płymnośc ruchów, łagodność, czują rytm ... zachwyca mnie to. Dlatego uważam, że piekniej poruszają się osoby grubsze.
Chudzielcy sa jak pajęczki - aż mi ciarki chodza po krzyżach... Wstrętnie się ruszają...

[Kochatka]

Ja też chudzielców nie lubię, sama też się do takich nie zaliczam, ważę 60kg przy wzroście 162 i uważam , że to akurat
za blondynami nie przepadam, zawsze wolałam brunetów z zielonymi oczkami, no i tak też mi się trafiło

[Agakonik]

ja wole swoich wymiarow nie sprawdzac

[AgaŚ]

ja wole swoich wymiarow nie sprawdzac

ja rofniez...  

[golden]

moja siostra to taki pajak, ze szok jak mi sie kiedys podczas malej bojki wbila lokciem w bok, to przez tydzien mnie bolal

[AgaŚ]

golden znam ten bol    Moja ma z 175 i wazy 50 kg.... a jak w plecy mi kiedys przywalila reka to jakby takimi grabiami... zadnej amortyzacji  

[Skarb]

golden znam ten bol    Moja ma z 175 i wazy 50 kg..

   Normalnie teraz to w doła wpadłam

[psotka]

czemu? 175cm wzrostu i 50 kg to jest bardzo duza niedowaga  :

[Skarb]

Ja waże teraz więcej przy 160 cm  
Ach, gdyby chociaż to 5 kilo sobie poszło

[myszka]

Grzeszysz, Skarb I wszystkie, które się na nadwagę żalą z normalną figurą - grzeszą! Ponosiłybyście przez dwa dni prawdziwy tłuszczyk, zaraz by się wam odechciało jęków

[psotka]

amen  

[madz]

Ja sie sobie nie podobam , ale nie mam kompleksow. Jestem za szczupła i już.. kto mi pożyczy, a nawet da trośke tuszczykuu? )

[Tiggy]

czemu? 175cm wzrostu i 50 kg to jest bardzo duza niedowaga :

Ej nooo nie wpedzajcie mnie w kompleksy       To co ja jestem jakas nie dosc ze olbrzym to jeszcze anorektyczka?! Noo mam 177 i waze yy... czekajcie wyjme wage  . No wiec waze 53 kg...    Ale wiecie co... ja nie wiem, czemu mi sie wydaje,ze nie jestem jakas za chuda... z reszta w albumie gdzies na samym poczatku (chyba 2 strona od konca, czyli 8? ) jest moja fota i to taka ze powinno byc widac czy naprawde jestem az tak za chuda
Wiem jedno- nie uwazam sie za grubasa    To napewno. Nie mam kompleksow z powodu wagi, nikt mi nie wypomina ze jestem za chuda  czy za gruba, a wrecz przeciwnie- ciagle slysze jakie to mam cudowne to czy tamto (ekhm nogę czy brzuch czy rękę    )    

[Mlody]

No faktycznie cos malo wazysz ale w albumie wcale zle nei wygladasz ...
A co do wzrostu to na dzien obecny moglbym miec 177 .... wcale bym sie nie pogniewal....

[AgaŚ]

Taa  a ja jestem malutka i grubiutka  :?  Mam 158,a waze... as wstyd sie przyznac...  

[Tiggy]

Taa a ja jestem malutka i grubiutka  Mam 158,a waze... as wstyd sie przyznac...

Taraa   ! bo klapsa dostaniesz   TY- grubiutka? Daj zdjecie do albumu

[myszka]

Pewnie kolejna, co waży 65 kg i uważa, że jest potwornie gruba

[Tafta]

Myszka, czy trzeba mieć 150 cm i ważyć 100 kilo by móc, wg Ciebie, czuć się grubo?
Wiem, że pełno jest ludzi, którzy wyglądają ok. i wiedzą o tym,
ale lubią jak im się cały czas przypomina jak świetnie wyglądają,
ale niektórzy na prawdę niezbyt dobrze czują się w swojej skórze mimo, iż nie mają masakrycznej nadwagi...

[myszka]

Mimo to uważam, że to jest po prostu przesada a nawet obraza dla osób naprawdę posiadających nadwagę. Bo jeżeli pisze mi taka laska, czy mówi - mam 160 cm wzrostu, ważę 65 kilo, jestem potwornie gruba - to co mam powiedzieć i jak mam się czuć np. ja, przy wzroście właśnie 158 i wadze 80 kg? To chyba ja już jestem waleniem w takim układzie? Mnie takie przesadzanie uraża osobiście - i to wszystko.

[Tafta]

jest różnica między nadwagą i otyłością to raz,
dwa, ja np. jak przytyję parę kilogramów to też nie czuję się komfortowo,
i nie pociesza mnie myśl, że są grubsi ode mnie,
mam prawo czuć sie źle tak samo jak Ty (jeśli oczywiście czujesz dyskomfort)
that's all

[myszka]

MIędzy czuciem się źle, a tragizowaniem na temat swojej potwornej grubości jest jednak różnica, prawda?