Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kiekusek]

Jakies 3 mies temu kupiłam parke czarnych molinezji i bardzo chciałabym je rozmnozyc problem polega na tym ze mimo iz samiec jest bardzo pracowity a u samicy pojawił sie spory brzuszek (nawet przeniosłam ja do osobnego 10l akwarium gdzie takze był cały sprzet i roslinki na tydzien) nadal nie chce rodzic chlip chlip temp w akwaium jest 26,8 napowietrzacz,filtr i inne duperele ze tak sie wyraze maja akwarium ok 85 litrów tzn 84 z hakiem roslinek pod dostatkiem pokarm na zmiane rano zywy wieczorem suchy.
Inne ryby to 5 gupików,4 daniosy,2 glonojady,2 kozy,4 tetry.
Czy ktos z Was zna powód dla ktorego moje molinezje nie chca zostac rodzicami?
Nie zauwazyłam takze aby były na cos chore,sa zywe i bardzo sie lubia w ogóle z woda itp wszystko jest ok zreszta ostatnio o 2 w nocy odbierałam poród od gupików wiec nie bardzo rozumiem co sie dzieje.
Czy molinezje moga byc bezpłodne hi hi?
Oczywiscie zartuje,ale bardzo chiałabym miec małe czy ktos zna na to sposób?
Acha jeszcze jedno akwarium stoi blisko okna takze maja zapas glonów do jedzenia.
Pozdrawiam

[harpia]

a czy ma ciągle duży brzuszek? żyworódki sa takie cwane że mogą przesuwac termin porodu o kilka, kilkanaście dni, jeżeli w akwarium sa drapiezniki które mogą zjeść narybek (u ciebie danio, tetry, gupiki) to samica nosi młode dłużesz ale zato od razu po porodze maluchy mają wieksze szanse przeżycia bo te pare dni donoszenia duzo daje, sa większe, silniejsze i szybciej zaczynają pobierac pokarm.

[Kiekusek]

Dzięki za odpowiedź brzuszek pojawiał sie stopniowo jak je kupiłam była całkiem płaska zaczął sie pojawiac po 3-4 tygodniach i stale rósł a teraz jest wprost gigantyczny jakies 3 tygodnie temu przeniosłam ja na tydzien do osobnego akwarium pisałam juz o tym ale ze nic z tego nie wyszło to pomyslałam ze moze czuje sie samotna i kupiłam w sklepie specjalny kotnik z siateczki  co przymocowuje sie do szyby i tam ja tzrymałam przez kilka dni ale nic to nie zmieniło.
Moje pozostałe rybki raczej sie nie zjadaja bo pierwszy poród gupików nastapił kiedy mnie nie było (nie ten o którym wspominałam) i przezyły bez wyławiania dopiero jak wrociłam wyłowiłam małe i obyło sie bez podgryzania wiec chyba nie ma powodów aby bac sie o małe,no ale....
Jak długo ona jeszcze moze przetrzymywac maluchy czy mam cos zrobic?
Trzymac ja z wszystkimi czy zostawic w kotniku a moze sa jeszcze inne sposoby?
Ona taki gigantyczny naprawde gigantyczny brzuszek ma jakies 10 dni.

[harpia]

Przełóż ją do kotnika i trzymaj dopuki nie urodzi, jak wygląda jakby miała pęknąć to już niedługo, może nawet w nocy, rybka przed porodem w ogólnym chowa sie po kątach, w roslinach, nie je, jest zdenerwowana.

[Kiekusek]

Ona duzo je i w ogólnym od 8-9 dni nie liczac kilku dni w kotniku siedzi na dnie (o ile oczywiscie samiec jej nie podrywa i nie szaleja po całym akwarium),ale dzieki tak zrobie.

[Kiekusek]

Jeszcze jedno od jakis 2-3 tygodni przez srodek jej pekatego brzucha biegnie srebrna linia co to oznacza??
Myslałam ze to moze odznaka zblizajacego sie porodu ale czekam i czekam i doczekac sie nie moge

[harpia]

to sie skóra na brzuchu rozciąga, normalne zjawisko. Niemartw sie urodzi wtedy kiedy zapomnisz o niej

[Kiekusek]

Dzięki za pocieszenie czekam z niecierpliwoscia na ten dzien

[Kiekusek]

Cholibka tylko jak ja mam  o niej nie myslec jak codziennie przynajmniej z godz siedze pod akwarium??

[szynszylka]

i co z ta cieżarna moly?bardzo sie zaciekawilam

[szynszylka]

i co z ta cieżarna moly?bardzo sie zaciekawilam

[CjS]

Harpia masz racje urodzi gdy sie o niej zapomni   .Nie przejmuj sie ona urodzi tylko cierpliwie czekaj   .

[KAMILO]

trudno wyczuć u Molinezji kiedy będzie rodzić jest czarna   no i zeby tak długo w kotniku siedziała :?

[harpia]

Czemu trudno? odlicz równy miesiąc (plus minus dwa, trzy dni) i już, ja będe jutro przekładac molli do kotnika bo w tamtym miesiącu rodziła 3.

[KAMILO]

no ale musisz wiedzieć kiedy ci pierwszy raz rodziła :?  taaa juz wiem juz kapuje

[Kiekusek]

Wybaczcie ze tak długo nie pisałam ale nie miałam netu
teraz juz jestem i zaspakajam wszystkich ciekawych.
Owszem po kilku dniach samica urodziła niecałe 10 szt ktore zdechły po 2 dniach.
Natomiast przy drugiej ciązy kiedy już była bliska po prostu zdechła
chlip chlip.
Teraz kupiłam żaglopłetwe i szok po 4 dniach młodziutka samiczka urodziła mi zdrowe 5 szt które zywo sobie pływają.
Pozdrawiam.