Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Pomiędzy Prawem a Zwierzętami => Wątek zaczęty przez: ppx w 2009-02-14, 11:41



Tytuł: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2009-02-14, 11:41
Źródło: Obserwator Lokalny



Komentarz

Agnieszka Majba-Pochwat

Ciągle za mało

Za zabicie psa Sąd Rejonowy w Dębicy skazał mieszkańca Żyrakowa na karę 2 miesięcy więzienia. Mężczyzna w pijackim widzie zatłukł psa: najpierw go dusił, po czym nieszczęsnego czworonoga dobił, tłukąc cegłówką.
Orzeczenie sądu napawa optymizmem, bo daje nadzieję na to, że sadyzm
wobec zwierząt będzie karany tak, jak na to zasługuje, czyli przede wszystkim nieuchronnie, bez wyroków w zawieszeniu. Z drugiej jednak strony daje to do myślenia zważywszy, że szczególne okrucieństwo wobec zwierząt  zagrożone jest karą do dwóch lat więzienia. Czy duszenie i bicie to nie szczególne okrucieństwo?


Dalej w gazecie;

Dusił i dobił cegłą
Więzienie za zabicie psa


Na dwa miesiące więzienia skazał Sąd Rejonowy w Dębicy Zdzisława S. Mieszkaniec Żyrakowa zabił swojego psa. Groziły mu nawet dwa lata pozbawienia wolności.

47-letni Zdzisław S. wrócił do domu pod wpływem alkoholu. Nie spodobało mu się, że ciszę zakłóca szczekający na podwórzu pies. 46-latek podszedł do niego, chwycił za szyję i zaczął dusić. Zwierzę wyło z bólu i przerażenia, by ostatecznie je uciszyć, Zdzisław S. sięgnął po cegłówkę.
Zadał psu kilka ciosów, zabijając go. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zgłosiła żona mężczyzny. W śledzstwie Zdzisław S. tłumaczył, że pozbawił czworonoga życia, bo przeszkadzało mu jego szczekanie.
-Uznaliśmy, że działał ze szczególnym okrucieństwem i skierowaliśmy do sądu akt oskarżenia, domagając  dię bezwzględnego pozbawienia wolności- mówi prokurator Jacek Żak, szef Prokuratury Rejonowej w Dębicy.
Zdzisław S. przyznał się dow iny, a swoje zachowanie tłumaczył nietrzeźwością.
-Stwierdził też, że jakiś czas temu został pobity i od tego czasu miewa zaniki pamięci- dodaje Żak.
Zdzisław S. usłyszał wyrok skazujący na dwa miesiące więzienia.
Wyrok nie jest prawomocny.
To nie jego pierwszy konflikt z prawem, mężczyzna znany jest organom ścigania, był już karany:
2 razy za jazdę po pijaku na rowerze i dwa razy za niepłacenie alimentów. (gaM)



Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: Jojo1995 w 2009-02-14, 19:47
Straszne... Powinni mu zrobić to samo, co on zrobił temu biednemu stworzeniu. Tylko dwa miesiące za kratki?! Czy oni zgłupieli?! Powinni go wsadzić conajmniej na rok. A to, że był pijany, nie ma tu nic do rzeczy...


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2009-03-15, 17:04
Jojo to jest już dobry kierunek, że wsadzono go za kratki, wyroki zazwyczaj za okrutne traktowanie zwierzęcia są w zawieszeniu, albo ewentualnie kara grzywny. To powinno dać ludziom do myślenia na przyszłość, że nawet za zabicie zwierzęcia można iść do więzienia.


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: Jojo1995 w 2009-05-23, 18:17
To powinno dać ludziom do myślenia na przyszłość, że nawet za zabicie zwierzęcia można iść do więzienia.

Nawet zwierzęcia? Zwierzęta powinny mieć takie same prawa, co do ochrony życia. Mimo, ze masz rację co do tego, że i tak dobrze, że dano mu jakąś karę, to i tak uważam, że wyrok jest stanowczo za niski.:(


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-05-24, 00:12
Nawet zwierzęcia? Zwierzęta powinny mieć takie same prawa, co do ochrony życia. Mimo, ze masz rację co do tego, że i tak dobrze, że dano mu jakąś karę, to i tak uważam, że wyrok jest stanowczo za niski.:(

tez uwzam ze wyrok jest za niski...
jak mozna tak traktowac zywe , ufne wobec oprawcy stworzenia


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-05-24, 10:15
Nie mam słów wyrażających mój wstręt do sprawcy. Kare uważam za zbyt niską, choć na pewno porównywalną z innymi wyrokami za krzywdzę w stosunku do ludzi. Uważam, że nasze prawo ma ogólnie niskie wyroki i może to powoduje coraz większą liczbę przestępstw. A jeżeli chodzi o przestępstwa wobec zwierząt to mało kto się tym zajmuje, chyba że sprawa ma rozgłos krajowy. Nawet sami ludzie rzadko zgłaszają (zresztą tak jak w przypadku krzywdzonych dzieci) fakt codziennego bicia psa, dopiero aż pies zostaje bestialsko uśmiercony. To samo dotyczy męczonych kotów.
Ostatnio koleżanka "kociara" opowiadała mi o sąsiedzie, który rzucił w jej koty petardą, bo prawdopodobnie któryś z nich zjadł mu rybki z jego oczka na działce. Kot przeżył ale musiał być długo leczony. Gdyby zgłosić sprawę na policję to chyba przyjmujący zgłoszenie "posikałby się ze śmiechu".


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-05-26, 20:10
Ostatnio koleżanka "kociara" opowiadała mi o sąsiedzie, który rzucił w jej koty petardą, bo prawdopodobnie któryś z nich zjadł mu rybki z jego oczka na działce. Kot przeżył ale musiał być długo leczony. Gdyby zgłosić sprawę na policję to chyba przyjmujący zgłoszenie "posikałby się ze śmiechu".
ale mino wszystko takie rzeczy nalezalo by zglaszac moze w koncu cos by z tym zrobili


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: Natalia w 2009-05-28, 21:08
To okropne :( ;( Także uważam że wyrok był za niski... Gdybym tylko spotkała tego gościa to nie wiem co bym mu zrobiła.....  :motz:


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: Mia1123 w 2009-09-19, 12:42
2 miesiace?
25 lat tak jak by dali za jego zabicie!!
Co to wgl za prawo na tym swiecie!!


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: Avi^ w 2009-09-25, 15:30
Ostatnio widziałam jak chłopak jeździł rowerem po zabitym kotku i rzucał w niego kamieniami. Złapałam go za koszulkę,wzięłam kamień. Gdyby nie moja koleżanka,rozbiłabym mu łeb. Byłam po prostu wściekła  :sciana:


Tytuł: Odp: Dusił i dobił cegłą.
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2009-09-25, 16:03
wezcie juz dajcie sobie spokoj z tym tematem. Pies nie zyje, facet dostal kare - cieszta sie ze wogole cokolwiek dostal.

Ostatnio widziałam jak chłopak jeździł rowerem po zabitym kotku i rzucał w niego kamieniami. Złapałam go za koszulkę,wzięłam kamień. Gdyby nie moja koleżanka,rozbiłabym mu łeb. Byłam po prostu wściekła  :sciana:

"gratuluje" braku opanowania... i co? kot ozyl?

nc...