hmmm pamiętam jak z siostrą wpadliśmy na głupi, ale jakże orginalny pomysł (bez, żadnych wspomagaczy), robiliśmy chipsy różnych smaków np. chipsy z pieprzem. Polegało to na tym, że posypywaliśmy chipsy pieprzem i podgrzewali w mikrofalówce, a jak to smakowało to już nie pamiętam :]