Gdzieś daleko stad mieszkały cztery piekne konie, które były brzydkie, bo własciciel je ciągle zaniedbuje i mają po dwa pryszcze na tyłku, ale wszyscy i tak baaardzo je kochali...Jednak ich marzeniem było uciec z niewoli i zamieszkać u Pana Dużej Kukurydzy, który był świetnym hodowcą koni, ale ich stary właściciel oddał je Panu Zgniłemu Ziemniarowi, który koniom dawaj bardzo rzadko jeść, oraz był ... KOBIETĄ, więc konie sie troche baly,bo nie wiedziely czy to meszczyzna czy baba, wiec pewnego dnia od niego uciekły i znalazły paczkę chipsów i nazarly sie tam i juz nie byly takie piekne, bo ich ciao zamieniło się w ciało psa, a głowa zamieniła się w dupe krowy( ),( ) więc rzuciły sie w przepaćś, ale nie umarły, bo przyszedl wlascieciel koni i ich uratowal, bo nie mógł się oprzec pokusie, zabicia ich własnorecznie, więc wyjął strzelbę i zastrzelil, a po chwili wlasciciel zamienil się w kobieto - krowe, miał ciało kobiety i muzg krowy( ) i teraz o nim będzie to opowiadanie : poszedł on na targ i wszyscy chcieli go kupic zeby sobie wsadzic mózg do głowy i być mądrzejszym, ale Zgniły Ziemnior nie dała się nikomu zlapac, bo uciekła do ubikacji, bo chciala sobie poplywac w wodzie, ale w toatlecie akurat była sprzataczka, ięc Zgniła Ziemniorzyca uciekła i pobiegła do drugiej ubikacji,ale tam tez nie mogla sobie plywac bo sobie plywala kupka, wiec zjadła kupke i dopieo wtedy sobie popływała, ale nie zbyt długo, bo przyszedl ktos ktory chcial na ubikacje i usiadl sobie i walil nastepna kupe i spóścil wode, więc Zgniła Ziemniorzyca wylądowała w ściekach i tam sobie dalej plywala az................sie utopila °blubb°blubb° ale na czs przyjkechała karetka i odratowała Zgniłą Ziemniorzycę, która wyszła z kanałów i,albo raczej probowala,bo ciagle sie slizgala po tych calych kupach i sikach alew końcu się wygramoliła, cała umazana i śmierdząca ( )poszla szybko do domu zeby sie umyc ale poslizgnela sie i lezala w tych calych kupach i sikach, więc kupiła sobie mydło, na targu, a na atykiecie było napisane ze to specjane mydlo na kupy i siki,wiec zaczela tym tez myc ubikacje na a jak skończyła to spodkała po drodze do domu pieknego psa, który na bal,tanczyli sobie,troche popili az następnego dnia mieli kaca, więc oboje siedzieli w łożkach i łykali proszki na ból głowy , gdy nagle jeden zauwazyl ze nie wziol proszek na bol glowy tylko proszek do prania a tym kimsbył pies, ale na szczeście Zgniła Ziemniorzyca miała mózg krowy, wiec była madra i zadzwonila po karetke,ale lekarzy mieli mozgi od czlowieka wiec byli glupie i nie mogli pomoc
ale na szczęście w poblizy był Majkel Dżekson ( ) który miał mózg małpy (a malpy sa mądrzejsze niz ludzie) i ...