Przetłumaczyłam Wam
KATOWICE, SPODEK (KONCERT)
Bla, bla na temat wstępu, że, jak to napisał ktoś, zespół Bohema (pewno chodziło o Wilki
) zagrał wstęp, a że nasza kochana polska publika jak śpiewali krzyczała “GREEN DAY, GREEN DAY”, co było niegrzeczne. Potem była 40 min przerwa….
W końcu zobaczyliśmy różowego królika z browarem. Wypił co miał wypić i poszedł.
Musieliśmy czekać tylko krótką chwilę. Światła rozbłysły. Dał się słyszać dźwięk jak na „Gwiezdnych Wojnach”. Wszyscy byli podekscytowani…i jest! Nasi ulubieni chłopacy wbiegli na scenę. Zaczęli grać American idiot. Tłum szalał. Kiedy grali Jesus of Suburbia, wszyscy śpiewali z nimi. Zagrali kilka piosenek z Amiercan idiot po czy zaczęli Longview. Na are we waiting BJ był owinięty POLSKĄ FLAGĄ. Potem był Hitchin’ a ride. Billie kazał nam powtarzać „ONE! TWO! ONE! TWO! THREE! FOUR”. Próbowaliśmy wiele razy, ale w końcu zaśpiewaliśmy. Potem BJ udawał orgazm… interesujące
W czasie Brain Stew/Jaded śpiewaliśmy głośno: „on my own, here we go”. Na King for a day, Billie zaczął ściagać gacie, ale skończył w połowie doopy
Ter miał swój różowy kapelusz. Potem grali Shout, gardło mnie bolało, musieliśmy krzyczeć: HEEEEEEEEEEEOOOOOOO
A potem Billie powiedział że nazywa się George W. Bush, ale możemy nazywać go Asshole. Wszyscy krzyczeli ‘uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu’
Potem Knowledge…. Zagrali go z ludźmi z publiki.
Potem Wake me up when september ends. Jest piękna, kiedy slucha się jej na żywo. Płakałem. .. to jest niesamowite keidy Billie śpiewa to tuż obok ciebie. Potem było Minority. Świetne.
Potem Billie zaczął dziękować. Powiedział to chyba ze 20 razy. „Thank you, thank you, thank you...” Po polsku też… “Dziękujemy” – brzmiało świetnie. Potem przesyłał nam całuski
Poszli, zaczęliśmy wyć „GREEN DAY, GREEN DAY”.
Wrócili I zaczęli grać Maria. Potem Boulevard of broken Dreams. Wszyscy śpiewali z nimi. Potem… We are the champions!! Krzyczeliśmy, wyliśmy, wrzeszczeliśmy… padał deszcz confetti.
Ostatnią piosenką był Time of your life. Znowu płakałem. Naprawdę pięknie… w życiu nie słyszałem ładniejszej piosenki. Krzyczeliśmy „Greek Day” znowu, ale to był definitywny koniec… niestety.
Nadal nie mogę uwierzyć że tam byłem… Billie, Mike, Tre, jesteście cudowni.
Lista piosenek:
1. American Idiot
2. Jesus of Suburbia
3. Holiday
4. Are We the Waiting?
5. St. Jimmy
6. Longview
7. Hitchin' A Ride
8. Brain Stew
9. Jaded
10. She
11. Basket Case
12. King for a Day
13. Shout!
14. Knowledge
15. Wake Me Up When September Ends
16. Minority
Encore
17. Maria
18. Boulevard of Broken Dreams
19. We Are the Champions
20. Good Riddance (Time of your life)
W dość dużym skrócie tak to wygląda
I coo? Faaajnie nie? :mrgreen: