Wizyta kosztuje różnie , waha się od 50 do 80 zł. Wydatek moim zdaniem warty . W koszt wchodzi kąpiel w dobrych szamponach(nie nie trzeba szorować pieska!!!), suszenie specjalną suszarką dla psów, strzyżenie(nie jest aż tak "straszne"), długimi nożyczkami formuje się fryzurkę, nożyce są lekko zaokrąglone. Wycina się nadmiar sierści namiędzy opuszkami, pod ogonkiem w mokół genitaliów-aby było higienicznie, formuje sie łapki(trudno to tak opisać...), goli się brzuszek-też troche dla higieny, "robi się" fryzurkę, wyrywa(bezboleśnie) niepotrzebne włoski w uszach, stosuje się podżywki itp. Wydaje mi się , że takie wyjście do psiego fryzjera jest opłacalne. Wystarczy raz na miesiąc, półtora. Zresztą jak włos odrasta to raz na 2 tygodnie możesz sama uformować fryzurke psiaka.
Na stronach internetowych nikt Ci nie napisze w jaki sposób się nauczyć "czesać" bischona. Hodowcy czasem strzegą takich tajemnic,...
Znam w Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze warte polecenia specjalistyczne salony (i niedrogie zarazem).