|
Tytuł: ..ślina z pyska.. Wiadomość wysłana przez: vitani w 2003-12-08, 22:23 Gdy głaszczę moją kocicę, ślina kapie jej z pyska... Czy waszym kotom tesz się to zdarza? A może to objaw jakiejś choroby?
Tytuł: ..ślina z pyska.. Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-12-08, 22:28 Owszem, kot się na ogół ślini, kiedy ma problemy z zębami i/lub dziąsłami. Dobrze byłoby zahaczyć o weta by zajrzał do pyszczka. Niewykluczone, że będzie potrzebny antybiotyk by wyleczyć stan zapalny ryjka. Niech od razu obejrzy ząbki, czy kamienia nie ma. Jeśli okaże się, że potrzebny będzie zabieg usuwania tegoż, zrób kici badania ogólne i mocz w kierunku nerek. Niemniej, badania możesz wykonać niezależnie od zabiegu. Bardzo często się zdarza, że utrzymujący się stan zapalny dziąseł to objaw niewydolności nereczek. Ale niekoniecznie ;) Najpierw niech wet obejrzy paszcze kocia.
Tytuł: ..ślina z pyska.. Wiadomość wysłana przez: Ash w 2003-12-09, 08:12 Moja slinic sie raczej nie slini. Raz jej sie zdarzylo, jak byla oslabiona po szczepieniu. A drugi raz niedawno, podczas ocierania sie polikiem o moj policzek. Jakas nadprodukcja wydzielinki z gruczolow policzkowych? :?:
|