Na wstępie zacznijmy od tego ze malo kto z nas w ogole zdaje sobie sprawę co sie kryje pod nazwą Trance. Przede wszystkim to co dociera do naszych uszu dzieki sławetnemu radio planeta oraz w klubach i jest nazywane Trance'm jest to nic innego jak szmira produkowana przez polskich, niemieckich 'artystów' czyt. łupanka bez większego sensu.
Muzyka trance narodzila sie juz w latach 70 w Wielkiej Brytanii i do dzis ten rodzaj muzyki stoi tam na najwyższym, światowym poziomie. W polsce ludzie słuchają jakiegoś si bula jakiegoś tiesto i nazywają to transem co jest dla mnie po prostu przykre. Kawalki takie jak wspomniany wczesniej przez Jaśke traffic powstają w przeciągu 3 dni i jest to najtańszy towar stworzony dla klubow i dyskotek i nie jest to nic innego jak techno i to na niskim poziomie.
Prawdziwy, Brytyjski Trance czy Big Beat to arcydzieło pełne wokali, 'prawdziwych' instrumentow takich jak perkusja czy gitary, jeden taki utwór powstaje miesiącami i niczym nie przypomina polskiej, targowej tandety. Tam w klubach ludzie słuchają transu wspaniale sie bawiac a nie jak w Polsce po godzinnej zabawie po prostu boli głowa.
Na koniec chętnie polecę paru wykonawców którzy są prawdziwymi przedstawicielami muzyki Trance oraz ogolnie dobrej muzyki elektroniecznej:
Z pewnością będą to: Massive Attack, The Chemical Brothers, Air Liquide, Treva Whateva, The Prodigy (choć to bardziej trip hop niz trance) oraz Daft Punk.
To by było na tyle, na pewno nikt nic z tego nie zrozumiał ale co tam, wychowany na takiej muzyce nie mogę patrzec jak ludzie nazywają Trance'm si bula xD