Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Wystawa Kotów Rasowych - komentarz "Empatii"  (Przeczytany 7540 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Adam Gac

  • *
  • Wiadomości: 24
W dniach 12-13 lutego 2011 roku odbywa się w Warszawie Międzynarodowa
Wystawa Kotów Rasowych. Jest to kolejne duże wydarzenie promujące
hodowlę i handel zwierzętami skrojonymi pod ludzkie gusta: biały,
czarny, lub trójkolorowy, mały albo duży, długowłosy bądź też łysy,
zdystansowany flegmatyk albo, wręcz przeciwnie, energiczny i czuły
wszędobylec.  Stowarzyszenie Empatia apeluje o nieprzykrawanie
zwierząt do naszych gustów lecz o aktywną pomoc zwierzętom w
potrzebie: Adoptuj! Nie kupuj!.

Rozmnażanie zwierząt zgodnych z założonym wzorcem rasy często odbywa
się ze szkodą dla zdrowia tych zwierząt. Tworzenie rasy to przecież z
założenia ograniczenie puli genowej, a im mniejsza pula genów tym
większe ryzyko chorób. Pozbawianie sierści, czytaj: ochronnej okrywy
dla skóry, czy spłaszczanie twarzoczaszek utrudniające oddychanie i
samodzielne jedzenie to skrajne "uroki" hodowli.

Niezależnie od tego, czy hobbystycznie czy dla grubych pieniędzy,
hodowla rasowców jest związana z handlem zwierzętami.  Zwierzę staje
się przedmiotem transakcji, towarem, mniej lub bardziej luksusowym. Ma
służyć jako narzędzie edukacyjne dla dziecka, element wystroju
wnętrza, generator prestiżu, czy też żywa acz cierpliwa przytulanka.
Co się dzieje, gdy narzędzie edukacyjne wyciągnie pazury, wnętrze
zostanie naznaczone liniejącym owłosieniem, prestiż pryśnie podczas
choroby, a przytulanka nie będzie chciała siedzieć na kolanach? Trudno
oczekiwać od roszczeniowo nastawionych kupujących, że w pewnym
momencie nie zdecydują się na inny "model".  Co stanie się z
poprzednim?

Kwestia bezdomności jest nierozerwalnie związana z hodowlą i handlem
zwierzętami "domowymi". W schroniskach spotkać można wiele zwierząt
rasowych (lub przypominających rasowe), które najwyraźniej nie
spełniły oczekiwań. Ale to nie wszystko. W schroniskach cierpi tysiące
zwierząt, których szansa na adopcję maleje za każdym razem, gdy
organizowana jest podobna wystawa. Za każdym razem, gdy zjeżdżają się
w jedno miejsce hodowcy, by trąbić wszem i wobec pochwałę ras, by
zachwalać hodowlę, rozmnażanie zwierząt i promować kupno "odpowiednio"
sprofilowanych kociąt (szczeniąt, szczurków, świnek morskich, itp),
bezdomnym utrudniania jest szansa na dom, właściwą opiekę,
bezpieczeństwo i przyjaźń.  Coż z tego, że przy okazji wystawy mówi
się również o adopcjach, skoro ta bezinteresowna opieka nad
zwierzęciem przedstawiania jest jedynie jako jedna z opcji do wyboru,
a nie podstawowy obowiązek ludzi, którzy uzależnili od siebie
zwierzęta? Dlaczego jednocześnie promować rozmnażanie i szukać domów
dla ofiar rozmnażania?

Apelujemy, wybierajcie wyłącznie adopcję - realną lub wirtualną. Jeśli
macie odpowiednie warunki, możecie również adoptować większe zwierzęta
odbierane podczas interwencji, takie jak np. krowy z Nowej Rudy,
uratowane niedawno przez Ekostraż (ekostraz.pl). Adopcja to realna
pomoc zwierzętom. Nie promujmy jakichkolwiek hodowli, nie patronujmy
festiwalom czystości rasowej zwierząt, nie utrudniajmy mozolnej i
często beznadziejnej pracy wielu ludzi, którzy szukają domów dla ofiar
ludzkiej próżności i znieczulicy.

Stowarzyszenie Empatia. Promujemy prawa zwierząt i weganizm.
www.empatia.pl

kontakt: Katarzyna Biernacka, kom. 504 380 901, info@empatia.pl
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.116 sekund z 27 zapytaniami.