Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: My story  (Przeczytany 901 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Essey

  • Gość
My story
« : 2004-07-28, 07:55 »
Ta opowieść jest oparta na prawdziwych faktach. Opowiada o dwóch przyjaciółkach, podobnych i jednocześnie tak różnych od siebie. Marta, dziewczyna ze zwykłej rodziny. Nic jej nie brakowało, ale nie była tez specjalnie bogata. Ewa, dziewczyna z dobrego domu, nigdy nie narzekała na brak gotówki i fałszywych „przyjaciół”. Niewiadomo jakim trafem spotkały się i zaprzyjaźniły. Ich życiowa sielanka trwała tylko do drugiej klasy podstawówki.
Rodzice Marty zdecydowali, że dziewczyna pojedzie na kolonie. Ale nie z Ewą, tylko ze swoją koleżanką Asią. Zawsze podczas wakacyjnego rozstania dziewczyny bardzo tęskniły i zasypywały się toną wakacyjnych kartek. Wakacje skończyły się, zanim na dobre się zaczęły. Marta w tym czasie zakolegowała się z Asią. Zostały przyjaciółkami. Marta chciała siedzieć z Asią w jednej ławce a Ewa... Ewa była zazdrosna. Ciągle kazała Marcie wybierać. Ciągle się obrażała. Dziewczyna nie wiedziała co ma robić. Lubiła i Ewę i Asię jednakowo. Nie potrafiła wybierać, a jednak nieraz musiała. Jej przyjaciółki nieznosiły się i ciągle skakały sobie do oczu. Ta chora sytuacja trwała całą trzecią klasę, aż do Zielonej Szkoły. Po długiej i burzliwej dyskusji dziewczyny zdecydowały, że wszystkie trzy będą w jednym pokoju. Teraz Marta wspomina te Zielone Lekcje jak najgorsze piekło. Ewa wplątała Martę i Asię w różne wstrętne sytuacje. One trzy były pośmiewiskiem całej kolonii. Od tego czasu stosunki między Ewą a Martą znacznie się rozluźniły. Ewa bardzo się zmieniła, Marta jej nie poznawała. W nowym roku szkolnym do ich klasy doszły trzy nowe uczennice. Olka była jedną z nich. Ewa i Marta zaprzyjaźniły się z Olką, która całkiem zmieniła Ewę. Owinęła ją sobie wokół palca. Marta nie dała się omotać. Miała już dość Ewy i jej głupich wyskoków. Zerwała tą przyjaźń, która była jej zdaniem najgorszą pomyłką. Ewa niespecjalnie się tym przejęła, co jeszcze bardziej utwierdziło Martę w słuszności jej decyzji. Pewnego dnia, wchodząc wraz z Asią do przebieralni przed WF-em, zobaczyła na ścianie ośmieszający ją napis. Natychmiast pokazała go przyjaciółce. Obie wiedziały czyja to sprawka. Niewiele myśląc przerobiła napis. Wiele podobnych sytuacji wydarzyło się jeszcze w ich życiu. Pewnego dnia, Marta nie mogła już wytrzymać. Dziewczyny sztucznie się pogodziły, ale na zawsze się nienawidzą. Ewa zaczęła buntować przeciwko Marcie całą szkołę. Zaczęto się z niej wyśmiewać. Dziewczyna od tej pory zaczęła zaliczać same porażki. Jedynym plusem w jej życiu, było utworzenie paczki. Marta, Asia i jeszcze cztery dziewczyny utworzyły paczkę wiernych przyjaciółek, które wspierają się i pomagają sobie. Marta nareszcie poznała co to jest prawdziwa przyjaźń. Teraz dziewczyny skończyły podstawówkę. Nienawidzą Ewki, która cały czas uprzykrza im życie, ale mają ją głęboko w dupie :twisted: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

THE END

*Imiona bohaterów zostały zmienione
Zapisane

pola

  • Gość
My story
« Odpowiedź #1 : 2004-07-29, 13:54 »
hmm... no tak wątek z zycia jakich wiele tyle ze przelany na papier :D niezłe :wink:
Zapisane

Essey

  • Gość
My story
« Odpowiedź #2 : 2004-07-29, 14:30 »
wiem...nie mam talentu. Chodziło mi o to żeby ostrzec wszystkich, że przyjaciół trzeba dobierać starannie.  Nieraz kończy się to małoprzyjemnie dla obu stron :?
Zapisane

Forum Zwierzaki

My story
« Odpowiedz #2 : 2004-07-29, 14:30 »

cholka

  • *
  • Wiadomości: 2582
My story
« Odpowiedź #3 : 2004-07-29, 18:17 »
Pinky, to pewnie jest ta nieprzyjemna sytuacja z tą dziewczyną, o której opowiadałaś w jednym z tematów :?  Powiem tylko tyle, że nie raz nacięłam się na "prawdziwych" przyjaciół i zgodzę się z Tobą, że trzeba ich dobierać baaardzo starannie :roll:
Zapisane

Essey

  • Gość
My story
« Odpowiedź #4 : 2004-07-29, 19:26 »
Cytuj

Pinky, to pewnie jest ta nieprzyjemna sytuacja z tą dziewczyną, o której opowiadałaś w jednym z tematów  


No tak. Imion nie zdradzam. Nie chciałabym zeby ktoś mnie poznał. Później jeszcze oskarżą mnie o obgadywanie albo Bóg wie co. Nie chcę już więcej nieprzyjemności.
Zapisane

Kira

  • Gość
My story
« Odpowiedź #5 : 2004-08-08, 23:55 »
ja wokol siebe ciagle mam fałszywych przyjacół i kolezanki... ekh życ sie odechciewa... :/
  ja teztak kombinowałam... :? tezmilam takie problemy w podstawówce.... :roll:
Zapisane

NaNcY

  • Gość
My story
« Odpowiedź #6 : 2004-09-15, 09:34 »
eh podstawówkowe życie... no coments... :?
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.059 sekund z 24 zapytaniami.