może wrócimy do tematu watku
hmm niech sie zastanowie, niekiedy odpowiadam na pytania czego potem nie pamietam (obóz, przyszli o 6, obudzili mnia a ja kazałam przyjsc za godzine i dalej spałam) jak byłam mniejsza to kopałam w nocy, kołdre rozkopywałam i spałam odkryta...
za to u znajomych, oj wiele mozna by pisac
na obozie ostatnio (hehe harcerskim pod namiotami takimi wojskowymi) jedna dziewczyna lunatykujac przeszła z jednego namiotu do drugiego i połózyłas ie na kanadyjce obok chłopaka, jak wstała wszyyscy byli bardzo zdziwieni, przeczołgała sie pod połami bo były zasznurowane, w spiworze xD
kłade sie obok... no nie wazne, ta osoba zaczyna gadac w obcym jezyku O.o kazałam powtórzyc, powtórzyła ale i tak nie zrozumiałam to olałam to i poszłam spac
wczesniej opisywane historie mnie rozbawiły, ale tez zszokowały, 10pietro, wyjscie na cmentarz, nie dziekuje xD