buty
1.glany
2.sandałki
3.kozaczki na koturnie w ktorych nie chodziłam od X czasu
4.Kozaczki na płaskiej podeszwie w których teraz czasami chodze jak wychodze na chwile i mi sie glanów nie chce wiazać
5.kozaczki na jesień na obcasie w których też już nie chodzę
6.adidasy kiedyś były mi potrzebne do koszykówki, teraz gdy moja dupa za leniwa
zakładam je na rower
więcej butów chyba nie mam...w domu chodze w skarpetkach
a tak normalnie na co dzień nosze glany na każdą pore roku i jak jest ciepło to czasmi sandałki
aaa jeszcze mam takie sandalko szpilki na ważne okazje
co do szpilek
lubie szpilki jak najbardziej
sama w nich nie chodzę, choc uważam (?)
że potrafie ale szpilki sa piękne
Nicka nie zabijesz sie w nich
to naprawde nie jest takie trudne
a ja na wesela i inne okazje sie lubie ładnie ubrać ale też klimatycznie