Witam !
Mojego kocurka kolejny raz ugryzło w nogę dzikie zwierzę (prawdopodobnie kot) wcześniej na tylnią łapę, teraz kuleje na przednią. weterynarz dał mu przez kilka dni antybiotyki, tym razem dalej kuleje na łapkę, rope podobno ma w stawie. nie wiem co teraz robić? czy istnieją jakieś kocie środki, żeby ropa zeszła? nie wycisnę mu bo mnie zapewne podrapie...znowu dawać zastrzyki? szkoda mi go, narażać na stres, do tego teraz ma katar,nosek zatkany. Kocurek wyłazi na dwór, nie dam rady go utrzymać w domu, i narażenie na ugryzienia to norma do tego niewykastrowany jest.
macie jakieś pomysły to piszcie.