1, tak jak napisała
olc!a,
2, w książeczkach piszą, że da się, aczkolwiek o ile pamiętam nie zalecają - musiałbym zerknąć dlaczego, a nie mam pod ręką...
3, hałasują - to powiem z własnego doświadczenia - Pusiak najbardziej byłby szczęśliwy gdyby mógł hasać całą noc po pokoju co jest niewykonalne i dlatego też czasami "rąbie" w nocy pręty klatki... i nawet marchewka nie pomaga, ani drewienko, ani nic
4, ja myślę, że to zależy od prosiaka i od dnia... czasami Pusia jest spokojna, a czasami wariuje po całym pokoju...
5, czasami, ale bardzo rzadko, się zdarzy - a tak to nasz prosiak za potrzebą udaje się do klatki...
pozdrawiam,
emir
ps. np. pora jest już dosyć późna, a Pusia akurat teraz urządza sobie sprinty po pokoju...