Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do dołu

Autor Wątek: Ojciec...  (Przeczytany 18306 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Ojciec...
« Odpowiedź #180 : 2006-10-08, 18:19 »
Ja na Twoim miejscu nie cierpiałabym w milczeniu. Najgorsze, co człowiek może zrobić w podobnej sytuacji, to godzić się na bicie i poniżanie. Jeśli sam sobie nie pomożesz, choćby prosząc kogoś o interwencję, nic się nie zmieni. W każdym razie nie na lepsze... 
Zapisane
IBDG Wrocław

Adam

  • Gość
Odp: Ojciec...
« Odpowiedź #181 : 2006-10-08, 18:22 »
moze i tak zobacze co sie da zrobic
Zapisane

kate8828

  • Gość
Odp: Ojciec...
« Odpowiedź #182 : 2006-10-08, 19:25 »
Adam współczuje ci bardzo, nie zostaw tak tego.....Mam tylko pytanie czy  zapytałes sie Taty dlaczego tak robi???? co  jemu sie w tobie nie podoba że nie wsyztsko załatwia sie siłą czy mozemy porozmawiac etc???
Ja kocham mojego tate nad życie jest cudowny zawsze mi we wsyztskim pomaga choc czasem sie wscieka jednak nigdy nie podniósł na mnie reki jak byłam mała ani teraz......
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Ojciec...
« Odpowiedz #182 : 2006-10-08, 19:25 »

Adam

  • Gość
Odp: Ojciec...
« Odpowiedź #183 : 2006-10-08, 19:47 »
Ja wiem ze on uwaza mnie za glupiego i naiwnego debila (nie wiem czemu :( ) a nie mam ochoty z nim rozmawia bo sie zacznie wymadrzac i wrzeszczes a moze mnie nawet uderzy :( :( :(
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.062 sekund z 24 zapytaniami.