Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[golden(ka)]

Jesli był taki temat to niech modki kasują bo nie mam pojęcia czy był taki (lenia mam i nie chce mi się szukać).

Jakbyście siebie scharakteryzowali? Bo człowiek chyba najlepiej zna siebie. Więc jakie macie charaktery? Jakie podejście do życia?

Pytam z ciekawości, tak ot

Wypowiedz bernenk@ na mój temat ;P

"Typowa blondynka. (z tym się zgadzam ) Fajna, sympatyczna, koleżeńska, (nie powiedziałabym) chamska, ( :mrgreen: ) psiahistoryca (cokolwieg to znaczy) i ogolnie cool"

A wiec wiecie co o mnie sądzi przyjaciółka. Ona mnie dobrze zna  

Moje zdanie jest takie. Ja wolę samotność. Chociaż jak stęsknię się za towarzystwem to zrobie wszystko żeby być wśród znajomych.
Do życia podchodze nie umiarkowanie ani nie mam do niego dystansu. Biorę go takim jakim jest  Co tam raz lepiej raz gorzej. Raczej jestem optymistką.
Wady uhmmm wieeeele  a więc:
-lenistwo
-"szczekliwosc" (nie lubie jak ktoś czegoś mi zabrania nawet jeśli to by mi zaszkodziło ale mam zasadę- moje życie moja sprawa)
-nie cierpie nauki chociaż wiem że powinnam sie uczyć bo mam wiele planów
-nie jestem cierpliwa
-nie lubie nudziaży (chociaż to chyba zaleta ) i wobec nich nie jestem miła
-chamstwo (!!!)
-wiele rzeczy mi zwisa i powiewa (niestety AŻ za wiele)
-upierdliwość  
-dociekliwość
-ciekawskość
-brak kultury


Zalety? Uhmm... takiego czegoś nie mam  No chyba że jakaś tam wiedza o psach. Ah i oczywiście nie jestem zakompleksiona  Bo mnie osobiście wkurza to gdy ktoś pisze "jaka ja jestem gruuuuba" dla mnie to tanie zwrócenie na siebie uwagi.

Czego nie lubię w innych? Właśnie zwracania na siebie uwagi i udawania zakompleksienia. Nie cierpię plastików, tapeciar itepe. Takie "cos" omijam szerokim łukiem a nie powiem co robię gdy takia "badziewna barbie" wejdzie mi w drogę.

Moje życie... chociaż jestem optymistka jest szare  Nie wiem dlaczego. Nie chodze często na imprezy, na dyskoteki. Nie otacza mnie 30 osob z ktorymi swietnie sie dogaduje. Takie osoby z ktorymi zawsze sie dogadam to tylko Sylwia... chociaż mam dość dużo kumpelek nieraz nie moge do nich dotrzeć. Tfu one nie moga do mnie dotrzeć  

Ogolnie jestem otwarta i przyjaznie nastwawiona. Nie łatwowierna czy wierząca w duszki Kacperki i białe myszki. Taki szary człowiek kolorowy wewnątrz  

Basta :mrgreen:

[halina]

ja jestem zwariowana i caly czas robie jakies miny i gadam głupoty
Ogólnie jestem chyba wrażliwa i asertywna (czasami)
Podejście do życia? wydaje mi sie, ze jestem optymistką ale wiesz jak to czasami jest....

[Alyszek]

Mnie można określić jednym słowem : dzikość . Jestem tak różnorodna, że prawie każde określenie do mnie pasuje . Naprawdę nie wiem. Może moje przyjaciółki by coś powiedziały   Ale na pewno wrażliwa  

[halina]

Alya ja też jestem dzika

[Emilka]

Skromna jestem bardzo    dlatego tez uwazam ze mam bardzo fajna osobowosc mimo wszelkich wad  
Jestem bardzo wrazliwa,latwo mnie zranic,wzruszyc, ja ta ceche uwazam za pozytywna    Musze kogos dobrze poznac zeby czuc sie w jego towarzystwie w pelni swobodna,jezeli juz tak sie dzieje pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Lubie byc wulgarna,czesto gadam jakies bez sensowne rzeczy...do tego musze miec druga osobe z podobnym poczuciem humoru..nie raz nie smacznym.
Jestem strasznie leniwa ale to nie oznacza ze malo ambitna
pozatym lubie byc soba,lubie swoje cechy charakteru  

[Leloo]

Nie umiem zabardzo opisac siebie... najlepiej gdyby zrobila to osoba ktora mnie bardzo dobrze zna... jakos nie umiem sie reklamowac:P

[Psiara]

Ja wiem o sobie, że:
- jestem bardzo szalona
- jestem typem ryzykanta
- ciągle się śmieję
- wszyscy znają mnie jako wariatkę
- jestem trzaśnięta
- jestem optymistką i żyję chwilą...
- kocham zycie i nie martwię się o siebie
- zachowuję się czasem jak chłopak
- jestem w miarę odważna (np. staram się nawet w krytycznych momentach nie wpadać w panikę)
- czasem jestem pyskata i nieprzyjemna
- jestem leniuchem
- nie cierpię sprzątać
- kocham zabawę, szaleństwo i dyskoteki
- jedyne co naprawdę mnie przejmuje to los zwierząt- nigdy nie przejdę obojętnie obok chorego kota czy psa, nie zostawię na pastwę losu gołebia ze złamanym skrzydłem...

To tyle o mnie

[Emilka]

ja moje cechy opisuje na podstawie zarowno wlasnych obserwacji jak i zdania innych bliskich mi osob. Dodam jeszcze ze wiele osob stwierdzilo ze ma urok osobisty  tak do konca nie wiem co to jest...i czym sie objawia. Stwierdzila tak nawet moja polonistka  

[ananas]

nie znam siebie

[madz]

Trudno mi siebie opisac, ale w kazdym razie lubie siebie. Zacznijmy od tego ze nieznosze samotnosci, bez przyjaciol albo znajomych jestm bardzo spokojna. Jednak jak ejstem z kims nieraz dostaje smiechawki, albo robie głupoty. Niestety malo jest osob, ktore maja podobne poczucie humoru do mojego i ktore mnie zawsze zrozumia (wlasciwie to jedna taka osoba jest). Wiec moge wywnioskowac ze jestem czasem na prawde trudna do zrozumienia... Tak ogolnie to staram sie nie klocic z nikim, ani nie wywolywac konfliktow niepotrzebnych, ale jak ktos zacznie to za siebie nie recze, nikt mna pomiatac nie bedzie. Nie zmieniam sie tlyko dlatego, ze ktos tego chce, jednak jesli sama zauwaze w sobie cos co innym przeszkadza to of course probuje cos z tym zrobic. Moge jeszcze dodac ze jestem latwowkurzliwa, latworozsmieszalna, czasem wybitnie upierdliwa, marudzaca, leniwa.. I to by było na tyle, z reszta najlepiej by mnie znajomi opisali

[***KITKA***]

Mi też trudno siebie opisać. Lubię siebię.

[Agysz]

Ja nie potrafię opisać samej siebie musiał by ktoś zrobić to ktoś co mnie dobrze zna
Sama o sobie  nie lubię się wypowiadać i nie będe...

[Agata:)]

Hm... Jaka jestem? Wydaje mi się, że za bardzo łatwowierna. Wierze w zbyt wiele rzeczy i często się na tym przejeżdżam. Czasem też za bardzo się przywiązuje do osób, które starają sie mnie wykorzystać....

[golden]

O, podobną rzecz zrobiłem na swoim blogu...

Jestem dziwakiem, indywiduum, chodzącym kontrastem. Uparciuchem i jednocześnie debilem. Jedni mnie lubią, inni nie. Lubią mnie chyba tylko pdoobni do mnie debile, bo kto inny byłby zdolny polubic chamskiego wariata, ktory jesli nie siedzi z psami w ciszy na polach lub w parku, to szlaeje na scenie razem z zespolem?

Kurtyna w dół

[Nataila]

Trudno tak opisać siebie... Myślę, że jestem wrażliwa i ogólnie ludzie mnie lubią. Rzadko jestem smutna, uwielbiam się uśmiechać i smiać. Niestety, jestem strasznie leniwa, np. do nauki zabieram się zawsze na ostatnią chwilę. Właściwie, to nie lubię się kłócić, ale jak się wkurzę, to lepiej schodzić mi z drogi . Jak już się z kimś pokłócę, to bardzo chcę się pogodzić, żeby wszystko już było dobrze, ale jestem bardzo uparta i czekam, aż druga osoba pierwsza wyciągnie rękę do zgody. Lubię mieć wszystko zaplanowane, ale dość często wyskakuję z jakimś pomysłem tak po prostu i od razu chcę go zrealizować. Zwykle jestem całkiem spokojna, ale czasami robię różne głupoty - często zdarza mi się najpierw mówić, potem mysleć. Nie wiem, co jeszcze mogę napisać o moim charakterze. Wydaje mi się, że jestem bardzo zmienna.

[Aujeszka]

Jaka jestem? Dobre pytanie. Nie wiem czy posiadam jakieś stałe cechy charakteru. Jestem osobą bardzo zmienną.
Nie lubie monotoni i samotności. Nie cierpie ludzi szarych, nudnych i bezwartościowych którzy nie mają własnego zdania. Bardzo cenie sobie niezaleznośc i wolność ...trudno mnie do czegokolwiek zmusić. Jestem raczej pokojowo nastawiona do świata, nie lubie sie kłucić ani nie jestem zawistna. Często bujam w oblokach i jestem bardzo wrażliwa.
 

[Agakonik]

O kurcze dobry temat. Jak sie lepiej zastanowie to napisze. Moge napisac,ze kocham swoj charakterek I wiekszosc moich cech

[Kiwusia]

Jestem indywidualistka. Malo kto w pelni mnie rozumie. Lubie byc zlosliwa   oraz msciwa. Jezeli ktos w stosunku do mnie jest zlosliwy, lub chamski, to ja zachowam sie jeszcze gorzej. Nie trawie wulgaryzmu- wkurza mnie to. Jestem realistka. Wrazliwosc to moja b. widoczna cecha. Wzruszam sie na filmach o zwierzetach, a gdy moj netowy przyjaciel mnie zawiodl, to ryczalam 3 dni. Narazie to na tyle

[golden(ka)]

Co do mnie...

Tak o mnie pisze moja przyjaciółka (bernenk@):
Typowa blondynka. Fajna, sympatyczna, koleżeńska, chamska, psiahistoryca (cokolwieg to znaczy) i ogolnie cool.

Dyktowała mi to

Przeglądałam sobie jej archiwum rozmów na gg to napisała że ja wole bardziej psy niż uganianie sie za chlopakami. I to prawda   Ja urodzilam sie dla psow nie one dla mnie ;D kocham chwile gdy sama pojde z trojca w pola. Ale dzisiaj bylam z Sylwia to jak glupie usiadlysmy na laweczce w polach i nagrywalysmy sie na mojej komie of course "śpiewałyśmy" (a raczej wyłyśmy). I wlasnie lubie takie jajcarskie chwile w życiu.
Ale i tak nie lubie siebie

[Kamilka]

Ja wiem o sobie, że:
- jestem bardzo szalona
- jestem typem ryzykanta
- ciągle się śmieję
- wszyscy znają mnie jako wariatkę
- jestem trzaśnięta
- jestem optymistką i żyję chwilą...
- kocham zycie i nie martwię się o siebie
- zachowuję się czasem jak chłopak
- jestem w miarę odważna (np. staram się nawet w krytycznych momentach nie wpadać w panikę)
- czasem jestem pyskata i nieprzyjemna
- jestem leniuchem
- nie cierpię sprzątać
- kocham zabawę, szaleństwo i dyskoteki
- jedyne co naprawdę mnie przejmuje to los zwierząt- nigdy nie przejdę obojętnie obok chorego kota czy psa, nie zostawię na pastwę losu gołebia ze złamanym skrzydłem...

To tyle o mnie

Mam identyczne cechy charakteru jak PSIARA.

[AgaŚ]

Nie bardzo wiem jak siebie opisac.... Ale z tego co mowia znajomi to napewno :
-szurnieta w lewa strone  
- upuscili mnie przy porodzie
- z masa glupich pomyslow na nude
- chociaz pozory na to nie wskazuja - wrazliwa
- niezbyt silna psyhicznie, albo podchodzaca bardzo optymistycznie, albo maxymalnie pesymistycznie do czegos - w zaleznosci od humorku

[Miss Lukusia]

Hm... Powiem tylko 3 slowa...
Jestem obrażalską idiotką.

[ssgosiass]

Miss, czemu tak o sobie mowisz? to prawdA? Ja siebie nie umiem opisywac

[Miss Lukusia]

Wierz mi, nie chciałabyś mnie poznać na żywca...

[ssgosiass]

Może Ale opowiedz wiecej, dlaczego tak pesymistycznie siebie oceniasz...?

[Miss Lukusia]

Niee... Nie chcesz wiedzieć.

[golden(ka)]

Ja troszku rozwine swoja wypowiedz bo ostatnio to mnie Sylwia wyciagala na dwor

A wiec jak pisałam to wiecie co o mnie sądzi przyjaciółka. Ona mnie dobrze zna

Moje zdanie jest takie. Ja wolę samotność. Chociaż jak stęsknię się za towarzystwem to zrobie wszystko żeby być wśród znajomych.
Do życia podchodze nie umiarkowanie ani nie mam do niego dystansu. Biorę go takim jakim jest Co tam raz lepiej raz gorzej. Raczej jestem optymistką.
Wady uhmmm wieeeele   a więc:
-lenistwo
-"szczekliwosc" (nie lubie jak ktoś czegoś mi zabrania nawet jeśli to by mi zaszkodziło ale mam zasadę- moje życie moja sprawa)
-nie cierpie nauki chociaż wiem że powinnam sie uczyć bo mam wiele planów
-nie jestem cierpliwa
-nie lubie nudziaży (chociaż to chyba zaleta ) i wobec nich nie jestem miła
-chamstwo (!!!)
-wiele rzeczy mi zwisa i powiewa (niestety AŻ za wiele)
-upierdliwość  
-dociekliwość
-ciekawskość
-brak kultury


Zalety? Uhmm... takiego czegoś nie mam   No chyba że jakaś tam wiedza o psach. Ah i oczywiście nie jestem zakompleksiona   Bo mnie osobiście wkurza to gdy ktoś pisze "jaka ja jestem gruuuuba" dla mnie to tanie zwrócenie na siebie uwagi.

Czego nie lubię w innych? Właśnie zwracania na siebie uwagi i udawania zakompleksienia. Nie cierpię plastików, tapeciar itepe. Takie "cos" omijam szerokim łukiem a nie powiem co robię gdy takia "badziewna barbie" wejdzie mi w drogę.

Moje życie... chociaż jestem optymistka jest szare Nie wiem dlaczego. Nie chodze często na imprezy, na dyskoteki. Nie otacza mnie 30 osob z ktorymi swietnie sie dogaduje. Takie osoby z ktorymi zawsze sie dogadam to tylko Sylwia... chociaż mam dość dużo kumpelek nieraz nie moge do nich dotrzeć. Tfu one nie moga do mnie dotrzeć

Ogolnie jestem otwarta i przyjaznie nastwawiona. Nie łatwowierna czy wierząca w duszki Kacperki i białe myszki. Taki szary człowiek kolorowy wewnątrz

Wiem wiem że mnie zapewne nie rozumiecie ale coz... trudno mnie zrozumiec

[ssgosiass]

Niee... Nie chcesz wiedzieć.

Skąd wiesz ze nie..? chetnie sie dowiem, dlaczego tak mowisz ze ejstes iddddiotka... Moze poprostu tobie sie wydaje ze ejstes bez nadizejna, ale prawd amoze byc inna   opowiedz

[Miss Lukusia]

-upierdliwość  
-dociekliwość
-ciekawskość
-brak kultury

Hm, jestem jak goldenka.
A w dodatku:
-gruba
-obrażalska
-denerwuje się, gdy tata żartuje, że np. Shreka za drzwi wywali
- chcę, żeby wszystko było, jak chcę.
To na razie wszystko, co chcę powiedzieć. Ale jest tego więceeeeej...

[ssgosiass]

jak to mowila Goldenka- zakompleksiona jestes dizewczyno.... Nie jetses gruba, bo widizalam cie na zdjeicach...  
Mnie moze kiedys Flaś , albo inna kupla opisze, bo ja siebie nie znam..heh.. nigdy nei umialam siebie opisac..moze slow mi brak, by siebie opisac...niewiem...jestem nijaka