Iras, jestem z Poznania. Poszukałam już paru króliczych wetów z polecenia na forach, wybór jest trudny - bo różnice zdań właścicieli króli też duże. Wrzucałam już wątek o wetach z Poznania,ale nikt nic nie napisał - może mało króliczych poznaniaków.
Opowieści o Twoich królikach i ich nienawiści są mrożące krew w żyłach :-/, nie przypuszczałam, że króliki aż tak się potrafią znienawidzić. A samice też wykazują terytorializm? Czy niekastrowane samice potrafią znaczyć teren?
Hmm, teraz widzę, że mogłam znacznie więcej poczytać na temat królików, zanim wzięłam dwa - choćby to na temat klatek, okresu dojrzewania itd. Kurcze, ludzie w sklepach zoologicznych nie znają się i nie potrafią doradzić, wkurzające to. Iras, a tak przy okazji, jak to jest z zębami królików? czy one powinny je na czymś ścierać? Bo u mnie próbują głównie na meblach i kablach, no i kanapie, a gdy próbuję im podrzucić kawałek drewienka, to w ogóle się nie interesują. Siano starczy do ścierania zębów?
Pozdrawiam Cię serdecznie!