Forum Zwierzaki

byl ktos?? moi rodzice byli, ale mowia, ze dno :lol: ze niby sie nazywa "horror" ale jest nudne jak flaki z olejem i nic tam strasznego nie ma :P i ze jest zupelnie inny niz inne filmy tego rezysera (szosty zmysl na przyklad, ktory byl moim zdaniem bardzo fajny :) ).

Wybieram się. Mam nadzieję, że nikt na FZ tym razem nie wpadnie na mądry pomysł opowiadania co się działo w filmie, tak jak ma to miejsce w 100% tematów filmowych :lol:

bueh :lol: no coz, mozesz wiecej nie zagladac do tego tematu :mrgreen: dopiero po obejrzeniu.. watpie zeby ktos napisal do Ciebie pw z calym scenariuszem :lol: :lol:

Wystarczy jedno zdanie, żeby zepsuć przyjemność oglądania. Podpowiadam, np. takie: "A najlepsze było jak..." i tu streszczenie kluczowej sceny ;)

hy, hy :mrgreen: :mrgreen:

oo tak ,świetny film a najlepsze było jak ten gościu... :D

nie!! moim zdaniem to najfajniejsze bylo jak ta babka to ona wtedy.... :mrgreen:

A może napisać kto kogo zabił?  :lol:

nie!! moim zdaniem to najfajniejsze bylo jak ta babka to ona wtedy.... :mrgreen:

tak co podleciała z tym nożem i teges.. ;)

Ja sie chyba dzisiaj wybiore, to po powrocie opowiem ;)

Ja sie chyba nie wybieram, slyszalam,ze beznadzieja.

No ja tez cos tak slyszalam, ale Piotrek chce isc, to z nim pojde.

Hmm..Też chciałam iść...Ale teraz to nie wiem... :roll:

Myszko, napisz jak wrażenia :mrblue:

No wiec bylam i nie zaluje. Dobry film.  Mysle, ze ci rozczarowani to osoby, ktore poszly z nastawieniem, ze to horror, a to NIE jest horror i nie mial byc horror.

Też tak właśnie myślałam...W końcu "Znaki" to też nie horror...A raczej film, "z przesłaniem" do widza :) Hmm...Może jednak wybiorę się na "Osadę"... :mrblue:

Eee, "Znaki" to byl gniot jak dla mnie :P

tak,zalezy kto sie czego spodziewa, mi sie podobal, dal troche do myslenia po wyjsciu z kina, a nie tak tylko zeby pojsc i zapomniec od razu. chociaz gdybym mogla cos zmienic zmienilabym dialogi na bardziej naturalne, bo czasami wydawaly sie jakies zbyt wymuszone. ale generalnie film na PLUS, dobry pomysl.

"Znaki" nie miały być horrorem...A większość horroru się spodziewała... :roll:
To miał być właśnie taki film, ktory "daje do myślenia"...

Ostatnio byłam na "Osadzie". Film bardzo mi sie podobał, ale faktycznie, nie jest to żaden horror. Naprawdę piękny film.

Bylam na Osadzie wczoraj wieczorem ... dla mnie DNO totalne DNO  :do-bani: wszedzie piszą że triller (czyli też powinno być tam cosik strasznego tak jak np. w "szóstym zmyśle" ) a wcale tam nie bylo nic strasznego .. tym co oczekują na odrobinę strachu - odradzam ... ja siem wogole nie balam i dla mnie film strasznie siem dluzył ........

'Znaki' to też gniot jak dla mnie... Nawet nie dlatego, że nie straszny, tylko po prostu to typowe amerykańskie badziewie.

Na 'Osadę' chętnie bym się wybrała z samej ciekawości, ale mama coś się do kina nie kwapi...

Czyli Monia nalezysz do tej grupy, ktora spodziewala sie czego innego i stad Twoje niezadowolenie. Film sie nie dluzyl ani nie byl nudny, chyba ze ktos lubi wylacznie totalnie odmozdzone filmy.

Olcia, co do "Znakow" wlasnie to samo mysle.

ojoj... to wcale horror nie jest i nigdzie nie jest tak napisane
'fantastyczno-naukowy' a ze troche krwi... phew
bylam z kumpelkami bo myslalysmy ze to horror... zawiodlam sie ;)
owszem film niczego sobie... troche tajemnicy itd :D
gdybym wiedziala ze to nie jest horror inaczej bym patrzyla na ten film ;)
ogolnie spoko :wink:

ps. "śmiertelna gorączka' i tak lepsza :D

Osada nie jest horrorem, to pieknie zrobiony film, pelen ladnie nakreconych scen, jesli idziecie na niego z nastawieniem aby sie pobac - to nie liczcie na to - choc sa momenty w ktorych mozna sie przestraszyc ale glownie jest to spowodowane dobrze dobrana muzyka :)

Mnie osada bardzo sie podobala, ale jesli ktos lubi filmy z akcja - to nie polecam - tu akcji jest bardzo malo :)

Mnie też podobał się ten film :) Fajnie się go oglądało :wink: Dla mnie był ciekawy :)

a mi sie podobalo to ze do konca w tym filmie byla jakas tajemnica :) ssuper :wink:

ps. 'nie zdradzaj znajomym jak konczy sie "osada". oni tego nie lubia...'
:lol:

E tam, do jakiego konca, w polowie mniej wiecej wiedzielismy, o co chodzi ;)

***
przepraszam troche za bardzo sie wygadałam ;)

Zdaje sie, ze mielismy nie zdradzac zadnych szczegolow  :?

oj przepraszam- edit bedzie :D przepraszam ;)
ale wiesz o co mi chodzi, com ?

No wiem o co chodzi ;)

No wiec bylam i nie zaluje. Dobry film. Mysle, ze ci rozczarowani to osoby, ktore poszly z nastawieniem, ze to horror, a to NIE jest horror i nie mial byc horror.

Eee... ja dopiero w tym temacie przeczytałam że to niby horror... i jak szłam to nie myślałam że to horror, a i tak się "rozczarowałam"... W cudzysłowie dlatego że i tak nie spodziewałam się wiele...

Oni chyba wiedzą jaki to beznadziejny film, bo na końcu pojawia się napis żeby nie mówić znajomym jak się kończy "Osada"... boją się że nikt nie przyjdziej ak isę dowie... :P

No dobra... zdjęcia w filmie są dobre i to jedyny plus, szybko mozna było się skapnąć o co naprawdę biega. Pozatym film jest strasznie naiwny...

[quote="heja
Oni chyba wiedzą jaki to beznadziejny film, bo na końcu pojawia się napis żeby nie mówić znajomym jak się kończy "Osada"... boją się że nikt nie przyjdziej ak isę dowie... :P [/quote]

Powiedzialam dokladnie to samo jak tylko wyszlam z kina :P:P:P:P:PP:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

fajny był filmik, ale tak głośno było, że jak ten otwierał tę klapę na wieży to (dziwne aż) się przestrachałam nieco, aż kopnęłam w fotel przede mną i myślałam że umrę ze śmiechu jak gościu się obejrzał dziwnie na mnie  :P  :P  "nie zdradzaj znajomym ... "oni" tego nie lubią
ha ha dobre, kwalifikuje się na niezłą komedię  :wink: ^^

Obejrzec, obejrzalam...
Ciekawy pomysl na film. Moze i mam jakies blizej nieokreslone zastrzezenia do filmu, aczkolwiek wciagal i czekalo sie co bedzie... Super produkcja kasowa to nie byla, ale film cos w sobie mial.
Horroru nie przypominal, choc raz zamykalam oczy jak [ciach!].
BTW ciekawe czy /a sadze, ze jest to dopuszczalne/ ma podobna sytacja miejsce w rzeczywistosci? Moze nie identyczna, ale dzialajaca na podobnych zasadach.