Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: osada  (Przeczytany 3781 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wiedźma

  • Gość
osada
« Odpowiedź #30 : 2004-08-30, 12:53 »
No wiem o co chodzi ;)
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
osada
« Odpowiedź #31 : 2004-08-31, 11:09 »
Cytuj

No wiec bylam i nie zaluje. Dobry film. Mysle, ze ci rozczarowani to osoby, ktore poszly z nastawieniem, ze to horror, a to NIE jest horror i nie mial byc horror.


Eee... ja dopiero w tym temacie przeczytałam że to niby horror... i jak szłam to nie myślałam że to horror, a i tak się "rozczarowałam"... W cudzysłowie dlatego że i tak nie spodziewałam się wiele...

Oni chyba wiedzą jaki to beznadziejny film, bo na końcu pojawia się napis żeby nie mówić znajomym jak się kończy "Osada"... boją się że nikt nie przyjdziej ak isę dowie... :P

No dobra... zdjęcia w filmie są dobre i to jedyny plus, szybko mozna było się skapnąć o co naprawdę biega. Pozatym film jest strasznie naiwny...
Zapisane

Monia i Zara

  • Gość
osada
« Odpowiedź #32 : 2004-09-02, 14:43 »
[quote="heja
Oni chyba wiedzą jaki to beznadziejny film, bo na końcu pojawia się napis żeby nie mówić znajomym jak się kończy "Osada"... boją się że nikt nie przyjdziej ak isę dowie... :P [/quote]

Powiedzialam dokladnie to samo jak tylko wyszlam z kina :P:P:P:P:PP:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P
Zapisane

Forum Zwierzaki

osada
« Odpowiedz #32 : 2004-09-02, 14:43 »

Kamaq

  • Gość
osada
« Odpowiedź #33 : 2004-09-15, 18:31 »
fajny był filmik, ale tak głośno było, że jak ten otwierał tę klapę na wieży to (dziwne aż) się przestrachałam nieco, aż kopnęłam w fotel przede mną i myślałam że umrę ze śmiechu jak gościu się obejrzał dziwnie na mnie  :P  :P  "nie zdradzaj znajomym ... "oni" tego nie lubią
ha ha dobre, kwalifikuje się na niezłą komedię  :wink: ^^
Zapisane

Aluniek

  • Gość
osada
« Odpowiedź #34 : 2004-09-17, 00:40 »
Obejrzec, obejrzalam...
Ciekawy pomysl na film. Moze i mam jakies blizej nieokreslone zastrzezenia do filmu, aczkolwiek wciagal i czekalo sie co bedzie... Super produkcja kasowa to nie byla, ale film cos w sobie mial.
Horroru nie przypominal, choc raz zamykalam oczy jak [ciach!].
BTW ciekawe czy /a sadze, ze jest to dopuszczalne/ ma podobna sytacja miejsce w rzeczywistosci? Moze nie identyczna, ale dzialajaca na podobnych zasadach.
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.058 sekund z 27 zapytaniami.