Forum Zwierzaki

Ten topic to miejsce spotkań wszystkich miłośników fantastyki, a w szczególności współczesnych Elfów. Elfowie to wymierający gatunek, jednak wierzę, że kilku z nich na ziemi zostało :wink:
No więc - łączmy się!!!!!!!!!

;)

Ja mam dwoch elfow w klasie- :lol:

:kocham: takkkk, łączmy się! :kocham: :kocham: :wink:

Szybka odpowiedź :) No to Norris udało siem ;)

Pytanko:
Ulubiona postać z gatunku fantasy?

Moje to Galadriela, Legolas i Luthien (wszystkie stworzył Tolkien)

jeah, teraz jeszcze tylko grupa :wink:...

moje ulubione postacie to Legolas, Galadriela, Arwen i Elrond. O Luthien jeszcze prawie nic nie wiem, jestem w trakcie czytania Sillmariliona (choć jakoś nie mogę doczytać bo ciągle coś mi przeszkadza) i do rozdziału o niej jeszcze nie doszłam ;)

Olc!u, dawno temu Cię To napadło ;)?

No dość dawno. A moja przygoda z Tolkienem zaczęła się od "Hobbita". Jak doszło do tego, że go przeczytałam - wstyd się przyznać :oops: To było dość dawno temu... Poszłam do biblioteki, chciałam wypożyczyć coś ciekawego do poczytania :) Przypadkiem znalazłam się obok działu z fantastyką, wyciągnęłam pierwszą lepszą książkę (akurat był to "Hobbit") i... po prostu spodobała mi się okładka :oops: Książkę pożyczyłam, przeczytałam i zakochałam się w twórczości Tolkiena :kocham: A jak przeczytałam "Władcę" i dowiedziałam się więcej o Elfach... już całkiem :kocham: :kocham: :kocham:

PeeS Norris, jak zrobiłaś, żeby w podpisie były 'elfickie' litery?

na stronie gdzie znalazłam ten tekst były już te litery i tylko skopiowałam :). Ale wydaje mi się że i tak i tak jest dobrze, tzn. bez tych znaczków na górze... przynajmniej w liczbach (Mine...) nie jest potrzebne...

A u mnie jak się zaczęło... to już total wstyd :lol:. Szkoda gadać :lol:.

No w sumie w tym fragmencie są tylko 2 nad 'i' (tzn nad i zamiast kropki jest kreska), także to się za bardzo w oczy nie rzuca :)

A u mnie jak się zaczęło... to już total wstyd :lol:. Szkoda gadać :lol:.

Pooowiedz proszę!!!!! No powiedz.... :)

Pytanko:
Ulubiona postać z gatunku fantasy?

Ewelina :lol:

a tak serio to aragorn...

i z kreską zamiast kropki to litera E... i pisze się tak tylko w Tengwarze (pismo Elfów) - w tłumaczeniu na nasze litery chyba już nie... bo nie miałoby to sensu... hm ;).

a więc ;)... moja przygoda z twórczościa Tolkiena zaczęła się od... filmu :oops:. Drugiej części konkretniej :oops: :oops:... jeszcze konkretniej ;) od jednego zdjęcia, a już najkonkretniej, od zdjęcia Legolasa w gazecie :D. Zobaczyłam zdjęcie i pomyślałam - muszę to widzieć. A że akurat zbliżała się premiera 2 części, więc wyciągnęłam siostrę... po obejrzeniu filmu już byłam zaczarowana i od razu pożyczyłam książkę - no i tak jak Ty, jak dowiedziałam sie więcej o elfach... :kocham: :kocham: :kocham:... ;) no i nie przeszło mi do dziś, mam pokaźny zbiór infomacji o WP, 5 (narazie ;) - nigdzie nie ma, ledwo co te zdobyłam! :() książek Tolkiena, filmy na płytach do których często wracam ;), pełno mp3, teledysków, zwiastunów, reklam i jestem pewna że prędko mi nie przejdzie :wink:. I nie żałuję że najpierw zobaczyłam film... Jackson & ekipa zrobili kawał b.dobrej roboty...

i z kreską zamiast kropki to litera E... i pisze się tak tylko w Tengwarze (pismo Elfów) - w tłumaczeniu na nasze litery chyba już nie... bo nie miałoby to sensu... hm ;).

No właśnie dlatego napisałam 'i' a nie 'e' :) Powiedzmy, że tam jest ta kreska ;)

A co do Twoich początków - nie jest tak źle :wink: Grono fanów Tolkiena zaczęło właśnie od filmu :) Nie ma siem czego wstydzić :mrgreen:

Ewelina :lol:

O a któż to taki? :lol: :lol: :lol: :lol:

taaak, ale dopiero druga część... i to od zdjęcia... :oops: chwalić to ja się nie mam czym :P. No, ale przynajmniej wszystko nadrobiłam :). Zapomniałam napisać o kolekcji ponad 100 kart z WP i dwóch pierścieniach jedynych (fajnie brzmi :lol: - dwa pierścienie jedyne :lol:). Niedługo będzie trzeci :) (promocja Hoopa). Chyba tyle yy... A Ty masz jakieś kolekcje :)?

Pierścień planuję zamówic u jubilera (ale srebrny - nie lubię złotej biżuterii), muszę tylko zebrać odpowiednią ilość kasy ;)

Jako takich 'kolekcji' nie mam, nie licząc masy fotek, wywiadów, recenzji etc. z gazet. Jeśli chodzi o książki:
*wszystkie 3 części "Władcy" (wydawnictwo Amber, ilustracje Alan Lee)
*Silmarillion (jak wyżej)
*Hobbit, czyli tam i spowrotem (wydawnictwo Iskry, przełożyła Maria Skibniewska)
*Encyklopedia Śródziemia (Robert Foster, wydawnictwo Amber)
Na razie tylko tyle :)
Aha, zapomniałam napisać o tych kartach z Lay's-ów, znajomi mi ich baaardzo dużo naznosili (nieźle ponad 100 na pewno, nie wiem ile dokładnie).

Czytałaś "Pierścień Mroku" Pierumowa? To taka jakby kontynuacja "Władcy" (tzn Sródziemie ileśtam lat później). Mnie osobiście się nie podoba... Gość nawet nie silił się na nowe imiona, tylko 'przeinaczył' użyte przez Tolkiena :? Poza tym książka jest taka jakaś... dziwna :?

[..]

O a któż to taki? :lol: :lol: :lol: :lol:

kolezanka z klasy :lol:

Hehe :wink: Masz jakieś fotki? :lol:

Ciekawa tylko jestem, czy charakterki mają jak Elfy :P
PeeS Dziwnie tzn jak? :mrgreen:

ja artykułów, wywiadów, fotek itp. nagromadziłam aż czy tylko ;) ok. 2 cm pojedynczych kartek. Książki jakie mam: Władca Pierścieni, wszystkie 3 części (wydawnictwo Zysk i S-ka), Sillmarilion (wydawnictwo Amber) i Hobbit (wydawnictwo Amber). Chciałabym jeszcze kupić Listy no i Encyklopedię Śródziemia (gdzie kupiłaś? - tzn. księgarnia, jakiś sklep internetowy?), ale nigdzie tego u mnie nie ma, a książki które mam cudem udało mi się kupić ;). I jak napisałam - ponad 100 (chyba coś koło 150) kart, filmy (I i II część, III niedługo będę miała), muzyka z filmu, oraz zwiastuny i reklamy zajmujące razem ponad 300 mb. I dwa pierścienie, ii... chyba tyle ;).

Nie czytałam "Pierścienia Mroku". Prawdę mówiąc nie mam zamiaru czytać niczego co jest kontynuacją WP a nie jest autorstwa Tolkiena. Tak samo nie byłam zadowolna z całkiem "niezależnych" książek o elfach, troszkę tylko wzorujących sie na WP (jedna miała chyba tytuł Kamienie elfów czy coś takiego...)... ale spodobała mi się książka pt. "Magiczny świat Władcy Pierścieni" Davida Colbert'a. Polecam - można się z niej dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy :idea:.

Chcesz przepis na Lembasy :idea:? Sprawdzony przeze mnie osobiście :wink:

A ja Władcy nie czytałam...

Olcia- Noo zachowuja sie jak elfy :P Jak bede miala klasowa fote to pokaze :P

mozecie pograc jako elf, zreszta nie tylko elf ;) na telnet cygnus.mud.pl 4444 lub laczac sie z serwerem cygnus.mud.pl 4444 jakims programikiem do mudowania;) np. tintin, zmud czy tf;)

pozdrawiam ;)

Elfka Amandile ;)

mamy własną grupę! Wszyscy Miłośnicy Fantastyki & Elfowie - dołączcie do nas :diabelek:! Podziękujmy ładnie Xeite (Xeitowi? :lol:) za przyklejenie tematu i stworzenie grupy :prosze: :prosze:. Dzięęęęękuuuujeeeeemyyyyyyy :wink:.

a czy my, rycerze Jedi też się tu możemy wkleić? było nie było trochę wspólnego mamy ;)
jak są jacyś fani SW tu to zapoznam chętnie!!!  :idea:

No ja jestem fanem fantastyki i sci-fi jednoczesnie :)

fantastyka i s-f tylko nie wiem co bardziej... kreci mnie to i to :)

Osobiscie wole fantastyke, ale s-f nie pogardze ;)  
Przy czym chyba wiecej mam z Rohanczykow niz z elfow  :P (to a propos fantastyki  :wink: )

No to ja tez sie dolacze :)

Fantastyka, za s-f jakoś nie przepadam :)

fajnie że tylu wielbicieli fantastyki jest na forum :wink:. Mam nadzieję że nasze dyskusje będą dłuuuugie i ciekawe :wink: 8).

namaarie :wink: ;)

Ten topic to miejsce spotkań wszystkich miłośników fantastyki, a w szczególności współczesnych Elfów. Elfowie to wymierający gatunek, jednak wierzę, że kilku z nich na ziemi zostało :wink:
No więc - łączmy się!!!!!!!!!

;)

He he, ja mam tylko prosbe, zeby mi ktos wyjasnil, co to sa wspolczesne Elfy  :P

Elfowie to wymierający gatunek, jednak wierzę, że kilku z nich na ziemi zostało

- oto współcześni Elfowie :wink:

chyba :lol:

Dokładnie Norris :) Współcześni Elfowie to tacy, którzy są Elfami w głębi duszy :lol: ;)

Ja też wolę fantastykę, s-f jakoś nie za bardzo... Ale może być :wink:

Encyklopedię Śródziemia (gdzie kupiłaś? - tzn. księgarnia, jakiś sklep internetowy?)

Dostałam :) Nie mam pojęcia, gdzie kupiona. W Empiku chyba powinnaś znaleźć cosik takiego ;)
No taaak zapomniałam o filmach :) Na razie tylko VHS, ale niedługo już 'zmienię' na DVD :)

mozecie pograc jako elf, zreszta nie tylko elf  na telnet cygnus.mud.pl 4444 lub laczac sie z serwerem cygnus.mud.pl 4444 jakims programikiem do mudowania;) np. tintin, zmud czy tf;)

Szczerze mówiąc to nie wiem nawet o czym mówisz :oops: :oops:

PeeS Fajne, że tylu nas jest 8) 8)
No to Norris udało siem nam ;)

w głębi duszy :kocham: jak to pięknie brzmi ;) :lol:

niedługo będę się wybierała w strony Empika (czy Empiku? ;)) (daleko mam :() więc zobaczę :wink:. Dzięki ;).

ja też nie bardzo wiem o czym pisze Psotka :oops:. Xeite nam wyjaśni :P :diabelek:. Albo Psotka... ;)

No to Norris udało siem nam

takk, udało się 8) 8) :wink:

ponawiam pytanie: Olc!u, chcesz sprawdzony przepis na lembasy? :wink:

Świętujmy 8) 8) :soczek: :soczek:
Jasne, że chcę przepis :) :lol:
I mam nadzieję, że Xeite wyjaśni nam o co chodzi z tym mudem czy co to tam jest :oops: :lol: :lol:
A co do tej Encyklopedii Śródziemia - wydanie piękne, nie wiem czy kiedyś widziałaś :kocham: Papier taki trochę kiepski, ale co tam ;)

NO a gdzie rebelianci, imperialni, Dżedaje, Sithy? Są? :(

Cierpliwości, Luise ;) Niedługo siem pojawią 8)
PeeS Jak nazywają się te małe, puchate miśki z "Powrotu Jedi" (czy jak to siem tam pisze)?

świętujemy! 8) :soczek: Przegryzając lembasami :wink:. Oto przepis:

"Składniki:
6 łyżek stołowych masła lub margaryny, lekko roztopione
2 filiżanki mąki zmieszanej z proszkiem do pieczenia
1 łyżka stołowa krystalicznego cukru
1/2 filiżanki rodzynek (opcjonalnie)
1 jajko, dobrze ubite
1/2 filiżanki mleka
4 łyżki stołowe tłustej śmietany
liście Mallorna ;)

Pokrój nożem margarynę w misce dotąd, aż mikstura zacznie przypominać papkę. Rób to szybko, aby się nie roztopiło masło/margaryna. Dodaj cukru i pół filiżanki rodzynek. W małej miseczce ubij razem jajko z mlekiem. Zachowaj 1 łyżkę stołową tej mikstury, aby później pomalować nią wierzch lembasów. Do mąki dodaj smietany i "jajecznej" mikstury i wymieszaj to, aż zacznie przypominać gęste, ale delikatne ciasto. Ugniataj je trzy lub cztery razy na powierzchni lekko posypanej mąką. Ugnieć je do 3/4" grubości i uformuj krajarką kucharską w kształcie liścia. Wszystko to umieść na lekko natłuszczonym arkuszu do pieczenia, zostawiając 1" odległości między każdym lembasem. Piec przez 12-13 minut w temperaturze 400 stopni w piecu.
Zapakuj oddzielnie kązdego lembasa w świeżego i czystego liścia Mallorna. Jeśli liście te są nieosiągalne w twojej okolicy, to przechowuj lembasy w szczelnie zamkniętym pojemniku. Porcja: około 1 1/2 tuzina lembasów."

:wink: nie wiem kto to pisał, dziwnie brzmi, prawda? ;)


Nie widziałam nigdy ani Encyklopedii Śródziemia, ani Listów :(. W bibliotece nigdy nie ma, a w księgarniach - to już w ogóle. Mam nadzieję że w Empiku coś będzie, chociaż ja się tam nie mogę w niczym połapać (ciasno i pełno ludu zawsze), więc wątpie żebym znalazła nawet jeśliby było :P. Ale poszukać mogę ;).

pozdrawiam :wink:

Hmmm przepis ciekawy, muszę wypróbować :lol: ;) (jadłaś te lembasy? nie są trujące? ;) :lol: :lol: )

Będę trzymała za Ciebie kciuki ;) Mam nadzieję, że coś tam znajdziesz ciekawego :wink:

jadłam, jadłam, i jeszcze się nie otrułam :lol:. Najpyszniejsze to one nie są, ale w sumie mogą być :). Koniecznie dodaj rodzynek, bo "przymuli" Cię od samego ciasta :lol: :lol:.

ja też mam nadzieję że coś znajdę, choć narazie nie kupię :( - gromadzę kasę na gazetę... co dwa tyg. (prawdopodobnie) 15 zł (prawdopodobnie)... zbankrutuję :diabelek:.

Na jaką gazetę jak mogę wiedzieć? :diabelek: ;)

Heh, no trudno się mówi, zaryzykuję z tymi lembasami. Tylko muszę sie za nie zabrać od razu jak wrócę ze szkoły, żeby zdążyć posprzątać zanim mama wróci z pracy (ja w kuchni = delikatnie mówiąc bałagan) :lol: Niesmaczne mówisz - trudno, to chociaż namiastka lembasów ;) ;)

tytułu gazety nie znam - coś tam "Gry strategiczne we Władcy Pierścieni" czy coś takiego :?:. Z figurkami i budowlami do składania :kocham:. W kinie reklamowali - 14 stycznia "premiera" - nr pierwszy TYLKO :diabelek: 9,99 zł :diabelek:.

Nie no ;), żeby niesmaczne to jeszcze nie ;), po prostu nie należą od najpyszniejszych ;) - a zresztą są gusta i guściki ;) i Tobie może np. w ogóle nie posmakować. Generalnie jednak miałam takie uczucie jak Sam i Frodo - na początku dobre, a potem chce się już żygać :lol:. Rodzynki jednak dodają lepszego smaku. Powodzenia w kucharzeniu :wink:

co do klasy, to ja mam w klasie jednego Elfa z odstajacymi uszami :P  :P  :P

E... w takie rzeczy to ja siem nie bawię ;) Zresztą nie mam kasy - w tym miesiącu kupię płytkę LP Live In Texas, także z forsy nic mi nie zostanie ;)

Powodzenia w kucharzeniu :wink:

Hehe, przyda się :) THX, trzymaj za mnie jutro kciuki :wink: Mam nadzieję, że nie spalę kuchni :P :diabelek: :diabelek:

.

co do klasy, to ja mam w klasie jednego Elfa z odstajacymi uszami :P  :P  :P

nieee no nie żartujcie sobie :roll: :roll: (nie w ten sposób) :roll:


Olc!u, faktycznie, bo tam piec trzeba! :lol: Ajajaj :lol:. Mogę wziąć coś na przetrzymanie... tak w razie czego :wink:.

Hehe żeby tylko mój pokój się uratował :P ;) :lol:
No i jeszcze telewizor ;) (chociaż rzadko oglądam TV)
No i kasety VHS z "Władcą" ;)
Echhhh już czuję że będzie ciężko :diabelek:
PeeS Ja, stara baba, nie znam się na gotowaniu :oops: :lol: :roll:

to lepiej może nie ryzykuj :lol:. Praktykę zaczniesz kiedy indziej :P... a najlepiej... w ogóle nie próbuj :diabelek:.

Nie martw się, nie jesteś jedyna, ja tam ugotować za wiele też nie potrafię :lol:

yyy a do Waszej ''Drużyny" Elfów może się wkręcić jakiś wampir? :roll:

:lol: postać trochę "nie z tej bajki", ale jak na moje oko to może 8) 8) :wink:

PeeS Jak nazywają się te małe, puchate miśki z "Powrotu Jedi" (czy jak to siem tam pisze)?

- Ewoki :) na dodatek z Endoru :)

 postać trochę "nie z tej bajki", ale jak na moje oko to może  

achhhhhh to cudownie  :wink:  :D

nie bardzo wiem o czym pisze Psotka :oops:. Xeite nam wyjaśni :P :diabelek:. Albo Psotka... ;)

Postaram się w miarę możliwości wyjaśnić.

Więc łącząc się z podanym przez Psotkę adresem, czyli 150.254.29.66 4444 telnetem, lub specjalnym klientem - wkroczycie w świat muda, czyli krótko mówiąc takiej internetowej gry tekstowej - gdzie możecie wybrać jedną z kilku profesji (wojownik, złodziej, mag, leśnik (ranger), druid, wampir) i jedną z kilku ras (elf, człowiek, pół-elf)... Po wyborze rasy i profesji losowane są statystyki początkowe waszej postaci czyli mądrość, inteligencja, siła, zręczność - od których zależy poźniej kilka różnych rzeczy :) No a potem macie kilkanaście krain do zwiedzenia i sporo zadań do wypełnienia... I przy okazji sporo doświadczenia do zdobycia (co daje kolejne poziomy postaci w grze).

Cała gra jak już wcześniej mówiłem jest tekstowa - czyli poruszamy się po "lokacjach", których opisy widzimy, tam są różne stworki - dobre i złe, potulne i agresywne, no i inni gracze :)

To tak po krótce byłoby tyle...

a z SW tez jest takie cos czy dopiero sobie trzeba zapalić conieco?  :lol:

a po jakiemu to jest :?: Po polsku, angielsku...? Jak na razie czuję że to dla mnie za trudne :lol:, ale może kiedyś... ;)

No jasne, że wampirek może 8) :peace:

Luise - słodkie są te stworki :kocham: a jak fajnie 'gadają' :kocham:

Emir - no właśnie, to jest po polsku? Trzeba mieć jakiś specjalny program do tego? I jak mam się tam 'wkręcić'? No i hm... jak to jest - widzę jakąś mapkę przed sobą? Tam są tylko teksty? Sorka że taka upierdliwa jestem, ale nie mam w ogóle o tym pojęcia, a czuję, że by mi siem spodobało :wink:

Norris - hehe, dzisiaj nic nie piekę :) Zapomniałam o tym i poszłam z psem na spacer, a teraz już nie zdążę :diabelek:

Norris - hehe, dzisiaj nic nie piekę :) Zapomniałam o tym i poszłam z psem na spacer, a teraz już nie zdążę :diabelek:

nic straconego :diabelek: :diabelek:

Hehe no pewnie, już niedługo się TYM zajmę na pewno :diabelek:

:diabelek: dobrze że mieszkasz wystarczająco daleko ode mnie :diabelek:. Może się nic nie stanie :diabelek:...

Hiahiahia raczej do Ciebie ten pożar nie dotrze :lol: :diabelek: :diabelek: :lol:
(ale na wszelki wypadek powiem, zanim włączę piekarnik ;) )

(ale na wszelki wypadek powiem, zanim włączę piekarnik ;) )

i że niby co :?: Mam uciekać :?: :lol: :lol: :lol:

Zabrać ze sobą najcenniejsze rzeczy i jak najdalej uciekać ;) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

to ja może już zacznę... :lol: :lol: :lol:

Hehe no radziłabym :lol:

PeeS byłaś już w empiku?

a kiedy zamierzasz zacząć piec? Żebym się nie spóźniła... i nic mnie nie... zaskoczyło :lol:

PeeS ;) jeszcze nie byłam - i w najbliższych dniach się raczej nie zapowiada, ale jeszcze w tym roku :lol: mam zamiar wybrac się w tamte strony :wink: (m.in. po karmę dla psa).

Hmm... jutro raczej nie, może pojutrze :wink:

Hehe, to taka daleka wyprawa? Tylko siem nigdzie nie zgub :lol: Będę 3mać kciuki :wink: :lol:

ano daleka, daleka, ale zgubić to się raczej nie zgubię :wink:. Co ja poradzę że mieszkam na takim.. zadupiu :diabelek:. Chociaż podoba mi się to :wink: :lol:.

Uee pojutrze... (nie zdążę się ze wszystkimi pożegnać :lol:)? A masz chociaż jakąś wprawę w pieczeniu? Czy to Twój debiut :lol:?

Ooooo jak ja bym chciała mieszkać gdzieś 'na uboczu' a najlepiej w leśniczówce!!!!!! :kocham:

A w pieczeniu... zła wiadomość... MÓJ DEBIUT :lol: :diabelek:

oj takk... mieszkać na uboczu fajna rzecz :wink:... nikt nie wie gdzie jest moja ulica... nawet goście ze stacji benzynowej z ulicy dalej :roll: (serio)... extra :wink:

łaaaaaaaaaa ale te lembasy wcale nie są takie dobre :P... :lol:

Aaaa ile ja bym dała, żeby mieszkać na uboczu... a najlepiej na wsi (bo na mieszkanie w leśniczówce nie mam szans) :(

Hm... czyżbyć chciała mnie zniechęcić? :lol:

zniechęcić? Ależ skąd! :lol: (no... i... żołądek mnie po nich bolał :wink:... no i... no wiesz... zdrowe za bardzo to to chyba nie jest... :lol:)

Ból żołądka mi nie straszny :P :P :lol: :lol: ;) Że niezdrowe - to już gorzej, ale jeden na rok to chyba nie zaszkodzi :P :lol:

noo... a co Cię wystraszy :P... znaczy się... eee... ale one... rzadko kiedy wychodzą :lol:... no i... w ogóle... :lol:

no dobra...

BŁAGAM NIE RÓB TEGO :lol: :lol: :lol: :lol:

Luise - słodkie są te stworki :kocham: a jak fajnie 'gadają' :kocham

- no cóż, ja patrzę na nie tak sobie, a zwyczaj jest u nas taki, ze hardcorowym fanom nie wypada ich lubić. Jakkolwiek naleza do klasycznej Trylogii, wiec mozna je tolerowac (a natomiast takiego Jar Jara nalezy nienawidzić :) ). Ja tam do Ewoków nic nie mam, chociaz troche głupiutkie są (całokształt), a na JarJara przymykam oko (w ep II był poważniejszy i występował przez chwilkę :) ).  8)

Coś czuję, że tutaj pasuję ;) 8) Zgłaszam sie do bractwa elfów, a jak mnie przyjmiecie to powiem wam jak zaczęłam :P

no to juz wyjasniam;)

cygnus division to mud, mud - czyli gra tekstowa polegajaca na tym, ze grasz z roznymi osobami na raz w to samo, niestety nie ma obrazkow, sa za to opisy ktore trzeba czytac i odpowiednie komendy ktore sluza do poruszania sie, rzucania czarow itp:). Zeby grac trzeba miec tylko internet. Polaczyc z gra mozna sie najprosciej wpisujac w okienko uruchom w windzie telnet cygnus.mud.pl 4444
pojawi sie nam czarne okienko i ekran powitalny, potem juz trzeba tylko czytac:)
na poczatku zaklada sie postac, wybiera rase i profesje to naprawde proste tylko trzeba dokladnie wszystko czytac:)) sa oczwywiscie programy ktore instaluje sie na kompie ktore ulatwiaja gre, poprzez osobne okienka na rozmowy itp :) ale to juz wyzsza szkola jazdy;)

pozdrawiam

Luise - nie mam pojęcia o czym mówisz :shock: :lol: Mi chodziło tylko o ich wygląd i to, jak fajnie gadają ;) :kocham: :wink:

Gopi - witamy, witamy!!!! 8) 8) 8)

Psotka - czyli wybieram sobie postać (np Elfa), profesje i potem już tylko czytam? Jaką mam kontrolę nad tym, co się dzieje?

olc!a prawie całkowicie pełną :) to Ty decydujesz gdzie idziesz, co robisz, etc :)

Aha :wink: No to jak już będę sobie tą postacią, to piszę że chcę np. do mista i co? Czy jak to jest?
Ale jestem upierdliwa :lol: :oops:

po utworzeniu postaci ladujesz w akademii, masz odpowiednie tak zwane kanaly gdzie mozesz pogadac z innymi  graczami i poprosic o pomoc, do poruszania sie sluza komendy n-north,s-south, w-west,e-east itd :) ne, sw analogicznie;)
wpisujac te literke na klawiaturze i dajac enter przemiescisz sie do lokacji na polnoc albo na zachod:) sa komendy ktore wyswietla ci liste twoich czarow ktore musisz wycwiczyc itp:P

Aha :wink:
No to w razie czego ktoś mi chyba pomoże ;) Jak będę miała czas, to tam zajrzę, zobaczę co i jak ;) 8)

Luise - nie mam pojęcia o czym mówisz :shock: :lol: Mi chodziło tylko o ich wygląd i to, jak fajnie gadają ;) :kocham: :wink:

- właśnie ona są denerwujące. Znaczy dla hardcorowych fanów.

:lol: no ale słodkie to one są ;) :lol: (znaczy się śliczne :lol: )

Psotka - no i jestem Elfką Lorijel ;) :wink:

oni chyba ne łeb upadli!! 25 zł co dwa tygodnie!!! :grr: :grr: Jeszcze czego... (chodzi o gazetę "Władca Pierścieni. Gry strategiczne w Śródziemiu". 10 zł na 1 numer straciłam a teraz 25 chcą!!!)

hej, a ja dalej nie wiem, czy to całe ee no tooo ;) jest po polsku czy po jakiemu :?:

Po polsku :)
Klikasz Start --> Uruchom... Wpisujesz: telnet cygnus.mud.pl 4444
Pokazuje się okienko, wpisujesz 'nowa' :) No i potem już wszystko jest opisane w pomocy :) Wybierasz imię, płeć, rasę, profesję swojej postaci :) Później losują Ci ile masz np. charyzmy etc. No a potem już możesz grać. Na początku dostajesz się do Akademii, gdzie uczysz się różnych rzeczy (zależy od tego, jaką profesję wybierzesz). Nie ma się czym przejmować, w pomocy jest wszystko napisane :)
Sorka, że tak zawile, ale ja jakaś taka dzisiaj niewyspana :P :lol: :lol:

zabiło mnie :cry: :cry: :cry:. Jakiś wąż mnie zabił! :cry: :cry:. Jak mam się bronić?? Nic nie umiem :cry: :cry:. I co teraz? Muszę się rejstrować jako nowy gracz? :cry: Łeeee to nie dla mnie :cry:

--
dopisane później:
jeah, połączyłam sie jeszcze raz i mu uciekłam :lol:. Straciłam jakieś punkty przy tym :P, ale przynajmniej żyję, ufff...

--
o co chodzi z tą Akademią? Mnie nie ma w żadnej Akademii :?... tylko mnie węże atakują i słyszę czyjeś krzyki :roll: (wybrałam dobrą ścieżkę :?). No a teraz śpię :P...

Wow pokonałam tego węża :shock: W ogóle się nie broniłam, jakoś samo wyszło :?: Teraz śpię ;)

Musisz stworzyć nową postać.
Weszłaś do drzewa i zobaczyłaś skrzynię (look skrzynia)? Tam jest zbroja chyba...

A teraz walczę z dwoma innymi graczami... tzn razem walczymy z tym wężem :)

PeeS jak nazywa się Twoja postać?

a ja go nie mogłam zabić! :( W końcu dałam sobie spokój i... wyłączyłam to :P. Potem spróbuję...

w drzewie byłam, ale nie popatrzyłam na skrzynię :cry:

Jeśli chcesz spróbować dalej się w to 'bawić' ( ;) ), wejdź do drzewa, wpisz 'look skrzynia'. Tam znajdziesz zbroję. Może ze zbroją uda Ci się pokonać tego węża :?: :idea:

PeeS moja postać nazywa się Lorijel :) Jest oczywiście Elfem, a jej profesja - druid :)

nic sie nie martwcie, w 1 kraince tak gdzie sie wybiera sciezke np. pokojowa nie mozna zginac;) to jest pierwsza krainka, na jej koncu jest piskle skoma ktore tysh trzeba ubic i wziac z niego graty no a dalej chatka pustelnika ktory da klucz do bramy, potem trzeba tylko przejsc przez brame pociagnac za sznur i zdobedzie sie 2 level, po ktorym bedzie mozna zapisac swoja postac

DOPOKI nie przejdziecie 1 krainki bedziecie musialy zaczynac od nowa, kiedy ja przejdziecie i zdobedziecie 2 level, wpiszecie SAVE i wasza postac zostanie zachowana:), wtedy bedziesie sie logowac normalnie podajac imie postaci i haslo:)

milej gry:)

dzięki Olc!u :) - wzięłam zbroję i z łatwością wygrałam z wężem :D.

Moja postać to Firith - także Druid, Elf :wink:

jeah, przeszłam całą pierwszą krainę :wink: no i wreszcie jestem w tej Akademii :roll: :wink:

Moja droga Norris - to Tobie pomagałam w tym wężem :wink: 8) 8) 8)
(chyba - w każdym razie postać nazywała się Firith :) )
Ja na razie nie mam za bardzo czasu na tę grę - zobaczymy w niedzielę :wink:

Widze ze ostro mudujecie :) ja pogralem kiedys chwilke, ale grafika tekstowa to nie dla mnie, za to Ultima Online to dopiero cos, jest jeden polski shard na ktorych gra sie jak w swiecie tolkiena sa elfy, trzeba nauczyc sie elfich zwrotow, historii i odgrywa sie postac, no i jest jakas grafika :)

hehe ok nie przeszkadza, milego mudowania :)

sprobowac jeszcze raz;P moze akurat byl reboot muda :)

Xeite - ooo a możesz powiedzieć coś więcej o tym? :)

No jasię tu już czuję prawie jak u siebie :) Starsi koledzy się mną ładnie zaopiekowali ;) Stworzyliśmy nawet grupę razem :) Super jest :)

wiecie co Wam powiem... Niepodoba mi sie zbytnio ta cała komerche wokół Władcy ... Była sobie książka, zrobili film i zaraz jakieś figurki, gry, karty i inne pierdołki. Tolkien się z grobie przewraca- lubię powtarzać. Moim zdaniem książka powinna pozostać "czysta", czyli bez tych wszystkich marchendesignów. No, o SW to nie ma co wspominać, bo nasz Glu$ to dopiero potrafi komerchę robić, ale SW nie wyrosły z książki... Ja tam niezbyt lubię te wszystkie bajerki.

nie da się :( co mam wpisać  do nazwy?

jesli to 1 postac - to nowa

Basieq - wpisz 'nowa'. Imię postaci nie może być 'współczesne' - głupio wyglądałaby np. Małgorzata wędrująca po fantastycznym świecie.

Luise - niom mnie też zacznyna to wszystko wqrzać... Ale wiadomo - KASA :?

Hehe moja grupa (na mudzie) nieźle musi wyglądać - elf, człowiek i... wampir :P :lol:

tak Olc!u, walczyłyśmy wtedy razem, bo mi pojawiła się nazwa postaci Lorijel :wink:

niezbyt mi się to podoba :oops: nic nie umiem robić... nudno się tak porusza ciągle tam i z powrotem :?, walczy z jakimiś nudnymi stworami i tyle... no przynajmniej tak to wygląda u mnie :|. Muszę znaleźć jakąś inną rozrywkę :mrgreen:. Ma ktoś coś...? ;)

Musisz połazić trochę po arenie i Akademii, żeby zdobyć ptk doświadczenia potrzebne do przejścia do następnego levelu :) Tak mi się wydaje :)

Chodź do mnie, zaraz będę na arenie :) Połazimy razem 8)

sorry, nie było mnie w domu :mrgreen:. Wczoraj i przedwczoraj cały czas próbowałam zabić chadoyna - stwora na którym się coś tam praktykuje ;). I nie moge! :( Jak zostaje już nieraz po 20% to pisze, że mój ogłuszony umysł nie panuje nad ciałem... wtedy muszę poczekać aż odzyskam świadomość i idę spać by odzyskać siły... no ale potem to samo i to samo... :roll:

wyłączyłam kanał newbie. Denerwował mnie. Ciągle ktoś tam przeklinał i gadali nie na temat :?.

Dobra, Wy tu gadu-gadu a ja chcę sie dołączyć do elfiaków :P Dobra, co mam zrobić: złożyć umowę na piśmie, wysłać SMS-a czy zapłacić za to? :lol:  :P

cały czas próbowałam zabić chadoyna - stwora na którym się coś tam praktykuje ;). I nie moge! :(

norris, spróbuj iść go zabić z kimś w grupie, albo najpierw idź od Lorda Torica (jest w akademii zdaje się na u,n od chaodyna) na n, tam poczekaj chwilę aż Cię przeniesie do statuy - jak Cię przeniesie to tam daj look statua (dostaniesz jakiś czarek - zależny od Twojej profesji) i powiedz "podarek" (say podarek) - dostaniesz wtedy torbę z dwoma eliksirami. Następnie będziesz u widmowego strażnika (nie pamiętam już) i będą wyjścia na e,s,w,n i d - na e,s,w,n są klatki - pozabijaj tam potworki i weź sobie z nich rzeczy - a potem ubierz z nich wszystko (wear all, możesz dać wcześniej remove all) - powinno Ci z nimi pójść łatwiej niż z  chaodynem.  Jak już pozabijasz tamte potworki to idź na d, max n i chyba w - dojdziesz do smoka - jego też trzeba zabić - ma on przyłbicę i rękawy cynowe - te rzeczy też trzeba zdobyć - podnoszą one bowiem statystyki Twojej postaci.


No a wracając do torby z eliksirami - jak widzisz, że masz mało punktów życia (hp) to daj quaff eliksir torba - wtedy wypijesz jeden z tych eliksirów - i zregenerujesz trochę siły... Ale te eliksiry najlepiej wykorzystywać podczas walki, bo w przerwach to najlepiej spać u Torica (warto też u niego dać look toric i grovel toric).

życzę powodzenia i przyjemnej gry :)

Gunia - wchodzisz do "Grupy" (na górze w menu forum jest link), wybierasz grupę "Klub Elfów i Miłośników Fantastyki", klikasz "Zobacz informacje", a potem klikasz "Dołącz" :). No i pisz razem z nami :).

Emir - :cry: nie licząc tego że i tak nie rozumiem nic z tego co napisałeś :P (może jakbym przeczytała dokładnie jeszcze raz to bym coś wiedziała), to i tak nie mogę tam wejść :cry: :cry:. Pisze "łączenie z cygnus.mud.pl..." i za chwię się wyłącza. Dzisiaj od rana mi się tak robi :cry: (nie grałam dziś w ogóle...). Mam nadzieję że do jutra się naprawi :cry:, chociaż i tak wiem że daleko nie zajdę :? :lol:. Ale dzięki za informacje, mam nadzieję że się przydadzą :).

---
później:
jeeestttt, udało mi się połączyć :mrgreen:. Jestem u Lorda Torica... mam czekać...?

Norris może umówimy się na jakąś godzinkę konkretnie? :mrgreen: 8)

Hmm... Statua dała mi ten eliksir, ale jak piszę exam torba to mi się wyświetla, że jest pusta :?:

Gunia - witamy 8) 8) 8)

dziękuję bardzooooo Emir i Olc!a :wink: 8) 8). Baaardzo mi pomagacie :wink:. Z Wami to wcale nie jest takie głupie :lol:.

Hihihi nio Norris dzięki fajnie siem razem wędrowało ;) 8)

ee tam, ja tylko dreptałam za Tobą :lol:. Ale fajnie było, fakt ;).

Pees ;) nie na temat - dodałam do prywatnej galerii 4 zdjęcia mojej psiny - jak ktoś chce ją zobaczyć, to zapraszam 8).

RAZEM dreptałyśmy ;) 8) Trzeba kiedyś to powtórzyć :)

PeeS Cacy piesio ;) :lol:

no jasne, że trzeba, inaczej będę siedziała w tym levelu całą wieczność :lol:

PeeS niee no żeby aż cacy to może nie... :lol: - ale dzięki ;)

Jak Ci siem chce to chodź teraz :)

PeeS no cacy, cacy ;)

dobra, ale chwilkę - potem zmykam... :)

Hmmm dostałaś się normalnie? Ja nie mogę wejść :?: :roll:

:cry: ja właśnie też nie mogę :cry: :roll:

Network error: Connection refused

a w telnecie

Nie można nawiązać połączenia z cygnus.mud.pl

:cry: :cry: :cry:

u mnie pisze "Łączenie z cygnus.mud.pl...", potem pojawiają się trzy albo cztery linijki jakiegoś tekstu, ale nie mogę przeczytać bo się wyłącza :cry: :cry:

Nie wiem o co chodzi :?: :( Trzeba będzie później spróbować :(:(:(

a może rzuci ktoś jakimś nowym tematem, bo o mudzie to się tu na forum rozmowa nie bardzo klei ;) - ma ktoś jakieś propozycje o czym możemy rozmawiać? :idea:

'Działacie' na jakichś forach o Fantastyce? Może jakieś adresiki ;) :idea:

ja niestety nie, choć jestem zarejestrowana (ale tylko to) na kilku, właściwie to zagranicznych... nie mam czasu na inne fora, niezależnie od tematyki... :roll:

Olc!u masz może jakąś graficzkę ładną :mrgreen:? Z Elfami najlepiej :idea:. Chciałabym zrobić nowy wygląd mojego bloga, ale nie mam grafiki :roll:.

Oooo umiesz robić szablony??? A gdybym ładnie się do Ciebie uśmiechnęła.....  :;d: :;d:

Graficzek nie mam, ale można zawsze poszukać ;)

hehe no umiem, umiem :mrgreen: a co sugerujesz :lol:? Dawaj graficzkę i opisz mniej więcej jak to ma wyglądać albo zaczekaj aż będę miała wenę (a to wtedy dłużej potrwa) to coś wykombinuję :wink:

takk, można poszukać, tylko że na rok szukania, średnio co dwa tyg. zmieniania wyglądu, wykorzystałam już chyba wszystkie co lepsze grafiki w internecie :lol: :lol:

Oks a szablon robisz tylko na główną? Czy na księgę gości, archiwum, komentarze też?
Koffana jesteś ;) :uscisk:

eee tam mi obojętne na co robię :lol: :lol:

:uscisk: ;)

Nio to super szukam dwóch ładnych graficzek (dla mnie i dla Ciebie ;) ) :uscisk:

ooo ;) czekam z niecierpliwością :wink: i ja też spróbuję coś znaleźć...

No dobra, zapisałam się. I co teraz? Jestem w tej grupie i...? Nie rozumiem tego... Jak wchodzę do tych grup te jest takie cuś, że czekam na akceptację mnie w grupie czy co... O co chodzi?  :cry:

Już jesteś dopisana. W każdej grupie jest tak, że jej moderator (w tym przypadku ja :mrgreen:) musi albo przyjąć, albo odrzucić chętną osobę - dopóki tego nie zrobi, trzeba czekać.

Zapraszamy do wspólnych rozmów! 8) 8) :wink:

Dzięki :)  :wink: Tylkoooo... jak w niej gadać? Zaraz się pewnie połapię ;-)

Gunia - witamy w naszym gronie 8) (hmm chyba raz już Cię witałam :) )

Norris - no nie wiem nie mogę znaleźć nic fajnego... :( Najbardziej podobałyby mi się rysunki/szkice.... buuu :cry:

Gunia, na grupie nie rozmawiamy ;) - przynależność do grupy świadczy o tym że "do nas" należysz a nie jesteś przypadkowym gościem w naszym temacie ;). Piszemy tutaj.

Olc!u - http://www.wladca.pl/dzialy/3/site/search_gal.php? może tutaj znajdziesz coś dla siebie. Dużo ładnej grafiki jest. Wpisz w to pole np. "elf" - znajdzie tego peeeełno - sama znalazłam coś dla siebie :) (proszę mi nie zajmować http://www.wladca.pl/dzialy/3/site/galeria/_big/s005_b.jpg :lol:).

Pozdrawiam 8)

Hmm większość rysunków jest amatorska, ale może sobie coś znajdę :) THX bardzo 8)

amatorskie to one są chyba wszystkie ;), a już szczególnie te na samej górze (jak szukasz pod hasłem "elf"). Ale niektóre z tych niższych są bardzo ładne. A zresztą - to sztuka... ;)

A te niższe to ilustracje Teda Nasmith'a :) (przynajmniej niektóre) :) Super :)
Za to te na górze mi siem nie podobają...

PeeS już znalazłam coś w sam raz dla siebie ( http://www.wladca.pl/dzialy/3/site/galeria/_big/s027_b.jpg ) :) Co teraz?

tak myślałam że wybierzesz coś z Luthien ;).

teraz napisz mi jak to ma wyglądać, jakie teksty mam tam wstawić, czy jakieś ozdoby mam dawać i czy dużo, zmienić odcień tej grafiki a jeśli tak to na jaki itp. itd. :)

Hihi - Luthien to jedna z moich ulubionych postaci :)

Hmm... górę kawałek 'uciąć' (żeby nie było takie długaśne), na dole (kawałek pod postacią) troszkę 'rozjaśnić', podzielić białą albo czarną linią 2/3 i 1/3. Nad większą częścią napis np. 'my life' jakąś ładną czcionką (pasującą do klimatu ;) ), nad mniejszą 'menu'. Nietrudno się domyślić - w tej większej części będą notki, w mniejszej archiwum, linki, księga gości etc. Aha a tło najlepiej żeby zlało się z obrazkiem... żeby nie było biało... :)

Wow ale mam wymagania :shock: :shock: :shock: :shock: Mam nadzieję, że nie ponad Twoje siły ;)

Mniej więcej rozumiem, ale jak coś sknocę to nie na mnie :oops: :lol:. I tylko tyle tekstu? Żadnych "ozdobników" typu hmm jakieś gwiazdki, spirale ;), zakrętaski no i nie wiem co jeszcze ;)? Tylko tyle ile napisałaś? :)

uaaaaaaaaa patrz na to :shock: :mrgreen: :mrgreen::

http://images.google.pl/images?hl=pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&q=ted+nasmith&sa=N&tab=wi&lr=
http://images.google.pl/images?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&oe=UTF-8&q=alan+lee

miodzio :wink:

Nie przeszkadzam w rozmowie, tylko chcę jeszcze raz zapytać o Twoj podpis Norris :> Czemu z dnia na dzień jest krótszy? :> :P  :roll:  :wink:

Hmm no mogłyby być jakieś zawijasy w rogach ramek (ramek oddzielających miejsce na notki, linki, archiwum i księgę gości od obrazka) :) Tak żeby to wyglądało na 'elfickie' ;) :kocham:

postaram się coś wykombinować ładnego ;) już się biorę do roboty ;)

Gunia, jak to krótszy? U mnie jest dobry przez cały czas... skopiuj mi go (ten niby skrócony) tu albo w poście o tych emblematach ;)

Dzienks ;) :uscisk: :;d: :;d:

btw- norris- co z moimi 4lapami? Ja Cie kiedys powiesze :>

Wiktoria :cry: :cry: już jest sporo zrobione :cry: ale... po prostu... jakoś tak :roll: powieś powieś :oops:

Olc!u, gotowe :wink: - http://lorijel.blog.pl :)

Arghh norris powiesic czy udusic??
Kiedy bedzie gotowa? :wink:

co będzie okrutniejsze :lol: :lol:

no... to zależy z jakiego punktu widzenia by na to patrzeć :lol:... a tak właściwie to niby co ja mam z tym zrobić jak już skończę :?: :lol:

yy..dobre pytanie :hehe:

okrutniejsze bedzie uduszenie przez powieszenie :mrgreen:

yy..dobre pytanie

:hehe: :diabelek:

okrutniejsze bedzie uduszenie przez powieszenie

czyli na jedno wychodzi :?: :lol: :lol:

tiak :>

Oooo chwilkę mnie nie było a tu taaaaka dyskusja :lol: :mrgreen:
Mogem siem dołączyć? :;d: :;d:
PeeS a o czym mowa? :lol: :lol:
PeeS 2 Norris - koffana jesteś!!!!!!!!!!! 8) 8) 8)

iee dyskusja :lol:... Wiktoria chce mnie powiesić i to słusznie :roll: :lol:... :cry: :lol: ot i tyle... :wink:

to skoro już się tak off topicowo zrobiło, to zapraszam na mój fanlisting filmu pt. "Piraci z Karaibów" :mrgreen: - www.potc.tk

okey ludu wracamy to głównego tematu ;)... kto rzuci podtemat :idea:? :lol:

Hehe no Ty mi, Norris, nie odchodź, co ja bez Ciebie zrobię? :lol: :;d:

No to mam pytanie.
Czyja gra we 'Władcy' najbardziej Wam się podobała?

Orlando Bloom'a :kocham: a oprócz... no... każdy fajnie grał :wink: hmm :roll: może Liv Tyler :?: a Tobie? ;)

Kate Blanchett (czy jak się to jej nazwisko pisze), czyli Galadriela. Naprawdę wyglądała jak Elf. Nawet oczy...

Orlando Bloom - jak on superrr strzelał!!!! Jak te strzały szybko wyjmował :shock: No i strorzył świetny duet z Gimlim :mrgreen:

Oprócz tego jeszcze (wymienię postacie) Faramir, Pippin i Merry, Denethor... I cała reszta :wink:

Aragorna ofkors :D

udusic norris!udusic norris!udusic norris!udusic norris!

jeah, Orlando Bloom rulezz :hehe: :lol: :lol:

myślisz że tego nie widzę? :cry: :lol:

Czyja gra we 'Władcy' najbardziej Wam się podobała?

podobało mi się jak grał Agent Smith czyli Hugo Weaving... no a poza tym Viggo Mortensen, czyli filmowy Aragorn no i jeszcze Liv Tyler, i Kate Blanchett ;)  zwłaszcza w tej scenie co się zmienia w tą fajną laskę ;) :lol:

Patrząc na Kate Blanchett naprawdę ma się wrażenie, że patrzymy na Elfa. Ona ma nawet 'elfie' ( ;) ) oczy... No już nie wspominam o tym, że odgrywała rolę jednej z moich ulubionych postaci ;)

Co sądzicie o tym, że 'Hobbit' jest lekturą szkolną? Za czy przeciw?

a jest?? :shock: Z jednej strony jestem za - bo to wspaniała książka :), ale z drugiej strony jestem przeciwna - najczęściej w szkołach dzieci (i tzw. młodzież :?) robią parodie z nawet najbardziej poważnych/smutnych rzeczy - nie wytrzymałabym gdyby w mojej klasie 3/4 albo i więcej naśmiewało się z każdego zdania :grr:. A wiem że tak by było - niestety... :roll: Więc bardziej jestem przeciwna - poczytać zawsze można, w domu. A w szkołach ta książka zostałaby zmieszana z błotem.

a do tego jestem pewna, że nauczyciele nie umieliby "przerobić" tej ksiażki, i wielu z nich niestety źle by ją zinterpretowało, co odbiłoby się na tym, co będą potem o niej sądzili uczniowie.

Tak, w gimnazjum 'Hobbit' to lektura. Ja będę 'przerabiać' go już niedługo (w naszej szkole H. jest w drugiej klasie).

Jestem raczej przeciw. Nie dlatego, że ktoś mógłby sobie robić jaja z utworu (jeśli mu ulży - proszę bardzo). Uważam, że nauczycielka najwyżej może polecić uczniom, żeby przeczytali taką a nie inną książkę. Bez zmuszania! W tym wieku jakikolwiek przymus ma skutek odwrotny od zamierzonego. Obowiązkowe lektury tylko zniechęcają młodzież do czytania. Wiem po swojej klasie - lektury obowiązkowe czyta może 4, 5 osób na całą klasę, a kiedy nauczycielka opowiadała nam o jakiejś tam książce (że niby fajna, że w sam raz dla nas etc) okazało się, że następnego dnia wypożyczyła ją prawie cała klasa.

zgadzam się z Tobą Olc!u 8). Ale u mnie jest tak, że przeczyta książkę większosć klasy, żeby potem opowiadać jaka to ona była nudna, jak się mu/jej nie chciało czytać, jakiś glupi Bilbo, hahaha, albo krasnoludki jakieś, hahaha. A nie o to w tej książce chodzi. Fantastyka nie jest po to, żeby ją wyśmiewać - jeśli kogoś to śmieszy, nie powinien tego w ogóle czytać, a co dopiero "przerabianie" tego jako lektury! :? Nie wyobrażam sobie tego...

Norris, teraz jest taki:
"(...) Minë Corma turië të ilyë, Minë Corma hirië të,
Minë Corma hostië të ilyë ar mordossë nutië të
Mornórëo Nóressë yassë i Fuini caitar."

A na początku jesyt "(...)" i w tym miejscu coś kiedys było. Było tego dwa razy tyle, co teraz. o tak:
"Minë Corma turië të ilyë, Minë Corma hirië të,
Minë Corma hostië të ilyë ar mordossë nutië të
Mornórëo Nóressë yassë i Fuini caitar."
Minë Corma turië të ilyë,
Minë Corma hirië të,
Minë Corma hostië të ilyë ar mordossë nutië të
Mornórëo Nóressë yassë i Fuini caitar."

Albo i nawet trzy razy dłuższe :roll: No ale nie piszcie tak szybko! Bo co wejdę tu na ten wątek, to jest tak dużo postów... Nie wiem o czym gadacie. A ja nie wchodze tak często na forum, bo tato nie pozwala siedzieć tyle przy kompie. Znaczy w soboty, niedziele i wolne siedze, ale w dni powszednie nie, bo mam sporo nauki. No to na czym skończyliśmy tę pasjonującą rozmowę? :roll:

Guniu, od początku jest tak jak jest ;) tzn. razem z tym (...) a już napewno nie było tak jak pokazałaś bo jest to bez składu i ładu. Ale i tak jest to nieważne, bo tak miałam od samego początku. Trzy linijki, razem z (...) na początku. Wszystko jest dobrze :). Poza tym, podpis ma mieć maks. chyba 250 znaków, więc nie zmieściłoby się to wszystko.

Teraz rozmawiamy o tym, czy jesteśmy za czy przeciw wprowadzeniu "Hobbita" jako lektury :).

a co do hobbita i lektur - wydaję mi się, że często to co musimy przeczytać to się ciężko czyta... a potem za jakiś czas człowiek to z przyjemnością przeczyta :) więc dla kogoś kto musi to przeczytać hobbit będzie ciężkostrawny...

Heh co do lektur - teraz mam czytać 'Potop' :? :roll: :? Aaaaaaaaaargh :grr:

Czytaliście coś Sapkowskiego? Podoba się?
Ja nie czytałam jeszcze, może się to zmieni niedługo :) Chociaż na razie chyba nie, kończę właśnie 'Czas Wiedźm', potem biorę się za 'Życie Pi', później tą książkę Pilcha :)

nie czytałam Sapkowskiego... i nie ciągnie mnie prawdę mówiąc... ale chyba też się za to niedługo zabiorę ;) - kiedyś trzeba ;)

Hehe no kiedys na pewno :)
Ale ciężko będzie lol :)
Teraz czytam 'Czas Wiedźm' Mariny i Siergieja Diaczenko. Właściwie to przypadkiem trafiłam na tę książkę, kupiłam ją (bo dawno nie kupiłam sobie żadnej książki) no i muszę przyznać, że jest bardzo fajna :) Wciągnęła mnie :)

a ja teraz... nie czytam nic :oops:... muszę wreszcie dokończyć czytać tego "Sillamriliona" :oops:... eh... no i sama muszę pisać :lol: :P - siostra się dowiedziała, przeczytała kawałek, i teraz mnie "wspomaga"... ;) uh, ciężko będzie... a mogę tak troszeczkę się dowiedzieć o czym będzie Twoje fantasy? Jakby co, to ja mam już wszystko dokładnie zaplanowane, więc napewno nie ukradnę pomysłu - po prostu jestem ciekawa (i to jak) :mrgreen: :mrgreen:

No cóż... :)
Stworzyłam własny świat :) Mapkę właśnie doskonalę :)
Bohaterowie (imiona i rasy, bez szczegółów :P ):
*Lorijel (elfka)
*Nathan (człowiek)
*Fando (człowiek)
*Elenas (elf)
*Ethenar (elf)
*Setar (człowiek)
*Nardo (człowiek)
*Assano (człowiek)
i może dodam jeszcze czarodziejkę/kapłankę Nexis :) Nie mogę się zdecydować co do niej :)
A o co chodzi w skrócie:
Elfowie znaleźli na skraju lasu niemowlę, dokładniej - była bójka, jacyś rzezimieszkowie zaatakowali kobietę z mężem i niemowlęciem na ręku. Kobieta i mężczyzna nie przeżyli, Elfowie nie chcieli dziecaka zostawić, więc zabrali go do siebie. Wiedzą, że dzieciak jest kimś wyjątkowym, ale kim dokładnie - nie mają pojęcia. Niemowlę ma na plecach wytatuowany jakiś dziwny znak, a sakiewce przyszytej do kocyka znajduje się piękny, krwistoczerwony klejnot, którego najlepsi elficcy i krasnoludzcy kowale nie potrafią zidentyfikować. Dzieciak wychowuje się u elfów, a kiedy wkracza w dojrzały wiek ('u mnie' jest to... 40 lat :) tzn 40 lat to tak jak u nas 18 ), wyrusza na zachód, do Wyroczni, żeby dowiedzieć się o sobie czegoś więcej...

ekh... to miało być ściśle tajne :/
lol

hyhy ;) EXTRA!!! :wink: :wink: :wink: :mrgreen: :mrgreen: teraz możesz tego posta zamienić w TOP SECRET :lol: tak żeby już nikt więcej nie przeczytał :diabelek: - i dalej będzie ściśle tajne ;) no, może już troszkę mniej niż ściśle :lol:

E no trudno,w sumie to tylko mały kawalek początku :) A o znalezieniu niemowlaka i tak napiszę w prologu :) Także będzie wiadomo od początku :)

A no i dzienks ;) ;) ;) hehe fajnie że chociaż początek wydaje się interesujący :P

ło bosz, to i prolog piszesz :hmmm: :?: Widzę że planujesz wielkie dzieło :mrgreen:

a mapkę i ja sobie zrobiłam :mrgreen: i faktycznie, przyda się :hmmm:

Hiehie wielkie może ale dzieło chyba nie :P lol :lol:

Mapka naprawdę się przydaje :) Ma się przynajmniej orientację i czuje klimat lol :)

a wiesz, jak robiłam tę mapkę, to od razu mi się we łbie (:lol:) rozjaśniło, i wymyśliłam parę cytatów które potem jakoś zamieszczę w książce :mrgreen: ;). Mapka dobra rzecz :wink: choć nie powiem żeby mi jakaś piękna wyszła :oops: - ale jak na początek jest ok ;).

no to będą dwa wielkie dzieła - Twoje, i zakładam że moje też :lol: :diabelek:

Lol wydamy razem książkę :) W jednej będą dwie historie: Twoja i moja lol :lol: :lol: :diabelek: :diabelek:

Hehe ja też nie mam za ładnej mapki. Szczerze mówiąc to zrobiłam ją troszkę na odwal - tak tylko żeby było wiadomo gdzie co jest i jak się nazywa :;d: :;d:

a ja mam właśnie narazie wszystkie miejsca nazwane do połowy :| - np. rzeka ........ - nie mam jeszcze żadnej nazwy, muszę wszystko wymyśleć :cry:. Ale sama mapka i rozmieszczenie miejsc - których i tak nie ma za wiele, wszystko dzieje się praktycznie w tym samym 'mieście', bo nie zamierzałam robić czegoś w stylu WP czyli dużo miejsc, dużo plemion, tam jest zło, tam dobro... - są :wink:. Nazwy wymyślę jutro :hmmm: - tzn. - mam taką nadzieję :mrgreen:

dobry pomysł z tą jedną książką :wink: :lol: :lol: :lol:

Hehe moi bohaterowie będą duuuuużo podróżować (właściwie to ciągle), także mapka jest niezbędna :) Żeby nie było jakiejś głupiej wpadki ;)

No to daj znać jak skończysz pisać i w razie czego poczekaj na mnie lol :lol: :lol: :lol: Jakiego wydawcę wybieramy? :lol: :lol: :lol: :diabelek:

hoho, jakoś narazie nie widzę końca, więc kto wie, czy to nie Ty będziesz na mnie czekała ;) - narazie kupiłam sobie teczkę i robię peeełno notatek, no i zdałam sobie sprawę, że muszę wymyśleć jeszcze jakiś "głębszy sens" tej książki bo to co mam, jest zbyt "płytkie" i jeśli ma być z tego ksiażka z prawdziwego zdarzenia - musi być coś więcej :|. No i myyślę, myyślę, i wymyśliłam tylko do połowy :mysli:.

można powiedzieć że mam wtyczki w jednym wydawnictwie :diabelek: - ale jakim, to nie mam pojęcia :?: :lol: :lol: - muszę się zapytać mamy :lol:. Więc z tym raczej problemu nie powinno być... :?:

No to ekstra :lol: :lol: :lol: Ludzie patrzcie tylko, Wielka Norris (Firith) i Olc!a (Lorijel) wydadzą razem książkę :!!!: :lol: :lol: :diabelek:

Heh ja jak na razie też końca nie widzę... Dopiero zaczynam pisać :) Mam już tyyyle pomysłów, aż nie wiadomo który najpierw zrealizować ;-)

a jak :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :lol:

ja mam pełno pomysłów co do tego co mam napisać w książce ale na jeden temat... a muszę wymyśleć "głębszy sens"... :roll: no i nie powiem żeby mi za dobrze to wychodziło, ale nie mam wyboru :cry:. Może mnie oświeci :?: :;d:

Nie martw się, samo przyjdzie :wink: Ja jak na razie jako taki obraz wszystkiego mam, muszę go tylko dopracować ;)

Mam pytanko :)
Która scena z 'Władcy' (wszystkich części) zrobiła na Was największe wrażenie, która najbardziej Was wzruszyła etc. :idea:

mam nadzieję że przyjdzie :roll: ;)

uuu, która scena... :roll:... hmm... eee... każda :idea:... nie wiem... podobała mi się narada w Rivendell :;d:, hmm :roll: no po prostu wszystko ;). Nie potrafię wymienić jednej... ale pytanie ;) mogłabym się godzinami zastanawiać ;).

Scena, która zrobiła na mnie największe wrażenie:
Hmmm było ich kilka. Przede wszystkim scena z pierwszej części, kiedy ujęcie tak jakby 'spadało' w dół kopalni (kuźni?) Sarumana... Siedziałam w pierwszym rzędzie (nie było innych miejsc) i widziałam to z tak bliska... Miałam wrażenie że spadam razem z kamerą ;)
Drugie to kiedy Entowie rozerwali tamę i 'buchnęła' woda (druga część) :)
Oczywiście też scena, w której Arwena wiezie Froda do Rivendell i ścigają ich Nazgule :)
No i jeszcze jak armia umarłych obstępuje Aragorna, Legolasa i Gimlego :)
i wiele, wiele innych :) W sumie to wszystkie :)
A sceny które najbardziej mnie wzruszyły...
Pierwsze miejsce - nie ulega wątpliwości, kiedy Gandalf ginie (tzn nie ginie ale wiadomo o co chodzi :) ), a tak dokładnie to kiedy pokazują Drużynę...

oo, dzięki, przypomniałaś mi parę scen które mi się jeszcze podobaly ;) - W drugiej części jak Aragorn, Gimli i Legolas biegną po tych wzgórzach, a na początku filmu jak ta kamera tak "jedzie" wzdłuż gór, po prostu coś pięknego :;d:. I w trzeciej części jak się zapalają ogniska na górach i tak samo jak ta kamera tak "jedzie" - uwielbiam takie ujęcia :kocham:... no i jak armia umarłych obstępuje Aragorna, Legolasa i Gimlego - tak jak Ty ;).

O tak, te ogniska też były super :) :) :) Achhh chciałabym pojechać do Nowej Zelandii... Pięknie tam jest :kocham: :kocham:

ooo, ja też bym chciała... :kocham:... jak zarobimy na książkach to sobie pojedziemy :mrgreen: :mrgreen: :lol:

Hiahiahia lol :) No jasne, to przecież będzie światowy beztseller (czy jak to się pisze). Przetłumaczą ją na 30 języków :) A nasze nazwiska (badź pseudonimy) będą znane na całym świecie :lol: :lol: :lol: :lol:

a jakże, a ma ktoś jakies wątpliwości w ogóle :?: :lol:

dorobiłam nowy 1 rozdział, a stary pierwszy peleciał na drugi itd. Ciekawe ile razy będę to zmieniać :roll:. Dalej nie mam pomysłu :cry:

No co Ty pewnie że nie mam wątpliwości :lol:

Hehehe nie przejmuj się :) Ja swoje opowiadanko zmieniam już chyba setny raz... :) Ile to było zeszytów zapisanych... :)

no ja też moje już przepisywałam :roll:... teraz musiałam z przodu doklejać kartki z nowym rozdziałem... no ale co to za sens pisać książkę jak tylko do połowy wiem o co ma w niej chodzić :cry:? Kurcze a nic mi nie przychodzi do głowy... :cry: help :lol:

Pisz na razie to co Ci do głowy przyjdzie :) Zawsze przecież możesz poprawić :) Jak będziesz miała jakiś dobry pomysł, to przepiszesz opowiadanko znowu :) Nie zniechęcaj się! 8) 8)

PeeS napisałam dalszy ciąg tego 'zwykłego' opowiadania :) Jak chcesz to przeczytaj :)

uhuhu przepiszę? No nie wiem... przepisywać tylee... :roll: :lol: Wolałabym mieć już pomysł i wszystko robić już z planem ;)... a nie pisać "w ciemno" :P... może siostra mi coś podpowie :roll:... no nie wiem...

PeeS extra :wink: :wink: :mrgreen:

Hehe ja wszystkie pomysły zapisuję na końcu zeszytu :) Trochę się juz tego nazbierało :lol: ;) No ale przynajmniej niczego nie zapomnę ;)

PeeS THX 8)

ja mam 1 zeszyt gdzie piszę książkę, z tyłu jest przerysowana mała mapka, nazwy miejsc i najważniejsze imiona które mogę zapomnieć, w 2 zeszycie piszę historie różnych miejsc i rzeczy i zobaczymy co jeszcze tam będzie ;), i peełno kartek mam juz napisanych "latających" luźno w teczce ;). I na samym dnie duża mapa... :wink:

pomału coś mi świta... :mrgreen: siostra mi pomoże wymyśleć resztę :mrgreen:

Hehe to tak jak ja :) Też wszędzie pełno notatek, kartki się walają :) lol :)

A no świta Ci, mówiłam że tak będzie :) Tza byc optymistą w miarę możliwości ;)

Skończyłam 'Czas Wiedźm'! Superrrr.... :wink:

PeeS zakochałam się... w kotach rosyjskich niebieskich (http://www.powerblue.neostrada.pl/) Boshhhe one piękne po prostu są!!!

lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca ;) - a jak nic nie wymyślę :roll:... no ale zostaje jeszcze siostra :wink: :diabelek:

nie lubię kotów :roll: no ale te mogą być ;). Mogłyby tylko nie być niebieskie :diabelek:

Nom siostra na pewno Ci pomoże w razie czego :) Nie łam się, przełam się :P :lol: :lol: :lol:

Ja koty uwielbiam, niestety rodzice się nie zgadzają... :(:(:(

ja tu czekam aż coś odpiszesz, patrzę a tu ostatni post: olc!a :diabelek: :diabelek:

współczuję :( :( no ale, nie można mieć wszystkiego :mrgreen: - masz kochanego psiaka i ciesz się nim :mrgreen: a kota - kiedyś sobie sprawisz ;) (a może nawet kilka? :mrgreen:)

A Wy tutaj sobie tak we dwie gawędzicie? :lol: ;)

hyhy :lol: a no we dwie, we dwie, inni sporadycznie zaglądają :lol: :wink:

Niom we dwie lol :lol: Może siem dołączysz Tiggy? :;d:

Norris - no jasne, jak będę 'na swoim' to wezmę przynajmniej jednego kocurka :)

właśnie Tiggy, może pogawędzisz razem z nami? :;d: :;d:

ja jak będę na swoim, to zamierzam mieć hodowlę psów... o ile czas i warunki na to pozwolą :roll:... a jak nie, to chociaż jeden pies - seter irlandzki :kocham:. No, chociaż to już wcześniej niż na swoim podejrzewam :?: :wink:. Ale kotów nie chcę mieć :? :P

W mojej Prywatnej Galerii i w albumie są fotki z moim śp kocurkiem :( Bela&Zosia (http://zwierzaki.org/album_page.php?pic_id=1616), Zosia (http://zwierzaki.org/album_page.php?pic_id=1615)
buuuuu :cry:
światełko dla Zosi (*)(*)(*)
zmiana tematu :/
Wasze ulubione imię...? Niekoniecznie z WP :)
Moje oczywiście Lorijel :P

śliczny kociaczek!! :kocham:

zmieniamy temat ;)

ale to imię ma być yy fantastyczne :?: To moje... nie wiem... jak zwykle ;). Kurcze no ja sobie może będę zapisywać wszystko co mi się spodoba - sceny z filmów, imiona, ciekawe co jeszcze wymyślisz :diabelek:. Hmm... no nie wiem...

No jasne że fantastyczne :) Przecież nie chodzi mi o np 'Kasia' :P

No co???????????? Ciekawam :P:P:P:P:P:P

hehe ale fantastycznych jest tyyyyle... i wszystkie ładne :wink:...

kogo najmniej lubicie (albo lubisz bo za wiele to nas tu nie ma :diabelek:) z WP :P? A co, ja też chcę o coś zapytać :lol:.

ja nie lubię Boromira, Denethora, Grimy... no narazie wystarczy ;).

Hmmm no trudne pytanie.
Denethor - w filmie b. niesympatyczny, co nie zmienia faktu, że aktor świetnie zagrał. W książce - niesympatyczny trochę mniej, ale nie powiem żebym za nim przepadała.
Boromir - ani ziębi, ani grzeje. Chociaż chyba jestem bardziej na tak niż na nie.
Grima - no jego to naprawdę nie lubię. Nie dlatego, że jest 'czarnym charakterem', ale dlatego, że hm... no taki jakiś dziwny gość z niego.
No cóż... chyba najbardziej nie lubię... Sheloby :P:P

ja nie lubię Boromira m.in. z tego powodu że był pupilkiem tatusia :diabelek: :diabelek:

To, że Denethor był bardziej niesympatyczny w filmie niż w książce, to prawda, ale ani tu, ani tu za nim nie przepadam :roll:

nie no czemu Szeloby nie lubisz, faaaajna byłaaaaa :lol: :lol: :lol: ja to nie lubię tego innego pająka... w Sillmarilionie był... nie pamiętam jak mu tam było a nie chce mi się sprawdzać ;).

no i ci orkowie, a fuu... :|

Dlaczego nie lubisz orków? Mi się tam podobają :) Fajni som ;) A Urukowie - no oni to już miodzio :P :lol: :lol: :lol:

Ungolianta, tak? :)

nieeee, no że fajni som to ja wiem :lol: :lol: :lol: tylko... tego... no... maseczkę by se zmyli :diabelek: :diabelek: no i przebrali się w coś czystego :roll: :lol:

takkk, Urukowie - miodzio :kocham: :lol: :lol: :lol:

Ungolianta, tak? :)

tak :wink:

po prostu kul :lol: :lol: :lol: a raczej kól :lol: :lol: :lol:

Hmmm co do tych wszystkich pająków, orków, goblinów, Wargów etc.
Które wg Ciebie są najsympatyczniejsze, najfajniejsze? Które lubisz, mimo to, że są złe? :)

Wargów lubię, nic mi nie zrobiły :lol: :lol: one tylko "pracują" dla tych... no... Uruków chyba nie :?: kurcze starość nie radość :lol:. Smaug był fajny... to z "Hobbita" oczywiście ;). I te pająki w lesie... w "Hobbicie" również... one chyba takie złe nie były nie :?: (skleroza :roll:) Tylko się broniły jak ktoś właził na ich teren ;) ale wcale im się nie dziwię :diabelek:. A Elfów chyba nie ruszały :?: (kurcze skleroza :lol:). Bo jak ruszały to ojjj... już ich nie lubię :P.

A ja lubię:
Golluma  :silly:
orków  :bat:
Uruk-Hai  :evil:
Nazgule  :alkoholik:
:peace:

Za to Wargowie są mi obojętni, szkoda że Tolkien też przedstawił wilki w złym świetle :(
Smaug no w sumie to też spoko  :killl: lol
A te pająki z Mrocznej Puszczy... no... :?:? Nie za bardzo chociaż fajnie się denerwowały  :angelus:

Golluma niecierpię :roll: nie wiem czemu... :roll:

no tak a Nazgule też są fajne :mrgreen: zapomniałam o nich kurcze teraz się zemszczą :shock:

ło kurcze a to Mroczna Puszcza była :?: eee a to moze ja się nie będę już odzywać :? z tą moją pamięcią :lol: :lol: chyba sobie jeszcze raz Hobbita przeczytam :roll:. Taak to dobry pomysł :mrgreen:. Dzisiaj zacznę :mrgreen:

olc!a, norris, tak czytam o tych waszych opowiadaniach - a może pisałybyście je zamiast do zeszytu, to do pliku? Łatwiej obrabiać i nie trzeba tyle potem przepisywać ;)

poza tym dziewczyny nie znacie się - Boromir był zarąbisty - zauważyłyście ten władczy wzrok? poza tym był wybitnym znawcą biżuterii :) a czy to się nie liczy dla kobiet? :) aby mi nikt nie powiedział przypadkiem, że coś ze mną nie w porządku - to powiem od razu, że mnie to się bardzo kobiety w filmie podobały - Eowina była całkiem fajną blondynką... :) :) :) no i Galadriela :)

Boromir byl milym chlopcem tyle ze potem mu sie nieco w glowie niestety przewrocilo i trzeba bylo go wyeliminowac :lol:

Taaaak... na pliku... Wcześniej już o tym myślałam, miałam już tyyyle przepisane... no i nie wiem co się stało, ale wcięło mi cały tekst :? Pojawiły się jakieś puste okienka... Z kilkudziesięciu stron zostało jakieś 10 linijek tekstu :?:?:? Tak mi się zrobiło dwa razy, wkurzyłam się i 'przestawiłam się' na zeszyt.
Emir - mówiłam że jestem bardziej na tak niż na nie :) Hiahia nie martw się, o nic Cię nie posądzimy :P :lol:
Carragan - no świetne podsumowanie :wink: :wink:

Olciu staram sie  :wink:  :lol:

haha extra Carragan :wink: :wink: :lol:

na komputerze... książkę pisać... mi to trochę nie pasuje :lol:. No i mniej błędów widać... i komputer albo by musiał być włączony 24 godz. na dobę, albo bym go co chwilę włączała i wyłączała, bo ciągle zaglądam do tych moich notatek, coś poprawiam, dodaję itd. :).

MAMMMMM mamm nareszcie głęboki sens ukryty w mojej książce :mrgreen: :mrgreen: :wink: :wink: :wink: :mrgreen: jeszcze tylko troszeczkę... :mrgreen:

Boromir byl milym chlopcem tyle ze potem mu sie nieco w glowie niestety przewrocilo i trzeba bylo go wyeliminowac :lol:

no poniekąd byłoby to prawdą... ale ostatnie przecieki z ekipy Dżonsona potwierdziły, że Boromir został uśmiercony ze względu na to, że zażądał podwyższenia gaży i mocniejsze wyeksponowanie jego roli a w dodatku jeszcze zagwarantowania udziału w dalszych odcinkach serialu... I taka była prawda, a nie, że to scenarzysta wiernie pisał według wskazówek Dżej-Dżeja Tolkena... :lol:

No to go wysłano w podróż za wielką wodę... :lol:

przeciez napisalam ze mu sie w glowie przewrocilo :lol:
Widac tak samo na planie jak i  poza planem :lol:

carragan, myślałem, że tak jak pozostali uważasz, że to z powodu wierności oryginałowi :P

skadze......
Film nie jest wierna kopia i wcale sie nie dziwie bo zamiast w sumie ok.6 godzin musialoby to byc 60 :P

Olc!u, czemu się nic nie odzywasz? :diabelek:

A no jestem, jestem :) Dodawałam nowe fotki do albumu i prywatnej galerii :mrblue: :mrgreen: No i jeszcze trodzę się nad dalszą częścią opowiadania :roll:

Heh no faktycznie film musiałby długo trwać... No ale szkoda, że 'wywalili' Toma Bombadila :( ;) :mrgreen: :mrblue:

PeeS Zaczynam znowu czytać Silmarillion :lol: (powinnam czytać Potop, ale niech tam :P ;) )

ooo, już lecę zobaczyć :mrgreen:

jejku a ja zapomniałam zacząć czytać Hobbita :lol:. Eh ta skleroza... :roll: :lol:

Starość nie radość lol :lol: :lol: :mrgreen: :mrblue: Niedługo zacznie w krzyżu boleć... ;) :lol:

a żeby to jeszcze nie bolał... :diabelek: :diabelek:

idę pogmerać w komputerku - może znajdę jakieś cywilizowane :P fotki mojej psiury? Albo królica? Hmmm... :mrgreen:

Hehe :) Ja szukałam jakichś swoich NORMALNYCH fotek, no ale nic nie znalazłam :P Może to i dobrze :) Oszczędzę Wam tego szoku :) Jeszcze byście w nocy koszmary mieli :P :) :lol: :lol:

hyhy ja bym właściwie mogła nie ucinać siebie ze zdjęcia "poza wystawowa" (w mojej pryw. galerii), i moze nawet potem wstawię to zdjęcie w całości - i tak nie widać mojej twarzy, bo jestem pochylona nad psem ;).

wstawiłam dwa zdjęcia królyca - jak chcesz, to patrz, ale nie ręczę za skutki (tzw. uboczne) :lol: :lol:

Słodki króliczasss :):):)
A jaki super napis :)

dzięki :mrgreen: :mrgreen: ale nie przekażę mu tego, bo wpadnie w samouwielbienie :roll: :lol:

Hiahia :tazz:

PeeS jak tam opowiadanko? Do przodu? :)

Ej, moze ja sie wypisze z tego klubu Elfow, bo ja nie wchodze często na forum i nie zawsze mam czas wszystko przeczytac a Wy tak szybko tu piszecie, ze nie wiem o czym mowa.

No co Ty Gunia?! Przecież zawsze możesz sama zadać pytanko czy jakiś temacik o którym będziemy gadać :) Nie wypisuj się!

Opowiadanko stoi w miejscu bo muszę mieć wszystko dokładnie dopracowane. A co najważniejsze sporo będę musiała chyba zmienić, no i nie chcę pisać "w ciemno", a doszłam w książce do takiego momentu że ani w te ani wewte bez planu :roll:. Nie chcę pisać żebym potem musiała to wszystko mazać... a jak u Ciebie :)?

Nie wypisuj się Gunia, przecież przynależność do Grupy do niczego Cię nie zobowiązuje ;). A zresztą, jak chcesz... nie będę Cię siłą trzymać :mrgreen:. Tylko zachęcam do niewypisywania się :mrgreen:. Ale jak chcesz to napisz wyraźnie że chcesz :wink:.

aha, zapomniałabym napisać :idea:. Niedługo w mojej szkole będzie konkurs nt. Tolkiena :kocham:, a konkretniej tylko Władcy ;). Oczywiście się zgłosiłam :wink:. Mam nadzieję że zdążę jeszcze raz to przeczytać :diabelek:. Albo zrobię sobie listę tego co nie wiem (np. - ciągle mi się myli - jak nazywała się wieża gdzie 'paradował' Saruman, a jak ta Saurona? W jakim miejscu znajduje się wieża Sarumana? - chciałam się upewnić), i będę próbowała znaleźć odpowiedzi. Z mojej klasy zgłosiły się łącznie tylko trzy osoby :roll: - dwóch chłopaków no i ja :mrgreen:

Moje opowiadanko fantastyczne też stoi w miejscu :) Dalej doskonalę mapkę, wymyślam różne nazwy, miejsca etc. Za to właśnie dopisałam CD do mojego 'zwykłego' opowiadanka ;)
dopisane - a no to 3mam kciuki za Ciebie :!!!: :!!!: :!!!: Koniecznie powiadom nas jak Ci poszło ;)

CD extra :wink: i dawaj szybko ciągotki :mrgreen: :wink:

jeszcze nie wiem dokładnie kiedy ten konkurs będzie, nawet jeszcze nie zapisywali uczestników, po prostu zaczepiła nas w szkole jakąs nauczycielka :P i opowiedziała nam o wszystkim, a jak zobaczyła że są jacyś chętni, to była strasznie szczęśliwa :lol:. Mam nadzieję że niedługo będą oficjalne zapisy :mrgreen:.

Echhh gdyby komuś tak do głowy przyszło zorganizować taki konkurs w naszej szkole...  :marzy: :marzy: No ale nie ma szans :(:(:(
THX postaram się cosik napisać jutro :) Już to mam w głowie :)

właściwie to ja taka bardzo szczęśliwa nie jestem z powodu tego konkursu :roll:... nie pójść - grzech ;), więc oczywiście i absolutnie bezdyskusyjnie idę :lol:, tylko... boję się że tylko się zbłaźnię :lol:. Chociaż może tak źle nie będzie... ale boję się że pytania będą strasznie trudne - w tematach tolkienowskich bardzo łatwo o takie :(. No ale pożyjemy, zobaczymy :mrgreen:

pisz pisz :mrgreen: :mrgreen:

Nie zbłaźnisz siem, na pewno nie :) :) Będę 3mać kciuki za Ciebie ;) Konkurs tylko z Władcy to nie powinno być źle :) Gorzej jakby dodali cał Silmarillion :shock:

Piszę, piszę :lol: :lol:

jejku, z Silmarilliona to bym siadła :shock:... tyle imion... jakby to wszystko trzeba było zapamietać :roll:... a oprócz tego co robili :roll:... dobrze że tylko z Władcy to jest :mrgreen: :lol:

pisz pisz :lol: :lol: :lol:

No widzisz ja to potrafię pocieszyć ;) ;) ;) :mrgreen: :mrblue:

oo takk :mrgreen: :mrgreen: :wink: :wink:

idę zrobić psu żarcie :diabelek: :lol:

Qrde ostatnio jakoś czasu nie mam. Nawet żeby napisać ciągotki tego opowiadanka na fanfiku :(:(:( No ale cóż... tak to jest :( Mam nadzieję, że niedługo mi siem wreszcie uda usiąść na dłużej...

ja też nie mam za wiele czasu... właściwie to teraz powinnam się uczyć na geografię, ale jak widać nie robię tego :?. Jak zwykle sobie myślę "jakoś to będzie..." - zazwyczaj się sprawdza, ale :roll:... może potem zaglądnę do książki - zawsze mi coś zostanie w głowie, a po prostu nie mogę się zmusić to wkuwania - mogę robić wszystko tylko nie to... a jak komputer jest akurat wolny, to trzeba korzystać ;).

A moja to drow Drizzt Do'Urden...

Karoleq - ? Nie mam pojęcia o czym mówisz :)
Heh mi też jakoś ciężko nauka idzie :?
PeeS zapraszam za chwilę do fanfika :) Jeszcze jakieś 5 minutek i będzie następna część mojego opowiadanka :)
PeeS II zapraszam też miłośników psiaków do wzięcia udziału w moim konkursie :) (dział 'psy')
*******
dopisane: no, już jest CD :wink:

Postaram Ci to wyjaśnic Olc!u.
Jak już wspomniałem Drizzt Do'Urden jest drowem. Neutralna istota z Pod Ziemi. Jego zachowanie jest bardzo dobre, i też złe, ale w obronie przyjaciół zawsze. Jest on moim autorytetem, jest on pierwszym Drowem o którym zaczęto pisać książki, przeczytałem ich sporo. Staram się być taki jak on :). Ten Ciemny Elf, nigdy się nie odzywał, umiał mówić ale nie było sensu żeby się odzywać :). Miał jeszcze też przyjaciól: krasnolud, niziołek, i kapłan chyba, o nich też dużo pisano. Sług Lloth :krzywy:


(http://www.realms.w.interia.pl/Obrazy/Button004.jpg)


Opis Drizzta, jest on długi jeżeli chcecie poczytajcie, bo warto :wink:.

Siła.....................................13(+1)
Zręczność............................ 21 (+5)
Kondycja.......................... 15 (+2)
Inteligencja....................... 17 (+3)
Mądrość................................ 17 (+3)
Charyzma......................... 14 (+2)

Rzuty na odporność +12
Rzuty na refleks +12
Rzuty na siłę woli +8
Rzuty przeciw czarom i efektom czaropodobnym +2

Charakter: Chaotyczny dobry
Szybkość: 30 stóp
Wielkość: M (5 stóp 4 cale)
Inicjatywa: +9
Klasa Pancerza: 24 (+5 zręczność, +9 zbroja)
Punkty Życia: 92
Bonus do ataku: +17/+12/+7/+2 (pierwsza broń), +16/+11 (druga broń)

 Skutki drowiego pochodzenia: Słoneczna ślepota (silniejsze światło jak słoneczne lub pochodzące od zaklęcia Światło słoneczne oślepia Drizzta na 1 rundę a w każdej następnej rundzie przebywania w świetle (rażącym w oczy, jeśli oczy są osłonięte efekt ten nie działa) Drizzt dostaje -1 do wszystkich swoich rzutów.

 Zdolnosci: Zwierzęca empatia +6, Blef +3, Wspinanie +8, Kontakt ze zwierzętami +9, Leczenie +4, Krycie się w cieniu +12, Orientacja w terenie +5, Skakanie +5, Słuch +6, Skradanie się +12, Jazda konna +8, Używanie liny +4, Szukanie +8, Tropienie +12, Zew natury +10

 Umiejetnosci: Oburęczność (bonus dla łowców), Umiejętność walki na „ślepo” (nie widząc przeciwnika), Uniki, Ekspertyza, Poprawiona inicjatywa, Poprawiona walka dwiema brońmi, Odbijanie błyskawic, Walka dwiema brońmi (plus bonus dla łowców)

 Czary lowców (3/3/2/1): Drizzt jest łowcą wyznającym Mielikki, bogini lasu. Zazwyczaj ma przygotowane czary:

1 Poziom: Przyjaźń ze zwierzętami, Oplątanie, Przejście bez pozostawiania śladów;
2 Poziom: Wykrycie zła, Unieruchomienie zwierzęcia, Ochrona przed żywiołami;
3 Poziom: Kontrola roślin, Neutralizacja trucizny;
4 Poziom: Niewykrywalność

 Specjalne: Jako łowca, Drizzt otrzymuje bonusy do Blefu, Słuchania, Orientacji i Śledzenia oraz bonusy do ataku na następujące rodzaje stworzeń: Goblinoidy (+4), Magiczne potwory (+3), Bestie z innych planów (+2), Robactwo (+1) oraz specjalne umiejętności drowów których może używać raz dziennie, jak mag na swoim poziomie: Tańczące światła, Ogień faerie i Ciemność. Posiada także Widzenie w ciemnościach a wszystkie jego rzuty przeciwko czarom i efektom czaropodobnym wykonuje z modyfikatorem +2. Drizzt utracił swoje wrodzone umiejętności gdyż spędził zbyt wiele czasu na powierzchni.

 Znane jezyki: Wspólny, Elfi, Podwspólny (wspólna mowa mieszkańców Podmroku), Krasnoludzki i Goblini a także (chyba) język Svirfnebli

 Ekwipunek: Mithrilowa kolczuga +4, scimitary: Lodowa Śmierć (Żagiew Mrozu +3) i Błysk nazywany także Iskrą (Obrońca +5), figurka pozwalająca Drizztowi co pewien czas przyzywać z Planu Astralnego Guenhwywar - swoją towarzyszkę i przyjaciółkę oraz magiczny łuk Taulmaril (chociaż nie zawsze). Poza tym Drizzt nosi w plecaku mieszaninę elfiego, krasnoludzkiego i ludzkiego ekwipunku.

Wyglad: Drizzt jest większy od przeciętnego drowa. (Ma 5 stóp i 4 cale i waży 130 funtów). Jest przystojny i bardzo "proporcjonalny" jego białe włosy są długie i proste. Jego lawendowe oczy są oknami jego duszy. Nosi zazwyczaj futrzany zielony płaszcz i wysokie, czarne buty. Jest młody jak na elfie standardy (ma około 100 lat!).

Historia: Drizzt Do'Urden urodził się w domu Deamon N'a’shezbaernon (oficjalna nazwa domu Do'Urden), dziewištemu domowi Menzoberanzan w nocy kiedy jego rodzina zaatakowała i zniszczyła inny dom. Jako trzeci syn zostałby poświęcony ku czci Lloth gdyby nie to, że jego brat Dinin zabił drugiego brata Drizzta - Nalfeina (Drizzt stał się w ten sposób drugim synem i dlatego nie złożono go wo ofierze). Przez pierwsze dziesięć lat życia Drizzta opiekowała się nim jego starsza siostra Vierna. W przeciwieństwie do swoich sióstr była dość dobra (jak na drowa) dla brata i chyba dlatego nie stał się on tak zły jak inne drowy. W dniu ukończenia dziesiątego roku życia Drizzt został księciem slużebnym. Jego zadaniem było usługiwanie swojej rodzinie. Już wtedy był niepokorny. Po zakończeniu służby Drizzt miał trafić do Sorcere, wydziału drowiej akademii dla magów jednak za sprawą fechmistrza domu Do'Urden, Zaknafeina trafił do szkoły dla wojowników. Wydaje się, że to wtedy młody drow zrozumiał że mroczne elfy są złe i podstępne. Od początku był zdegustowany stylem życia drowów i nie chciał się zachowywać jak jego pobratymcy. Dowiódł tego, gdy podczas jednego z wypadów drowów na powierzchnię uratował elfie dziecko przed śmiercią z rąk swoich "braci". Gdy jednak jego matka Opiekunka Domu Do'Urden dowiedziała się o czynach syna i niezadowoleniu Lloth tym spowodowanym poświęciła Zaknafeina na ołtarzu Pajęczej Królowej. Gdy Drizzt dowiedział się o śmierci ojca postanowił opuścić Menzoberranzan. Zanim jednak tego dokanał musiał stoczyć walkę z Masojem Hun'netem, czarnoksiężnikiem pragnącym go zabić. Wtedy zdobył statuetkę pozwalającą Guenhwywar, panterę z planu Astralnego z którą zaprzyjaźnił się podczas wspólnych patroli do okoła miasta drowów. Pantera dowiodła swojej wierności wobec Drizzta sprzeciwiając się geasowi i woli ówczesnego posiadacza figurki (Masoja). Po ucieczce Drizzt przysiągł że więcej nie zabije drowa. Spędził on trochę czasu w Podmroku dziczejąc powoli i przeistaczając się w dzikiego Łowcę. Następnym momentem tułaczki Drizzta było trafienie do Blingdenstone - miasta Svirfnebli (gnomów głębinowych, jednej z niewielu dobrych ras Podmroku). Zaprzyjaźnił się tam z Belvarem Dissengupem, Svirfnebli którego kiedyś uratował od śmierci z rąk swoich pobratymców (stracił on wtedy jedynie ręce). Czas spędzony w mieście gnomów pomógł Drizztowi oddalić groźbę przeistoczenia się w Łowcę. W końcu jednak svirfnebli zażądały by Drizzt opuścił ich miasto. Tropiciel nie opuścił jednak miasta sam. Wraz z nim w drogę wyruszył szef kopaczy svirfnebli, Belvar Dissenglup. Podczas swej wędrówki przez podmrok przyjaciele spotkali Clackera - biedną istotę przemienioną w Hakową poczwarę przez szalonego ludzkiego maga. Drizzt i Belvar udali się do wieży maga by nakłonić go do przywrócenia pierwotnej formy Clackerowi, jednak nim zdołali to zrobić hakowa poczwara zabiła czarodzieja. W międzyczasie matka Drizzta - Opiekunka Malice wysłała w pogoń za młodym drowem Zin-carla - nieumarłego Zaknafeina przebywającego pod kontrolą Opiekunki dzięki Mocy LLoth. W niedługi czas później Drizzt, Belvar i Clacker trafili w niewolę Ilithidów - Łupieżców umysłów. Udało im się uwolnić spod kontroli Ilithidów jedynie dzięki Guenhwywar i zaatakowaniu miasta Łupieżców przez ścigającego Drizzta Zin-carlę.

Generalnie elfy jakoś mnie nie pociągają :) Tzn. są mi obojętne, ale fantastykę lubię bardzo... A ulubione postaci?
Z Tolkiena zdecydowanie Gimli :) (bo widze, że głównie o Tolkienie rozmawiacie) ;)

Nie Adrenalinko... rozmowy toczą się od pewnego czasu jak widać o Elfach Światła jak i zarazem Drow. A Tolkiena moją ulubioną postacią jest Legolas nie z racji że uwielbiam Elfów lecz on jest tym Leśnym Przebiegłym Elfem w którym jest coś. Lecz Drizzta nic nie pobiję :).

Taaa drwoy... Bardzo przyjazne ;) Na przyjemniaczków nie wyglądają ;)

Bo drowa nie oceniać po wyglądzie, lecz po duszy...


PS.

Jak już widać zmieniłem nicka, ale w dalszym ciągu to ja Karoleq.

eee, ja wolę Tolkienowskie elfy :kocham:... a najbardziej Legolasa :). Chociaż tak naprawdę to wszystkie lubię chyba tak samo :mrgreen:...

Hmm no historia rzeczywiście super brzmi ;)
PeeS książki...? tytuły proszę i autora ;)

Olc!u, chcesz mp3 "Requiem for a dream" :mrgreen:? Śliczne :kocham: (klimat Tolkienowski oczywiście) :wink:

No jasne że kcem :kocham: :kocham: :mrgreen: :mrblue:

To o Drizztie wytrzasnąłem z www, co do Tolkienowskich elfów, nie ma lepszych, każdy elf ma coś w sobie i każdego się lubi, Legolas zgadzam się ja go też uwielbiam ma ten refleks. Lecz Drizzt Do'urden hm.. mnie coś w nim pociąga ten jego spryt...i ta mądrość i posłużenie się bronią i wyczucie sprawy ;).

No ale wspomniałeś o książkach jakichś :) Nio i ja prosiem żebyś podał mi autora/-ów i tytuły :)

Olc!u - poszło :mrgreen:. Sprawdź pocztę :mrgreen:

A więc dobrze :).

Trylogia Mrocznego Elfa, 3 części.

Ojczyzna
Wygnanie
Nowy Dom

Autor:R.A Salvatore.

Powstanie. Wojna Pajęczej Królowej - księga II

Autor:Thomas M. Reid

(a że przeczytałem ich 28 to przenośnia ;) )

Mhm... No to postaram się nabyć jak będę miała kasę ;) Chociaż teraz cienko z forsą... Kupuję płytę LP, kasetę VHS Piraci z Karaibów, spodnie, jeszcze zbieram na jedną rzecz ;)

Suilad
czyli ten tego witam wszystkich ^^ jestem tu pierwszy raz mam nadzieje że tu zostane na długo hmmm i w sumie to chciałam się po prstu z wszystkimi przywitać :P

ohoho... już jesteś elfem :krzywy: to zaraźliwe witaj w gronie ...

helo Morfiwen :mrgreen: :mrgreen: pisz duuuużo i na temat :P :mrgreen:

(co to jest na Twoim emblemacie :?: ;))

Darke Elf K. - elfem to ja jestem od zawsze ^^ spytaj np norris ona mnie zna :> a dołączyłam dopiero teraz bo własnie ona mnei namówiła a ja rzadko siedze na jkaichkolwiek forach ^^
norris - to jest ręka Sandry Nasic z mikrofonem :P wysznupałam to z moich dokumentów, jakieś stare to jest zrobie jakieś nowe ładniejsze niedługo ^^

Witamy 8) No no nasze grono coraz większe :)

tak, tak, Morfiwen to urodzony Elf :mrgreen:

haha, ręka Sandry, nie zgadłabym nigdy :lol:... już prędzej paszcza krokodyla która coś zjada :lol: :lol:

hm.. może zrobimy sobie kółka i będziemy pisać książke o elfach :krzywy: i potem sprzedawać albo takie małe gazetki :).

jak chcecie to piszcie :P ale ja piszę prawdziwą książkę którą mam zamiar wydać i nie mam czasu na takie duperelki ;) - Olc!a zreszta chyba też...

Darke Elf K. fajny masz emblemat teraz :mrgreen:

thx... hmm... mogę dostać kopie Twej książki norris :).??

PS.

Mów Karoleq nie Darke Elf ;).

dwa fragmenty są w Fanfiction... hmm... http://www.zwierzaki.org/viewtopic.php?t=7478 o tu masz dokładny adres do tego tematu :). Więcej nie zamieszczam bo po pierwsze: narazie od kilku dni robię same notatki i ciągle mi czegoś brakuje (niewykluczone że to co już mam będzie się nadawać do wyrzucenia ;)), po drugie: prawa autorskie :roll:... ;)

Hiahia Norris wydajemy razem :) 2 w 1 będzie :lol: :lol: :lol:
Nom Karoleq masz fajny emblemacik :)

no jasne że 2 w 1, pamiętam :mrgreen: :lol:

No już myślałam, że...
hiahiahia :lol:

jak będzie coś o drowach to dawać mi sygnał ! :).

Olc!u jeszcze w domku znalazłem trzy.

Krainy Podmroku (:wink:)
Upadek
Powstanie (I część - druga wyżej)

Nom dzienks :)
O drowach nie wiem czy będzie, ja u siebie mam tylko 'zwykłe' elfy...

to i też fajne ;).

ee, a mnie to jakoś nie pociąga, tzn. te drowy... ;)

a bo Ty norriska jesteś dzifhna :]...

dziękuję :mrgreen: :P.

pees możesz nie mówić na mnie norriska? :roll: ;)

ehhh... no ok :roll:

No to co tam u Was słychać?
Dział się rozrasta :) Aż miło patrzeć ;)
Norris - wypijmy nasze zdrowie 8) :soczek: :alkoholik: :impra: :woda: :sokk: :toast: :piwosz: :kawa:

:impra: :impra: :impra: :soczek: tiaa, dział pięknie kwitnie :lol: :mrgreen: podziękujmy Xeite(owi :lol:) :prosze: :prosze:!! :mrgreen:

Nom dziękujemy pięknie :prosze: :prosze: :prosze:
Hmm tak się zastanawiałam... Lubisz Harry'ego Pottera? :mrgreen: :mrblue: ;)
PeeS napisałam właśnie kolejną część 'zwykłego' opowiadanka :wink:

Harry'ego Pottera? A co Cię napadło :P? Nie cierpię HP... fuuuu :| :| :P

PeeS przeczytałam już, ale nie zdążyłam nic napisać bo musiałam iść, teraz to zrobię :). Extraaa :mrgreen: :wink:

No właśnie ciekawa byłam co miłośniczka Tolkiena sądzi o HP :) Czytałaś go kiedyś? Dlaczego go nie lubisz? :)
Mi się b. podoba, chociaż oczywiście to nie to co 'rasowa' fantastyka :mrgreen: :mrblue:

PeeS THX ;)

czytałam części 1-4, nawet wszystkie mam w domu :roll:... nie lubię bo... nie wiem :| jakoś tak... nie podobają mi się bohaterzy, świat przedstawiony w tej ksiażce... język jakim książka jst napisana też nie bardzo :roll:... ja lubię książki typu WP... eh :P.

Ja też wolę książki typu WP, ale Harry jest spoko :) No ale Władcy i Harry'ego nawet nie ma co porównywać ;)

hm... a HP i WP to chyba inne gatunki ??...

HP to nie ta liga co WP, ale konkurowac moze :)

w sumie ;).

hejo ;). Ja znowu o tym konkursie ;). Dzisiaj w szkole wywiesili duży plakat, i oczywiście poszłam do biblioteki się zapisać :mrgreen:. Konkurs odbędzie się w połowie kwietna (choć nie wiadomo jeszcze dokładnie kiedy) i będzie obejmował wszystkie tomy Władcy Pierścieni, oraz trzeba znać krótką biografię Tolkiena. Dzisiaj zabieram się za czytanie Władcy po raz kolejny :). Zawsze coś więcej utkwi mi w pamięci ;).

Apropo konkursów, jutro idę na drugi etap konkursu ortograficznego :roll:. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że mamy na 11:40 (zawsze mamy na 10:55, a teraz jeszcze 'ucieka' nam jedna lekcja) a ja muszę na ten konkurs przyjść o 10 :grr: :grr:. Taki dzień! Nie dość że żadna lekcja mi nie przepadnie to jeszcze muszę przyjść dużo wcześniej! :grr: Nie będę się nic uczyła! To nie moja wina że pierwszy etap mi poszedł dobrze :roll:.
Musiałam o tym napisać :roll:. Po prostu jestem wściekła :roll:.

Olc!u (to głównie do Ciebie ;)), zastanawiam się czy zmienić emblemat... wstawiłabym sobie seterka... ale nie wiem... :roll: poradź ;). Zmienić czy nie? :wink:

pozdrawiam :wink:

Hehe ja bym nie zmieniała :) Ten, który masz mi siem bardzo, bardzo podoba :)

Powodzonka na konkursach :)
I nie narzekaj na to, że idziesz do szkoły na 10.00 :wink: Ja mam codziennie na 8.00 i muszę wstawać 6.50 :roll: Oczywiście, o ile mama wyjdzie rano z psem, bo jeśli nie, to wstaję 6.15 :roll:

hmm a mi się już znudził ten emblemat który mam teraz... mhmm ;)... to teraz już sama nie wiem... czy zmieniać czy nie...

ja też mam zawsze na 8, a raz nawet na 7, dlatego tymbardziej byłam wściekła, bo podczas gdy inni jeszcze spali, ja musiałam już iść do szkoły :cry:. No ale przeżyłam... konkurs był podzielony na dwie części - dyktando i test. Test - szkoda gadać :roll:. Skutki nie uczenia się :diabelek:. No i dobrze. Może tym razem nie dostanę się do następnego etapu o ile taki będzie :roll:. A jutro nie idę do szkołyyy - nie chce mi się :mrgreen:. Więc mam już FERIE!!! Jeeeeeeee :wink: :wink:

W podstawówce też brałam udział w konkursach ortograficznych :) No ale w gimnazjum już tego nie organizują... A szkoda, może byłaby wyższa ocena z polskiego? :diabelek:

a u mnie w podstawówce nie robili konkursów ortograficznych :lol:. Za to w podstawówce brałam udział w wielu innych konkursach, a teraz nawet jeśli organizują - nie mam ochoty :roll:. I oceny z polskiego mi nie podwyżyła chociaż ją 'prosiłam' - mam +4 na półrocze :? :twisted:.

to jak z tym emblematem? :lol: korci mnie... :lol: :lol:

Nie zmieniaj :(

Ja jak wygrałam gminny konkurs ortograficzny, to dostałam 6 na koniec roku :) Tak normalnie wychodzi mi 5 :)

nie? łeee :cry: :lol: :lol:

wow, gratuluję :wink:. Mi też wychodzi 5... a do tego ten konkurs... no ale :roll:... jak już pisałam - :twisted:

No wiesz, ja Ci nie zabraniam :mrgreen: :mrblue: Ja tylko odradzam :)

Jak tam opowiadanko? U mnie nie bardzo rusza z miejsca... :roll: (a głowa peeeełna pomysłów; btw zdecydowałam, że do bohaterów dołączy czarodziejka/wiedźma :) )

hehe, dobra, jeszcze trochę ten emblemat "posiedzi" ale za jakiś czas zmienię napewno :mrgreen:

moje opowiadanko też stoi w miejscu... nie mam weny twórczej ostatnio :roll:... coś czuję że zanim to skończę to będę starą babcią :cry: :lol:

moje opowiadanko też stoi w miejscu... nie mam weny twórczej ostatnio :roll:... coś czuję że zanim to skończę to będę starą babcią :cry: :lol:

Heh dokładnie tak jak ja.... Zresztą piszę opowiadanko na konkurs... Echh...

:pomysl: Mam pomysł :!!!: :!!!: :!!!: :pomysl: wyślę Ci na PW zaraz =)

:mrblue: :mrgreen: :mrblue: :mrgreen: EXTRA!!! :niom: masz odp. :wink:

Hehe no więc ujawniamy się ;)
Moi drodzy miłośnicy fantastyki :!!!:
Jeśli tu w ogóle zaglądacie, to oficjalnie ogłaszam, że ja i Norris organizujemy konkurs... A jaki, to już dowiecie się z linku :;d:
http://zwierzaki.org/viewtopic.php?p=155789#155789 <-- :idea: plosiem bardzo, oto link ;)

dokładnie :niom: :niom:

(mam nadzieję, że ktoś się zglosi)

ja też mam taką nadzieję... a jak nie, to trzeba będzie ogłosić na Fanfiction, że w Fantastyce jest taki konkurs ;). Może wtedy znajdą się chętni. Poczekajmy jeszcze :mrgreen:.

o kurcze, przecież my nie mamy nawet tematu! :lol:

Jakiego tematu nie mamy?

no... na konkurs... :lol:

Aaaaaa
No, zaraz wyślę Ci PW :)

A tak poza tym - co myślisz o ekranizacji Hobbita?

jakoś nie ma za wielu chętnych na ten konkurs :(...

co myślę o ekranizacji Hobbita? Dobry pomysł na zarobienie pieniędzy ;). Władca tak się przyjął, odniósł sukces, więc muszą kontynuować... choć osobiście Władca jako książka podobał mi się o wiele bardziej niż Hobbit, i aż tak bardzo nie śpieszy mi się by zobaczyć jego ekranizację, to myślę że to niezły pomysł - jeszcze jedna okazja, by "przybliżyć" się do twórczości Tolkiena. Chociaż zależy jeszcze od tego, jak zostanie on nakręcony... :wink:

PJ na pewno tego nie spieprzy, ale mam pewne wątpliwości i tak... Zazwyczaj jest tak, że pierwsza część jest super, a druga to już totalne dno... (wszystkie części 'Władcy' zostały nakręcone równocześnie, dlatego jest on wyjątkiem) Po prostu obawiam się, że z Hobbitem będzie to samo... Ale do kina na pewno bym poszła ;)

No... Niezbyt dużo... :( No tak, bo przecież najłatwiej pisać o młodzieńczych miłościach :roll:

:roll: dobrze że napisałaś temat na FF, może ktoś się zgłosi... niektórzy teraz w szkole, nie mają czasu... :roll:

a jeśli chodzi o Hobbita - pozostaje nam czekać i mieć nadzieję, że wypadnie dobrze ;). Dobrze że kręci ten sam reżyser, inny mógłby zupełnie pozmieniać to co Jacksonowi udało się stworzyć do tej pory (Tolkienowski klimat, te budowle, krajobrazy, norki Hobbickie, Elfy itd.) i wszystko byłoby wtedy do d* - bo nie wierzę, że ktoś inny mógłby ot tak sobie nakręcić Hobbita z klimatem... no ale zobaczymy co z tego wyjdzie ;).

Dokładnie... Tylko PJ potrafi to odtworzyć :wink:

Nom na FF może będzie jakiś odzew... Trzeba poczekać do późnego wieczora, wtedy jest ludu najwięcej...

PeeS Następna część mojego mało ambitnego opowiadanka na FF :roll:

już dwie osoby się zgłosiły :wink: :niom:


PeeS opowiadanko jak zwykle extra :wink: szkoda tylko że tak mało :( :mrgreen:

Jutro albo pojutrze bedzie więcej ;) Mam już pomysła ;)

Jak będzie 5 osób chętnych, to siem ucieszę ;)

Ty ciągle masz jakieś pomysły :diabelek:. A ja? Szkoda gadać :hmmm:

też się ucieszę :niom: ;)

Mam dużo pomysłów, tylko nie zawsze potrafię je wykorzystać :roll:

Poczekamy jeszcze trochę, bo chyba bez sensu to robić dla dwóch osób :roll: :?

a ja mam zazwyczaj tylko takie pomysły których nie potrafię wykorzystać :roll:

dwie i pół ;) bo zgłoszone są trzy, z tym że jedna nie wie czy napisze... :? no ale poczekajmy jeszcze

:uscisk: nie przejmuj się ;) Zobaczysz, jak coś Cię 'najdzie' to za jednym zamachem połowę napiszesz ;)

Zobaczymy jak będzie jutro wieczorem... Wieczorami najwięcej ludzi siedzi na forum.

yhh... tylko że ja ostatnio w ogóle nie mam ani troszkę weny :roll:. Siedzę w psach - badam hodowle, wzorce itp. setera irl. i pinczera śr., wystawianie, wyniki wystaw, no i robię stronę :roll:... do książki coś mi się nie spieszy...

Zobaczysz, jeszcze przyjdzie czas, ze do niej wrócisz :) Albo napiszesz inną =)

mam nadzieję :roll:. Innej nie chcę :P, bo ta się za ciekawie zapowiada, hehe :mrgreen:.

kurcze, ale problemy z zamówieniem archiwalnych numerów Przyjaciela Psa :roll:. Muszę kupić najnowszy numer żeby zamówić jakiś stary :P (bo nie mam druczka :P). Ja tak nie ceee :lol:

no to co, z naszego tematu zrobił się świetny off topic :mrgreen:? Szkoda że tylko my tu rozmawiamy...

Szkoda... ale za to w jakim tempie i jak sympatycznie ;)

Znalazłam kolejną b. fajną galerię p. Chmiel http://tolkien.com.pl/gallery/ warto zajrzeć tam do niej ;)

No to siem nie martw ;) Przyjdzie czas, że ją dokończysz ;)

A co do PP... Też kiedyś zamawialam nr archiwalne, ale już mi przeszło. Zbieram kasę, nie mogę wydawać ;)

już chyba podawałaś mi adres tej galerii... albo do bardzo podobnej... no w każdym razie jest extra i zaraz ja sobie poprzeglądam :mrgreen:

moooże kiedyś ją dokończę... a tak w ogóle... to może kiedyś ją zacznę :roll:. Miałam już sporo ale zmienił się całkowicie sens książki :?. Początek musi być zupełnie inny. No i weny brak... :roll:

chcę zamówić tylko jeden numer archiwalny, na spółkę z siostrą, bo są tam dwie interesujące nas rasy - jedna mnie, druga moją siostrę, kupowałyśmy wtedy PP, ale pech chciał że tego numeru akurat nie mamy :?. Też za chętna do tego nie jestem, bo zbieram kasę i nie mogę wydawać, ale na tę jedną gazetę poświęcę parę zł :roll:. A potem to chyba zamknę na kłódeczkę i nie będę mogła wyjmować ani grosza :mrgreen:.

No tej, ale nie wiem czy oglądałaś twórczość p. Chmiel ;)

Ja początek mam chyba dobry. Muszę tylko napisać jeszcze prolog i będzie :wink: ;)

Z sweterkiem irlandzkim? Mam ten numer ;) O ile dobrze pamiętam, tam jest też leonberger :kocham:

tak, lipiec 2001, seter irlandzki, doberman i leonberger :niom:. Doberman dla mojej siostry, dla mnie wiadomo co ;). Poza tym w numerze jest podobno jak wystawiać? Też mi potrzebne :wink:.

twórczość p. Chmiel właśnie sobie obejrzałam :mrgreen:. Pięknie rysuje :wink: ;)

No jest dość spory artykuł, temat "Jak wystawiać?" ;) O sweterkach też jest dłuuuuugi :wink:

Nom, p. Chmiel b. mi siem podoba, ale nie dorówna Nasmith'owi czy Alanowi Lee... ;)

to dobrze, to dobrze :niom: :niom:. Muszę to w końcu zamówić, tylko muszę wytrzasnąć druczek :mysli:

oo, Nasmith'owi to nikt nie dorówna ;) - jeśli mowa o widoczkach i krajobrazach, bo postacie niezbyt mu wychodzą :diabelek: - no przynajmniej nie zawsze, bo Elf którego mam na emblemacie mu wyszedł, tylko, że nie widać twarzy... ;)

Hehehe a czytałaś komentarze do niektórych obrazów? Niezłe czasami :diabelek: Uśmiać się można :diabelek:

nom :niom: :lol:

jejku, choróbsko mnie jakieś łapie :roll:... w ferie... extra :|.

to o czym teraz pogawędzimy :diabelek:?

Ouuu współczuję... :glaszcze:

Wchodzisz jeszcze czasami na MUDa czy jak to się nazywa? Ja sobie ostatnio o nim przypomniałam :) Mam nową postać, jest rangerem, a jaka silna.. Sama zabiła wilka :wink: :lol:

nie wchodzę :diabelek:... nie chce mi się ;)...

:cry: to co ja mam z tym numerem archiwalnym zrobić? Łeee... :cry:

Mi się zachciało, jak zaczęłam odnosić sukcesy :diabelek: Fajnie się gra silną postacią :diabelek: Jak masz czas to możemy się tam spotkać za chwilkę ;) :idea: ?

A nr archiwalny... No nie wiem... Napisz może do nich i spytaj? ;) :idea:

yy... mi się nie chce za bardzo... sorry ;).

hm... zapytam mamy jak ten druczek wypełnić :diabelek:. Może będzie wiedziała :wink:

Nie ma sprawy ;)

Hehe, nom rodzice się znają na takich sprawach zazwyczaj ;)

jeah, mama wie :niom:. Tylko ciągle zapominam jej powiedzieć żeby wytrzasnęła skądś druczek :P. Muszę wybrać się na pocztę...

haha, dzisiaj napisałam trzy strony ksiażki! :mrgreen: Wstęp skończony. Nareszcie. To było to, czego najbardziej się obawiałam... teraz, o ile będę miała wenę, pójdzie już o wiele szybciej, tymbardziej, że spory fragment tego co już kiedyś napisałam przyda się bez większych zmian :mrblue:. Jeeee :wink:.

Masz już tytuł dla swojej książki? A jeśli tak to możesz podać :wink:?

pozdrawiam 8)

Gratuluję :wink:

Ja tutyłu nie mam... Zawsze miałam problemy z takimi rzeczami ;) Treść w głowie, a tytułu brak... ;) Musiałby być oryginalny, nie oklepany jak np. imię bohatera czy miejsca... heh... nie mam pojęcia :?:

dzisiaj dopisałam już kolejnych kilka stron :mrgreen: :mrblue:, a najważniejsze, że mi się to podoba! :wink: Co się ze mną dzieje?! :lol: :lol:

ja tytuły miałam już dwa, jeden to ten który podałam w fanfiction, ale zmienił się całkowicie bieg i sens książki i tamten tytuł nie pasuje poza tym nie podoba mi się ;), teraz mam inny - "Tajemnice Iarratah" - nie jest zbyt oklepany, jak to napisałaś :lol:? Możliwe że jeszcze go zmienię...

8)

A nie mówiłam :) 8) :wink:

Nie jest oklepany :wink: A czy pasuje - tego nie wiem bo Twojego dzieła nie czytałam :P ;)

PeeS napisałam następną część tego 'zwykłego' opowiadanka w FF :roll:

:niom: mówiłaś, mówiłaś :wink:

jeśli chodzi o to czy pasuje, to wydaje mi się że tak. Ale nad tytułem jeszcze się pomyśli, jest duużo czasu :wink:

chcesz fragment tego co napisałam? :mrgreen:

No co za pytanie, pewnie, że chcę :!!!: :!!!: :!!!: Wyślij mi na PRV :)

ok :wink: już przepisuję :wink: :wink:

Siem doczekać nie mogę ;)

ufff... właśne skończyłam przepisywać... no i jak ;)?

No i suuuper :!!!: wciągnęło mnie, nie masz wyboru, musisz napisać dla mnie CD :P ;)

wysłałam ten nudny kawałek, i narazie musisz się tym zadowolić :lol:. Ale jak napiszę coś nowego - napewno wyślę Ci na PW :wink:. Cieszę się że Ci się podoba :wink:.

No i najważniejsze, że jest tam Elf :wink: hihihi :)

PeeS heh coś niewiele tych opowiadanek na konkurs :(

a jak, co to za książka fantastyczna bez Elfa :wink:. Cały jej "urok" jeśli tak to można nazwać polega na tym, że występują tam Elfy :wink:.

PeeS :( niestety :(. Dobrze że przynajmniej dwa (?)... może jeszcze Navel wyśle...

Cały jej "urok" jeśli tak to można nazwać polega na tym, że występują tam Elfy

Hehe no właśnie :)

PeeS mam nadzieję, że Navel napisze tak jak trzeba BIOGRAFIĘ :roll:

heh, no właśnie :roll:... zobaczymy...

Bo jak na razie to chyba nikt nie przeczytał dokładnie zadania :roll: No ale opow. Karolka było fajne ;)

ciiii bo może to czytają :lol:...

no ale opowiadanie Karolka było fajne ;)

Hehehe faktycznie kto wie :lol: :lol:
No właśnie... Niech siem tu ktoś odezwie, bo widzę że jest tak jak z kundlomaniakami :/ Na kundlomaniakach odzywam się tylko ja, Becia, Emilka i Asia, a tyyyle osób z fora ma wielorasowce :/

ludziom się nie chce... po prostu... :roll:

grr, ciągle dostaję spam na e-maila! Mam już tego dość! Jak tak można?? :grr:

Są programy antyspamowe... Ale nie wiem ile się za to płaci :/

No niestety ludziom sie nie chce :/ Ale nawet tylko we 2 utrzymujemy ten topic w górze hihihi :wink:

na www.o2.pl (gdzie mam pocztę) jest tzw. AntySpam - e-maile któe uznaje za spam daje do oddzielnego folderu i po 30 dniach kasuje. To ja już wolę mieć pewność że usuwam spam i usunąć go zaraz jak dostanę, a nie martwić się czy czasem nie potraktował jako spam zwykłego maila, i czekać 30 dni aż mi te zapychacze skrzynki wyrzuci. Ale kiedyś tak nie było, kiedyś w ogóle żadne spamy nie przychodziły :grr:. A dzisiaj dostałam już z 10 spamów :grr:. A na drugim mailu dostaję jeszcze więcej, nieraz ponad 20 dziennie :grr:.

tak tak, utrzymujemy temacik w górze i nie zmienimy tego 8)

No racja... Z takimi programami nigdy nie wiadomo :P ;)
Ja problemów ze spamami nie mam na szczęście (tfu!)

Niom pewnie :impra: :impra: Hehehehe ;)

PeeS Siedzę sobie właśnie na mudzie :wink: Hehe o dziwo jeszcze mi się nie znudził :lol:

im w większej ilości miejsc w internecie podajesz e-maila, tym więcej spamów przychodzi. Coś strasznego, nawet nie wiesz jakie masz szczęście że nie masz tego problemu :?.

ojeejku, ja na mudzie nie byłam od naszej ostatniej wspólnej wizyty, nawet hasła nie pamiętam :roll: ale mam zapisane w zeszycie do angielskiego :lol:. Jakoś mnie już nie ciągnie... dobre było przez kilka pierwszych dni, teraz już nie... no cóż ;).

Hehe ja się sama sobie dziwię, że mi się jeszcze nie znudziło ;) Ale rzadko wchodzę, czasami tylko ;)

a cóż Ty tam porabiasz na tym mudzie ;)? Gdzie jesteś teraz, dalej zabijasz stwory :P?

tadaa, oświadczam wszem i wobec że od tego postu stałam się Specjalistą i mam jedną gwiazdkę pomarańczową :wink:. Jak miło :wink: ;).

Teraz? Przed chwilą skasowałam tamta postać bo mu siem nie podobała i stworzyłam nową. Próbuję dostać sztylet ale te wredne chamy na arenie atakują parami :shock: :evill:

Gratulacje moje :impra: :impra: :impra: trza to oblać :impra:

hehehe, a czemu tamta postać Ci się nie podobała? Kim jesteś teraz? Uda Ci się pokonać te bestie, napewno :wink: :hehe:

no jasne że trza to oblać :impra:, wszak pomarańczowa gwiazdka nie trafia się za często :impra:, a pierwsza to największy sukces :impra: :impra:

Teraz jestem półelfem (więcej siły) ;)

Jeszcze 500 postów i będzie druga pomarańczowa gwiazdka (a u mnie trzecia :) ) :impra: No ale dość tego pijaństwa, bo do domu nie trafimy :P :lol:

PeeS właśnie piszę prolog :)

hehe, masz rację, dość tego bo nie trafimy nie tylko do domu ale i w drzwi :lol: jeszcze tylko po 8) i koniec :lol:

prolog suuuuper genialnyy po prostu świetny :wink: :wink: teraz to i Ty musisz mi pisać cd :wink: :lol:

A dziś (na kaca) :soczek: :kawa: lol

A dalsza część "dzieła" dzieje się 40 lat później :mrgreen: :mrblue: :lol: hiehiehie

hehe myślę że to nie wystarczy :lol: po takiej popijawie... no to może jeszcze 8) :lol: :lol:

u mnie dalsza część też dzieje się kilka lat później, tylko nie pamiętam ile :lol: chyba 8, czy coś takiego... i zaczyna się od tego co napisałam w fanfiction tylko z małymi zmianami i trochę usunęłam. Właściwie to to wszystko zaczyna się kilka czy nawet kilkanaście wieków przed tym co napisałam, ale nie będę tego opisywać w prologu, bo nie byłoby po co czytać książki ;). Historia wyjdzie w praniu.

Pijaczyno ty :!!!: :soczek: a nie 8) :!!!: :lol:

Ja prolog napisać musiałam, bo nikt nie wiedziałby o co chodzi :) Właśnie przepisuję następną część, ale uprzedzam - w każdej chwili mogę coś zmienić :)

:wstydnis:

a co powiesz na...

:alkoholik: :lol: :lol:


o tak tak pisaj szybko :banan: :wink:

Hehe tanie winko pod sklepem? :lol: :lol: :lol: :lol:

Pisam pisam :krzywy: Kwilkem jesce :krzywy:

e tam tanie od razu... tanie ale dobre :wink: :lol: :lol: :lol:

pisaj pisaj :banan: cekam :banan: :niom:

No Boziu z kim jatu gadam... Nie podejrzewałam Cię o zamiłowanie do tanich winek :lol: :lol: :lol: :lol:

Poszło :)

widzisz no ja też się o to nie podejrzewałam :mysli: :lol: :lol:

przyszło :lol: extra :wink: :wink:

Plosiem plosiem odkryłaś właśnie swoje drugie JA :hahaha: :hahaha: :lol:

Dzienkujem, ale na CD to sobie poczekasz....

A kiedy ja przeczytam Twoje...?

hahaha ale jakie to moje drugie JA... nic tylko w depresję popaść i alkohol :lol: :lol: :lol:...

a moje przeczytasz jak napiszę :lol: :lol:. Czyli... :mysli: noo jeszcze trochę poczekasz :wink:

Łłłiii tam nie przejmuj się, wypijmy na pocieszenie :alkoholik: :lol:

No to sobie będziemy razem czekały :lol: hiehiehie 8)

co Ty robisz! Demoralizujesz młodych ludzi! Do picia alkoholu zachęcasz! No ale winka nie odmówię :alkoholik: :lol: :lol:

hyhy :lol: wolę nie mówić kto będzie dłużej czekać :P :lol:

Ty :lol:

ekhm... myslalem ze bedzie tu cos ciekawego a na calej stronie przewijaja mi sie avatarki norris i olci :lol:

hehehe :lol: :lol: sugerujesz że nasze posty nie są ciekawe :mysli:?

nie no fajne oprócz tego że co zdanie jest wino i :impra: nie no :wink: :D

a bo my popijawę tu malutką miałyśmy :wink: ale już się chyba skończyła :wink:

Eeeee... przeszedł już kac? :lol:
Karoleq zły jesteś bo się nie załapałeś :P :lol:

Idz mi nie mów, wczoraj siedziałem do 2godz. i grałem w makao na ćwoka, nic nie żałowałem :mrgreen:

no już tak jakby przeszedł ten kac :mysli:... :;d:

norris pijok !! :impra:

Ja? Gdzie? Nie widzę :mysli:

Spójrz na stronkę wcześniej to zobaczysz :P :lol: :lol:

(no i proszę, wystarczyło pomarudzić że mało osób tu się udziela i już ktoś przyszedł :lol: )

ee tam, przesadzacie :bezsilny: :lol:

no i proszę, wystarczyło pomarudzić że mało osób tu się udziela i już ktoś przyszedł :lol: )

telepatycznie go tu przytargałaś :hmmm:? :lol: :lol:

Hmmm no nie wiedziałam, ze mam takie zdolności :hmm: No proszę, proszę... kto by sie spodziewał.... czary czy cuś? :lol:

a widzisz :P. Jeszcze wielu rzeczy o sobie nie wiesz :banan: :lol: :lol:

to ja moge wyjść:]

nigdzie nie idziesz! :lol: :lol: :lol:

Ej no bez jajów ( :lol: ) mi tutaj :lol: Nigdzie nie idziesz kolego :!!!:

:lol:

to o czym pogadamy ;)? Kto rzuci jakimś ciekawym tematem :;d:? Może ja zadam pytanko... oglądaliście film P. Jacksona pt. "Przerażacze"? Extra film, strasznie mi się spodobał, chociaż tak właściwie to nie wiem dlaczego ;). Ale strasznie mi się podoba :wink:. Jakby co, to gorąco polecam, jest to horror :ogien: :lol:

Nie oglądałam... O czym?

film jest naprawdę extra, koniecznie zobacz :;d:. Pewien człowiek (Frank) zarabia na życie jako pogromca duchów... ma umowę z duchami, że oni straszą, a on zarabia ;). W tym samym mieście młodzi ludzie umierają nagle na zawał serca. Frank wie którzy ludzie umrą, gdyż zaraz przed ich śmiercią widzi na ich czole wypisane numery... gdy umiera mąż jego klientki, ta zaprzyjaźnia się z nim i pewnego razu Frank zauważa na jej czole numer... no i więcej nie powiem :mrgreen:. Może niezbyt ciekawie napisałam, ale film extra :wink:

Hehe trzeba zobaczyć :) Tylko skąd ja ten film wytrzasnę... :/

w wypożyczalniach video powinien być... a co jakiś czas go w tv puszczają :lol: :wink:

W Olsztynku wypożyczalni ni mo... :/ :/ :/

aha :lol: :( w tv też tak prędko nie puszczą, bo dopiero co puszczali (w tę sobotę)... :(

kupiłam dziś psicy nową smycz :roll: no, ale teraz nie będę się już obawiała że urwie :wink:

przeslac wam przez gg ?:P

co Karoleq chcesz nam wysłać :?:

Co przesłać?? :)

No właśnie od qmpeli się dowiedziałam, ze to było już :/ Heh :roll:

A moja psica ma teraz skórzaną smyczkę na dwa karabińczyki (taką regulowaną) :) Ma 2,5m i jestem bardzo, bardzo zadowolona :wink:

ja właśnie też kupiłam taką regulowaną na dwa karabińczyki :lol:, tyle, że nylonową (parcianą). Też ma chyba 2,5m :). Jak narazie sprawuje się bardzo dobrze, ale to opinia po pierwszym spacerze, zobaczymy jak będzie potem :wink:

Bela taką nylonową rozerwała :/ Tzn przegryzła. A dokładnie - byliśmy na polu namiotowym i musiałam zanieść b. ciężką torbę do samochodu, więc nie mogłam jej ze sobą zabrać. Przywiazałam ją na chwilę do drzewa. Kiedy straciła mnie z oczu, zaczęła gryźć smycz :/ No i ją przegryzła... Dlatego musiałam kupić nową ;) A do kompletu kupiłam jej obrożę. Ale ta (skórzana) jest lepsza - lżejsza i przede wszystkim nie barwi już Beli futra. Wcześniej Niunia miała nylonową czerwoną... Po kilku kąpielach w jeziorze miała całą różową szyję :? I to się nie chciało 'sprać' :?

my oduczyliśmy ją gryźć smycze, więc nie będzie z tym problemu, a kupiłam dość grubą, więc chyba nie urwie, a jak urwie, to znaczy że mam psa mutanta :shock: - nieduży wzrostem, a silny jak... dog niemiecki :lol:. Obroży do kompletu akurat nie ma, zresztą ma obroże prawie na każdy dzień tygodnia które ubieram zależnie od mojego humoru :lol: - w tym właśnie czerwoną nylonową obrożę. No ale i tak się nie zapowiada by kiedykolwiek miała gdzieś pływać, więc o przefarbowanie nie mam się co martwić :lol: (zresztą, czarna sierść... jak by to wyglądało takie przefarbowane? :P)

Ona też smyczy nie gryzie, wtedy pogzyrla bo bała się, że ją zostawię... Uraz...

:( aha... biedna :( jak mogłaś ją zostawić?? :diabel: :lol:

Musiałam :P Ledwo udźwignęłam torbę, nie poradziłabym sobie jeszcze z kundlem moim na smyczy :P

taaa... znaczy się... ahaa... :lol: :lol: :wink:

zapomniałam napisać :roll: - dostałam się do trzeciego etapu tego **** konkursu ortograficznego :grr: specjalnie się nie uczyłam! :grr: A tu co? Trzeci etap :cry:. Chyba się zachlastam :cry:

Hehehe trzeba się było z tym liczyć :krzywy: :diabelek: :krzywy: No ale w każdym razie - MOJE GRATULACJE 8) 8) :impra: (znowu pijaństwo :lol: )

dzięki... ale następnym razem specjalnie zrobię wszystko źle :grr: :cry:. To niesprawiedliweee łeeeee :cry:. Masz rację, w takiej sytuacji trudno nie popaść w pijaństwo :alkoholik: :alkoholik:. I bynajmniej nie ze szczęścia :cry:

a w poniedziałek, wtorek i środę mam rekolekcje :banan:. Odpoczynek od szkoły :roll:, uff...

Ja już miałam w tym tygodniu :krzywy: Dzięki nim nie mieliśmy sprawdzianu z geografii :mrgreen: Ale prowadził je znienawidzony przez wszystkich proboszcz naszej parafii :grr:

mi tam wisi kto prowadzi, myślisz że ktoś będzie tego słuchał :lol:? "Ucieknie" nam sprawdzian z biologii, uff :mrgreen:

hehe u nas też nikt go nie słucha, ale on jest 'ostry' i nie pozwala gadać :? ;)

a to my pewnie jak zwykle pójdziemy na górę kościoła i tam możemy robić co nam się żywnie podoba dopóki... nie zauważy wychowawczyni :lol: :P

Łłups nie zauważyłam że odpisałaś ;) :oops:

My rekolekcje mieliśmy w szkole na starej świetlicy :P Co roku tak jest :) Lepiej, nie trzeba do kościoła iść :)

my zawsze idziemy do kościoła... i zawsze rozrabiamy... i nigdy nikt nam nic nie zrobił :lol:

już niedługo wystartuje moja strona :banan: :banan: jeszcze tylko 3 działy i malutkie poprawki :banan: www.irish-setter.tk :wink: :niom: :niom:

No bardzo dobrze się stronka zapowiada :wink: :wink:
Tak się zastanawiam... dużo pracy kosztuje taka stronka?

dziękuję :niom: :wink: ;)

no... zależy jaka... taka byle jaka z dwoma działami i z żadną grafiką to wiesz... w godzinkę można zrobić :roll:. Na mojej stronie naliczyłam po wstępnym liczeniu 46 działów i napewno jest ich więcej, ale nie pamiętam ich po prostu ;). No i grafika... logo, tło, banery, tapety... to kosztuje sporo pracy :roll:. A już najwięcej pracy kosztuje chyba samodzielne pisanie tekstów - a w większości takie właśnie teksty mam, a jak skądś wzięłam, to napisałam źródło (ale takich mam chyba z 2, 3 tylko). No i ciągle coś poprawiam, dodaję szczegóły... razem to wychodzi bardzo dużo pracy :roll: :?. Ale opłaca się :wink:. Potem troszkę reklamy i, mam nadzieję, strona rozwinie skrzydła :wink:. Jak już niejedna moja :diabelek:.

Aha.... a za taką stronkę się dużo płaci czy nic? (sorry za głupie pytania ale zupełnie zielona jestem w tych sprawach :;d: :oops: )

zależy czy założysz stronę na darmowym serwerze czy płatnym ;) - płatne są o wiele lepsze (więcej miejsca, szybsze, nie ma reklam), no ale są płatne :roll:... to jest ich podstawowa wada :P. Ja mam na darmowym serwerku. Może kiedyś... uda mi się namówić rodziców :wink:.

A mniej więcej ile się płaci na platnym serwerze? :) Raz w roku czy w miesiącu... :)

hm... to zależy... na www.republika.pl najtańsze konto kosztuje 27 zł/pół roku (30 mb miejsca), a najdroższe chyba 610 zł/pół roku (200 mb, obsługa php i MySQL - przydałoby mi się :cry:). Ale jest bardzo dużo stron które oferują płatne strony... i na niektórych jest taniej i lepiej :roll:... Republikę podałam za przykład :).

Ahia :) Dzięki za doinformowanie ciemnej masy - Oli :lol:
Mam już ogłoszenia o akcji pomocy ostródzkiemu schronisku dla zwierząt :jupi: Być może od jutra będą już na ścianach wisiały w szkole :)

no to świetnie :mrgreen: :mrblue: :mrgreen: :mrblue: :wink: u mnie w szkole też są organizowane akcje na rzecz schroniska :wink: :niom: :mrgreen:

pierwszy dzień rekolekcji zakończony - góra kościołu była zamknięta, a jako że wybraliśmy się do kościoła ostatni, musieliśmy stać :grr:. Ale kto by stał! Od czego są schody? :lol: :lol: O czym ksiądz mamrotał - kto to wie :lol:. Śmiesznie było :wink:

U nas nigdy takiej nie było ( :roll: ) i dlatego ja postanowiłam wziać sprawy w swoje ręce :wink: Chociaż wątpię, żeby ktoś cos przyniósł... :( :?

Hehehe no co ja słyszę :krzywy: Niegzecna dziewcynka :P :lol:

napewno ktoś coś przyniesie! Może da się tak zrobic, że będziecie chodzić po klasach i np. zbierać drobne pieniądze :roll:? U nas tak jest zawsze... i zawsze ktoś coś da :wink:. A oprócz tego ustalić miejsce (i napisać na tych ogłoszeniach) zbioru innych artykułów - może to być np. Wasza klasa. Zobaczysz, uzbieracie peeełno pieniędzy i innych rupieci :lol: :wink:.

eee tam... no może troszeczkę :P :lol:

No tak, zbieramy wszystko (stare koce, prześcieradła i inne szmatki ;) smycze, obroże etc.) :) Po klasach też będziemy chodzić :) Mam nadzieję, że coś z tego będzie... No i postaram się załatwić od dyrekcji takie świstki (kartki ;) ) z informacją o akcji i prośbą o pomoc + podpis i pieczątka dyrekcji żeby móc iść z nimi do zakładów rożnych w mieście :) (ale namieszałam :oops: )

mam nadzieję, że uzbieracie peeełno rupieci - trzymam za Was kciuki :wink: :wink: :wink:. Napewno się uda :wink: 8)

Niom ja tes mam taką nadzieję :) Od razu Cię poinformuję o wynikach jak już będzie po wszystkim :)

Hmmm... jeszcze coś...
Zastanawiam się właśnie nad tym czy nie zaproponować właścicielom schroniska w Ostródzie (jak będziemy odwozić to, co uzbierałyśmy) stworzenia schroniskowej strony internetowej. Może zwiększyloby się zainteresowanie schroniskiem? Na stronce można byłoby zamieścić zdjęcia zwierzaków i ich opisy... Tylko że ja się na tym nie znam :/ Zreszta na razie nie ma co gdybać, zobaczymy później ;)

czekam na wyniki z niecierpliwością :niom: jestem pwna że Wam się uda :niom: :niom:

dobry pomysł z tą stroną, ale to strasznie odpowiedzialne zajęcie, jeśli oni nie mają dostępu do internetu, to spadłoby to pewnie na głowę pomysłodawczyni, a taką stronę trzeba niezwykle często aktualizować... i nie ma że się nie chce... i nie ma że napewno Ci się nie znudzi, bo znudzi i to bardzo szybko :(. Zdjęcia, opisy psów... no i właśnie dlatego też trzeba mieć stały kontakt ze schroniskiem... pomysł genialny, dużo gorzej będzie to wyglądać jak obowiązek spadnie np. na Ciebie :roll:. No ale może oni będą tę stronę prowadzic :lol: :wink:

Gdyby znali się na necie, to pewnie już mieliby stronkę... Obowiązek na pewno spadłby na mnie i wcale nie mialabym im tego za złe, mogę się poświęcić żeby im pomóc, ale o to chodzi że ja się na takich rzeczach nie znam :P No ale sprawa się rozjaśni jak do nich pojedziemy :) Zagadam trochę o stronie zobaczymy co powiedzą :)

za złe nie, przecież sama to zaproponujesz więc musisz się z tym liczyć :;d:, ale za jakiś czas będziesz miała po prostu dość, nawet jeśli teraz myślisz że będzie inaczej. Wiem coś o tym :roll:. Jeśli chodzi o to czy znasz się na tym czy nie - podstawy są bardzo proste. Jakby co, to troszeczkę mogę na początku pomóc :wink:. No ale tak jak piszesz - sprawa się rozjaśni jak do nich pojedziecie :wink:

Nom pocekamy zobacymy :wink:

PeeS haha mówiłam że będziesz musiała długo czekać na CD opowiadania mojego :krzywy:

PeeS2 skończyłam czytać Potop I i.... chyba zacznę II :lol:

PeeS3 dzięki za oferowanie pomocy :) być może skorzystam... :wink: :?:

ja znowu moje opowiadanie zostawiłam i nic nie dopisuję :roll:...eh :roll: ja tego nigdy się skończę... w ogóle zastanawiam się czy jest jakiś sens :/. Bez sensu to wszystko i w ogóle :P...! o! :P

No bez sensu to nie, ale teraz ciężko coś dopisać... sprawdzian goni sprawdzian... echh.... w tym tygodniu normalnie mam za przeproszeniem przesrane... w następnym też zresztą :cry: :evill: :grr:

wy ty gadu gadu a konkurs!!

Pamiętamy :) Bez obaw :) Tylko że cały czas czekamy na Navel, Kasię... :? :/

łojeejku, nie zauważyłam że odpisałaś :oops: i to jak dawno :oops:...

sprawdzian goni sprawdzian... echh.... w tym tygodniu normalnie mam za przeproszeniem przesrane...

o ja w tym ygodniu też będę miała ** :grr: - w poniedziałek klasówka (zaległa) z niemca, wtorek - sprawdzian z biologii i matmy, w środę pyta z fizyki, w piątek też pyta z fizyki i sprawdzian z geografii :grr:. Chyba wykituję :grr:. Ja chcę wakaaaaacjeeeee :cry: :cry:... jejku... jeszcze tak dłuuugo :cry: :cry:... szkoda o tym myśleć bo aż dołek łapie :(.

W sobotę psica ma urodziny :alkoholik:. Ale czy JA dożyję :roll:?

Moja strona gotowa - serdecznie zapraszam :wink:. Linczek niżej :niom: :wink:

Ja tes chcę wakacje :( Ale nie ma tak dobrze :(

Przekaż jej 100 lat ode mnie hehehe 8)

A na stronce byłam :wink: Szkoda tylko że zamiast znaków polskich sie takie dziwne pojawiają :(

Właśnie piszę CD swojego opiwiadanka na FF :wink: Już chyba czwarty raz, ciągle coś mi sie pieprzy :grr: :evil: :grr: Normalnie zaraz chyba zwariuję :!!!: :twisted:

PeeS no już jest CD wreszcie mi się udało dopisać

łeee dopiero połowa marca :cry: :cry:... łeee :cry:

łojejku, 100 lat, to ja chyba zwariuję całkowicie już :P

jakie dziwne znaki się pojawiają :shock:? U mnie jest wszystko dobrze :mysli:. Zajmę się tym eee... jutro nie mam czasu... może we wtorek... albo dopiero w środę :roll:... eh *** szkoła :grr:.

CD extra :wink:!!!

Bądź optymistką - JUŻ połowa marca :wink:

No wiesz co :P :P :P

A co do znaków... Sama zobacz... (skopiowane ze strony głownej):
Witaj na stronie poœwi&ecirc;conej psom rasy Seter Irlandzki. Rasa ta, jak nietrudno si&ecirc; domyœle&aelig;, nalezy do moich ulubionych. Ca&sup3;kiem mozliwe, ze za kilka/kilkanaœcie lat stan&ecirc; si&ecirc; w&sup3;aœcicielka takiego czworonoga :). Teraz mam juz jednego psa (nie setera), a dwóch niestety obecnie mie&aelig; nie mozemy :(. Wracajac do tematu - mam nadziej&ecirc;, ze na stronie znajdziesz cokolwiek, co Ci&ecirc; zainteresuje, a jeœli trafi&sup3;eœ tu, by dowiedzie&aelig; si&ecirc; czegoœ nie tylko o seterach irlandzkich, ale takze ogólnie o psach (zdrowie, zywienie, wyprawka) i wystawach (przygotowanie na wystaw&ecirc; /seterów - wszystkich/, co wzia&aelig; na wystaw&ecirc;, co zrobi&aelig; po przyjeŸdzie na nia, tytu&sup3;y, klasy itp.) - myœle, ze coœ znajdziesz ;). Zamieœci&sup3;am na niej to, czego sama szuka&sup3;am przez d&sup3;uzszy czas i myœl&ecirc;, ze moze si&ecirc; przyda&aelig; nie tylko wystawcom. B&ecirc;d&ecirc; wdzi&ecirc;czna, jeœli przyœlesz mi jakieœ materia&sup3;y na stron&ecirc;.

Dziękuję :) Dziś albo jutro napszę CD bo wenę mam :lol: hehehe
No, chyba że się znowu mi coś popieprzy jak będę pisać :grr:

yy... no... to... nie mam pojęcia jak to naprawić :mrgreen:. Później coś spróbuję wykombinować a jak się nie uda, to chyba pozostanie mi usunąć polskie znaki :/. Zawsze jest z nimi problem :/.

jejku, ale ładna pogoda dzisiaj, no przynajmniej u mnie :mrgreen:. Słonko świeci, można powiedzieć że gorąco ;) i w ogóle... chce się żyć :). Ale... zaraz idę do książek :roll:. Jeszcze tylko troszeczkę wolności :cry:... w piątek mamy dzień wiosny w szkole więc mam nadzieję że nie będą pytać :roll:. W każdym razie sprawdzian z gegry chyba jest :/. Właśnie - mam się jakoś specjalnie ubierać czy coś na ten cały dzień wiosny? Sama nie wiem :roll:... napewno nie będę się wygłupiać, ale może jakaś inna fryzura? Hm :?.

daffaj szybko CD :wink: :;d:

No dalej jest to samo bo zajrzałam na stronkę :P Norris leniu :P :lol:

Ja się ubieram jak zwykle :) Przebojowa nie jestem :P hehehe

A CD właśnie piszę :)

PeeS Znalazłam przed chwilą krótkie opowiadanko fantasy swojego autorstwa, napisane dla kogoś (nie pamiętam dla kogo) :) Hehe całkiem calkiem :)

ciiiii :x dobra, przyznam że nie bardzo mi się chciało ale żeby od razu leń :P?

ja tez chyba nie będę się ubierać jakoś szczególnie, ale siostrzyczka już obiecała że mi zrobić jakiegoś fryzura :mrgreen: :mrblue:. Zobaczymy czy nie będę się wstydziła iść do szkoły :lol:

CD właśnie czytam :wink: ale jest extra :mrgreen:

ooo, no to daffaj na FF albo wyślij mi na PW to opoffiadanko :;d: :;d: nima że nie :P

Ja w tym roku chyba nie mam w szkole dnia wiosny :D Super, bo u nas zawsze coś durnowatego, jakieś przebieranki muszą wymyślac na podobne okazje :roll: Za to moi bracia w tym roku mają normalnie genialne obchody dnia wiosny - dzień dresa! :lol:

A tak co do dni i ich obchodów stawiam wam moi kochani współcześni elfowie  8)  8) z okazji dnia piwa :)

Dziękujemyyy :impra: :impra:

W naszej szkółce jest KARAOKE na dzień wiosny hiehiehie muszę to zobaczyć :lol: Każda klasa wybiera przedstawicieli (maks. 4 osoby) i oni będą śpiewać przed całą szkołą jakieś obciachowe piosenki typu 'Jesteś szalona' buahahahahahahaha :lol: :lol:

A opowiadanko... Na FF to nie, ale Tobie mogę przesłać jak kcesz :wink:

dzisiaj dzień św. Patryka (no i piffa, jak już Gopi napisała :;d:), patrona Irlandii, a wiadomo jakie psiaczki stamtąd pochodzą :niom: więc świętujmy! 8) 8) 8)

u nas też są jakieś konkursy, hm, coś mi się wydaje że będzie dużo śmiechu :lol: :lol:. A oprócz tego, powtórka z fizyki :grr:. Pyta całą godzinę :grr:. No cóż, są ludzie i parapety :roll:...

dzisiaj były u mnie zdjęcia klasowe... no i oczywiście chyba jako jedyni dowiedzieliśmy się o tym dopiero dzisiaj, chociaż dzięki mnie (:P) mogliśmy się do tego przygotować psychicznie przynajmniej od samego rana (idąc do szkoły spotkałam wychowawczyni która mi powiedziała o tym)... hm, no comments :lol:.

jutro nie idę do szkoły :banan: :banan: jeeee :;d: :;d:. A to dlatego, że: (normalnie mamy angielski, matmę i dwa wfy) angielskiego nie ma w ogóle i przyszlibyśmy godz. później, z matmy mamy zastępstwo z facetem od wfu chłopaków, który i tak nie pozwala nam ćwiczyć (na szczęście :P), i naszych wfów też nie ma, też do domku :wink:. Więc po co iść na to zastępstwo? A chłopaki muszą iść, bo zamiast wfów mają niemiecki który jutro jest :lol:. Dobrze im tak :lol:.

przed chwilą wróciłam z rolek :lol:. Eh, mam nadzieję że wiosna zawita już na stałe! Oby, nie chcę już zimy :roll:. Zaliczyłam jedno glebnięcie, troszkę się potłukłam (jeszcze boli :cry:) ale to nic :wink:. Było extra :wink:

opowiadanko EXTRA!!! Wspaniałe :wink: :niom:!

O to widzę, że Twoja wychowaqwczyni się tak samo Wami przejmuje jak nasza :roll: My o wszystkich imprezach, wycieczkach, wywiadówkach etc. dowiadujemy się maksymalnie 2 dni wcześniej, ale zazwyczaj tego samego dnia :roll: A jak rodzice przychodzą na wywiadówkę, to zawsze nie ma czasu żeby z nimi pogadać :? :?

Oooo zazdroszczę ;) Ja dziś w szkółce byłam, zarobiłam nawet kilka ocen dobrych hehehe :wink: Z fizyki, biologii... nono nieźle hiehiehie

Nom u mnie też wiosna :wink: Cieplutko, ambitniejsi już bez kurtek chodzą ;)

A no dziękuję 8) 8) miło mi, że się podoba :wink:

oj tak... niezbyt się nami przejmuje :roll:, a do tego jest ekhym... trochę złośliwa :roll:. Wolałabym mieć kogoś innego na wychowawcę, najlepiej pana od informatyki/historii (nawet został w tym roku rzecznikiem praw dziecka w szkole :;d: - głosowałam na niego :lol:) :lol:. Super gość :wink: :roll:. No ale niestety nawet nas nie uczy, tylko na początku roku nas uczył :cry:. Może w następnej klasie...? Jest podwójna szansa, bo uczy dwóch przedmiotów :wink:. A wracając do mojej obecnej wychowawczyni - na wywiadówkach tylko na nas skarży, o "dobrych" rzeczach nie mówi w ogóle :?.

Ja wczoraj też złapałam dwie dobre ocenki, z matmy i z polaka :wink:. Ale jutro będzie rzeź :grr:... aż strach się bać...

Wiesz że dzisiaj jest rekordowa temperatura :lol:? Od 250 lat dnia 18 kwietnia nie było tak ciepło :lol:. Komu się to chce sprawdzać i mierzyć, to ja nie wiem :lol:... ale jedno wiem napewno - CHCĘ WIOSNĘ! No ;). Niech no tylko spadnie śnieg to chyba :evill: - tylko kogo :roll:?

A wracając do mojej obecnej wychowawczyni - na wywiadówkach tylko na nas skarży, o "dobrych" rzeczach nie mówi w ogóle .

Jakbym o swojej słuchała... Tylko, że nasza mowi o tych złych rzeczach najwyżej 5 minut, bo nie ma czasu rozmawiać z rodzicami... Ale wywiadówki najczęściej wyglądają tak, że rodzice muszą czekać na nią jakieś 15 minut, później opna wpada, rozdaje kartki z ocenami, mówi przez chwilę jacy to my jesteśmy okropni i wychodzi bo jej sie wiecznie spieszy :roll:

No i jak było w szkole...?

A co do pogody to podobno jutro czy pojutrze znowu ma zacząć padać (ale deszcz ;) ) :?

a niee, to nasza nawijaa... tylko tak jak mówiłam - ciągle na nas skarży, nawet nie wiem skąd on tyle tego bierze :roll:. No i czasem na naszą wywiadówkę przychodzą inni nauczyciele (zazwyczaj babsztyl od religii) żeby troszkę sobie poskarżyć :lol: - tzn. babka od religii słusznie, jak my sobie np. w środku lekcji wstajemy i wychodzimy :lol:, ale i tak nikt, łącznie z rodzicami, jej nie słucha :lol:.

w szkole jakoś było :lol: - uff, z fizyki uprosiliśmy wychowawczyni (tak, tak! Tę samą! Też byliśmy w szoku! :lol:), żeby uprosiła :P babkę - no i nie pytała :banan:. Robiliśmy tylko zadanka na plusy i oceny - kto chciał - no i zarobiłam 5 :wink:. A z geografii ta *** zrobiła nam nie dość że sprawdzian na kartkę chyba A3 o ile nie większą (z dwóch stron), + zadania na tablicy (na karteczce się jej nie zmieściły? :grr:) w tym pełno zadań na liczenie których miało nie być (sprawdzian był od początku roku chociaż miał być tylko z kilku ostatnich tematów!), no i sobie to zrób przez niecałe 40 minut :grr: :roll:. Oczywiście chyba nikt nie zrobił do końca... i w większości strzelaliśmy - no bo przecież nie uczyliśmy się tego, czego miało nie być :grr:. Wychowawczyni :P ma do niej iść - ale ja wiem że nie pójdzie, bo już nieraz obiecywała :P. Dlatego tymbardziej byliśmy zdziwieni jak uprosiła nauczycielkę od fizyki... łojejku, ale się opisałam :shock: a to nie koniec... biedna Olcia :lol:

dwa razy bylismy na jakimś głupkowatym "przedstawieniu" - poprzebierani uczniowie się błaźnili, a reszta śmiała się z tego :roll:. No ogólnie nic ciekawego... a ten pan :P o którym wspomniałam ostatnio, że chciałabym by był moim wychowawcą ;), pożyczył od kogoś taką fajną maskę, z czarnymi długimi włosami na głowie i brodzie i pomarszczoną, zieloną cerą z jakimiś krostkami :lol: i tak siedział na tym przedstawieniu :lol: :lol:.

dzisiaj znowu byłam na rolkach :mrgreen: łojeejku, ale jak daleeko... wiem że pewnie wiele Ci to nie powie, ale nawet przejechałyśmy na drugą stronę rzeki która płynie przez Rzeszów, a do tego mostu mamy akurat dobry kawał drogi :lol:... wróciłam ok. 16:30, a nogi dalej mnie bolą jakbym dopiero co wróciła :P.

słyszałam o tym że ma padać, ale w sumie sama już nie wiem czy mam w to wierzyć... jeszcze tydzień temu zapowiadali że *w tych dniach* (czyt. w tym tygodniu który się właśnie kończy) będzie padał śnieg. Coś im nie wyszło :lol:. No a z deszczem... zobaczymy :roll:... chociaż wole deszcz niż śnieg, zdecydowanie...

:shock: jejku jak dużo... chyba nigdy nie napisałam tak dużo :lol:! I popatrz co się porobiło z tematu o fantastyce :lol:. Opowiastki o naszym życiu :lol:

My nie mieliśmy żadnego sprawdzianu, ogólnie był luzik :wink: Zarobiłam dwie piątki z chemii :wink: A po trzech lekcjach były zawody szkolne w skoku wzwyż i karaoke. W zawodach wygrała dziewczyna z 'wynikiem' 140 cm (albo 145 nie pamiętam dokładnie), a co do chłopaków to nie wiem jak się skończyło, bo wyszłam wcześniej, ale jak wychodziłam to zostało dwóch i poprzeczka była na wysokości 166 cm (czyli mniej więcej tyle, ile mam wzrostu :shock: )... Co do karaoke to było po prostui ŚWIETNIE :!!!: No oczywiście niektórzy podeszli do sprawy zbyt poważnie i za bardzo im nie wychodziło, ale poza tym to po prostu super :wink:

Hmmm ja w pogodę nie wierzę, chociaż w coś podobno wierzyć trzeba :lol: :lol: :lol:
A deszcz (ale 'ciepły') uwielbiam po prostu... Spacery w lecie, nocą, kiedy pada deszcz... najlepiej w bluzce na ramiączkach, wtedy tak przyjemnie 'chlapie' ;) :kocham: rozmarzyłam się :)

I popatrz co się porobiło z tematu o fantastyce . Opowiastki o naszym życiu

e tam :P :lol:

nam na 7 lekcji 'uciekły' tylko dwie (te przedstawienia), a tak to stress, bo nauczyciele chyba nie zauważyli że dzisiaj obchodzimy w szkole dzień wiosny :roll:. Z biologii nauczycielka była dla nas podejrzanie miła, chyba miała dobry humor :P. Obawiam się że to dlatego, że zaczynamy brac nowy podręcznik :lol:. Za to z polskiego... kazała mi przeczytać moje zadanie klasowe :shock: i to jeszcze musiałam się odwrócić do klasy i czytać na stojąco... swoją pracę... myślałam że się spalę ze wstydu :lol: ale jakoś wytrwałam :lol:.

no a od poniedziałku... znowu rzeź, stres, nauka... jak myślę o wakacjach to aż mi się płakac chce że tak daleko jeszcze :cry: :cry:. O właśnie, apropos wakacji, trza by coś już kombinować, wyjazd gdzieś... w tym roku planujemy sobie z siostra gdzieś pojechać - tylko gdzie? A Ty masz już jakieś plany na wakacje ;)?

Hehe nasza polonistka (wychowawczyni :P ) często robi tak, że wszyscy po kolei czytamy nasze wypociny :shock: :lol:

Ja caaaały czas mam sprawdziany... tylko we wtorek chwila wytchnienia, bo na wycieczkę jadę :) A w czwartek sprawdzian z geografii - wszystkie państwa + stolice Europy :?

A co do wakacji, to... całkiem możliwe, że na jakiś obóz pojadę, oprócz tego na pewno spływ kajakowy Krutynią i być może znowu wycieczka z przyczepą campingową w Góry Stołowe :wink:

łojejku, współczuję, my nigdy nie czytamy, tylko dziś - najpierw wybrała pracę jednego kujonka, on przeczytał, a potem ja... :shock:. Tak się jej spodobało :P? :lol:

moja wychowawczyni uczy niemieckiego, to tak przy okazji ;).

ja również cały czas mam sprawdziany, albo pytają - w przyszłym tygodniu szykuje się sprawdzian z niemieckiego, z fizyki, z polskiego pyta recytowania czegoś tam (nawet się jeszcze nie zaczęłam uczyć, jutro zacznę :roll:), z biologii pyta, eh no i nie wiem czy coś jeszcze, nawet nie chcę myśleć :(. A ja z geografii już miałam sprawdzian z państw i stolic Europy - dostałam 4 :P.

zastanawiam się, czy nie zacząć znowu prowadzić bloga, bo jak Ci wiadomo albo i nie ;) od jakiegoś czasu już nie prowadzę... no i przeniosłabym się znowu na serwer blog.pl, mam tam bloga od ponad dwóch lat, więc "zamieszkałabym" go od nowa :). Co o tym myślisz...? Zaglądałabyś ;)?

wypociny... ojoj wy upite jestescie ? :]

no jasne, że bym zaglądała :!!!:

(Twoja wychowawczyni uczy niemieckiego? :shock: nienawidzę niemieckiego bleee)

Karolku hehehe no ja chyba trzeźwa :lol: Nie wiem jak z Norris :lol:

PeeS Norris trzeba ustalić następny etap w konkursie

no to już go "zamieszkałam", jeszcze duużo poprawek jest potrzebnych, i jakiś ładny wyglądzik, bo ten robiłam raz dwa :P. Adres: http://norris.blog.pl :).

niestety, uczy niemca, też go nienawidzę, fuu :roll: ale wiesz, to właśnie dobrze, bo zawsze nam uciekają lekcje niemieckiego :lol: :;d:

no... tego... ja też trzeźwa :alkoholik: :lol:

PeeS ja myślę żebyśmy najpierw podały w jednym poście wszystkie wyniki za wszystkie etapy - niech się w końcu dowiedzą :P. A potem pomyślimy o następnym etapie...

PeeS2 wiesz że ten post, który napisałaś, był 177777 postem na forum? :lol: :lol:

Wlazłam sobie na blogasek, będę częstym gościem - uprzedzam :krzywy:

PeeS2 wiesz że ten post, który napisałaś, był 177777 postem na forum?

Fajna liczba i nawet nie wiedziałam :lol:

zresztą... nie gadajmy, wypijmy hehehehehe :alkoholik: 8) :impra:
PeeS a tak 'normalnie' pijesz alkohol? Ja nieee ani kapki :P

a nie...

'a nie' nie pijesz czy 'a nie' co? :P :lol:

ja również nie piję... ale tak wirtualnie to się można upijać, tymbardziej że dzisiaj mam extra dzień :mrgreen: :mrblue: :mrgreen: :mrblue: :alkoholik: :alkoholik: :alkoholik: :alkoholik: :;d:

dzięki za komentarz na blogu i linka :wink: też Cię dodam do linkóff :wink: i będę częściej komentować :wink:

Wirtualnie to pewnie że można :alkoholik: :alkoholik:

Ano nie ma za co :wink:
(i 3mam za słowo ;) )
PeeS ale nie miałam zamiaru wpłynąć na Ciebie, żebyś do mnie zaglądała ;) :lol: hehehe ;)

hyhy, nie nie :P skądże :lol: :lol:... ja tak od siebie :;d: hyhy :wink:

Wyczuwam nutkę ironii... :P :lol: :lol: :lol: :;d:

Piszę sobie pomalutku CD opowiadania fantasy... :;d: I może dziś będzie też CD zwykłego ale nie obiecuję ;)

Co tam jak tam?

ironii...? Ależ skądże! :;d: :lol: :lol: :lol:

a ja nie pisam nic... oprócz tego króciutkiego co już jest w FF ;). Łee, jak sobie pomyślę o tej mojej niedoszłej książce to aż mi się słabo robi :lol:.

czekam na CD opoffiadanka, bo cosik dawno go nie było :ogien: :lol:

a co tam i jak tam...? A hm... z jednej strony super, a z drugiej... ehm... zawaliłam sprawdzian z fizyki :roll:. Jeszcze nie wiem co dostanę, ale aż się boję... wszystkie wzory mi się pomieszały... nie zrobiłam wszystkich zadań... ło matkoo :cry:. Porażka :cry:. Nie wiem co się stało... po prostu wszystko wyleciało mi z głowy... :roll:. No ale poza tym, to fajowo ;). a co tam u Ciebie :;d:?

Nio bo nie mam za bardzo czasu żeby pisać :(

Ja też tak mam przed sprawdzianami... A dziś były 3... Z matmy chyba dobrze, z biologii tak sobie i z geografii 5 :wink: Ale ja już mam tego dość, nasza klasa nie ma ani chwili wytchnienia, ciągle albo pytają albo sprawdziany :grr: I oczywiście pretensje że się w ogóle nie uczymy :grr: Jak się nauczyć na wszystko skoro na 1 dzień przynajmniej jeden sprawdzian :grr: Po prostu utarło się, że jesteśmy najgorszą klasą i teraz chcą nas systematyczności nauczyć :grr:

u nas to samo, ciągle sprawadziany albo pytają, nie obchodzi ich to że nie mamy ani chwili wytchnienia i każdy dzień w szkole = stres :grr: :grr:. Oni tylko rozdają karteczki albo zadają pytania i tyle! :grr: A my?? I to jeszcze każdy nauczyciel myśli, że jego przedmiot jest najważniejszy! Ehhh... grr... jutro oczywiście też... sprawdzian z niemca, bo basztyl przekłada ciągle, już któryś tydzień z kolei, wszystko pozapominałam i już mi nie wchodzi do łba! Grr, ona to chyba specjalnie robi :grr:, jeszcze jutro pyta z biologii, łojeeejku i z geografii może odda sprawdziany :roll:. Ciekawe czy wychowawczyni była u niej - założę się że nie. Aaaaa, i z fizyki :shock:. Mam nadzieję że jeszcze nie odda :cry:... Nooo, i jak mogłam zapomnieć, z polaka pyta recytacji czegoś tam :/. Eh :/. No ogólnie wszystko się wali i nie mogę się doczekać wakacji! Eh... ciekawe tylko jak ja wytrzymam do nich :cry:...

pogoda do d*... leeeje jak nie wiem :/. Tak dołującooo jest... eh :/...

Ja dziś dostalam 1 za brak zeszytu z niemca :roll: :grr:
(a z tego, co opisujesz to moja klasa jest w dokładnie takiej samej sytuacji :? )
No i pogoda też beznadziejna.... zimno, silny wiatr... :grr:

łojejku :( u nas też dają 1 za braki zeszytów, chociaż na niemcu akurat mało ją to obchodzi :P... ale na innych przedmiotach strasznie pilnują :roll:...

jakoś przeżyłam dzisiejszy dzień... sprawdzianów nie oddała ani z fizyki, ani z geografii, z biologii mnie nie pytała, a z niemca jakoś ten sprawdzian poszedł - tzn. mam taką nadzieję :roll:. Za recytację dostałam 4 :P... blee, co tam :P.

wrrr, śnieg pada u mnie!!! Jeszcze tego brakowało!! Na szczęście nie robi się biało, bo jest to mokry śnieg i wszędzie tylko są kałuże, ale jednak :grr:. Ja chcę wiosnęęę :cry: :cry:!...

Nio to nie jest źle :) Zwlaszcza że dziś sobota :)

U mnie też śnieg padał wczoraj...

A teraz najważniejsza wiadomość... MAM KOTA :!!!: http://zwierzaki.org/viewtopic.php?t=9258 <--- tu o nim trochę więcej :)

wiem że masz kota, już czytałam ;). Gratuluję :mrgreen:, choć nie pojmuję jak można się tym tak cieszyć :lol: - bo ja nie chciałabym mieć w życiu kota... Ale wiem, że chciałaś go już od jakiegoś czasu i bardzo się cieszę, że "dopięłaś swego" :mrgreen:. Ja muszę poczekać jeszcze trochę...

dzisiaj też padał u mnie śnieg :twisted: teraz na chwilę przestał... eh :roll:

Tak jak Ty byś się cieszyła ze sweterka irnaldzkiego, tak ja się cieszę z sierściuszka :krzywy: ;) Tigerek już się do mnie łasił nawet :kocham:

Jak jechałyśmy do schroniska to widziałyśmy - w lesie śnieg leży :shock: Wiadomo że niezbyt gruba warstwa, ale widać... :shock: (kwiecień plecień...)

łojej, no to musisz się naprawdę bardzo, bardzo, bardzo cieszyć z tego kociaka :lol: :lol: :wink:

u mnie na szczęście nie widać śniegu, ale sam fakt że padał i że jest tak zimno... :roll:... no ale pamiętam że rok temu o tej porze była jeszcze gruba warstwa śniegu, więc jest o tyle lepiej... chociaż lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca :roll:...

Nu... Normalnie nic mi dzisiaj nie zepsuje humorku :wink:

No własnie, lepiej nie zapeszać... Ja bym się chyba pochlastała gdyby znowu można bylo bałwana ze śneigu lepić :shock:

Słyszalaś o tym filmie nowym z Viggo Mortensenem?

ja też bym się pochlastała jakby znowu było pełno śniegu :roll:

cosik tam o tym filmie słyszałam, ale nie idę na niego do kina ;). A słyszałaś o nowym filmie z O. Bloom'em :mrgreen:? Któregoś tam maja premiera (w Polsce też)... tytuł: "Troja". Bloom gra Parysa :P.

Nu o Troi to słyszałam :) Gra też Brad Pitt :wink: A już jest w planach druga część Piratów z Karaibów :idea: :)

już od dawna krążą ploty że jest w planach druga część ;), a masz jakieś dokładniejsze info? Może już kręcą? I o czym będzie druga część? ;)

Że chodzą ploty to wiedziałam, ale teraz mam informację prawie pewną ;) Pójdziesz?
A masz Klątwę Czarnej Perły na DVD (poszerzone wydanie)? Miałam kupić ale forsy nie mam teraz :lol: ;)

jasne że pójdę :mrgreen: a Ty?

mam Klątwę zwykłe wydanie, kinowe, nie chce mi się wydawać kasy na takie "głupoty" jak rozszerzone DVD, może WP jeszcze bym kupiła, ale Piratów... aż tak ich nie lubię ;). Zwykła wersja mi wystarczy ;).

No pewnie że pójdę :)

Ja chętnie bym kupiła dlatego że tam są gafy aktorów... A jestem wielką fanką Johny'ego Depp'a i chciałabym zobaczyć jak sobie z tą rtola radził :lol:

wow, gafy aktorów? :lol: :lol: No to chciałabym zobaczyć... ale w dalszym ciągu nie chcę wydawać kasy na to :P. Jestem skąpa i zbieram, o czym już wiesz ;). Obejdę się smakiem ;). A Ty kupisz "w przypływie gotówki" bądź innej "zachęcającej" sytuacji :chytry:?

Niom kupię kupię kiedyś ;) Sporą sumkę nawet teraz dostanę od rodziców to może, może... ;)

to mi opowiesz co tam ciekawego było :;d:... najlepsze kąski :lol:...

Hiehiehie no na pewno opowiem :krzywy: Żebyś zazdrosna byla że nie widziałaś :P

phi :P wystarczy że mi opowiesz :;d:

się zobaczy kto ma rację :P:P:P
zielona z zazdrości będziesz :P

w odzyskaniu normalnego koloru skóry pomoże mi myśl ile Ty na to wydałaś :lol: :lol:

Eeee... tesh prawda... :krzywy:

a wiesz że jestesmy na liście najaktywniejszych tematów? :)

nom, już od dawna, ale spadamy coraz niżej... trzeba coś z tym zrobić, ale w dwie osoby będzie ciężko :roll:... damy radę :chytry:. Musimy się znaleźć w pierwszej 10 :chytry: :wink:

Wypadliśmy z listy albo mnie wzrok myli :( :( No ale cóż... trudno... Tyle tych klubów teraz że nie damy rady tylke we dwie :roll:

Jestem Mieszkańcem :) :impra: :alkoholik:

Tu modkowie chyba nie wpadają, bo nie widać cenruzy nigdzie :lol: A tu taka popijawa ciągle :lol:

łojejku, dopiero się cieszyłyśmy i już nas nie ma na liście :(. 9 postów brakuje do tematu który jest na ost. miejscu. W dwie to trudno by było utrzymać ten temat, bo na tych wszystkich na liście pisze więcej osób :(...

Gratki :wink: 8) 8) 8). Ja jestem starszym specjalistą już od 42 postów :mrgreen:. Do mieszkańca brakuje mi... uuuu 958 postów :lol: :lol:

za dużo roboty by modkowie mieli, przecież piffo i fiolecik tu się ciągle leją :lol: :alkoholik: :wink:

szukam jakiegoś dość niedrogiego serwerka obsługującego php i najlepiej MySql... znalazłam dwa takie yhm... no nie wiem czy drogie czy nie, bo nie znam się na tych cenach... jeden to http://www.serwerek.pl/serwery.business.php a drugi http://prot.pl/modules/sections/index.php?op=viewarticle&artid=7 ("pakiet" MAX) (199 zł/rok). Kurcze, Xeite by się przydał, ale czy on tu zagląda :P? Jeśli tak to Xeite odezwij się :P. A Ty Olciu, który byś wybrała ;)? Który jest lepszy wg Ciebie? Yh :roll:

Ja się na tym nie znam kompletnie... Xeite możesz spytać na PW :wink:

Ale te niektóre na liście już są 'stare' i nikt tam nie pisze :wink: Do 10 może się dostaniemy:) Trza być optymistą :)

Dziękuję za gratulacje :) Ja Tobie też gratuluję, nie zauważyłam wcześniej :oops:

:alkoholik: 8)

zapytam go jak już poważnie będę szukała... narazie sobie ehm... tylko oglądam :roll:... chyba zrezygnuję z MySql, przeżyję :roll:. No nieważne ;)...

nom, faktycznie, na niektórych tematach już nie piszą, więc może powrócimy na listę :wink:. To i tak duży sukces, że w praktycznie dwie osoby zapisałyśmy juz tyle stron :wink:.

dzięki za gratki :wink: 8) 8) 8)

A co będzie na tej stronce...? :mrgreen: :mrblue:

chciałabym się nauczyć języka php, więc serwerek służyłby do ćwiczeń ;), i przeniosłabym stronę o seterach - być może wzbogaconą troszkę o php :mrgreen:.

a do czego jest php? :)

to jest język, który umożliwia np. samemu napisanie księgi gości, zrobienie ankiety, formularza, licznika i tak właściwie to on służy do jeszcze wielu innych rzeczy, ale akurat to mi jest teraz potrzebne i tyle wiem :wink:.

Ahia :) No to jus rozumim =)

widziałaś stronkę http://www.wladca.com/ ? Ja właśnie na niej grzebie, całkiem tu fajnie :wink: ;)

na tej stronie grzebałam już rok temu :mrgreen: extra download mają :wink: :niom:

kupiłam serwerek :wink: :mrgreen: http://setery.dmkhosting.com - narazie jest tylko str. główna, ale postaram się szybko "naprawić" stronę o seterkach :wink:. Zapraszam :;d:

hehe zajrzałam pod adres a tam nic :P

właśnie sobie ściągam interaktywną mapę Śródziemia :wink:
------
mapa się ściągnęła, teraz bestiariusz :)

Coś nikt do następnego etapu konkursu nie pisze :? echhhhhhhhhhh

jak to nic :P jest str. główna z ładnym powiadomieniem że niedługo start na nowym serwerku :wink: :mrgreen: i dorobiłam forum - adres na str. głównej, zapraszam po raz kolejny, i pisaj coś na forumie, bo musi ożyć :lol: :lol:.

hm, a mi teraz nie łazi www.wladca.pl :mysli:, pokazuje się takie cosik, żeby jakieś hasło wpisać :mysli:...

nikt nie napisał :roll:? A może by tak powiadomienia na PW wysłać :roll:? Eh... :(

Forum o sweterkach tylko?

Zarejestruj się to będziesz mogła się zalogować :) (fajnie tam jest? bo się zastanawiam czy się zarejestrować czy nie :?: )

Oni chyba z tego całe sagi robią :lol: Wyślę im przypomnienia... Gopi, Karoleq i Maciejka tylko, ta?

Dzięki, nie potrzebuję powiadomienia, pamiętam :) Już napisane, tylko nie mam czasu przepisać na komputer :/ Dziś praktycznie na każdej lekcji sprawdzian był albo kartkówka... jutro podobnie  :? Ale powinnam już jutro wysłać, więc proszę o cierpliwość :wink:

no pewnie że będziemy cierpliwie czekać :) do jutra wytrzymamy :lol: ;)

No! Dzielna Olcia!  :lol:  8)

Dzielna Olcia!

:hahaha: to mnie po prostu powaliło :hahaha: :hahaha:

PeeS Gopi, nadrób 1-szy etap to będziesz miala szansę na wygraną... :;d:

Wiem, mam juz kawałek :P Tylko nie mam pomysłu na dalsza część :P

Czekamy czekamy :wink: jesteś poważną konkurencją dla Karolka ;)

szkoda tylko, że tak mało osób się zgłosiło na ten konkurs... za trudny? :?:

ale pościaków się narobiło :lol: :lol:

forum jest głównie o seterach, ale jest tam dział off topics i można sobie tam gawędzić o wszystkim :mrgreen: :wink:

dzisiejszy dzień zleciał mi straasznie szybko, nawet nie miałam się kiedy nauczyć i teraz trochę improwizuję, z niemca nawet nie wiem czego się uczyć, nie mam ostatniego tematu, a będzie pytać albo zrobi kartkówkę :cry: :cry:. Ehm, pozostaje tylko nauczyć się na przerwie :(... a nie miałam czasu, bo pojechałam do sklepu :P. Kupiłam sobie wiosenną kurteczkę i spodnie :wink: :mrgreen:.

łojezu, jutro piątek, wytrwać, wytrwać ten najgorszy dzień tygodnia :cry: i weekend :mrgreen: :mrblue:!

Doszlo do mnie opowiadanie Gopi na PW, zaraz Ci prześlę :)

Jak tam po poniedzialku? Dziewczyny z mojej klasy przegrały dziś mecz w siatkówkę (ja na szczęście nie grałam ;) ) :? Przed meczem jedna laska zaczęła się rzucać nie wiadomo o co, była ostra kłótnia, ale im zamknęłam dzióbki :lol: Mialam dziś jeszcze eliminacje do powiatowej Corridy ortograficznej, zobaczymy jutro jak mi poszło... Ale źle nie było :) Bylam jeszcze z Tigerem u weta, ale wet był w terenie... Miałam poczekać, ale zaczęło padać i poszlam do domu :P No nic, jutro się pójdzie ;)

A tak btw to w albumie i mojej prywatnej galerii są fotki Tigera i Beli :idea:

no :P wreszcie napisałaś tu posta! Myślałam że specjalnie nie piszesz :P. A może się nie myliłam :chytry:?

jak po poniedziałku? Akurat poniedziałek minął dobrze, prawie bezstresowo. Chłopcy mieli kartkówkę z niemca więc myślałysmy że nam też zrobi, ale nie zrobiła :;d:. Z wosu też miała być kartkówka, więc na niemcu robiłyśmy ściągi :lol:, ale dała się uprosić i nie zrobiła :wink:. Więc ogólnie było ok :;d:.

fotki już widziałam, śliczne zwierzaki, szczególnie Bela :;d: (wiesz, że kotkóff nie lubię :P). Ucałuj obie paszcze ode mnie :wink:.

nie zauważylam po prostu :oops: od jakiegoś czasu nie przychodzą do mnie powiadomienia, muszę zobaczyć czy przypadkiem czegoś nie spapralam w profilu :?

Obie paszcze dziękują za komplement, i obie paszcze zaraz ucałuję ;) :;d:

a ja wiem czemu nie przychodzą do Ciebie powiadomienia :P. Bo masz zapchaną skrzynkę, o czym informuje mnie moja skrzynka :lol: :lol:

E-e, skrzynka prawie pusta :/// No nie wiem co jest :/

pusta? A może masz maile które mają duże załączniki, i one zapychają pocztę? No bo skoro powiadomienia nie dochodzą, a mnie (chyba jako aminkę mojego forum) informuje o tym że skrzynka olka03@op.pl jest zapchana... nie wiem co się dzieje...

jus wim :wink: Po prostu kosz był zapelniony... Nawet mi do głowy nie przyszło :) Zawsze sam się opróżniał, a dzisiaj patrzę... 327 wiadomości :hahaha: Ale powiadomienia żadnego nie dostałam :/

hyhyhy, nieźle, 327 wiadomości :lol: :lol:
powiadomienia z mojego forum pewnie też nie dochodziły ;)? Właśnie w związku z tym ja dostawałam info że Twoja skrzynka jest zapchana :P.

a ja dostałam na serwerku pocztę, tylko, że nie wiem ile ma miejsca :bezsilny: :lol:

hiehiehie właśnie je wywalam :lol:
Nu nie dochodziło nic a nic :lol:

PeeS doszły moje PW? Jedna z opow. od Gopi i druga z prośbą ( :prosze: ) :)

doszły, tylko się zastanawiam o co Ci chodzi z tą prośbą :P mam te zdjęcia połączyć w jeden pliczek, jedno koło drugiego, czy co :P?

No tak, żeby miały jednakową wysokość i połączyć je w jeden plik :) A jakbyś mogla dodac pod każdym zdjęciem podpisik mały w jakimś kolorze żeby było widać to bym Ci była już całkiem wdzięczna ;) :prosze:

(na podpisiku pode mną 'Ja', pod psem 'Bela, a pod kotem 'Tigerek' ;) )

ok, biorę się do roboty :mrgreen:

nio to jestesmy zapisani... no ale co bedziemy robic w związku z klubem?  :P

pisać sobie w fantastyce :chytry:. A co byście chcieli robić?

może... zaczniemy na temat HP? - ulubione postacie !  :wink:

ee, to nie tutaj, ja HP nie lubie (bardzo) :roll:

buu szkoda  :cry:  :P

no ale temata se załóż jak chcesz :P

to o czym pogadamy?  ;)  jak jest klub to trza gadać  :P  :P

jakoś tak się tematy wyczerpały, i Olcia nie zagląda... rzuć tematem to pogadamy :P

wymyśl ty, ja nie moge nic wymyśleć :P

a ja nie mogę myśleć :P bo mi się mózg przegrzeje :P

mi dokładnie to samo !!  :lol: ej no to razem wymyślmy  :wink:

Nonono proszę mnie tu nie posądzać, zaglądam :P :!!!:

Eee dziewczynki, myślenie boli psecies :P

Weronika - jak chcesz zacząć temat o HP to dział stoi otworem :) Klikasz 'nowy temat', wpisujesz co chcesz i jest :P

Norrisek dzięki wielkie za podpis :uscisk:

to ty coś zaproponuj a ja pomyślę czy może być :lol:. Ok? :lol:

Olciu za nie ma co :lol: :lol: :uscisk:

Olciu za nie ma co

szybko się uczysz :krzywy: :lol: ;)

Tak się zastanawiam... Próbowałyście kiedyś sobie cosik porysować fantastycznego? Jakieś postacie, miejsca? Wychodziło? :idea:

bo ja jestem mondra :krzywy:

hehe :lol: wiesz co? :lol: Wczoraj właśnie narysowałam ilustrację do książki (tej mojej :P). Czy wyszło? A bo ja wiem...? Zeskanuję później i Ci pokażę, to sama ocenisz ;)

Weronika - jak chcesz zacząć temat o HP to dział stoi otworem  :)  Klikasz 'nowy temat', wpisujesz co chcesz i jest  :P

eee... wiem o tym  :P

Norrisek dzięki wielkie za podpis

yyy jaki podpis?  :lol:  :lol:  :P

Ej tu nie ma mojego posta :?: Kto ukradl mój post?????????? Przyznać się :hmmm:

No trudno, napiszę jeszcze raz.
Ja jak czasem mnie coś 'najdzie' to bazgrzę cos tam na kartce, ale żeby z tego coś wychodziło lepiej nie mówić :lol: :lol:
Skanuj, skanuj, czekam :)

yyy jaki podpis?

do innego fora :P

na moje forum :mrgreen:

ja nic nie ukradłam :P :lol:

Na pewno??? :hmmm: Sam sobie nie poszedł psecies :P :lol: [post oczywiście :lol: ]

yyy jaki podpis na forum? pokazać mi tu prosze  :P  :P

jak ładnie poprosisz to może, może... :P

nie widziałam żeby stąd wychodził jakiś post :lol: :lol:

zeskanuję za ok. godzinkę ;)

jak ładnie poprosisz to może, może...

ładnie prosze  :P

no powiedz :P

aa norris - jak zeskanujesz mi też pokaż, najlepiej daj tu linka  ;)

Weroniko, już chyba byłaś na tym forum bo nawet w temacie o nim mi odpowiedziałaś :lol: :lol:

hyhy a co to ja wystawa jestem jakaś? :lol: Jak ładnie wyjdzie po zeskanowaniu, to może dam linka...

no dobra dobra
(http://lorijel.w.interia.pl/podpis.jpg)

super  :wink:

wiem :hahaha: :lol: :lol:

Norris możesz mi wytłumaczyć, co oznacza TA ( :hahaha: ) ikonka???? :hmmm: :lol: :lol: :P

to było do mojego wiem = skromność na pierwszym miejscu :lol:

skromność na pierwszym miejscu

widzę, ze mamy podobne charakterki :P

hyhyhy :wink: :lol:

norris nie gadaj tylko wskanuj  :lol:  :P

zaraaa :P

jus jus szybciutko :P

wlasnie, my chcemy !!  :P szybciutko !  :lol:

[tu coś było ale sobie poszło :lol:]

super  :wink: a o czym to bedzie książka?  ;)

dobre pytanie :roll: o czym to właściwie jest...? Nie wiem :P...

do Olci, bo Weronika i tak nie będzie wiedziała o co chodzi ;):
ta dziewczyna na rysunku, która siedzi, to Arianell. Pierwsza od lewej stojąca postać to Fiona, potem jest Cetis (nimfa ;)) i Firith (nimfa) :lol:. We fragmentach które Ci kiedyś wysłałam była o nich mowa. Ten pies to Narya - seterka Arianell.

ja wiem o co chodzi :P tez bym chciała to przeczytać, wyślij mi

Rysunek b. ładny, tylko wg mnie te gwiazdki niepotrzebne ;) Fajne przedstawienie postaci ;) Muszę też o czymś takim pomyśleć ;)

Ja muszę się za swoje zabrać... Nie mam czasu na nic ostatnio :roll: Niby wolne, a i tak :roll: Echhhhhhhhhhhhhhhhh

rysunek ma pełno błędów i ogólnie mi się niezbyt podoba, nudziło mi się to wyjęłam kartkę z drukarki i zaczęłam bazgrolić :lol:. Dzięki za miłe słowa ;).

muszę się pochwalić :mrgreen: ostatnio wzbogaciłam się o nagrywarkę i któryś już z kolei odtwarzacz mp3 + vcd. Nie wiem po co nam to drugie, no ale nic nie mówię :lol:.

norris daj mi przeczytac to opowiadanie ;) lubie fantastyczne ;) przeslij mi na gg albo mail  :wink:

Weroniko, wierz mi, nie chciałabyś tego widzieć :lol:

oj proszem ładnie  :wink:

dobra, wysłałam. Ale się nie przestrasz :lol:

zachwilke przeczytam  :wink: dam ci znac za jakies 30 min jak mi sie podoba  :lol:

za 30 minut to mnie już nie będzie :P

aa to szkoda, odpisze tu i sobie jutro przeczytasz  :lol:  :lol:

trudno :P wytrzymam :P

Na skutek wspaniałego głosu Freda Dursta i równie wspaniałego utworu 'Eat You Alive' ze wspaniałej płyty 'Results May Vary' wspaniałego zespołu Limp Bizkit napisałam ciągotkę mojego 'zwykłego' opowiadanka, które możecie poczytać w FF :lol: :lol:

A tak poza tym to gardło mnie boli i chyba zaraz spać pójdę :lol:

----------------

dopisane: ooooo zaczęłam 20-stą stronkę :lol:

dopisane: ooooo zaczęłam 20-stą stronkę

to super ! zaraz ten temat będzie w statystykach  :lol:

Olciu, opowiadanko jak zwykle extra :mrgreen:. Czekam na CD :mrgreen:

norris, jeszcze twojego opowiadanka nie przeczytałam, za jakieś 15 minut ide do święconka, i przeczytam jak wróce  :wink:

i jak?

yyy......  :mysli: ekhm...  :hmn: jeszcze nie przeczytałam :lol:  :lol:

ło jezu :lol: :lol: :lol:

Norriseq a napisałaś jakąś ciągotkę swojego? Bo bym se pocytała ale nie mam co :( ;)

a czytalas nowe opowa a FF? super są ! nio i fajowe jest to opowo asiulki  :wink:

Olciu nie napisałam :P nimom weny twórczej do takich rzeczy... poza tym, nie wiem co ma się tam teraz wydarzyć :bezsilny: :P.

Weroniko, przeczytałaś ten mój fragmencik :ogien: :lol:?

aj no zapomniałam, o mam teraz czas, to moge zaraz przeczytać  :lol:  :P  :wink:

no to czytaj! :P

Szkoda, że nie napisałaś :( Zapamiętam to sobie :ogien: :diabelek: :diabelek: ;)

:szok2: aż się boję... :P

Dobra, już się biore do czytania  :wink:

bój się, bój :P ja straszzzzzzzzna jestem jak się zdenerwuję :P :diabelek: :lol:

na pewno nie straszniejsza niż ja :P

Już przeczytałam - extra !!

ło jezu, Weronika, chyba byś mi nie dała spokoju :P. Cieszę się że Ci się podoba moje opowiadanko :;d:.

wyślij mi kilka kolejnych częsci  :wink:

nie mam więcej :P

to pisz, a nie się obijasz :P

nie masz? szkoda, to napisz szybko  :P

słucham? :ogien: Ja się obijam? :ogien: Phi, wypraszam sobie! :P

Też mi... ja się obijam... JA się obijam! To niedorzeczne! :lol:

to prawda najprawdziwsza :P:P:P:P Norris LEŃ :P :ogien: :ogien:

e-e :niet: nie zgadzam się :niet: :ogien:

a ja sie zgadzam! norris - Leń !! :P

Dziś do listy moich ulubionych filmów doszedł film "Godziny". I zająl bardzo szczególne miejsce. Już chyba zawsze tam zostanie.

Co tam u Was? Norrisek, smaczna kolacja? ;) Napisałaś jakieś ciagotki/ Ja jutro postaram się coś dopisaś do zwykłego opowiadanka, ale te fantastyczne nie ruszyło się ani kawałeczek :?

ej norris, napisz szybko dalszą część opowiadanka, bo super jest  :wink:  :P

hyhy :lol: kolacja była taka sobie :P zapiekanki z ogromną ilością grzybów, bleeee... nie dało się ich wydłubać więc niezbyt mi smakowało :P.

nie będę pisała narazie opowiadania, bo nimom weny... i pomysłu co ma się teraz dziać... tzn. teoretycznie mam plan, ale jakby to chciał opisać... to za mało szczegółowo :roll:. No po prostu narazie nie i tyle :wink:. Poza tym zajęta jestem czym innym :chytry:

Ja też nie mam weny :| Zajęta czym innym to nie jestem, ale... no... tego... ekhem :lol:

Nie lubisz grzybków? :lol:

Weronika - nie wkurzaj Norriska, bo nam nie napisze :P

nio napiszcie jakies fajne opowa fantastyczne, bo lubiem takie  :P  :lol:

czy mnie wkurzycie czy nie, to i tak nie napisze :P. Ale, Olciu, może Ty nam cosik napiszesz :chytry:?

Niech ktoś coś napisze wreszcie, a ty nie wyręczaj sie olcią  :P

sama se coś napisz :P myślisz że to tak prosto :chytry:?

no ale jak cos piszesz, to warto by bylo skonczyc  :P

moooże kieeedyyyś... :roll:

Ale no właśnie - to nie jest takie proste... Nie można napisać i już... Wszystko musi być dopracowane.. I z uczuciem a nie na odwal :P I dlatego np. ja tak rzadko coś tam dopisuję :)

ja jak już mam wenę to napiszę naprawdę dużo, ale takie napady mam strasznie rzadko więc w sumie niewiele się to posuwa do przodu...

To tak jak ja ;) A pomyśleć, że są ludzie, którzy w miesiąc potrafią całą książkę napisać :shock: :shock:

ee, takie książki, pisane na kolanie w wc :lol: :lol:... żeby tylko jak najszybciej napisać, nie ważne czy książka ma sens itp... już lepiej w ogóle nie pisać :roll:

Ja mówiłam o pisarzach... Tacy siedzą wieczorem i po prostu piszą po kilkadziesiąt stron...

no ja też mówiłam o pisarzach :lol:. Uważam że takie książki po prostu nie mogą być dobre...

Hmmm... to zależy. Są tacy, którzy już po prostu doszli do takiej 'wprawy' (jeśli można to tak nazwać), że potrafią w 100% wykorzystać natłok pomysłów i myśli ubrać w słowa.

Też zależy o jakim typie powieści mówicie. Np. nie wyobrażam sobie żeby ktoś mógł "tak od razu" napisać kryminał. Chociaż "są rzeczy na niebie i ziemi o których nie śniło się waszym filozofom" :P

A tak BTW to ja też chcę przeczytać opowiadanie Norris! :) Proszę proszę! :mrgreen:

Jak ładnie poprosisz, to Norrisek na pewno Ci wyśle :mrblue:

Hmmm... chyba mówimy tak ogólnie ;)

ło maj gad :lol: :lol: juz wysyłam... chociaż zapewniam że nie jest to tak dobre jak myślisz... cokolwiek myślisz :lol:...

w dalszym ciągu myślę, że np. fantastyki nie da się napisać ot tak, tzn. da się, ale płytką i niezbyt skomplikowaną. Bo w takiej 'prawdziwej' łatwo się pogubić, trzeba mieć pełno notatek i ciągle do nich zaglądać, żeby się nie okazało, że się zrobiło strasznie głupi błąd. To jest moje zdanie ;).

No tak, książkę fantasy trudno napisać w tak krótkim czasie. Jak mówiłam ogólnie o książkach :)

PeeS Norrisq mam sprawę do Ciebie, jak będziesz na GyGy to napisz do mnie please 8)

dlaczego nic nie psizecie w naszym klubie?  :P olcia, norrisek - pisac  :wink: aa norrisek - i prosze cie napisz kolejną część opowiadanka  :wink:

ja nie piszę bo nie ma o czym pisać za bardzo :P.

opowiadanka nie napiszę na razie, przykro mi...

Ej, temat zaniedbałyśy  :cry: O czym gadamy?? :mysli:

Lubisz tak wygrzebywać stare Topici?.

BTW: Uwielbiam opowieści Fantastyczne, także pisać :), ja też coś mogem napisać..

Witam! Czy mogę dołączyć do grona wielbicieli fantastyki na tym forum..? :wink:

Jak sama moja nazwa wskazuje interesuję się fantastyką i oczywiście uwielbiam elfy i wszystko co się z nimi wiąże...

Hehe nawet moi znajomi porównują mnie do elfa :mrgreen: