Taaa, ale teraz święta, nie ma co się tym przejmować
WYWIAD Z TOMEM FELTONEM (DRACO MALFOY)
Jaka była najlepsza rzecz związana z pracą nad "Harrym Potterem"?
Skończenie jej! To jedna z tych rzeczy, do których dążysz. Myślisz "Dzięki Bogu, już po wszystkim" i wtedy oglądasz finał produkcji. Ale kontakt ze wszystkimi innymi jest świetną zabawą. Praca z wielkimi aktorami i uświadomienie sobie, że oni są tylko normalnymi ludźmi, którzy mają nieprawdopodobny talent jest świetnym doświadczeniem.
Ile żelu musiałeś nałożyć na włosy?
Nawet się nie pytaj! To nie żel, to cement! Około puszkę dziennie.
Czy to jest zabawne grać kogoś złego?
Zdecydowanie. To się wydaje być inne, ponieważ mysląc o Harry'm Potterze, wyobrażasz sobie, że to jest ładny film dla dzieci, w którym występują miłe postacie. A ja jestem jednym z tych, którzy są tego przeciwieństwem. Jednak uważam, że Draco tak naprawdę zawsze chce być prawdziwym, paskudnym, małym snobem.
Czy uważasz, że Harry i Draco, mogą kiedykolwiek zostać przyjaciółmi?
Miejmy nadzieję, że nie, bo to by zrujnowało moją rolę. Nie, zdecydowanie nie. Nie wyobrażam sobie, że to mogłoby nastąpić.
Jak się grało z Danielem Radcliffem?
On jest bardzo psotny. Zawsze powodował chaos. Występuje często przed kamerą, więc myślę, że musiał się zabawiać przez robienie takich rzeczy - pożyczanie od ludzi ich telefonów komórkowych i zamienianie języka na turecki oraz inne dowcipy tego rodzaju. On to kocha.
Czy widziałeś już figurki Draco?
Tak, moi koledzy kupili je jak je tylko zobaczyli i powyrywali im ramiona, powyginali moje nogi w każdą możliwą stronę. Pewnie to było dla nich bardzo dobrą zabawą.
Czy chciałbyś zrobić karierę jako aktor?
Cokolwiek życie mi da, przyjmę to i będę wdzięczny. Chciałbym mieć własny garaż (warsztat samochodowy) i własne łowisko. Chciałbym być profesjonalnym wędkarzem. Ale cokolwiek mnie czeka przyjmę to.
Jakiego rodzaju listy otrzymujesz od fanów?
W wielu listach piszą to samo, ale i tak lubię je czytać. Przeczytałem wszystkie listy jakie dostałem. Jeden był dziwny i inny niż wszystkie. Japońska kobieta przysłała mi drewnianą łyżkę na święta i życzyła powodzenia. Japońscy fani zawsze przesyłają niesamowite rzeczy. Kilka osób przesłało połówki serca, połamane kryształy i różne inne rzeczy, a ja je po prostu dodaje do swojej kolekcji. Może pewnego dnia zrozumiem co one znaczą, ale dopóki to nie nastąpi..
I drugi
WYWIAD Z TOMEM FELTONEM (DRACO MALFOY)
Czy możesz nam zdradzić kilka szczegółów o "WięĽniu Azkabanu"? Prawdą jest, że nie będzie żadnych scen Quidditch'a?
Nie liczcie, że powiem cokolwiek! (śmieje się) Wiem bardzo dobrze, że reżyser i producenci po prostu zabili by mnie, gdybym zdradził co się zdarzy! Naprawdę nie mogę powiedzieć, przepraszam…
A czy możesz powiedzieć chociaż jak postać, którą grasz "zmieni" się w tym filmie?
Tego TEŻ nie mogę powiedzieć! (głośny śmiech) No dobrze, skoro nalegacie… Zdradzę pewien drobny szczególik, ale tylko ten jeden! Malfoy w "WięĽniu Azkabanu" będzie miał zupełnie inną, nową fryzurę. Już koniec z włosami zaczesanymi do tyłu na żelu. To był pomysł reżysera, ale prawdę mówiąc… nie podoba mi się. Spędzam teraz znacznie mniej czasu w charakteryzacji! (śmieje się)
Prawdą jest, że twoja wielka pasja to… ryby?
Jak najbardziej! Wiem, że niektórym może wydawać się to dziwne, ale łowienie ryb jest równie fajne, jak gra na planie filmowym. Kiedy tylko mam chwilę wolnego czasu, idę z moim bratem nad Old Bury Hill Lake - jezioro znajdujące się w pobliżu naszego domu – i razem wędkujemy godzinami. Moja specjalność to karpie, a największa zdobycz, to sztuka prawie 15-to kilogramowa! W tym jeziorze takie, jak ta, to rzadkość. A więc, jak widzicie, wędkarstwo i ja to po prostu miłość. Bardzo chciałbym zająć się tym w przyszłości…
A więc byłbyś gotów poświęcić dla wędkarstwa swoją karierę aktorską?
Chyba nie byłoby to wcale takie złe… bo bycie aktorem przez całe życie nigdy nie było moim marzeniem. Zajmuję się tym dlatego, że jest to dobrą zabawą, ale "Harry Potter" w zupełności może mi wystarczyć. Prawdę mówiąc - nie należę do tych, którzy chcą ciągle stać w świetle reflektorów. Przydomek "gwiazdy" także mnie nie interesuje.
Czy przyjąłbyś więc propozycję zagrania w pozostałych czterech filmach o Harry'm Potterze?
Tak, oczywiście. Bez zastanowienia! Za bardzo lubię rolę Malfoy'a, żeby oddać ją komuś innemu!
A czy przeczytałeś książki J.K. Rowling?
Aż wstyd się przyznać, ale… nie. W przeciwieństwie do większości aktorów, wolałem ich nie czytać, by nie wywarły zbytniego wpływu na moją grę aktorską. Chciałem przedstawić Malfoy'a tak, jak jest w scenariuszu, nie w książkach J.K. Rowling. Może pewnego dnia je przeczytam? Jednak na pewno nie w najbliższym czasie.
Jak reagują fani Harry'ego Potter'a, gdy Cię spotykają?
To chyba nieuniknione, ale większość osób sądzi, że jestem tak podły i zły, jak Draco. Najgorsze są reakcje małych dzieci. Kiedy pięcio- i sześciolatki widzą mnie, często zaczynają płakać. Są przerażone, ponieważ myślą, że jestem prawdziwym Malfoy'em! Nie widzą jeszcze różnicy pomiędzy aktorem, a jego rolą. Pamiętam, jak raz dzieci Chris'a Columbus'a (reżysera – przyp.tłum.) uciekły na mój widok! (śmieje się) Takie reakcje, oczywiście, trochę mnie denerwują, jednak świadczą też o tym, że jestem przekonujący w swojej roli. A to wystarczająco satysfakcjonujące!
Która - spośród wszystkich "potterowskich" scen, w których bierzesz udział – jest twoją ulubioną?
Bez wątpienia jest to scena Klubu Pojedynków w "Komnacie Tajemnic". Daniel i ja naprawdę świetnie się wtedy bawiliśmy. Zresztą, w ogóle kocham kręcić sceny z Danielem. Na planie filmowym to prawdziwy diabeł! Zawsze "wywinie" najgorszy kawał, jaki może w danej chwili wymyślić – jak potajemne wyciąganie komórek i zmienianie w menu języka na rosyjski, bądĽ turecki. Ale przecież to on jest gwiazdą tego filmu i spoczywa na nim naprawdę wielka odpowiedzialność, więc chyba czasami musi się "wyszaleć"… choćby przez takie kawały!
Czy dostajesz dużo listów od fanów?
Tak, tony! Przesyłają mi oni często także różnego rodzaju prezenty. Dostaję także strasznie dużo miłosnych listów, czy nawet… propozycji małżeństwa!
A kto jest twoim ulubionym aktorem i aktorką?
Bez wątpienia Samuel L. Jackson – po prostu go uwielbiam! Jest jednym z moich idoli i oglądam wszystkie jego filmy. Jeżeli zaś chodzi o aktorki, to moją ulubiona jest Angelina Jolie. Chyba mam do niej słąbość…
