Właśnie czytam wypowiedz myśliwego,który twierdzi,ze polowanie na wilka jest ukoronowaniem pasji łowieckiej i ubolewa,ze w Polsce jest " chora" sytuacja.Uwaza on,ze populacja naszego wilka jest chora i tylko odstrzał moze im pomuc."Chora" jest jednak jego argumentacja,gdyz twierdzi on,ze myśliwym zalezy na trofeach,a tylko " zdrowy" osobnik moze takowego dostarczyć - więc,czy jest to troska o zdrowie wilka,czy o myśliwskie trofea? - chyba jednak o to drugie.