|
Tytuł: PILNE! Długi poród kotki Wiadomość wysłana przez: Mahone w 2010-10-08, 20:48 Witam
Dziś ok. godz. 10 mojej kotce odeszły wody płodowe więc sądziłem że poród jest blisko. Tymczasem minęło już prawie 11 godzin a tu nic. Kotka miauczy (raczej nie z bólu bo też głośno mruczy), chodzi za człowiekiem, wyraźnie szuka miejsca do rozwiązania swojej ciąży. Prześpi się z 5 minut i już musi wstawać, wyraźnie widać że ją nęci. Czy to normalne zachowanie? Czy powinienem się martwić? Czytałem że kotki mogą wstrzymywać poród ale żeby aż przez pół dnia? Prosze o szybką odpowiedź. Tytuł: Odp: PILNE! Długi poród kotki Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-10-09, 13:16 wizyta u weterynarza. i szykuj kase na cesarke.
NATYCHMIAST. Tytuł: Odp: PILNE! Długi poród kotki Wiadomość wysłana przez: Enigma w 2010-10-18, 14:07 Mahone, daj znać, czy z kotką i małymi wszystko w porządku!
Niestety czytam ten wątek dopiero teraz. Przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz: czy kotka miała naszykowane miejsce? Tutaj wystarczy większe pudełko wyłożone ręcznikiem lub kocem. Tak było z moją Kicią kilka ładnych lat temu. Też szukała miejsca, miaucząc i chodząc za wszystkimi. Od razu zorganizowaliśmy jej pudełko, wyłożyliśmy dno starym kocem. Od razu tam weszła i urodziła dwa maleństwa. Wiem, że temat już nieaktualny, ale może ta informacja jeszcze kiedyś komuś się przyda. Pozdrawiam :) |