Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: zabiedzona kotka  (Przeczytany 764 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Czanga

  • Gość
zabiedzona kotka
« : 2005-07-15, 10:51 »
moje dzieciaki na wakacjach zaczely karmic kotke slaniajaca sie na nogach...oszczedze Wam , szczegolow jak wygladala..przywiozlam ja do domu....
Wet obejrzal,dal antybiotyk,odrobaczyl przemyl oczy.dzien odpoczywala,jedzac straszne ilosci i w oczach wracajac do sil.juz wstaje w koszyczku na wlasne nogi....i wtedy widzc brzuszek.za duzy jak na takie szkielet..podejrzewam ciaze,choc przy takim zaglodzeniue??? coz nie weim  jade dizs po poludniu do weta na kolejne badania.zobaczymy.
ale poki co mam do Was pytanie....jezeli rzeczywiscie jest ciaza urodzi male to kiedy mozna ja bedzie wysterylizowac...czy jak bedzie karmic to moze rowniez zajsc  w kolejna ciaze,,wiec jak sie jej ustrzec..to oczywisice czarny scenariusz zakladajacy ze jest w ciazy...moze duzy brzuszek spowodowany jest zupelnie czym inym..ale za kazda rade jak postepowac z takim nieszczescie dzieki....
Zapisane

myszka

  • Gość
Odp: zabiedzona kotka
« Odpowiedź #1 : 2005-07-15, 14:30 »
Może jest zarobaczona, a może ma wodobrzusze...? To musi sprawdzić wet.
Jeśli byłaby w ciąży - to, choć to wydaje się okrutne - można przeprowadzić sterylkę aborcyjną... Gdybyś jednak zdecydowała się dopuścić do porodu, to kotka, swobodnie chodząc, może niemal natychmiast znowu mieć ruję i zajść w ciążę. Jednocześnie nie wolno podawać leków hormonalnych karmiącej kotce. Jedynym wyjściem byłoby więc uniemożliwienie wychodzenia na przynajmniej osiem tygodni, gdy kotki już będą mniej więcej dojrzałe do oddania (naprawdę dojrzałe są dopiero po 10 - 12 tygodniach).
Zapisane

Czanga

  • Gość
Odp: zabiedzona kotka
« Odpowiedź #2 : 2005-07-18, 16:00 »
niestety.okazalo sie ze to straszliwie powiekszona watroba.wet.sie dziwil ze kotka jeszcze zyje..kazal zostawic w klinice na 3 tygodnie.( jezeli przezyje) celem obserwacji w kierunku ew. wscieklizny.......i tak czekam...ale dzieki za pomoc..
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: zabiedzona kotka
« Odpowiedz #2 : 2005-07-18, 16:00 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 21 zapytaniami.