Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: pazurki...  (Przeczytany 3629 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sal

  • Gość
pazurki...
« Odpowiedź #30 : 2003-12-09, 07:35 »
Ash, mój Krawatek wspaniale wspina się mając obciete końcówki szponków.
Nie wyobrażam sobie, jak by wyglądały moje plecy i szyja po codziennych kocich pieszczotach :P , gdyby nie miał przyciętych pazurków. Ulubiona zabawa to wdrapywanie się po nogach, rękach, abo wskakiwanie mi na plecy, szczególnie jak wyjde spod prysznica albo gotuję.
Zapisane

Ash

  • Gość
pazurki...
« Odpowiedź #31 : 2003-12-09, 08:07 »
Zaczynam dojrzewac do podjecia decyzji o przycieciu pazurow mojego beasta  :lol: Z dnia na dzien moje rece wygladaja gorzej po zabawach z nia :szok: Jeszcze nie daj Boze jakies krojenie ogorkow albo innej kwasnej substancji i jecze z bolu. Te rany ciete i szarpane sa bardzo uciazliwe... Dzis idziemy do weta na powtorke szczepienia, to sie o skrocenie szponkow upomne  :wink:
Zapisane

Sal

  • Gość
pazurki...
« Odpowiedź #32 : 2003-12-09, 08:42 »
Raz podglądnij u weta, a potem sama sobie poradzisz.
Szkoda wydawac kasę na coś, co można zrobic samemu.
Zapisane

Forum Zwierzaki

pazurki...
« Odpowiedz #32 : 2003-12-09, 08:42 »

Ash

  • Gość
pazurki...
« Odpowiedź #33 : 2003-12-09, 08:45 »
Co Ty, kobieto!!! :szok: sama notorycznie za mocno obcinam sobie paznokcie i mam paluchy obolale - to co ja z kotami zrobie?? :szok:
Zapisane

Sal

  • Gość
pazurki...
« Odpowiedź #34 : 2003-12-09, 09:33 »
O.... na koty to będziesz uważać, jak mi sie wydaje, że Cię trochę znam  :P  :lol: .
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 22 zapytaniami.