Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Co za bydlaki!!!!  (Przeczytany 2675 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aguś

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« : 2004-01-30, 07:49 »
Właśnie wróciłam zd moich podwórzowych dzikusków które dokarmiam i jeszcze się trzęsę ze złości. Trzech panów z budowy zrobiło sobie zawody, kto więcej razy nadepnie kota na ogon. Kociamberki jak zwykle na mnie czekały, zaczęły być ostatnio troszkę bardziej ufne i i te ludzkie piewotniaki tfu.. to wykorzestały .Zapędzili je w kącik i deptali. Boże myślałam, że ich pozabijam!!!!!!!!!! Darłam się tak że aż sąsiedzi powychodzili. Na szczęscie mam sojusznika w osobie pani sprzątającej i trochę mi pomogła. Ale co z tego. Kocurki straciły zaufanie i mimo wołania żaden się nie zjawił. Jestem WSCIEKŁA!!!!!!! :grr:  :evill:  :grr:
    [/list:u]
Zapisane

Ash

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #1 : 2004-01-30, 07:59 »
Cholerny swiat!  :grr:  :grr:  :grr: Mam nadzieje, ze im odpowiednio nawrzucalas! Tym bydlakom trzeba by po ich "ogonach" podeptac  :grr:  :evill: Nie mozna zorganizowac jakiegos pedagogicznego mordobicia?
Zapisane

aguś

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #2 : 2004-01-30, 08:04 »
Zaproponowałam im żeby ułożyli swoje narządy intymne na kowadle a ja przygrzmocę młotem. Użyłam słów mniej cenzuralnych.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedz #2 : 2004-01-30, 08:04 »

Ash

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #3 : 2004-01-30, 08:08 »
Brawo! BRAWO! Krew sie we mnie gotuje i z checia poprawilabym po Tobie drugim mlotem  :grr:  :grr:  :grr: Nic nie mozna zrobic? Gdzie oni sa? Bo moze sie umowimy i spuscimy im lomot... Szkoda, ze nie jestem ogromnym facetem... albo dzikim dobermanem...
Zapisane

mili

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #4 : 2004-01-30, 09:32 »
no nie! no nie!  :grr:  :grr:  :grr:  brak mi słów !! Jak można !  :grr:  :twisted:
a może poskarż na  nich do TOZu albo coś?  :evil:
Zapisane

Ash

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #5 : 2004-01-30, 09:37 »
Obawiam sie, ze banda chlopakow z podworka lepiej by to zalatwila z tymi bydlakami niz TOZ  :grr: oczywiscie kociolobnych chlopakow.
Zapisane

Johny

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #6 : 2004-01-30, 10:36 »
Tu trzeba chłopców z basebollami :wink:
Zapisane

Ash

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #7 : 2004-01-30, 10:45 »
Osobiscie bym zrefundowala ewentualne zuzycie baseballi  :P
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #8 : 2004-01-30, 14:03 »
Boshe... jak można robić coś takiego zwierzętom to jest tragedia...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedz #8 : 2004-01-30, 14:03 »

iwa

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #9 : 2004-01-30, 15:38 »
:evill:  :evill:  :evill: idioci!!! ale to chyba ten sam poziom co państwo z pieskiem i radość jak kot się boi :grr: co taki zwierzak zrobił????
Zapisane

aguś

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #10 : 2004-01-30, 22:43 »
Niestety po porannej "przegodzie" kocurki nie przyszły na wieczorne karmienie.
A już udało mi się przyzwyczaić Szarą do jedzenia z ręki. Chciałam jej zacząć podawać tabletki, ale chyba znów straciła zaufanie do ludzi. Czasami się zastanawiam, czy takie dokarmianie ma sens. Może lepiej żeby dzikie koty się nas bały i uciekały przed ludzmi. One są tak ufne, Myszek syn Szarej łasił sie do każdego.  :(  :(
Zapisane

iwa

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #11 : 2004-01-30, 23:10 »
Cytat: aguś
Niestety po porannej "przegodzie" kocurki nie przyszły na wieczorne karmienie.
A już udało mi się przyzwyczaić Szarą do jedzenia z ręki. Chciałam jej zacząć podawać tabletki, ale chyba znów straciła zaufanie do ludzi. Czasami się zastanawiam, czy takie dokarmianie ma sens. Może lepiej żeby dzikie koty się nas bały i uciekały przed ludzmi. One są tak ufne, Myszek syn Szarej łasił sie do każdego.  :(  :(


Koty ponoć czują "dobrego człowieka". Ale wydaje mi się, że ufność ta czasami zawodzi. Może teraz koty się boją, ale za pare dni przejdzie im. Jedzenie możesz zostawiać. One wyczują, że to od ciebie:) Kotka, którą kiedyś karmiłam też się bała na początku, ale potem jakoś pokonała ten swój strach. A przed innymi nadal uciekała.
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #12 : 2004-01-31, 07:07 »
a taa.. to są bajki kot to mądre zwierze... a może masz rację raczej nie bo no bo one chyba są takie zdolne umysłowo żę ci się wydaje że wyczuwają a może to coś innego :).
Zapisane

iwa

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #13 : 2004-01-31, 10:51 »
Agresywna reakcja na agresję nie likwiduje jej, tylko powiększa. Tyle tylko, czy takie spokojne słowa do ludzi, którzy znęcają się nad bezbronnymi zwierzętami dadzą jakiś efekt??Kot ma w sobie więcej miłości niż człowiek, i niestety często na tym traci :( Można zgłosić się do kierownika budowy, z uwagą na temat zachowania pracowników i ostrzeżeniem, że następnym razem sprawa zostanie zgłoszona Policji.
Zapisane

LuisE

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #14 : 2004-01-31, 11:23 »
Cytat: PoPoKi
Można zgłosić się do kierownika budowy, z uwagą na temat zachowania pracowników i ostrzeżeniem, że następnym razem sprawa zostanie zgłoszona Policji.
- jasne. Powie Ci: "Oczywiście, oczywiście" a pracownikom może zwróci uwage, bo potem mu się "jakieś baby wałęsają po biurze i przeszkadzają" i jeszczze się z nimi będzie śmiał z całej sprawy, a jak pójdziesz z tym na policję, to Cię tam chyba wyśmieją. Taka jest nasza rzeczywistość.  :grr:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedz #14 : 2004-01-31, 11:23 »

aguś

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #15 : 2004-01-31, 22:42 »
Uff. przyszły. A co się nakiciałam, to moje. Nie wiem czy trafiają do nich moje tłumaczenia, że jestem dobry człowiek i krzywdy im nie zrobię, ale wątróbkę spożyły.
Zapisane

KasiKz

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #16 : 2004-02-01, 11:17 »
Cytat: aguś
Uff. przyszły. A co się nakiciałam, to moje. Nie wiem czy trafiają do nich moje tłumaczenia, że jestem dobry człowiek i krzywdy im nie zrobię, ale wątróbkę spożyły.


Cieszę się :)

Szkoda tylko, że muszą być akurat w takim miejscu, gdzie ludzi są do nich źle nastawieni :(

Moje dziczki też nie podchodziły do ludzi - bały się każdego, nawet jak niósł jedzenie. Z czasem przyzwyczaiły się do mnie, teraz już reagują na swoje imię - bo w sumie mają jedno :) Trochę cierpliwości i wytrwałości, a będą chodzić za Tobą jak za własną mamą :)
Zapisane

Sal

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #17 : 2004-02-02, 08:42 »
Biedne stworzonka...

Zgłosiłabym od razu w TOZ-ie i u Straży Miejskiej. Poszłabym do mediów.

Co za kretyni!!!!!!!!!!!!!!
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #18 : 2004-02-02, 08:48 »
To kociamberki Cię uwielbiają :krzywy:.

Pzdr.
Zapisane

Ash

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #19 : 2004-02-02, 09:36 »
Cytat: Salamandra
Biedne stworzonka...

Zgłosiłabym od razu w TOZ-ie i u Straży Miejskiej. Poszłabym do mediów.

Co za kretyni!!!!!!!!!!!!!!


Nie wiem czy TOZ by cos zdzialal. Straz Miejska moze, ale wbez gwarancji. Ale gdyby tak w TV? I wtedy wlaczyc TOZ...
Zapisane

Sal

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #20 : 2004-02-02, 09:55 »
Właśnie.

Wiem z doswiadczeń swojej koleżanki, ze prasa chętnie podejmuje tematy zwierzęce.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedz #20 : 2004-02-02, 09:55 »

Lalaith

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #21 : 2004-02-03, 23:22 »
:grr:  :grr:  :grr:  :grr:  :grr:
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #22 : 2004-02-04, 00:43 »
Aguś, skąd jesteś?? Dawać to do prasy!! Zniszczyć tych facetów z fasolkami zamiast mózgów!! :evill:  :grr:  :evill:  :grr:  :evill: Krew mnie zalewa jak słyszę o czymś takim.  :grr:  Gdyby to się działo na moich oczach, to bym sie chyba tym idiotom do gardeł rzuciła :evill:  Jak jestem wściekła, to nad sobą nie panuję :evill:
Zapisane

aguś

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #23 : 2004-02-04, 07:59 »
Jeszcze nie tak dawno inni panowie z tej budowy pomagali mi szukać kocurka który był gdzieś zamknięty. Przechodząc obok budowy słyszałam rozpaczliwe kocie miauki. Wreszcie nie zdzierżyłam, i poszłam sprawdzić. Oczywiście na teren budowy wstęp surowo wzbroniony. Ale od czego wdzięk i łzy kobiece... Razem z robotnikami oraz moim mężem udaliśmy się na rekonesas. Kocurka znaleziono, poprzednia ekipa nie zauważyła go i zamknęła w składziku. Pewnie się nieborakowi przysnęło. Na szczeście był tylkogłodny i nieco wystraszony. Panowie pochwlili mi się, że oni też dokarmiają a nawet zrobili im miejsce w starej szopce.
Teraz też ci sami panowie obiecali, ze zajmą się swoimi "kolegami" z pracy i wyedukują ich w temacie "kot też człowiek"
Zapisane

Ash

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #24 : 2004-02-04, 08:02 »
Rewelka!!! Po buziaku dla panow  :D
Zapisane

myszka

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #25 : 2004-02-04, 10:12 »
I to wielkim :wink:
Zapisane

Sal

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #26 : 2004-02-04, 10:23 »
No proszę!
Pouśmiechaj się do panów w naszym imieniu!  :wink:

Ja bym profilaktycznie, niby przechodząc niechcący, wychwalała ich, ile sie da. Faceci są łasi na komplementy kobiet, więc niewielkim kosztem dałoby się załatwić kotom bezpieczeństwo... ;)  :P
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #27 : 2004-02-04, 10:38 »
Kup im kratę piwa!! 8)  Żartuję.. :lol:  A jednak są na tym świecie LUDZIE. :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedz #27 : 2004-02-04, 10:38 »

myszka

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #28 : 2004-02-04, 11:09 »
Myślę, że na kratę piwa nie pokręciliby nosem ;)
Zapisane

Sal

  • Gość
Co za bydlaki!!!!
« Odpowiedź #29 : 2004-02-04, 11:27 »
To robimy na forum zrzutkę...
Składka na dziadka.  :wink:
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.122 sekund z 26 zapytaniami.