Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Naomi151]

czrne kociaki są przepiękne..... wyglądają jak minaturowe czarne pantery
A w przesądy nie wierzę i nigdy wierzyć nie będę!!!!!!

[Mika :)]

Miałam w swoim "dorobku" 4 czarne koty w dodatku mieszkałam pod 13-tką   -to dopiero pechowy układ Ja uważałam,że 13-tka + czarny kot to dopiero pełnia szczęścia.Mąż wiedząc,że lubię TYLKO czarne kotki,uratował jednego przed utopieniem-mały miał 5 dni -odratowałam go-był z nami 5 lat.Kiedy jego zabrakło czułam,że opuściło mnie szczęście i......wzięłam czarną kotkę Mika ma teraz 7 tygodni i właśnie śpi na moich kolanach..... Prawdę mówiąc tak kocham czarnulki że albo black albo żaden

[Kesi]

Czarny kot różni się od innego kota tylko kolorem  

[Kira]

tp tylko zabobony  :? wszyskie kotki przynosza TYLKO szczeście i wielka Miłośc za soba  

[Emilka]

podobno tak naprawde nie ma czarnych kotow(pomijajac te rasowe...chociaz nie mam pewnosci)  przyjzyjcie sie w sloncu swoim czarnuszkom... widzicie? one sa ciemno brunatne to tylko nam wydaje sie ze sa czarne. Ostatnio odkrylam u Szkaradki cos niesamowitego.... pyszczek rzeczywiscie jest brazowy ale widac na nim tez czarne pregi tak jak u normalnego buraska. Ale zeby je zobaczyc trzeba naprawde wyeterzyc wzrok dodatkowo spojzec w odpowiednim swietle

Tak wiec mozna by stwierdzic ze czarne koty owszem przynosza pecha... tyle ze nie istnieja

[Yzalbe]

Zwierzęta nie przynoszą pecha.. Raczej ludzie...

[Tamira]

Niewiem jak w to można wierzyć , czerne koty są śliczne!

[Kira]

poprawnie to takze jesli ma sie kota czarnego w domu to przebiegajacy czarny nie przynosi pecha a jesli ktoś nima czarnuszka to przynosi pecha i to podobno w kazdy dzen a nie tylko 13 piatek

[Nataila]

Wszystkie kotki są kochane, a te przesądy to tylko czyjeś dziwne wymysły. Ja sama mam burego kotka, ale czarrrrrrne są cudowne.

[Carlunia]

Ja od niespelna dwoch tygodni jestem szczesliwa podwladna czarnej, 2-miesiecznej koteczki. Jest cudna. I wlasnie takiego czarnego koteczka chcialam. I wlasnie taki maluch czekal na mnie w schronisku

[Sal]

Zapewne ten na emblemacie?
Śliczny...  

[Carlunia]

Tak, Klarunia jest na emblemacie a zdjecie bylo robione na drugi dzien jej pobytu u mnie. Teraz wyglada juz ladniej bo ma czyste oczka, nie cieknie jej juz z noska jak na poczatku (przechodzila koci katar). I siersc zaczyna lsnic. I oczywiscie jest strasznie kochana

[Karletka]

Ja mam czarną kotkę( ma tylko biały krawacik). Fakt, jest trochę wredna(yyy tylko troszkę ) ale pecha nie przynosi!  Zgadzam się-żaden zwierzol pecha nieprzynosi przdzej człowiek. A w przesądy nie wierzę to jest głupie i zmyślone

[Patka]

ja w takie cos nie wierze moja ciocia ma 3 czarne koty i wszystkie sa ,milusie

[Tamira]

jak można w przeądy wierzyć to są tylko bójdy , bójdy 1000000000000000razy bójdy czarne koty należą wedłóg mnie do najładniejszych

[Ndal]

Clarunia jest przepiękna
A a pro po kotów kiedys interesowałam się przesądami w tym i kocimi - czym ja się w życiu nie interesowałam - hi hi hi - no i :
Czarny kot przynosi nieszczęście tylko jak przebiegnie drogę - wtedy trzeba poczekac az przejdzie ktos kto go nie widział - jemu nie zaszkodzi a od siebie odwrócimy pecha Ale UWAGA - jeśli czarny kot do nas podejdzie i da sie pogłaskać albo otrze się o nogi to przynosi wielkie szczęście !!! W angli zresztą uważają że nieszczęście przynosi biały kot.
Oczywiście ze w przesady nie nalezy wierzyć ale to wyjaśnia dlaczego ludzie których lubią koty maja szczęście Bo kot nie podejdzie i nie zaprzyjaźni się z byle kim - Nie mam kota ale mam zaprzyjaźnione dwa czarne koty - jednego w pracy - rano jak tylko przyjdę pędzi wrzeszcząc do mnie do pokoju na dodatkową (karmią go panie z portierni) porcyjkę skondensowanego mleczka a poza tym w rynku we Wrocławiu jest kot w kwieciarni jak tam przychodzę zawsze do mnie przychodzi mimo że mam w domu pieski

[Carlunia]

Ndal: Klarunia dziekuje
Teraz juz troszke urosla bo jest u mnie juz 4 tydzien. I zadomowila sie na dobre. Nadal traktuje mnie jak swoja mame i niewatpliwie wybrala sobie mnie na swoja pancie co mnie bardzo cieszy. Z reszta chyba poczula od poczatku, ze ja oszalalam jak tylko ja wzielam na rece (juz wczesniej bylam "nieuleczalnie chora" na koty, ale nie ma nic lepszego niz miec swojego koteczka w domu ). Gdy jestesmy u mnie w pokoju nie ma chwili, zebym mogla sobie sama posiedziec bo od razu mam Klarke na kolanach. A droge przebiega mi srednio 20 razy dziennie Na razie nie odnotowalam przypadkow przynoszenia pecha. Wrecz przeciwnie: jestem bardzo szczesliwa, ze ona jest tu ze mna

[Przemek]

sam mam w domu czarna malutka kotke  i nie uwazam zeby byla pechowa  przesady

[ixa]

Jakies chore psychicznie dziecko mogło tylko tak zrobić a ja czarne kotki uważam za szczęście bo nieważna jest maść płeć czy coś tam jeszcze ważne że ma się zwierze i się je kocha całym serduchem mnie w każdym bądź razie czarnuchy przynoszą szczęście miałam kiedys 2 czarne kociaki ale kidy była powudz rzka je porwala i utonęły