Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka  (Przeczytany 23111 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Obaryb

  • Gość
Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« : 2007-08-07, 10:53 »
Witam wszystkich,

Od siedmiu lat żyjemy z kundelkiem, Regisem. Dwa lata temu przeprowadziliśmy się do domku pod miastem (działka 2000 m), gdzie piesek miał nareszcie duzo ruchu. Od przeprowadzki zastanawialiśmy się nad jeszcze jednym pieskiem - chcieliśmy, żeby na działce nasz pupil nie zostawał sam (nie ma nas czasem nawet kilkanaście godzin - praca + dojazdy).

Półtora tygodnia temu przygarnęliśmy małą sunię, Milvę. Ma teraz 7 tygodni. Jest bardzo radosna, żywa i ruchliwa, jak to szczeniak. Wydawało nam się, że Regis zaakceptuje szczeniaka, a do tego sunię.

Zaczęło się od tego, że Regis unikał przebywania z Milvą w zasięgu wzroku. Nie wchodził nawet do domu. Przez pierwszy tydzień pieski były prawie osobno - Milvę zostawialiśmy w domu, chodząc do pracy "na zakładkę". W sobotę postanowiliśmy jednak trzymać pieski razem (dużo się bawiliśmy, i Regis już nie ucieka na widok Milvy). Myśleliśmy, ze wszystko będzie dobrze.

Jednak Milva nabrała śmiałości i zaczęła podszczypywać Regisa. Czasami wydziera mu kudły. Regis zaczął warczeć, potem szczekać, a następnie rzucać się mna Milvę (nie chce jej ugryźć moim zdaniem, tylko "pogonić kota"). Milva traktuje to jako świetną zabawę i szczypie Regisa jeszcze bardziej. Odpędza go też od jedzenia, wody, mleka, piłki czy też czegokolwiek. Czasami Regis się nie daje, ale rzadko.

Poza opędzaniem się Regis na Milvę nie zwraca uwagi (ta czasami zaprasza go do zabawy, jednak Regis to ignoruje). Bardzo chce być z nami, jednak Milva też, a jak widzi Regisa to go gryzie. Także w nocy (jazgot się robi na cały dom, bo Milva już szczeka na Regisa).

Przed wzięciem Milvy Regis był wesoły, ciągle chciał się bawić w piłkę i ganianego, oba pieski są też strasznymi pieszczochami.

Czy ktoś z Was miał może takie (bądź inne) doświadczenia?

Nie chcemy oddawać Milvy, ale Regis jest coraz bardziej nieszczęśliwy.

Pozdrawiam,
Obaryb
Zapisane

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #1 : 2007-08-07, 11:24 »
Nie jestem behawiorystom, ale według mnie trzeba po prostu czekać...
Regis jest psem już statecznym, mała zwariowanym szczeniakiem. Takie duety czasami nie wypalają. ;) Nie wtrącaj się w psie relacje. Regis ustawia sobie małą, może czasami ją tak ugryźć, że mała piśnie, ale nie należy go karać (oczywiście jeśli zareaguje agresywnie, psy nalezy rozdzielić, ale wątpię by dorosły pies chciał ugryźć szczeniaka). Czasami człowiek instynktownie staje po stronie małego szczeniaczka, co jest niezrozumiałe dla obu psów. Mała podgryza go, bo chce zachęcić Regisa do zabawy, na którą on najwyraźniej nie ma ochoty. Regis może wydawac się na tle rozbrykanego szczeniaka psem nieszcześliwym. Ważne by cała rodzina zwracała na niego tyle samo uwagi jak wczśniej - nie mniej i nie więcej od Milvy, bo Regis z czasem może stać się zazdrosny, wtedy będa już kłopoty. Zabierajcie od czasu do czasu Regisa na spacery, niech odpocznie od Milvy.
Na tym etapie tylko tyle mogę poradzić. ;)
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #2 : 2007-08-07, 11:25 »
to co opisujesz nie jest brakiem akceptacji - to najbardziej normalne zachowanie. Teraz nagle do domu trafil "uciazliwy bachor" - a dla psa warczenie i klapanie zebami na szczeniaka jest rownoznaczne z powiedzeniem "odwal sie" - czasem bywa tak, ze po klapnieciu szczeniak zaczyna sie drzec jak obdzierany ze skory - nie nalezy w takiej sytuacji w zadnym wypadku karcic starszego . Jest jeszcze taka kwestia, ze najprawdopodobniej poswiecacie starszemu zbyt malo czasu - no bo szczeniak to, szczeniak tamto - to tez jest blad, bo starszy czuje sie odrzucony.

Jesli chodzi o odpedzanie od jedzenia - tu psy same musza ustalic kto pierwszy (przy okazji - mleko wywalcie)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedz #2 : 2007-08-07, 11:25 »

Obaryb

  • Gość
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #3 : 2007-08-07, 12:33 »
Dziękuję za odpowiedzi! Co do odrzucenia - bardzo się staramy poświęcać mu dużo uwagi, rzucamy piłkę (ulubiona zabawa), zamykam się z nim osobno i go drapię, jak lubi. Problem jest taki, że on lubi być obok, a teraz nie może (bo jest ten gryzący potwór).

Z powodu kwarantanny nie możemy brać go na spacery (i tak codziennie rano wychodzi przed furtkę na kupsik - jest tak nauczony, że bez tego próbuje uciekać z działki - bo mu się należy, parę razy mu się udało - mam nadzieję że od tego Milva się czymś nie zarazi).

Czy mleko może psu zaszkodzić (bo że nie pomaga, to wiem)? Regis mleko wprost uwielbia, w każdych ilościach. Jak sąsiedzi mieli krowę, to pił prosto od krowy, teraz niestety kupne. Nigdy nie miał rozstroju żołądka, raz tylko nie chciał mleka pić, jak miał babeszjozę (co nas zaalarmowało). Mleko dostaje raz dziennie, jakąś szklankę lub dwie, w nagrodę za grzeczne wypuszczenie nas do pracy.

Nie wiem, skąd ta miłość do mleka i twarogów, ale raz nawet jedli z Milvą twaróg prosto z miski oboje jednocześnie (bez powarkiwania itp.) - szok. Regis chyba tak się zajął, że małej nie bardzo zauważył. Milva też wsuwa przetwory mleczne.
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #4 : 2007-08-07, 13:08 »
mleko jest pokarmem oseskow - kazdy ssak gdy zaczyna jesc staly pokarm przestaje pic mleko. Mleko krowie zawiera zbyt duzo laktozy (cukier) -  dla psa jest to wrecz katowaniem jego zoladka - pies p prostu tego nie trawi. Dodatkowo mleko zaburza rowniez gospodarke wapniowo-fosforowa (duzo wapnia, malo fosforu) Co moze prowadzic do powaznych niedoborow - widocznych dopiero w starszym wieku. Dodatkowo taki szczegol, ze mleko kupne z mlekiem tak naprawde nie ma zbyt wiele wspolnego - to sama chemia. (takie np. laciate - potrafi w upale stac przez 5 dni i sie nie zepsuc, poza tym jeszcze  to, ze kupne mleko sie nie zsiada, tylko praktycznie od razu zaczyna sie na nim tworzyc plesn)

jesli chodzi o twarog - to jak najbardziej - ale nie mleko.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #5 : 2007-08-07, 13:09 »
Obaryb, Regis czy Milva ma kwarantannę? ;) Bo troszke nie zrozumiałam  co napisałaś. Pewno chodzi o kwarantannę Milvy, jednak mi chodziło o to, by od czasu do czasu wychodzić z Regisem na samotne spacery, bez Milvy. Co jakiś czas nalezy dać mu odetchnąć od szczeniaka i zając się tylko nim podczas tych spacerów.

Jeśli Regis nie ma rozstroju żołądka po krowim mleku, to czemu by nie? Problem polega na tym, że w mleku jest laktoza nie trawiona przez zwierzęta (psy nie mają laktazy, lub mają jej niedobór - laktaza to enzym trawiący mleko krowie - laktozę), przez co czesto wypicie mleka kończy się biegunką. Jesli jednak Regisowi nic po nim nie jest, to osobiście nie widzę przeciwwskazań by go nie pił. No, może w mniejszych ilosciach, ale od czasu do czasu, np. kilka razy w miesiącu - proszę bardzo.

btw.
Zapomniałam dopisać, że u niektórych psów mleko może wywołać skazę białkową. Ja nie miałam z tym do czynienia, moje psy raz na jakiś czas (raz na dwa miesiące) piją trochę mleka.
Słyszałam również, że u niektórych zwierząt mleko może powodować obwiśnięcie brzucha, ale na ile to prawda to nie wiem, więc nie powielam.  ;p
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #6 : 2007-08-07, 14:34 »
Słyszałam również, że u niektórych zwierząt mleko może powodować obwiśnięcie brzucha, ale na ile to prawda to nie wiem, więc nie powielam.  ;p
moze coś w tym jest bo był temat dlaczego kotu wisi brzuszek...czy jakoś tak.koty piją mleko i jeśli to prawda co piszesz to od tego im brzuch 'wisi'
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #7 : 2007-08-07, 17:38 »
Możliwe, że to prawda, ale ja nie znam się na kotach, więc się nie wypowiadam. :)
Zapisane

Nanami

  • Gość
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #8 : 2007-08-07, 18:14 »
A, miłosnik Sapkowskiego widze...  :D

To jest normalne zachowanie, z czasem powinny sobie ustalic co i jak. Tylko wez pod uwage, ze suczki mogą zaczac cieczki juz od 6 miesiaca zycia, wiec... warto o tym zawczasu pomyslec  :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedz #8 : 2007-08-07, 18:14 »

Obaryb

  • Gość
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #9 : 2007-08-08, 13:18 »
Dziękuję za pomoc! Podnieśliście mnie na duchu! Już nie pojawiają się myśli o oddaniu szczeniaka.

Co śmieszniejsze, jak wczoraj trzymałem piłkę w ręku, to Milva obgryzała Regisowi ogon, a on nawet nie zauważył. To się nazywa uzależnienie. :)
Zapisane

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #10 : 2007-08-08, 14:27 »
Obaryb, zyczymy sukcesów. :)
Cytuj
Co śmieszniejsze, jak wczoraj trzymałem piłkę w ręku
Ups, a ja mówiłam do Ciebie jak do kobiety... :oops:
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #11 : 2007-08-08, 16:12 »
oj hes chyba nie tylko ty :oops:
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #12 : 2007-08-09, 11:54 »
moze coś w tym jest bo był temat dlaczego kotu wisi brzuszek...czy jakoś tak.koty piją mleko i jeśli to prawda co piszesz to od tego im brzuch 'wisi'
kotom brzuch wisi gdy kot jst spasiony - mleko praktycznie nic do tego nie ma (oprocz tego ze na mleku tez kot moze sie spasc) u psow tluszcz zbiera sie na zebrach, zadzie  - u kotow z dolu brzucha....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #13 : 2007-08-09, 11:58 »
no możliwe, mój kot nie jst gruby, nawet troche chudy a brzuch mu troche wisi :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #14 : 2007-08-09, 11:59 »
wlasnie po tym poznaje sie kota ktory jest otyly - ze wisi mu brzuch - po reszcie ciala moze sie wydawac ze jest chudy - bo np. nawet spaslakowi beda wystawaly kosci biodrowe (te z tylu na zadzie)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedz #14 : 2007-08-09, 11:59 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #15 : 2007-08-09, 12:02 »
teraz podniosłam kota(bo spała) i aż tak mu ten brzuch nie wisi, kiedyś było gorzej, ale teraz na dwór wychodzi to chyba się troche rusza a nie cały dzień śpi :) jak byłam u takiej pani to kotu wisiał brzuch ale kości mu nie wystawały... był dość gruby
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Eli

  • Gość
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #16 : 2007-08-09, 12:10 »
Obaryb i jak idzie? Jak pieski? :)
Zapisane

Obaryb

  • Gość
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #17 : 2007-08-09, 16:14 »
Wczoraj Regis gonił Milvę, która go zaczepiała jak zwykle, ale wchodził do domu nawet jak ona była. Dzisiaj rano Milva sobie leżała, a Regis ją z wyraźnym zainteresowaniem (ale też z rozterką na pysku) obwąchiwał. Generalnie jednak stara się do niej nie zbliżać.

Milva co jakiś czas dostaje szału - rzucca się na wszystko co się rusza (Regis, nogi) i gryzie z zapamiętaniem. Nawet warczenie nie pomaga. Wczoraj jak trzymałem piłkę w ręku to wgryzła się w udo Regisa i zaczęła je przeżuwać - ten nawet się nie obejrzał. Jak wystartował za piłką, to suczka została z pełnym pyskiem kłaków.

No i jeszcze - Regis wyżera Milvie karmę szczenięcą (ale bez entuzjazmu), natomiast suczka rwie się (i to tak, że trudno ją oderwać) do "dorosłej" karmy. 

Okazało się też, że Milva ma robaki i nimi wymiotuje (błeeee). Dzisiaj jadę odrobaczyć.
Zapisane

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #18 : 2007-08-09, 18:09 »
Nie pozwalałabym psu dorosłemu jeść karmę dla szczeniąt i na odwrót. ;) Karma dla szczeniaków ma więcej białka, tłuszczy i innych elementów potrzebnych do wzrostu młodemu psu. Pies dorosły może szybko stać się grubym jedząc karmę dla szczeniąt. Maluchowi znów karma dla psów dorosłych nie dostarcza ważnych składników.
Dla nich te karmy są "nowe", ale staraj się, żeby nie podjadały ich sobie nawzajem. :) Oczywiście nic się nie stanie jak skubną od czasu do czasu, ale wazne jest, by nie pasły się nimi zbytnio.

Co do robali to wydaje mi się, że pies musi być bardzo zarobaczony, skoro nawet nimi wymiotuje... U szczeniaków zarobaczenie zazwyczaj objawia się tylko "zarobaczyłymi stolcami". Kontroluj wagę psa i jak najszybciej podaj mu leki na odrobaczanie.

Skąd Milva pochodzi? Z "hodowli psó bezrodowodwych", schroniska, czy hodowli psów z rodowodem...?
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #19 : 2007-08-09, 19:02 »
no czyli psy powoli się do siebie przyzwyczjają, powoli :P

z tymi robakami to blee ale dziwne że poprzedni opiekunowie jej nie odrobaczyli :mysli:
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

agamika

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2290
    • WWW
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #20 : 2007-08-11, 12:27 »
Jeśli mała ma robaki to trzeba też Regisa odrobaczyć ( ja mam 4ry psy, odrobacza się je równocześnie, żeby uniknąć ewentualnego "zarażenia")

I psiaki na pewno się do siebie przyzwyczją, tylko tak jak już ktoś pisał, ważne zeby dużo uwagi poświęcać Regisowi, jak on nie chce podejść jak jest mała to można samemu do niego podejść  ;)   .

(Mieliśmy kiedyś psa który strasznie niecierpiał szczeniaków. Wzięło sięto z tego ,że jego poprzedni właściciele dostali rasowego szczeniaka (Dzek był kundelkiem) i Dzek poszedł w tzw odstawke - do tego stopnia ,że podobno czasem zapominali mu jeść dać, a od miski malucha go odganiali. Ojciec wziął go do nas, pół roku puźniej pojawiła sięw domu Sonia (szczeniak). Dzeki jak ją widział to chciał zagryść na początku( dosłownie, nie tak jak Regis), było bardzo ciężko. Ale powoli w końcu ją zaakceptował. A pisze o tym dlatego, żeby potwierdzić że w końcu Twoje psiaki na pewno się przyzwyczają do siebie)
Zapisane
Stanisław Lem na krótko przed swoją śmiercią powiedział: "dopóki nie odkryłem internetu, nie wiedziałem, że jest tylu idiotów"...

Forum Zwierzaki

Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedz #20 : 2007-08-11, 12:27 »

kiki123

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 85
  • Pies nigdy niewygada twojej tajemnicy
Odp: Dorosły pies nie akceptuje szczeniaka
« Odpowiedź #21 : 2007-12-26, 21:09 »
poprostu Regis jest zazdrosny do tej pory był sam z tobą a tu doszla nagle jakaś obca sunia.I napewno wiecej czasu spedzasz z malutka.a szczeniak go zaczepia bo chce sie bawic. najlepiej zamknij sie ty Milva i regis w pokoju i powiedz muscicie sie pogodzic przynies ulubione zabawki pobaw sie z obojgiem psow wychodz na spacery wtedy Regis bedzie wiedzial ze Milva niejest taka zla i zacznie ja lubiec.Pozdrawiam:Kiki123
Zapisane
:):):)
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.08 sekund z 28 zapytaniami.