otwiera pyszczek i lapie zdzbla trawki,zaraz go wyciagne z ogrodzenia i popilnuje z godzine zeby zobaczyc czy je.
Data wysłania: 2005-07-03, 13:37
puscilam go wolno na trawe,chodzi po niej i zaczal wydzielac cos bezbarwnego kolou jakis taki sluz hmmmmm,nie wiem czy po prostu sie zalatwia
Data wysłania: 2005-07-03, 14:03
Chcialam wszystkim podziekowac i zamknac oba posty,zółw przed chwileczka zdechl.Za pomoc i zainteresowanie dziekuje.