Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu

Autor Wątek: Rośliny doniczkowe i ogrodowe, kwiaty ogrodowe i doniczkowe  (Przeczytany 73593 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Jak wyjechałam na wakacje tata zajmowal sie kwiatami i najprawdopodbnej za dużo je podlewał, innm kwiatom jakoś to nie zaszkodziło ale moja Yuca chyba zdycha, liście wszystkie jej oklapły a pień sie zrobił miękki :( , można ją jeszcze jakoś uratować?
Zapisane

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Zależy w jak bardzo złym stanie jest roślinka,z tego co piszesz nie jest dobrze.Nie wiem czy jej to nie zabije,ale można spróbować ją przesadzic do nowej ziemi.Wyjmij Yuce i zobacz czy korzenie zgniły,jezeli większość wygląda w porządku,to obetnij tylko te ''brzydkie'' :P.Po przesadzeniu nie podlewaj od razu,daj troche przeschnąć korzeniom.Nie wiem jak jeszcze można jej pomóc,można poczekać aż ziemia sama przeschnie,jednak to troche potrwa,więc lepiej bedzie jak ją przesadzisz.Powodzenia.
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
jeśli pień zrobił się miękki to go obetnij, tak aby zostało tylko twarde. Potem usuń nieciekawe liscie i zostaw roslinę na noc bez wody. Gdy miejsce po obcięciu wysuszy się ( sok nie będzie wyciekał z rany) wstaw do słoika z wodą i czekaj aż się ukorzeni. A jak będą juz korzonki to do doniczki ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Moja mama zawsze miała piękne paprotki, a tu nagle zaczęły marnieć z niewiadomych powodów :bezsilny: Ktoś nam mówił,że paprocie reagują tak, jeżeli ktoś z domowników jest chory - prawda to, czy przesąd?
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
a czasem nie zwiększyliście ogrzewania w pokoju w którym stoją? albo okna wymieniliście, nowy pochłaniacz wilgoci nad kuchnią, czy coś w ten deseń?
nie przestawila ich ? :mysli:
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Nic z tych rzeczy, wszystko jest po saremu. Zawsze było dobrze, a teraz padły -znaczy się wyłysiały okrutnie.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
nie podłapały jakiegoś robaka? nie pojawił się jakiś nowy kwiat w tym pokoju w ciagu ostatniego pół roku? :mysli:
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Nic :bezsilny:

Przyczyn nie widać, a mama chodzi i labiduje, bo zawsze się swoimi paprotkami szczyciła ;)
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
oglądałaś liście pod spodem? Nie ma jakichs sladów??? jakie sa objawy???
Nikt nie zastosował nowego nawozu, zaczął więcej podlewać, woda wam się zmieniła ( rury wymienialiscie), stoją blisko otwieranego okna?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Liście są czyste, co do nawozu to była zmiana na jakiś Substral ale ostatnio rośliny dostały go w lecie więc to nie to. Jedna z paproci stoi obok drzwi balonowych, a te ze względu na "balkonolubnego" psa otwierane są często- jednak ona stoi tam od lat i nigdy coś podobnego się nie działo.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
kuchenka, gaz, zmiana gazu np z bropan butanu na sieciowy? zmiana pieca co?
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Paprotki stoją w pokoju, więc od kuchenki daleko. Co do gazu to u nas sieciowy był od zawsze.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
no to ja już nie wiem - może się po prostu zestarzały i czas je odmłodzić (pobrac nowe sadzonki) , może ktoś dał za dużo nawozu albo za malo, może się zmienila woda w sieci - wiecej chloruja czy jak :bezsilny:

Jeszcze jedna możliwosc ze przybyło jakie ś urządzenie promieniujace czyli kom, telewizor, no coś elektrycznego . One promieniuja ujemnie i to jest właśnie dla nas dobre.
Zapisane

Monika.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1094
Ja nie bardzo sie lubie opiekować roslinami ale mam swoją jedna roślinkę - drzewko pomarańczy  :kocham: Choduje je od maleńkości (tzn od samodzielnie posadzonych pestek :P) I na rzie jest ok. Siedzi sobie na parapecie i na wiosne sie przeprowadza do nowej, dużo większej doniczki :)
Zapisane
cZŁOwiek

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
My mamy ogrodnictwo :) a kwiaty hodujemy zależnie od pory roku, ale tylko doniczkowe, orgodowe, wiszące: prymule, bratki, stokrotki, pelargonie, + angielską,  surfinie, ale przeważnie to Chryzantemy wielko, drobno i średniokwiatowe. Czasem też różne nowowści czy inne kwiaty których nazw nie znam, nie pamiętam, a w tych wymienionych to przepraszam za błędy bo ja te kwiaty tylko sadze, pakuje i przennosze więc nazwy pamietam tak "ze słyszenia".  ;p

Ze swoich własnych kwiatów, to czasem kradne ze szklarni, ale zdecydowanie wole cięte - obecnie to tulipany zajmują mój pokój :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Tak wracając do pierwszego posta Ajuszki z tej strony. Moja Yuca przez zime była w nieogrzewanym domu, zrobił się miekki pień. Liście zaczeły więdnąć. Myślałam, ze już po yuce, ale na wiosnę pień się wyprostował, stwardniał. Zostało tylko kilka listków, ale kwiatek się zabrał i wyglada coraz lepiej. :D
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Znowu odkopuję temat...
Moja matka ostatnio w Carefourze kupiła muchołówkę

I coś więdnie (jak widać), trzeba ją czymś nawozić?
Zapisane
Podpis bez przekazu.

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
przyznaję się bez bicia, że na 99,5% udało mi się uśmiercić orchideę :(
zostaję jednak przy pięknie mi rosnącym aloesie, kalanchoe, itp. nie wymagających zbyt wiele kwiatkach :lol:
Zapisane

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Ppx,przesadzałyście ją?.Jeśli tak,to do czego?.Muchołówka wymaga kwaśnego torfu i wody destylowanej,ew. przegotowanej i odstanej z tydzień, cały czas w podstawku.Nie nawozi się,tylko od czasu do czasu wrzuca muszke w pułapke. ;) Usuń zgniłe liście i wytnij też ten wybijający się pęd kwiatowy ze środka,on dodatkowo osłabia rośline.

Madziaro,jaki to storczyk?,Phalaenopsis?,korzenie stracił?.
« Ostatnia zmiana: 2008-08-16, 11:59 autor Kamyczek87 »
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
A kwaśny torf można kupić w każdym ogrodniczym?
Przesadzaliśmy ją do doniczki i trochę zwykłej ziemi daliśmy...
A i taka doniczka wystarczy, czy musi być większa?
Dzięki za pomoc :)
Zapisane
Podpis bez przekazu.

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Madziaro,jaki to storczyk?,Phalaenopsis?,korzenie stracił?.
dokładnie taki, korzenie chyba są, próbuję go jakoś jeszcze odratować, ale tracę nadzieję :(. Niestety nagle i niespodziewanie, w ciągu jakiś 3 dni - tydzień po skończeniu kwitnienia - zżółkły mu liście i odpadły :(
Wiem, że na pewno był za bardzo przelany, bo dopiero jak zaczął żółknąć, zauważyłam, że nadal ma mokrą ziemię. A podlewałam go tak, jak wyczytałam, czyli co 7 - 10 dni...
Strasznie mi go szkoda, bo piękny był
Zapisane

Forum Zwierzaki

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Wyjmij z doniczki i opisz wygląd korzeni,a najlepiej fotke zrób.Jak stracił wszystkie liście,to raczej nic już z niego nie będzie,jednak rzadko,bo rzadko,ale po jakimś czasie,przy próbach reanimacji, Falenopsisy potrafią wypuścić tzw. basal keiki.Jak wszystkie korzenie będą zgnite czy wyschnięte,to wyrzuć.Odnośnie podlewania jeszcze,to nie ma co się kierować tymi wytycznymi,bo częstotliwość podlwania zależy od wielu czynników,np. ''grubość'' substratu w jakim rośnie storczyk,wielkość doniczki,pora roku,temperatura.Ja obserwuje też korzenie,liście,patrze czy nie nie ma już rosy na ściankach doniczki i wagowo na oko wyczuwam czy podłoże wyschło.Po pewnym czasie wyczuwa się swoje rośliny . ;p Aha i napisałaś,że miał mokrą ''ziemie'',masz na myśli zwykłą ogrodową czy storczykowe podłoże-kora,keramzyt itd.?.

Ppx,nie wiem czy w każdym ogrodniczym ;p,popytaj się. ;) Daliście zwykłą ziemie i są efekty :P Doniczka moim zdaniem jest za duża.Czyli po pierwsze obetnij zgniłe liście i pęd kwiatowy.Po drugie przesadz do kwaśnego torfu-ph 3 do 4,5 i do mniejszej doniczki,średnica z 7-8 cm myślę.Po trzecie w podstawku ciągle ma być woda-destylka lub z braku laku ;) przegotowana i odstana.Po czwarte,postawcie ją tak żeby miała jak najjaśniej.Gdzie ją przezimujecie?.
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
ok, jutro pooglądam korzenie, faktycznie to był mój pierwszy storczyk, także będę później w razie jakby co, wiedziała co robić :)
oczywiście "ziemia" to nie była ziemia, tylko podłoże z kory, itp.
jeszcze mam przypuszczenie, że nie był kupiony w kwiaciarni, tylko w jakimś hipermarkecie, a tam nie są posadzone w najlepszych warunkach :(
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Kamyczek, a gdzie trzeba ją przezimować?
Jutro się popytam za tą ziemią, mam nadzieję, że będzie...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
niestety po dokładniejszej kontroli resztki kwiatka wylądowały w śmieciach :(
Zapisane

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Ppx,info ze strony www.flytrap.pl,bo nie chce mi się produkować. :P

''Muchołówka wymaga okresu spoczynku. W tym czasie należy ją umieścić w pomieszczeniu, w którym będzie miała dostęp do dużej ilości światła, a w którym temperatura utrzymuje się pomiędzy 5 a 10 stopni. Roślina powinna mieć w tym czasie tylko lekko wilgotne podłoże - w żadnym wypadku nie powinna stać w wodzie. Minimalny czas okresu spoczynku to 4 do 6 tygodni, może on jednak trwać nawet trzy miesiące. Jesli nie mamy możliwości zapewnienia roślinie takich warunków musimy uciec się do jakiejś "sztuczki". Pierwsza z nich polega na podlaniu a następnie umieszczeniu rośliny w foliowej torebce. Tak zapakowaną roślinę umieszczamy jeszcze dodatkowo w papierowej torebce i wkładamy na minimum 4 tygodnie do lodówki (ale nie do zamrażarki). Sprawdzamy raz na tydzień czy z rośliną nie dzieje się coś złego. Nie jest to idealny sposób i powinniśmy go używać jako ostateczności, ale generalnie lepszy taki niż żaden okres spoczynku. Drugi sposób to sprawdzenie temperatury na parapecie. Czasem nawet przy nowych oknach temperatura jest tam niższa - pomijając ewentualną nieszczelność okien powietrze w zetknięciu się z zimną szybą ochładza się i spływa w dół. Jeśli tak sie dzieje to wystarczy nie przesadzać z kaloryferem i rośliny mogą zimować w miejscu, gdzie rosły przez cały rok. ''

Madziaro,nie ma co się zrażać. ;) Ile czasu go miałaś u siebie od kupna?.
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
od czerwca, na urodziny dostałam od znajomej :(

nie mam zamiaru się zrażać, chociaż faktycznie u mnie w pokoju kwiatki nie mają lekko, bo światła nie ma za dużo
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
BU! nie bylo mnie przez pare dni i moja celozja przez to "oberwala" - strasznie szybko pada bez wody... mam nadzieje, ze jeszcze ja wyciagne... (jakies 10 lat temu kupilam sobie kwitnaca celozje - padla po paru tygodniach... i dluuuugo szukalam chociaz nasion... jakis czas temu znalazlam jakimns cudem nasiona z tej mojej sprzed 10 lat...)

co tu jeszcze... kaktus pop przesadzeniu mi zdechl (buhuuuuu... mialam go od kilku lat... wypuscil nawet dwa male kaktusiki - niestety po przesadzeniu ich do roznych doniczek wszystkie padly)

moj dziwaczek wreszcie zaczal wygladac jak roslinka - naprawde odporne to jest jak diabli - kilkakrotnie zostalo ogryzione przez kota i przynjamniej 4 razy wyladowalo na podlodze...

musze sie w koncu wziac za zasadzenie aturi... strasznie wymagajace to jest...

ppx mucholowek sie nie naowozi - wszystko czego potrzebuja dostaja razem z owadami - dlatego tez potrzebuja do podlewania wody destylowanej Sa BARDZO wrazliwe na susze... jak dotad dwukrotnie probowalam swoich sil z nimi - niestety przezimowanie bylo dla mnie ponad sily (nie udalo mi sie jeszcze przezimowac mucholwki) ale zamierzam sprobowac za jakis czas ponownie.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Uff... to nie dawałam narazie nawozu :P
A muchy dostaje xD
Tylko ciekawe po co pisali na tej doniczce (w tej co kupiłam), że nawozić trzeba :mysli:
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
nawoz to zabojstwo dla mucholowki - wez pod uwage GDZIE ja kupilas.

mucholowka jest roslia, ktora normalnie rosnie na bagnach - uboga, kwasna gleba, bez zwiazkow odzywczych - dlatego wyksztalcily w sobie zdolnosc do zdobywania zwiazkow w inny sposob (polujac)

aha - jesli twoja mucholowka wypusci ped kwiatowy - utnij go. kwitnicie dla mlodej mucholowk, przy braku doswiadzcenia wlasciciela moze skonczyc sie podobnie jak nawozenie, czy przesuszenie..
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 27 zapytaniami.