Forum Zwierzaki

Wszystko o Wszystkim => Off Topic => Wątek zaczęty przez: iwa w 2004-08-06, 18:51



Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-06, 18:51
czy zostaliście kiedykolwiek okradzeni?albo zgubiliście coś ważnego? moja siostra wczoraj zgubiła (tzn. zostawiła :? ) w mcdonaldzie w częstochowie torebkę z wszystkimi możliwymi dokumantami :roll: prawo jazdy,dowód osobisty,legitymacje studencką,dowód rejestracyjny,paszport,karte bankowa :roll: dzisiaj jeździłam z nią po urzędach,bo nic nie ma,a panie z urzędów nie wierzą,że anka skakanka to anka :lol: a moi rodzice są na mazurach :?
kidyś anke skakanke napadli pod samym pałacem kultury i zabrali jej telefon.
mi (odpukać) nic nie ukradli i rzadko coś gubię.a wy?

a największe jaja-żeby złożyć wniosek o dowód osobisty trzeba mieć skórcony odpis aktu urodzenia,żeby mieć ten akt,trzeba mieć dowód :lol: jazda!moja siostra,jako dowód po odbiór aktu miała mnie :lol:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Kaczka w 2004-08-06, 19:09
Współczuje twojej siostrze! Ja zostawiłam na ławce firmowy ołówek i już go nie odzyskałam, a kosztował z 9 zł


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-06, 19:18
:lol: no kasia ołówek to też strata,ale zawsze można drugi kupić :wink: a dzisiaj za same opłaty dokumentowe 200 zł :roll:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-08-06, 19:24
Jejku...Współczuję twojej siostrze iwa...


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Monika Z w 2004-08-06, 20:54
A ja kiedyś sama się zgubiłam w hipermarkecie. Ale w końcu się odnalazłam i po 4 godzinach wróciłam do wycieczki to było na Zielonej szkole :lol:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Roxette w 2004-08-06, 21:02
Ukradli mi:3 rowery,legitymację,portfel,czerwone skarpetki,kauczuk(piłeczka),koleżankę :hahaha:  :hahaha:  :krzywy:  :lol22:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: gunia w 2004-08-06, 21:13
A ja kiedyś poszłam na konkurs wojewódzki "zDolny Ślązaczek". Były do niego III etapy, pierwszy w szkole. A ze mial być w czytelni, a do czytelni wchodzi się z biblioteki, wszyscy zostawiali pod salą czytelni pleaki (mozna bylo wejsc tylko z dlugopisem i przyborami w ręku). Zadowolona wychodzę po konkursie, patrzę - plecaka nie ma! Ani śladu! Bilbiotekarki miały pilnować plecaków, ale fakt faktem, przecież nie wiedziały, że mój to ten, który ktoś zabrał... W szkole są kamery, ale jakoś nikt nie wpadł na pomysł, by odtworzyć, kto wychodził z moim plecakiem :? W plecaku były książki, jedzenie, portwel (a w nim na szczęście tylko coś koło 3 zł) ale najważniejszą rzeczą była komórka. Był to mitsubishi trium eclipse, to ten z kolorowym wyświetlaczem. Bajer, to było na początku tego roku szkolnego, wtedy mało osób ze szkoły komórki z kolorowym wyświetlaczem. Ktoś musiał zobaczyc, że bawię się nim na przerwie i zabrał... Przyszłam do domu (na szczęście była babcia, bo w plecaku były też klucze). Rodzice dzwonili do szkoły. Nic... Aż rano nastęopnego dniaq albo wieczorem tego samego (już nie pamiętam) zadzwonił telefon. Był to jakiś mężczyzna, którego dziecko chodzi do mojej [byłej] szkoły, ale dwie klasy niżej (jednak mialam z nim razem kółko muzyczne). Mężczyzna jest jakims chydraulikiem czy kimśtam, więc jak poszedł komuś coś naprawiać, ten ktoś dał mu MÓJ plecak w przekonaniu, że zna on więcej osób i torba trafi do właściciela. Plecak został znaleziony przy śmietniku, dużo dalej od mojego domu. Mężczyzna, ktopry jest tym chydraulikiem (czy kimś :P ) znalazł w plecaku moją legitymację szkolną i zadzwonił do nas. Tato odebrał od niego plecak. W środku nie było komórki, podręcznika od matmy (?!), wafelka, dwóch długopisów, pieniędzy z portwela. Miałam też zeszyt, w którym moi przyjaciele pisali jakieś aforyzmy dla mnie. Przyjaciółka wkleiła w kopercie bardzo mądry list, o tym, co w życiu najważniejsze, pisany jakby od Jezusa do mnie. Wyobraźcie sobie, że ten list ten ktoś też zabrał! Zniszczył mi zdjęcie moje i przyjaciółek, które dostałam tego dnia od jednej z nich, bo specjalnie oklejała je folią u taty w pracy, naklejki z gazety z piosenkarzami były pogięte, a jedna z nich była przyklejona na piórnik. Piórnik w niektórych miejscach był pobazgrany. W plecaku wszystko było poprzewracane, wrzucone do dużej kieszeni. Zdziwiło mnie to, że w środku znalazłam całą torbę, wielkości piłki, z waflami! Ze świeżymi, dobrymi waflami! Nie jadłam ich, wywaliam do śmieci (mogły byś jakieś zatrute). :/ Klucze zostały w plecaku. Zadziwiające było to, że ten ktoś porobił w plecaku takie psikusy, jak te z naklejoną naklejką i waflami domyślając się, że znajdę swój plecak i to zobaczę. To wszystko było takie dziwne, do tej pory niev rozumiem tego, co sie stało. A szkoła nie oddałam mi pieniędzy za komórke (coiś koło 200-300 zł) do tej pory. :? I co Wy o tym myślicie? :?


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-06, 21:34
ooo,gunia :shock: jakiś "dowcipniś" jest u ciebie w szkole ;)
ja w liceum miałam trochę podobną sytuację. po lekcjach schodzę do szatni,nie ma mojej kurtki :cry: szukam,szukam...nie ma :cry: koleżanki szukają ze mną.wszystkie inne "boksy" do góry nogami wywalone.poleciałam do dyrektora.w szatni znalazła się zastępca dyrektora.pomagała mi szukać.a ciężko nie zauważyć różowej kurtki :roll: minelo juz sporo czasu.z-ca dyrektora mowi,ze to juz trzeba przecierpiec i kurtki nie ma.potem jeszcze pani szatniarka sie wlaczyla do szukania :? i nagle kurtka jest :shock: potem mama mi mowi,ze dyrektor do niej zadzwonil i ze to SZATNIARKA wziela moja kurtke,ale potem to ja wsadzila do rekawa innej kurtki,bo z-ca powiedziala jej ze moja mama pracuje w policji i napewno bedzie afera :? i ze wg niej to bylo najlepsze,bo ja mam kurtke,a konsekwensje od szatniarki beda wyciagniete i co moja mama na to :roll: super!a kurtke wsadzila do rekawa,jak ja poszlam do mamy dzwonic :?


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: gunia w 2004-08-06, 21:53
Już nie w mojej szkole, bo odeszłam stamtąd do gimnazjum :wink: Znaczy odejdę we wrześniu :P ;)

Jak tak można coś ukraść?! Nie rozumiem tego... Ja bym tak nie potrafiła...


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-06, 21:56
no ja stałam wtedy w szatni i myślałam,jak to tak można????ja tej osobie nic nie zrobiłam,a ona mi kurtke zabiera :grr:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-08-06, 23:16
nic cennego nie zgubiłam... a kiedys tylko czapka nike wypadla mi gdy dziadkowie wysiadali wrocilam po godzinie i czapki juz nie bylo... :roll: ktos z przystanku pewnie wziąl
w tamte wakacje jak bylimy w bulgari  na jednym palcu  byli uchdzcy nie zarejestrowani ...  myli sie w fontanie a dzieci chodzily i zabieraly zeczy mi chcaly zabrać okulary ale dzieciuch odemnie w zeby dostal.
jak kolezanka poczestwala jednego jabłkiem to n zacza lnim pluć :roll:  kiedy juz mielismy wracaj jedna dziwczyba jorgnela sie ze nie ma portwela a w nim mila 300 euro i któres z tyg dziecakow do 7 lat a z 8 miu ich bylo otworzylo torebke i wyciagnelo... :roll:
potem byla zbórka dla nie bo to byla calajej klasa na 2 tygodniowa kolonie a to byl dopiero drugi czy trzeci dzien pobytu  :?
a jakj uz wracalismy to jeden z dizeciakow niosl worek chba z ukradzionymi przedmiotami i plecak  tez ukradziony chba i gdzies toprzenosili i Magda mila ochte pojsc za nimi.. ale nie pozwoli,y opiekunki... :o


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-08-07, 10:58
pozwolcie ze zagubien nie bede wyliczać :lol:

a co do kradziezy-
kiedys wychodze ze szkoly, zapinam plaszczyk i gadam z kolezanka. za mna lezal moj plecak na laweczce ( i nic wiecej na niej nie bylo), a po prawej mojej stronie stalo dwoch moich kolegow (Lukasz i Kuba). Odwrocilam sie zeby wziac plecak- patrze: nie ma :shock: pytam sie chlopakow czy mi przypadkiem nie zrobili kawalu :roll: a oni mowia ze nie.. ale ze widzieli jak Agata (dziewczyna z klasy, ktora urywa sie z prawie kazdej lekcji, kradnie jak dzika, i w ogole jest taka yy.. no niewazne) cos stamtad bierze :roll: jak to uslyszalam to malo ich nie pozabijalam :? przeciez widzieli jak klade plecak na lawce, i ze nic innego tam nie bylo  :grr: a oni sobie stoja w najlepsze.. mowie im: no to idzcie przed szkole zobaczcie czy jej tam nie ma jeszcze! poszli... do domu :? a ja z natasza  (kolezanka) i z szatniarka obeszlysmy wszystkie boksy w szatni..nigdzie nie ma :/ poszlam do wicedyrektorki i zadzwonilam od niej do taty, zeby jechal szybko do domu, bo w plecaku byly klucze, a ona prawdopodobnie wie gdzie mieszkam... nagle przybiegaja Asia i Sabina(kolezanki z klasy) z moim plecakiem!! pokazaly mi gdzie byl- rzucony w jednym boksie w szatni, caly brudny i oczywiscie bez futeralu z kluczami.. :? pojechalam do domu (Natasza:"ja cie podziwiam :mrgreen: gdyby to mi cos ukradli to chyba bym tutaj histerii dostala :lol: "), gdzie byl juz tata, ktory dzwonil do szkoly akurat ;) a ja tymczasem.. pojechalam pod ETC (pasaz handlowy) po roslinki od Raffy'ego :wink:

a klucze sie nie znalazly i musielismy zmienic zamki :?


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Shadow_evelyn w 2004-08-07, 12:17
Uchh nawet rzeczy z oka nie można spuścić :?
Jeśli chodzi o moje zguby to były to: parasol (jechałam z wycieczki, gdy wychodziłam zapomniałam o nim, więc on pojechał w siną dal :lol: ---> to był naprawde solidny parasol :P ) i 50 zł. (ale mi się za to dostało :cry: ).
Natomiast ukradzione zostały mi dwa rowery, tyle ze mojej siostry po pewnym czasie przyniusł jakiś facet a mój już nie wrócił :/ (rowerki były w suszarni... teraz jest już zamknięta na zamek... złodziei musiało byś dość dużo skoro zabrali dwa przywiązane do siebie rowery... najgorsze jest to ze ten facet który "znalazł" rower w piwnicy sąsiedzniego bloku liczył na nagrode którą nie dostał---> to mi się wydaje podejżane). A mojej mamie w czasie wakacji 2003 w Katowicach jakiś koles wyciągnął portfel z torebki... niestety tłok w pociągu był tak duży że złodzieja nie udałoby się złapać... mama miała tam karte do bankomatu (zapomniała jak na złość wyciągnąć w domu)---> musiała szybko blokować konto :/ i podręczne pieniądze jakiś przeszło 100 zł. :/ (na szczęscie najważniejsza część pieniędzy była schowana w torbie).
I tylko tyle pamiętam z kradzieży których byłam światkiem  :evill:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Andziek w 2004-08-07, 12:40
wg mnie nigdy nie nosi sie wprzy sobie wszystkiego naraz, bo po co??? ja tam paszportu w zyciu nie zabieram ze soba, no chyba ze jade gdzies za granice, prawka tez wszedzie nie nosze. potem sie robia jaja jak z twoja siorka ze niekt nie chce teraz uwierzyc ze ona to ona.niezly pasztet sie zrobil.wspolczuje...
a przeciez w ogole to urzedzie wszedzie powinni miec jej zdjecie bo przeciez jak skladasz wniosek to dajesz kilka zdjec, wiec nie powinno byc zadnego problemu :roll:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Monika Z w 2004-08-07, 13:21
Mojej koleżance ukradli jednego buta  :lol:  ale po co im jeden but tego nie rozumiem :roll:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-08-07, 13:26
Cytuj

Mojej koleżance ukradli jednego buta  ale po co im jeden but tego nie rozumiem


jest takie cos jak kleptomania..


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Monika Z w 2004-08-07, 13:29
Ale ktoś mógł ukraść oby dwa buty a nie jednego. Może miał takie same jak ona i jeden z nich się zgubił  :)


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: *_=Aniutek=_* w 2004-08-07, 13:56
Wspolczuje wszystkim tym komu cos skradziono..... :(
Ja kiedys na przystanku zostawilam plecak z ksiazkami ale w pore sie skapnelam i  :roll: pobieglam do kierowcy zeby mnie wypuscil. :roll:
dobieglam do przystanku i zabralam plecak. Mialam szczescie !!  :roll:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-07, 14:05
Cytat: Andziek
wg mnie nigdy nie nosi sie wprzy sobie wszystkiego naraz, bo po co??? ja tam paszportu w zyciu nie zabieram ze soba, no chyba ze jade gdzies za granice, prawka tez wszedzie nie nosze. potem sie robia jaja jak z twoja siorka ze niekt nie chce teraz uwierzyc ze ona to ona.niezly pasztet sie zrobil.wspolczuje...
a przeciez w ogole to urzedzie wszedzie powinni miec jej zdjecie bo przeciez jak skladasz wniosek to dajesz kilka zdjec, wiec nie powinno byc zadnego problemu :roll:


nom,moja siostra jechała do katowic z ciotką.nie wiem,po co jej był paszport,bo przecież żadnej granicy nie przekraczała :roll: no,ale jakby nie było paszport wzięła. prawko i reszte miała,bo samochodód prowadziła :) ona ma taki portfel na dokumenty.jakby miała wszystko luzem,to już dawno by zgubiła.
panie w urzędzie wykazały zero zrozumienia.rodziców można mieć,ale przecież mogą być niepełnosprawni.nic nie masz,to co masz pokazać?język chyba :lol: i tak potem pytała się jak się rodzice nazywają.to chyba nie-anka nie wiedziałaby tego,szczególnie panieńskiego nazwiska mamy :wink:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: pat w 2004-08-07, 14:19
ja hm teraz bylam z przyjaciolmi pod namiotami i spodnie suzyly mi sie na sznurku i ktos je ukradł


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-07, 14:22
:shock: jakis tubylec sobie wziął,albo krecik teraz pląsa w twoich spodniach :lol:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: pat w 2004-08-07, 14:43
oj raczej to ukrad l ktos z obozu zeglarskeigo troszke sie zalamalm bo te spdonie to byly moje ulubione


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-07, 16:31
robimy poszukiwania spodni pat :wink: żeglarzu oddawaj spodnie pat :lol:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Kontrowersyjna Postać w 2004-08-07, 16:43
Ja jeszcze nigdy nieczego nie zgubiłem, ani mnie nie okradziono, odpukać.
Uważam, że osoby, którym się to przytrafiło są roztrzepane i nieodpowiedzialne, ale mimo współczuję takim niesczęśnikom jak Twoja siostra, Iwa.


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-07, 18:25
no chyba tylko te ktore gubia,bo te ktorym ktos cos ukradl to juz raczej nie!


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-08-07, 18:39
Cytuj

no chyba tylko te ktore gubia,bo te ktorym ktos cos ukradl to juz raczej nie!

no wlasnie :roll: :roll: :|


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-07, 19:39
ja nie moge pojac,jak mozna wysuwac reke nie po swoja rzecz :roll: podłość normalnie! jakby nie mozna bylo samemu zapracowac na telefon,rower,czy cokolwiek,co sie tam bierze :roll: mojemu chłopakowi ukradli samochod :( i to jeszcze spod mojego domu :grr: całą noc nie spałam.wstawałam do okna i patrzyłam z nadzieją,że ktoś zwróci go :(


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: norris w 2004-08-07, 19:44
Cytuj
no chyba tylko te ktore gubia,bo te ktorym ktos cos ukradl to juz raczej nie!

nie zawsze, bo nieraz ludzie aż sami się proszą, żeby im coś zdmuchnąć, np. rozmawiają sobie z kimś na tłocznej ulicy i nie pilnują torebek itd... czasem trzeba być bardziej rozważnym, bo wystarczy chwila nieuwagi :roll:.

mi na szczęście nikt jeszcze nic nie ukradł, nic też chyba nie zgubiłam, albo przynajmniej nic mi nie przychodzi teraz do głowy ;).


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2004-08-07, 19:58
taaa he mnie a raczej bardziej moich rodzicow okradli dzisiaj w nocy... mama z bratem pojechali na slowacje a ja zostalam tylko z ojcem no i on rano wstaje idze na dul patrzy nie ma zadnych kluczykow od zadnego samochodu, patrzy prze okno nie ma samochodu... okazalo sie ze jak my spalismy wlamalai sie do naszego domu weszli sobie do pokoju wzielki klucze od aut, telefon,zegarek,piloty od garaz, jededwa samochody staly w garazu a jeden na podjezdzie i ukradli tylko ten z podjazdu bo w garazu psy byly i sie bali chyba tam wejsc a jednego pilota od bramy garazu z kluczykami od tych aut co zostawili wyzucili pod furtka i pojechali sobie:/ normalnie jak sie rano obudzilam i sie o tym dowiedzialam to sie troche zgasialam tym bardziej ze jak to mowia mieszkam na "pozadnym" osiedlu bueeh


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Flaś w 2004-08-07, 20:32
awnagarda wielkie wspolczucia   :(

siostra iwy równiez wielkie wspolczucia :(


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Alicja w 2004-08-07, 20:43
Mi taki jeden ukradł serce i nie chce oddac :)
A moim rodzicom ukradziono radio z samochodu a innym razem próbowano odkręcić koła,ale się nie udało (kilka sąsiednich samochodów ogołocono z kół wtedy).Zaś kiedy indziej ktoś się włamał,ukradł butelkę oleju silnikowego i zostawił po sobie śrubokręt-oczywiście ze względu na małą szkodliwość czynu policja odmówiła przyjęcia zgłoszenia.


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-08-07, 23:35
No to taaak..
- jedną z większych strat ( z własnej głupoty) była rakieta tenisowa zostawiona na korcie ( rząd 550zł) :/  
- 100 zł i reszta portfela(legitka, karta do banku) - sztuczny tłum w autobusie
- klucze - gdzieś w szkole - do tej pory nie wiem co z nimi ;)


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-08, 10:33
moja siostra chyba z tego wrażenia jest teraz chora :? ma zapalenie gardła :roll: ale to moze od tłumaczeń dla pań urzędniczek :lol: ja to wyrazy współczucia za szczyt głupoty i nietaktu dla pań z usc!!!


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: golden w 2004-08-08, 16:24
kiedys bylo wlamanie do mojego domu, ale jakos nic nie zostalo skradzione. Po porannym przebudzeniu zastalismy tylko ogolny nieład na parterze. A straty? potluczona szyba w oknie :P
A tak oprocz tego to ukradzione radio z samochodu, rower, zgubione klucze, ostatnio zgubiony portfel (zawartosc 20zl, legitymacja szkolna i kilka kartek z waznymi zapiskami i numerami takimi jak np PESEL, NIP, itp).
Jakis tydzien temu ktos chcial sie wlamac do nas, ale goscia obskoczyly psy :P Zfolal tylko przejsc nad ogrodzeniem. Mial jeszcze pretensje, że lobo mu rekaw w kurtce podziurawila :P

Reszcie wyrazy wspolczucia, szczegolnie dla siostry Iwy i Awangardy... Nic miłego.


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Marta Reks Kiwi w 2004-08-08, 17:00
Okropni są Ci złodzieje  :shock:  Ja na szczęście nigdy nie zostałam okradziona  :)  
Okradli za to mojego tatę ( w restauracji ukradli mu komórkę), a jakieś 2 miesiące temu włamali nam się do samochodu i ukradli nowe radio  :(  Mojej cioci (rok temu) ukradli samochód


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Wiedźma w 2004-08-13, 17:02
Mnie kiedys ukradziono komorke  :grr:
Natomiast zapominac i zostawiac gdzies rzeczy mi sie nie zdarza (raczej ;) ).


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-08-13, 17:09
Mojemu tacie z samochodu ukradli 2 razy radjo, raz do domu sie wlamali i ukradli kamerę i 30 złotych ze stolu  :grr:

Mnie jeszcze NIKT NIC nie ukradl, mam szczęście :)


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Marta Reks Kiwi w 2004-09-21, 17:45
Właśnie dzisiaj w nocy ukradli nam samochód (nissana)  :(  na szczęście byl ubezpieczony


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Weron_ciau w 2004-09-21, 18:17
Mi rower ukradli! Taki mały ale wypas był. miałam moze 7 lat. I mój brat miał zejsc do mnie zeby wniesc a mi sie siku chciało i postawiłąm pod oknem a on obiecał ze zejdzie i nie zszedł a rano wszycy zastaniawiali się gdzie rower....
Albo kiedys ukradli nam gar z zupą Bo mieszkam na parterze. Rano pies wylizywał garnek  :lol:
U mnie na szczęscie nigdy się nie wkradli ufff i oby sie nie wkradli....


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: eniqa w 2004-09-21, 18:43
to tak..
do mnie kiedys sie wlamali ale jak bylam mniejsza (mialam 5 lat) i mieszkalismy w innym miesjcu zlodzieje weszli przez balkon (mieszkalam na 1 pietrze)najprawdopodobniej weszli po kratach ktore byly na oknach parteru (tam byl sklep) chociaz drzwi balkonowe byly zamknięte
 ukradli nam wtedy komputer bizuterie mojej mamy i.. chyba nic wiecej juz nie pamietam mala bylam jedno z czego sie potem smialam to bylo to ze grzebali w mojej szufladce z ubrankami dla lalek  :lol:  jednak po tym wlamaniu strasznie cos sie z moja psychiką stalo :P balam sie wszystkiego nie chcialam do przedszkola chodzic jak sie kladlam spac mialam wrazenie ze ktos wchodzi przez okno i wlasnie wtedy sie moj piesek u nas pojawil :) specjalnie dla mnie zebym sie nie bala :D
mojemu tacie ukradli juz pare razy radio z samochodu sluzbowego ale to dosyc dawno bo teraz u niego sie nie da wyjąć radia ;)


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: mili w 2004-09-21, 19:36
"koleżanka" ukradła mi 10 zł, ta sama "koleżanka" ukradła swojej dobrej kumpeli kilkaset euro.... brak słów  :?  mój kolega był na zawodach deskorolkowych, obrócił się zeby podnieśc bluzę, odwrócił się i już deski nie było.... coz za ludzie...  :roll:
a zgubiłam duuuuzo rzeczy :P


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2004-09-21, 20:13
Mi kiedyś ukradli rower... pewnie pijaki na wódke  :roll:
Jakiś rok temu mi ukradli portfel, były w nim: klucze, legitymacja, 20 zł i do tego to był mój ulubiony portfel  :cry: po szkole poszłam do TESCO, i przy kasie okazało się że nie mam portfela  :roll: pewnie mi wyciągli z plecaka, ale nie wiem kiedy nawet, pewnie jak w kolejce czekałam albo coś... może w szkole  :roll: mojemu tacie to do auta sie pare razy włamali  :roll: kiedyś bardzo dawno temu radio i to bodajże drogie radio było  :roll: jakieś pol roku temu komórke, taką śliczną, ale nie pamiętam gdzie ją ukradli... chyba z auta gwizdneli  :roll: zaraz po moim ukradzionym portfelu, w TESCO tacie ukradli portfel  :? kiedyś, bardzo dawno temu (mnie chyba jeszcze wtedy nie było ? :lol: ) wlamali sie do mieszkania mamy, troche rzeczy zniknelo  :? jeszcze troche tego było, ale teraz tego nie pamiętam, jak sobie przypomnę, to napisze  :P


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2004-09-21, 20:28
Mnie w tamtym roku, w 4 klasie ukradli 10 zł... :P A mojej koleżance Ninie ukradziono klucze i dwa złote :] Nie pamietam, klucze sie chyba znalazły, a 2 złote nie ;]


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Sche-Wa w 2004-09-21, 20:31
mi w trzeciej klasie ukradli złotówke :P


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Misty.K w 2004-09-21, 20:33
Boże!!!!!!!  :D She-Wa!  :lol:
Mojej koleżance tydzień temu koleżanki z w-fu ukradły nowy telefon.  :roll:  :(  :evill:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2004-09-21, 20:34
O, She-Wa, to naprawde bardzo dużo :P Pewnie rozpaczałaś, że tak drogocenną rzecz ci ukradli  :lol:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Sche-Wa w 2004-09-21, 20:44
hehehe :P wiem że skradziona mi złotówka to niezbyt dobry przykład :P mojej mamie kiedyś ukradli portfel, a było w nim coś około stówki :P dlatago zawsze jak coś biorę ze sobą to wkładam w najgłębsze miejsce w torbie, albo kieszeń ;) i oczywiście staram się tego pilnować :P


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: mili w 2004-09-21, 21:12
a przypomniała mi sie tragedia z tegorocznych wakacji...
byliśmy na spływie kajakowym w puszczy augustowskiej. Zawsze jak się rozbijaliśmy to zostawialiśmy wszystko na wierzchu bo nikogo nie było w pobliżu tylko las las i las. I pewnego razu, kiedy wszyscy powypełzali ze swoich namiotów okazało się, że nas okradli! I co zniknęło? ŻARCIE! prawie całe nasze zapasy jedzeniowe  :( został chleb, resztki dżemu, paluszki, chrupki i 3 zupki z torebki :P oł jeah. A najgorsze było to że mojemu bratu ukradli NUTELLE :P biedne dziecko nie miało co jeść :P Najciekawsze było to, że drogie wętki, sprzęt do nurkowania itd zostawili :P Mówiliśmy że żubr był głodny (żubr... tuż za rogiem - najlepszy przyjaciel spływu :P), do tego kończyły nam sie pieniądze a w pobliżu tylko las :P no ale jakoś to przeżylismy  :wink:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Sche-Wa w 2004-09-21, 21:14
Nieźle mili :lol: ktoś musiał być zawaliście zagłodzony :P


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: mili w 2004-09-21, 21:27
no tak.... tylko kto? przeciez w środku puszczy nikogo być nie powinno :P


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: madz w 2004-09-21, 22:03
Mi sie raz zgubil portfel, ale znalazła go jedna z kilkuset :P:P kolezanek babci  i mi przyniosla ;). A sie oplacalo, bo tak rozpaczalam ze mi pol rodziny nadrobilo straty :].

Kiedys ktos chcial nam sie wlamac do piwnicy ale nie dalo sie ;)) ja zawsze jak gdziekolwiek ide torebke trzymam jedną ręką bo normalnie niekeidy az strach :/.. na przystanku gdzie takie zule stoja i te inne łapciuchy...


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Ripper768 w 2004-09-22, 02:27
Ech ja tam nie mam problemu z dresami lumpami i innymi "takimi" ludzmi. Poporostu trzeba byc pewnym siebie i pokazac sie im ze sie och nikt nie boi (dobrze jest ich jeszcze pobic co nie zawsze wychodzi).
Wracajac do sprawy, ktora byla poruszona na poczatku tematu. Chodzi mianowicie o plecak zosatwiony pod drzwiami i pana chydraulika, ktory go oddal...
Otoz mowisz ze szkola nie chciala zwrocic pieniedzy za skradziony telefon, ale jakbys przeczytala regulamin szkoly to bys sie dowiedziala ze szkola nie ponosi odpowiedzialnosci za wartosciowe rzeczy pozostawione w szatni, plecakach itd.


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2004-09-22, 08:47
No właśnie...  :roll: Myśmy od pani wychowawczyli dostali taki mały regulamin szkoły, mamy go nawet wklejonego do zeszytu informacyjnego (to coś takiego, jak dzienniczek, ale on jest w takim zwyklym zeszycie ;) ) no i tam jest jeden punkt "telefony komórkowe i inne cenne przedmioty, uczniowie mogą przynosić tylko za zgodą rodziców i na własną odpowiedzialność"


Tytuł: Re: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: -Sunny Dk. Elf- w 2004-09-22, 08:57
Cytat: iwa
czy zostaliście kiedykolwiek okradzeni?albo zgubiliście coś ważnego? moja siostra wczoraj zgubiła (tzn. zostawiła :? ) w mcdonaldzie w częstochowie torebkę z wszystkimi możliwymi dokumantami :roll: prawo jazdy,dowód osobisty,legitymacje studencką,dowód rejestracyjny,paszport,karte bankowa :roll: dzisiaj jeździłam z nią po urzędach,bo nic nie ma,a panie z urzędów nie wierzą,że anka skakanka to anka :lol: a moi rodzice są na mazurach :?
kidyś anke skakanke napadli pod samym pałacem kultury i zabrali jej telefon.
mi (odpukać) nic nie ukradli i rzadko coś gubię.a wy?

a największe jaja-żeby złożyć wniosek o dowód osobisty trzeba mieć skórcony odpis aktu urodzenia,żeby mieć ten akt,trzeba mieć dowód :lol: jazda!moja siostra,jako dowód po odbiór aktu miała mnie :lol:



Ja miałem tak samo, tzn. moja matka chrzestna, byłem z nią w MC' Donaldzie, zostawiła portfel przy kasie na 3 sek. i już go nie było, po prostu się odwróciła, i go nie było :).


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: cassandra w 2004-09-22, 10:01
mi ukradli komorke, pod grozba strzykawki ponoc z wirusem HIV, no to wolalam nie ryzykowac :(
a w szatniach tez co nieco stracilam.
ehhh, wszystkim okradzionym wspolczuje


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2004-09-22, 14:13
Mnie kiedyś w aotbobusie ukradli portfel...

I raz zgubiłam własną torebkę...  :oops:  Z portfelem i aparatem cyfrowym w środku. na szczęscie sprzedawczyni w sklepie obuwniczym schowała torebke, licząc, że wrócę  :wink:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-09-22, 15:00
:roll: a ja  byłam w Gm u czytałam cos i  wracałam z Azoo z sianem i po siano sie wracalam po 2 godzinacH i stalo gdzie zostawialm :lol:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Kesi w 2004-09-22, 15:26
mi ukradli 3 rowery z czego 1 udało się odzyskać  :(

2 zgineły sprzed domy - ale ci ludzie bezczelni

3 miałam u faceta w garażu i jakiś złodziej zrobił włama. Wystraszył go ktoś bo rzucił wszystko w krzaki niedaleko garażu, jakby nie to że mój rower był spięty z rowerem mojego faceta, to by pewnie na nim odjechał, kretyn mi porysował cały rower, a kupiłam go 2 dni wcześniej  :grr: Jedyne co zakosił to plecak z ostrzem do kosy  :(

a co policja na to , więc w 1 przypadku powiedzieli,  że poszukają jak im powiem gdzie rowery się znajdują, a w drugim umożyli śledztwo  :grr:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Flaś w 2004-09-23, 18:36
Co mi ukradli ... hmm ... Juz wiem!
Ukradli mi takiego miska breloczek z NICI w szkole, lancuszek i bluzke na obozie i ...eee.. chyba 100zl nawet nie wiem gdzie ... po prostu chcialam je wyjac z plecaka no i juz ich nie bylo :Oo:


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Ripper768 w 2004-09-24, 23:22
FlashQ nie mow ze na tym obozie w Zakopanym :P


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Zwierzomaniaczka w 2004-09-25, 09:47
a mi: szalik z szatni
         60zl mialam na podreczniki w szkole chcialam wyjac z plecaka a tu
         taka niespodzianka
          i buta jednego a drugiego pomazali mazakami i obpili plastelina


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2004-09-25, 10:08
o boshe.. oblepić plasteliną... :O  mojej kolezance w szkole tez zginął but... :?


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: Zwierzomaniaczka w 2004-09-25, 11:41
glupie, nie? i po co? jaki ktos mial pozytek z takiego bezmyslnego niszczenia?


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-10-02, 08:18
a moj wet zgubil w lesie tel :lol: krasnalki chyba mu zabraly,bo wrocil sie do lasu i nie bylo juz ;)


Tytuł: kradzież/zagubienie
Wiadomość wysłana przez: yashima00 w 2004-10-02, 09:20
Zgubić ? oj ,wiele wiele :krzywy:
za to ukraść ,mało :D. Ale to była ..... strasznie wartościowa rzecz ,jakim  jest samochod .... a z nim kilka narzędzi robotniczych ,i mój osobisty telefon ...ah