haha pewnego dnia wędrując z moim kochanym po naszym znienawidzonym Auchanie zatrzymaliśmy się przy zabawkach bo mój chłop (lat 19 ) chciał se kupić resoraka
obok znaleźliśmy śmierdziele
chceliśmy je kupić naszym kolegom którzy wracali zza granicy (były nawet ich imiona) ale wystraszyła nas cena :O one kosztowały dobrze ponad 30 zł :O
zrezygnowaliśmy
i kupiliśmy im ogórka którego potem zanieśliśmy do kwiaciarni żeby pani nam go ładnie przystroiła
hehe