Polecam forumowiczom najnowszą animację studia Walta Disneya pt. "
Zwierzogród " ( w oryginale " Zootopia " ).
Jest to film o świecie bez ludzi, gdzie antropomorficzne zwierzęta stworzyły rozwiniętą cywilizację, a ewolucja sprawiła, że zanikły relacje ofiara - drapieżnik i ssaki najróżniejszej maści i wielkości żyją w zgodzie z sobą w wielkiej, zwierzęcej metropolii ( i poza nią, też
). Teoretycznie taki świat pozbawiony wrogości powinien być rajem na ziemi ( stąd tytułowa utopia ), niestety, choć biologiczne uwarunkowania zanikły, to uprzedzenia do poszczególnych ras pozostały; duże i silne zwierzęta wysługują się mniejszymi, a stereotypy właściwe dla różnych gatunków zwierząt są na porządku dziennym.
Bohaterką filmu jest króliczka Judy Hoops, która od dziecka pragnie zostać pierwszym królikiem w policji, choć nawet jej rodzice odradzają jej tę karierę zawodową, jako zbyt ryzykowną i stresogenną dla tak małego i płochliwego zwierzątka, jakim jest królik. Judy się jednak nie poddaje i kończy policyjną akademię na pierwszym miejscu i wyrusza do wielkiego miasta - tytułowego Zwierzogordu, by spełnić swe marzenie. Judy wierzy, że - zgodnie z mottem miasta, każdy może tu zostać tym, kim chce.
Niestety, życie nie jest kolorowe. Na komisariacie służą same duże zwierzaki, nosorożce, słonie, niedźwiedzie czy wilki i nasz króliczek, pomimo świetnych wyników, nie jest traktowany poważnie i dostaje najgorszą robotę: nadzór parkometrów - swoją drogą, skąd oni wiedzą, że nasza straż miejska zbija na tym kokosy?
W pewnym momencie nasza króliczka spotyka na swojej drodze Nicka Bajera - szczwanego lisa, który jest po prostu szczwanym lisem, który kombinuje na lewo i prawo i zarabia jak się da i na czym się da. Ta nietypowa para bohaterów, pomimo niesnasek i wzajemnej niechęci będzie musiała połączyć swe siły, aby rozwiązać największą zagadkę kryminalną zwierzęcej metropolii, a mianowicie dziczenia i zaginięcia drapieżników.
Największą siłą filmu jest dwójka głównych bohaterów: ambitna, uparta i zdeterminowana idealistka o silnym charakterze i wierze, że każdy może być kim zechce, kontra wyluzowany acz cyniczny realista, który uważa, że każdy jest tylko tym, kim jest i nie warto tego zmieniać. To ich relacje i łącząca ich chemia są siłą napędową całej historii. W trakcie akcji filmu poznamy motywacje bohaterów i dowiemy się, dlaczego nasz lis uważa, że będąc lisem jest skazany na życie na społecznym marginesie i dlaczego utrwala on stereotypy o tym, że lis musi być chytry, przebiegły, kłamliwy i nie godny zaufania. Ogólnie bohaterowie na początku nasi bohaterowie postrzegają siebie nawzajem za pomocą stereotypów: głupi królik czy chytry lis.
Kolejnym walorem filmu jest dobry scenariusz i ciekawa fabuła z dobrym wątkiem kryminalno-sensacyjnym, co jest rzadkością w filmach animowanych ( film określany jest jako action buddy comedy neo-noir adventure i porównuje się do takich klasyków, jak " 48 Godzin ", " Gliniarz z Beverly Hills ", " Zabójcza Broń " a nawet " Chinatown " Romana Polańskiego ). Wątek kryminalny jest ciekawy i posiada nawet fabularny twist.
Kolejną zaletą filmu jest oryginalność samego pomysłu - metropolii zamieszkiwanej przez same zwierzęta ( niestety, tylko saki ) oraz kreacja tegoż miasta: jest ono podzielone na szereg stref klimatycznych, odpowiednich dla poszczególnych gatunków zwierząt ( stąd mamy dzielnice pokroju Tundrówka, Las Padas, Stara Sahara czy Chomiczówka, gdzie żyją same gryzonie, a królik jest weń olbrzymem ). Jest to wszystko świetnie wymyślone i pomyślane i możemy zobaczyć, min. że pociąg ma różnej wielkości drzwi dla zwierzaków o różnych gabarytach. Cały ten świat sprawia wrażenie realnego i namacalnego oraz jakże podobnego do naszego.
Fajne jest też to, że o ile zwierzaki są uczłowieczone i żyją m.w. tyle co ludzie, to nie pozbawiono ich cech typowych dla ich gatunków: nasza króliczka ma np. ponad dwustu braci i sióstr. Dobrze też odrobiono lekcje z biologii i Judy rusza noskiem, gdy jest przestraszona, tupie łapką gdy jest zła, a przewrócona na plecy kopie tylnymi łapami.
Kolejną zaletą jest humor, którego i tu nie brakuje, a scena z leniwcami po prostu wymiata.
Na wysokim poziomie stoi również animacja, a szczególnie futro zwierząt dzięki któremu nasza " karotka " jest na prawdę puszysta. Ogólnie jest to najlepsza animacja CGI jaka obecnie powstała.
Należy też wspomnieć o polskiej wersji filmu. Dubbing stoi na wysokim poziomie, dobrze sprawdza się przede wszystkim Julia Kamińska jako Judy, niezły jest też Paweł Domagała jako Nick, choć brakuje mu trochę luzu jego bohatera.
Ogólnie jest to inteligentna, mądra i życiowa produkcja o zwierzątkach, które utożsamiają wszystkie nasze zalety i wady, niczym w krzywym zwierciadle.
Na koniec Macie jeszcze fragmenty filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=c-trF-56KcQhttps://www.youtube.com/watch?v=CGxf28rn8sM